Podatnik, który wziął ślub z osobą korzystającą ze starych ulg mieszkaniowych i stracił prawo do odliczania ulgi odsetkowej, może je odzyskać. Wystarczy wziąć rozwód. Z ponownym odliczeniem odsetek nie warto się jednak spieszyć - ostrzegają eksperci podatkowi.
Dla wielu podatników, którzy korzystali z ulgi odsetkowej przed ślubem, zaskoczeniem była informacja o tym, że po ślubie nie mogą dalej odliczać odsetek. Wszystko przez współmałżonka.
Jednym z warunków koniecznych do skorzystania z ulgi odsetkowej jest to, by
podatnik ani jego małżonek nie korzystał wcześniej ani obecnie z wymienionych w ustawie starych ulg mieszkaniowych. W przypadku małżonków dotyczy to zarówno okresu trwania małżeństwa, jak i jego podatkowej historii sprzed ślubu. Po ślubie małżonek korzystający z ulgi nie spełnia już wszystkich warunków koniecznych do odliczania. I bez względu na to, czy ślub został zawarty na początku czy na końcu roku podatkowego podatnik traci prawo do odliczenia odsetek za cały rok.
Opłacalny rozwód
Podatnicy, którzy nie sprawdzili, czy ślub nie wykluczy prawa do odliczania, często szukają sposobu na odzyskanie prawa do ulgi. Rozwiązania upatrują nawet w rozwodzie. I rzeczywiście krok taki może się opłacić z podatkowego punktu widzenia. Bo co prawda przepis uzależnia prawo do ulgi od podatkowej historii małżonka, ale już nie od historii byłego małżonka.
– Należy uznać, że rozwód powoduje zniknięcie przesłanki wykluczającej prawo do ulgi – wyjaśnia Michał Stolarek, radca prawny z kancelarii prawniczej Stolarek spółka komandytowa. Zwraca uwagę, że przepis odwołuje się m.in. do faktów przeszłych, ale odnosi je do obecnego małżonka.
– Po rozwodzie nie ma już małżonka, który korzystał z ulgi mieszkaniowej, i oceniając na ten moment prawo podatnika do ulgi, należy mu je przyznać – wyjaśnia dalej mecenas Stolarek. Taką interpretację potwierdzają też inni eksperci.
– Nie widzę przeszkód, dlaczego po uprawomocnieniu się wyroku rozwodowego podatnik, który stracił prawo do ulgi w związku ze ślubem, nie miałby znów prawa do odliczenia odsetek – zauważa Adam Studziński, doradca podatkowy z Kancelarii Wardyński i Wspólnicy.
Podobnego zdania jest Marek Gadacz, doradca podatkowy z PricewaterhouseCoopers.
– Jeżeli jesteśmy po rozwodzie, to nie mamy już małżonka. W związku z tym zakładam, że podatnik odzyskuje prawo do ulgi – wyjaśnia nasz rozmówca.
Kłopotliwe odsetki
Interpretacja taka z pewnością ucieszy podatników. Trzeba jednak pamiętać o kilku drobnych szczegółach, które pominięte mogą znacznie skomplikować sytuację podatnika. Podatnik musi przede wszystkim ustalić, od kiedy zacząć znów odliczać ulgę. Eksperci podatkowi są zgodni. Dla bezpieczeństwa nie powinien odliczać odsetek zapłaconych za rok, w którym uprawomocnił się wyrok rozwodowy.
– Podatnik powinien zacząć ponownie odliczać odsetki dopiero w rozliczeniu, w którym przez cały rok był rozwodnikiem – podkreśla Marek Gadacz. Jego zdaniem trudno byłoby określić proporcję, w jakiej podatnik miałby odliczać odsetki za rok orzeczenia rozwodu.
Nie łudźmy się też, że fiskus pozwoli odliczyć zaległe odsetki. Odliczeniu podlegają tylko odsetki faktycznie zapłacone za dany rok podatkowy. Podatnik powinien też uważać na kolejne związki. Ponowny ślub z osobą, która korzystała lub korzysta z ulg mieszkaniowych, znów pozbawia rozwodnika prawa do ulgi odsetkowej.
Opinie ekspertów nie pozostawiają wątpliwości: po rozwodzie ponownie można skorzystać z ulgi odsetkowej. Ciekawe, czy takiego samego zdania będzie Ministerstwo Finansów, które poprosiliśmy o wyjaśnienie w tej sprawie. Niestety, nadal czekamy na interpretację.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.Aleksandra Tarka