Fundusz remontowy na pokrycie strat
REKLAMA
Coraz częściej spółdzielnie mieszkaniowe niewłaściwie wykorzystują fundusze remontowe. Przykładem jest sprawa Ewy Lang-Piotrowskiej, która zaskarżyła uchwałę zebrania przedstawicieli członków Spółdzielni Mieszkaniowej Pracowników Nauki w Krakowie o pokryciu części straty bilansowej z funduszu remontowego. Wyrokiem z 24 maja 2005 r. (sygn IC 1076/04) Sąd Okręgowy w Krakowie uchylił zaskarżoną uchwałę w zakresie, w jakim przewidywała ona pokrycie straty z funduszu remontowego. Uchwałę uznano za sprzeczną z przepisami prawa spółdzielczego.
Zdania są podzielone
Sąd Apelacyjny w Krakowie nie podzielił tego stanowiska i wyrokiem z 6 grudnia 2005 r. (sygn. IACa 1475/05) uchylił orzeczenie Sądu Okręgowego. Uznał, że fundusz remontowy spółdzielni jest funduszem własnym, zatem spółdzielnia miała prawo pokryć z niego stratę.
Do tego poglądu przychyla się mecenas Sławomir Wasilewski z kancelarii prawnej J. Kruk, S. Wasilewski i Wspólnicy. Jego zdaniem wszystkie fundusze spółdzielni są funduszami własnymi. Fundusz remontowy także, tylko utworzonym na określony cel.
– W moim przekonaniu nie wyklucza to pokrycia strat również z tego funduszu – dodaje nasz rozmówca.
Z kolei Danuta Koszyk-Ciałowicz, radca prawny, konsultant Okręgowej Izby Radców Prawnych w Krakowie do spraw spółdzielczości mieszkaniowej, nie zgadza się w z tym twierdzeniem. Uważa, że kluczowe w tym przypadku są przepisy ustawy z 16 września 1982 r. Prawo spółdzielcze (t.j. Dz.U. z 2003 r. nr 188, poz. 1848 z późn. zm.) i ustawy z 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (t.j. Dz.U. z 2003 r. nr 2119, poz. 1116 z późn. zm.). Prawo spółdzielcze reguluje kwestie funduszy własnych w art. 78 oraz sposób pokrycia strat w art. 90 prawa spółdzielczego. Wyjaśnia, że straty bilansowe spółdzielnia powinna pokrywać zgodnie z dyspozycją art. 90 oraz w kolejności wynikającej z tego przepisu. Zasadnicze fundusze własne spółdzielni wymienia ustawa. Są to fundusze: udziałowy i zasobowy.
– Nigdzie nie jest zdefiniowane, czy fundusz remontowy jest funduszem własnym. Jest oczywiste, że jest funduszem własnym spółdzielni, ale przede wszystkim celowym – twierdzi nasza rozmówczyni. Zwraca uwagę, że jego tworzenie jest obligatoryjne.
Obowiązkowy fundusz
Obowiązek ten wprowadziła po raz pierwszy zmiana w ustawie z 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych, która weszła w życie od 2001 roku. W art. 6 ust. 3 wskazuje się, że spółdzielnia tworzy fundusz na remonty zasobów mieszkaniowych. Natomiast odpisy na ten fundusz obciążają koszty gospodarki zasobami mieszkaniowymi stanowiącymi mienie spółdzielni.
Jak twierdzi nasz ekspert, fundusz remontowy powinien być przeznaczony wyłącznie na remonty.
Jako uzasadnienie wskazuje art. 19 prawa spółdzielczego, który wyraźnie stwierdza się, że członek spółdzielni uczestniczy w pokrywaniu jej strat do wysokości zadeklarowanych udziałów.
– Regulacja ta jest normą ogólną prawa spółdzielczego. Dlatego nie można członka obciążać stratą spółdzielni pokrywając ją z funduszu udziałowego, a nadto zabrać środki z wyodrębnionego funduszu remontowego, na który członek wpłaca stosownie do uchwał podjętych przez organy spółdzielni – komentuje Danuta Koszyk-Ciałowicz.
Potwierdzeniem tego stanowiska są – zdaniem konsultantki Okręgowej Izby Radców Prawnych – przepisy ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, które wyraźnie stanowią, że spółdzielnie działają bezwynikowo. Oznacza to, że w działalności statutowej nie występuje pojęcie zysku ani straty, a tylko różnica między kosztami a przychodami gospodarki zasobami mieszkaniowymi.
Jeżeli wystąpi różnica między kosztami a przychodami, spółdzielnia ma środki prawne, aby na bieżąco temu zaradzić, np. w formie uchwały zwiększającej wysokość opłat eksploatacyjnych. Zgodnie zaś z art. 6 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, jeżeli wynik był ujemny, to z tym wynikiem spółdzielnia rozpoczyna kolejny rok.
– W takim przypadku rada nadzorcza powinna tak ustalić wysokość opłat eksploatacyjnych na dany rok, aby pokryć tę różnicę i na bieżąco dysponować środkami na wydatki – dodaje Danuta Koszyk-Ciałowicz. Rząd lub posłowie powinni zadbać o jednoznaczne określenie, czy pieniędzmi z funduszu remontowego można pokrywać straty spółdzielni mieszkaniowych
Oczekiwanie na kasację
Ewa Lang-Piotrowska wniosła skargę kasacyjną i czeka na orzeczenie Sądu Najwyższego. Przesądzi ono, czy praktyki spółdzielni dotyczące wykorzystywania funduszy remontowych dla pokrycia strat są zgodne z prawem.
Do końca 2005 roku członkowie spółdzielni mieszkaniowych mieli prawo odliczyć od podatku dochodowego część wpłat na wyodrębniony fundusz remontowy. Wydaje się zatem, że nie można dowolne gospodarować tym funduszem.
ENCYKLOPEDIA
PRAWA SPÓŁDZIELNIA – dobrowolne zrzeszenie nieograniczonej liczby osób, o zmiennym składzie osobowym i zmiennym funduszu udziałowym, które w interesie swoich członków prowadzi wspólną działalność gospodarczą. Więcej w Praktycznej Encyklopedii Prawa na CD. Drugą z pięciu płyt możesz kupić dziś w salonach prasowych
POSTULUJEMY
Rząd lub posłowie powinni zadbać o jednoznaczne określenie, czy pieniędzmi z funduszu remontowego można pokrywać straty spółdzielni mieszkaniowych.
Agnieszka Pokojska
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat