REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Audytor nie do zwolnienia

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Aby zwolnić audytora z pracy, potrzebna jest zgoda Głównego Inspektora Audytu Wewnętrznego. Procedura ta ma wyeliminować nadużycia ze strony kierowników jednostek samorządowych. Samorządowcy zarzucają nowym przepisom nadmierną ingerencję w ich uprawnienia.

Kierownicy jednostek samorządu terytorialnego (j.s.t.), jeśli tylko chcą zwolnić z pracy audytora, muszą uzyskać zgodę Głównego Inspektora Audytu Wewnętrznego (GIAW). To efekt obowiązywania od początku tego roku zmienionych przepisów ustawy o finansach publicznych. Opinia GIAW jest potrzebna nie tylko w przypadku zwolnienia. Od ponad roku kierownicy muszą ją uzyskać również wtedy, gdy chcą zmienić audytorowi warunki pracy, czyli np. zmniejszyć wynagrodzenie itp.

Przepisy wprowadzające obowiązek uzyskania w takich przypadkach zgody głównego inspektora miały chronić audytorów wewnętrznych przed nieuzasadnionymi zwolnieniami. Miały też zapewnić im większą niezależność i zapobiec sytuacjom, kiedy kierownik jednostki – pod presją zwolnienia z pracy – wymusza na audytorze konkretne zachowania. W praktyce często zdarzało się, że kierownicy wymuszali na audytorach niepodawanie w sprawozdaniach z audytu określonych informacji czy ich zniekształcanie.

To zamach na niezależność...

Nie wszystkim jednak podobają się nowe regulacje. Krytycznie wypowiadają się o nich samorządowcy, którzy zostali pozbawieni wpływu na wybór audytora.

Danuta Kamińska, skarbnik Miasta Katowice, uważa wprowadzenie takich uregulowań za naruszające konstytucyjną odrębność i samodzielność samorządu terytorialnego.

– Artykuł 51 ust. 9 i 10 ustawy o finansach publicznych wkracza między relacje pracownik – pracodawca, powoduje nieufność do audytora, stwarza niczym nieuzasadnione przeświadczenie świętych krów bez odpowiedzialności, których kierownik jednostki nie może sam zwolnić – twierdzi nasza rozmówczyni.

Dodaje, że nie zna przypadków w krajach o utrwalonej demokracji, aby w tym zakresie obowiązywały przepisy o podobnej treści.

...i zbędne gwarancje

Danuta Kamińska przypomina, że audytor ma służyć swojemu kierownikowi radą, pomocą, ma przekazać mu obiektywną, niezależną ocenę o funkcjonujących w jednostce systemach. Ma być to zaufana osoba, a nie taka, która posiada gwarancję zatrudnienia. Celem audytu jest usprawnienie funkcjonowania jednostki i tylko współpraca oparta na wzajemnym zaufaniu, kompetencji i szacunku może przynieść oczekiwane rezultaty. Wyłącznie takie relacje gwarantują osiągnięcie dobrych wyników, a nie ustawowe bezpieczeństwo pracy. Ma to znaczenie o tyle, że odpowiedzialność za gospodarkę finansową i tak ciąży na kierowniku jednostki. Audytor nie ponosi żadnej odpowiedzialności.

– Myślę, że wiele należałoby w tym zakresie zmienić, a przede wszystkim pozwolić samorządom decydować o sposobie zorganizowania audytu. Trzeba byłoby również zlikwidować absurdalne przepisy i nałożyć odpowiedzialność na audytorów za efekty ich pracy – dodaje nasza rozmówczyni.

Parasol ochronny

Innego zdania jest Barbara Antkiewicz, audytor wewnętrzny. Twierdzi, że brak takich regulacji mógłby powodować nadużycia. Na audytora mogłyby bowiem być wywierane naciski przez kierownika jednostki.

– Przed wprowadzeniem tej regulacji dużo zależało od pozycji audytora w jednostce. Często nie mieli oni na tyle dobrej pozycji, aby przeforsować swoje rekomendacje lub zalecenia – dodaje.

Co to oznaczało w praktyce? W sprawozdaniach z audytu mogły nie być ujawniane niekorzystne dla kierownika jednostki informacje. Zapobiec temu mają obowiązujące teraz przepisy.

– Wprowadzenie obowiązku uzyskania zgody przez kierowników j.s.t. miało na celu zrównanie sytuacji prawnej wszystkich audytorów wewnętrznych w zakresie ochrony stosunku pracy i to bez względu na rodzaj jednostki sektora finansów publicznych, w której jest zatrudniony – wyjaśnia Augustyn Kubik, Główny Inspektor Audytu Wewnętrznego.

Jego zdaniem poprzez zminimalizowanie ryzyka ewentualnego zwalniania doświadczonych i wykwalifikowanych audytorów, mimo należytego wykonywania obowiązków, oczekiwano wzmocnienia niezależności funkcjonalnej audytora oraz obiektywizmu działania. Problemy te sygnalizowali sami audytorzy wewnętrzni. Twierdzą, że dla efektywnego wykonywania zadań nie wystarczy tylko bezpośrednia podległość audytora kierownikowi jednostki. Audytor nie powinien obawiać się nieuzasadnionego zwolnienia. Powinien zatem posiadać odpowiednią ochronę prawną.

Nic nie wymuszą

Potwierdza to Maciej Klukowski, doktorant Katedry Zarządzania i Finansów SGH, pracujący jako audytor wewnętrzny projektów współfinansowanych z Unii Europejskiej. Wprowadzone obecnie zmiany dążą do zapewnienia pełnej niezależności opinii wydanej przez audytora na temat funkcjonowania jednostki. Wprowadzono więc przepis chroniący audyt wewnętrzny w jednostkach samorządu terytorialnego.

