Nie warto unikać pełnej rachunkowości
REKLAMA
Typowe w takich sytuacjach działania to ograniczanie obrotów lub dzielenie firmy – powiedział Stanisław Stec, sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, generalny inspektor kontroli skarbowej. Podkreślił, że skala tego zjawiska rośnie.
REKLAMA
Musimy to, niestety, traktować jako sygnał, że „przekręty” – wypróbowany w naszym kraju sposób na unikanie lub zmniejszanie opodatkowania – są ciągle jeszcze zjawiskiem nazbyt często występującym – stwierdził Stanisław Stec. Zwrócił uwagę, że dla aparatu skarbowego unikanie prowadzenia pełnej rachunkowości to poważny sygnał, że przedsiębiorca chce coś ukryć.
– Ostatnio w zaleceniach, jakie przekazałem kontroli skarbowej, położyłem bardzo duży nacisk na ewidencję obrotu gospodarczego. W przypadku mniejszych przedsiębiorstw, które są zobowiązane do wprowadzania kas fiskalnych, okazało się, że ponad 20 proc. tak ukierunkowanych kontroli jest w pełni trafionych.
Rzeczywiste obroty były ukrywane, sprzedający po prostu zostawiali sobie VAT, który wcześniej my, nabywcy, im wpłacaliśmy.
Jako główny kierunek kontroli skarbowej przyjęliśmy bardzo wnikliwe badanie tych, którzy świadomie unikają płacenia podatków, i tylko okazjonalne sprawdzanie tych podatników, którzy podatki płacą regularnie – poinformował wiceminister S. Stec w wypowiedzi zamieszczonej na stronach internetowych Ministerstwa Finansów.
Krzysztof Tomaszewski
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat