REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podatek śmieciowy mocno uderzy nas po kieszeniach

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach spowoduje, że koszt odbioru śmieci od mieszkańców wzrośnie od 100 do 200 proc. - szacują eksperci Krajowej Izby Gospodarczej. Jak wysoki będzie podatek śmieciowy?


Od 1 stycznia br. obowiązuje nowa ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Do 1 lipca 2013 r. gminy muszą przygotować się do odbioru i bezpiecznego zagospodarowania wszystkich odpadów komunalnych. Jednostki samorządowe mają także umożliwić selektywną (ekologiczną) zbiórkę odpadów. Opłata za odbiór śmieci ma być podzielona na wszystkich mieszkańców gminy, którzy będą płacić jedną stawkę. Osoby, które segregują swoje śmieci, będą płacić mniej. Przepisy zobowiązują gminy także do wyboru w drodze przetargu przedsiębiorstwa, które odbierze i zagospodaruje śmieci. Odbiorcą śmieci mogą zostać także przedsiębiorstwa z udziałem samorządu, ale pod warunkiem, że zostaną wybrane w przetargu.

REKLAMA

REKLAMA

Podczas konferencji prasowej w dniu 30 października przewodniczący Komitetu Ochrony Środowiska w Krajowej Izby Gospodarczej Krzysztof Kawczyński powiedział, że "gminy i sołectwa chcą, żeby ten odbiór był tańszy, ale taniej już nie będzie. Będzie coraz drożej i to trzeba sobie szczerze powiedzieć". Dodał, że należy zapomnieć, że w dzisiejszych czasach da się stworzyć system, w którym "będziemy płacić trzy złote za osobę miesięcznie".

Kawczyński zaznaczył, że według szacunków KIG-u średnia opłata za wywóz śmieci na osobę nie powinna być niższa niż 15 zł miesięcznie. - Taka cena zapewnia pewną "efektywność działania". Mieszkańcy muszą wiedzieć, że ta cena opiera się o realne koszta ponoszone przez np. odbiorcę - podkreślił.

Eksperci KIG, jak i obecni na konferencji samorządowcy, zgodnie zwracali uwagę, na niejasny, ich zdaniem, system poboru opłat za odpady, zawarty w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Ustawodawca przewidział, że gminy będą mogły dokonać wyboru sposobu naliczania tych opłat. Może być ona naliczana według liczby mieszkańców, według wskaźnika zużycia wody czy powierzchni mieszkania.

REKLAMA

Prof. Uniwersytetu Gdańskiego i członek KIG Przemysław Kulawczuk powiedział, że z punktu widzenia ekonomii można przewidzieć, że pojawi się bardzo duży odsetek osób, które będą się uchylały od płacenia takiego podatku. - Moim zdaniem jedyną rozsądną metodą jest obciążanie towarów i konsumpcji podatkiem śmieciowym, to jest proste i akceptowalne przez ludzi - dodał.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wtórował mu burmistrz Mińska Mazowieckiego Marcin Jakubowski, według którego ujęty w ustawie sposób naliczania opłat jest "zupełnie sprzeczny z wszelkimi zasadami tworzenia obciążeń podatkowych".

Burmistrz Mszczonowa Józef Grzegorz Kurek dodał, że proponowana przez ustawodawcę jedna stawka wywoła "potężną awanturę". Jego zdaniem powinno się także wydłużyć vacatio legis ustawy przynajmniej o rok. - Uważam, że ze względu na kryzys i trudną sytuacją materialną ludzi ten termin powinno się przesunąć, żebyśmy (gminy) mogli się lepiej przygotować - podkreślił.

Podobnego zdania byli eksperci KIG. - Jesteśmy gotowi z taką inicjatywa wystąpić i to można byłoby spróbować zmienić - powiedział Kawczyński.

Niepokój samorządów budzi także przetargowy system wyboru przedsiębiorstwa gospodarującego odpadami. Samorządowcy powołując się m.in. na orzecznictwo Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości twierdzą, że jeśli gmina posiada własne spółki, które są w stanie realizować zadania związane z odbiorem i zagospodarowaniem śmieci, to nie powinna robić takich przetargów. W Sejmie zostały także złożone dwa projekty ustaw autorstwa SLD i PiS, które mają umożliwić zlecanie odbioru odpadów spółkom komunalnym bez przetargu.

 

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Prof. Modzelewski: Nikt nie unieważnił faktur VAT wystawionych w tradycyjnej formie (poza KSeF). W 2026 r. nie będzie za to kar

Niedotrzymanie wymogów co do postaci faktury nie powoduje jej nieważności. Brak jest również kar podatkowych za ten czyn w 2026 r. – pisze profesor Witold Modzelewski. Może tak się zdarzyć, że po 1 lutego 2026 r. otrzymamy papierową fakturę VAT a do KSeF zostanie wystawiona faktura ustrukturyzowana? Czyli będą dwie faktury. Która będzie ważna? Ta, którą wystawiono jako pierwszą – drugą trzeba skorygować (anulować), ale w KSeF jest to niemożliwe – odpowiada profesor Witold Modzelewski.

Prof. Modzelewski: Podręcznik KSeF 2.0 sprzeczny z ustawą o VAT. Czym jest „wystawienie” faktury ustrukturyzowanej i „potwierdzenie transakcji”?

Zdaniem profesora Witolda Modzelewskiego, opublikowany przez Ministerstwo Finansów Podręcznik KSeF (aktualnie ukazały się jego 4 części) jest sprzeczny z opublikowanymi projektami aktów wykonawczych dot. obowiązkowego modelu KSeF, a także ze zmienioną nie tak dawno ustawą o VAT.

Obowiązkowy KSeF w budownictwie i branży deweloperskiej 2026: specyfika fakturowania i niestandardowe modele sprzedaży

Faktura ustrukturyzowana to dokument, który w relacji między podatnikami obowiązkowo ma zastąpić dotychczas stosowane faktury. W praktyce faktury niejednokrotnie zawierają znacznie więcej danych, niż wymaga tego prawodawca, gdyż często są nośnikiem dodatkowych informacji i sposobem ich wymiany między kontrahentami. Zapewne z tego powodu autor struktury FA(3) postanowił zamieścić w niej więcej pól, niż tego wymaga prawo podatkowe. Większość z nich ma charakter fakultatywny, a to oznacza, że nie muszą być uzupełniane. W niniejszej publikacji omawiamy specyfiką fakturowania w modelu ustrukturyzowanym w branży budowlanej i deweloperskiej.

Czy można będzie anulować fakturę wystawioną w KSeF w 2026 roku?

Czy faktura ustrukturyzowana wystawiona przy użyciu KSeF może zostać anulowana? Czy będzie to możliwe od 1 lutego 2026 r.? Zdaniem Tomasza Krywana, doradcy podatkowego faktur ustrukturyzowanych wystawionych przy użyciu KSeF nie można anulować. Anulowanie takich faktur oraz innych faktur przesłanych do KSeF nie będzie również możliwe od 1 lutego 2026 r.

REKLAMA

KSeF 2026: wystawienie nierzetelnej faktury ustrukturyzowanej. Czego system nie zweryfikuje? Przykłady uchybień (daty, kwoty, NIP), kary i inne sankcje

W 2026 r. większość podatników będzie zobowiązana do wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pośrednictwem KSeF. Przy fakturach zarówno sprzedażowych, jak i zakupowych kluczowe jest, by dokumenty te były rzetelne. Błędy mogą pozbawić prawa do odliczenia VAT, a w skrajnych przypadkach skutkować odpowiedzialnością karną. Mimo automatyzacji KSeF nie chroni przed nierzetelnością – publikacja wskazuje, jak jej unikać i jakie grożą konsekwencje.

Nowy „podatek od smartfonów” od 2026 roku! Ceny elektroniki pójdą w górę, a Polacy zapłacą więcej za każdy telefon, laptop i telewizor

Od 1 stycznia 2026 roku w życie ma wejść nowa opłata, która dotknie każdego, kto kupi smartfona, tablet, komputer czy telewizor. Choć rząd zapewnia, że to nie podatek, w praktyce ceny elektroniki wzrosną o co najmniej 1%. Pieniądze nie trafią do budżetu państwa, lecz do organizacji reprezentujących artystów. Eksperci ostrzegają: to konsumenci zapłacą prawdziwą cenę tej decyzji.

Weryfikacja kontrahentów: jak działa STIR (kiedy blokada konta bankowego) i co grozi za brak sprawdzenia rachunku na białej liście podatników VAT?

Walka z nadużyciami podatkowymi wymaga od państwa zdecydowanych działań prewencyjnych. Część z nich spoczywa też na przedsiębiorcach, którzy w określonych sytuacjach muszą sprawdzać rachunek bankowy kontrahenta na białej liście podatników VAT. System Teleinformatycznej Izby Rozliczeniowej (STIR) to narzędzie analityczne służące do wykrywania i przeciwdziałania wyłudzeniom podatkowym. Za jego pośrednictwem urzędnicy monitorują nietypowe transakcje, a przy podwyższonym ryzyku mogą nawet zablokować rachunek bankowy przedsiębiorcy. Jak działa ten system i co grozi firmie, która zignoruje obowiązek weryfikacji kontrahenta?

Dropshipping: miliony bez wysiłku, czy zwykła działalność? Co dropshipper musi wiedzieć: przepisy, kontrole, odpowiedzialność wobec klientów

Czy naprawdę można zarobić miliony bez żadnego kapitału ani umiejętności? Internetowi influencerzy przekonują, że usługi typu „dropshipping” lub „print on demand” to najłatwiejszy sposób na zarabianie bez wysiłku. Wystarczy poświęcić kilka godzin w tygodniu na lekką pracę, a resztę czasu można poświęcić na relaks i przeliczanie zer na koncie. Gdzie więc tkwi haczyk?

REKLAMA

KSeF budzi kolejne wątpliwości. Co naprawdę wynika z podręczników Ministerstwa Finansów?

Im bliżej obowiązkowego startu Krajowego Systemu e-Faktur, tym większe zamieszanie wśród przedsiębiorców. Choć Ministerstwo Finansów opublikowało cztery podręczniki mające ułatwić firmom przygotowania, w praktyce ich lektura rodzi kolejne wątpliwości i pytania.

Szok w prawie podatkowym: obywatel płaci 10 razy wyższy podatek za identyczny garaż - jeśli stoi poza budynkiem mieszkalnym?

Garaże pod lupą Trybunału Konstytucyjnego. Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek alarmuje, że właściciele garaży mogą być nierówno traktowani przez prawo. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, identyczne pomieszczenia przeznaczone do przechowywania pojazdów są opodatkowane zupełnie inaczej – nawet 10 razy wyższą stawką, jeśli znajdują się poza budynkiem mieszkalnym. Sprawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego po wniosku I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej.

REKLAMA