– Pozwala to na pełną niezależność wyboru przez audytora obszarów działania jednostki. Nie ma zagrożenia wprowadzania przez kierownictwo zmian do wyselekcjonowanych w celu kontroli obszarów w związku z pełną podległością pracownika audytu. Nie ma też możliwości wymierzenia sankcji za podjęte niezależnie decyzje – dodaje nasz rozmówca.

Dodatkową formą zapewnienia pełnej niezależności audytora jest konieczność zasięgnięcia od 30 czerwca 2005 roku opinii GIAW przed zmianą warunków pracy audytora. Zamyka to możliwość dowolnej zmiany warunków pracy przez kierownictwo jednostki samorządu terytorialnego.

Więcej www.mf.gov.pl 

Agnieszka Pokojska
Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Prof. Modzelewski: Nikt nie unieważnił faktur VAT wystawionych w tradycyjnej formie (poza KSeF). W 2026 r. nie będzie za to kar

Niedotrzymanie wymogów co do postaci faktury nie powoduje jej nieważności. Brak jest również kar podatkowych za ten czyn w 2026 r. – pisze profesor Witold Modzelewski. Może tak się zdarzyć, że po 1 lutego 2026 r. otrzymamy papierową fakturę VAT a do KSeF zostanie wystawiona faktura ustrukturyzowana? Czyli będą dwie faktury. Która będzie ważna? Ta, którą wystawiono jako pierwszą – drugą trzeba skorygować (anulować), ale w KSeF jest to niemożliwe – odpowiada profesor Witold Modzelewski.

Prof. Modzelewski: Podręcznik KSeF 2.0 sprzeczny z ustawą o VAT. Czym jest „wystawienie” faktury ustrukturyzowanej i „potwierdzenie transakcji”?

Zdaniem profesora Witolda Modzelewskiego, opublikowany przez Ministerstwo Finansów Podręcznik KSeF (aktualnie ukazały się jego 4 części) jest sprzeczny z opublikowanymi projektami aktów wykonawczych dot. obowiązkowego modelu KSeF, a także ze zmienioną nie tak dawno ustawą o VAT.

Obowiązkowy KSeF w budownictwie i branży deweloperskiej 2026: specyfika fakturowania i niestandardowe modele sprzedaży

Faktura ustrukturyzowana to dokument, który w relacji między podatnikami obowiązkowo ma zastąpić dotychczas stosowane faktury. W praktyce faktury niejednokrotnie zawierają znacznie więcej danych, niż wymaga tego prawodawca, gdyż często są nośnikiem dodatkowych informacji i sposobem ich wymiany między kontrahentami. Zapewne z tego powodu autor struktury FA(3) postanowił zamieścić w niej więcej pól, niż tego wymaga prawo podatkowe. Większość z nich ma charakter fakultatywny, a to oznacza, że nie muszą być uzupełniane. W niniejszej publikacji omawiamy specyfiką fakturowania w modelu ustrukturyzowanym w branży budowlanej i deweloperskiej.

Czy można będzie anulować fakturę wystawioną w KSeF w 2026 roku?

Czy faktura ustrukturyzowana wystawiona przy użyciu KSeF może zostać anulowana? Czy będzie to możliwe od 1 lutego 2026 r.? Zdaniem Tomasza Krywana, doradcy podatkowego faktur ustrukturyzowanych wystawionych przy użyciu KSeF nie można anulować. Anulowanie takich faktur oraz innych faktur przesłanych do KSeF nie będzie również możliwe od 1 lutego 2026 r.

REKLAMA

KSeF 2026: wystawienie nierzetelnej faktury ustrukturyzowanej. Czego system nie zweryfikuje? Przykłady uchybień (daty, kwoty, NIP), kary i inne sankcje

W 2026 r. większość podatników będzie zobowiązana do wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pośrednictwem KSeF. Przy fakturach zarówno sprzedażowych, jak i zakupowych kluczowe jest, by dokumenty te były rzetelne. Błędy mogą pozbawić prawa do odliczenia VAT, a w skrajnych przypadkach skutkować odpowiedzialnością karną. Mimo automatyzacji KSeF nie chroni przed nierzetelnością – publikacja wskazuje, jak jej unikać i jakie grożą konsekwencje.

Nadchodzi podatek od smartfonów. Ceny pójdą w górę już od 2026 roku, zapłacimy więcej za każdy telefon, laptop i telewizor

Od 1 stycznia 2026 roku w życie ma wejść nowa opłata, która dotknie każdego, kto kupi smartfona, tablet, komputer czy telewizor. Choć rząd zapewnia, że to nie podatek, w praktyce ceny elektroniki wzrosną o co najmniej 1%. Pieniądze nie trafią do budżetu państwa, lecz do organizacji reprezentujących artystów. Eksperci ostrzegają: to konsumenci zapłacą prawdziwą cenę tej decyzji.

Weryfikacja kontrahentów: jak działa STIR (kiedy blokada konta bankowego) i co grozi za brak sprawdzenia rachunku na białej liście podatników VAT?

Walka z nadużyciami podatkowymi wymaga od państwa zdecydowanych działań prewencyjnych. Część z nich spoczywa też na przedsiębiorcach, którzy w określonych sytuacjach muszą sprawdzać rachunek bankowy kontrahenta na białej liście podatników VAT. System Teleinformatycznej Izby Rozliczeniowej (STIR) to narzędzie analityczne służące do wykrywania i przeciwdziałania wyłudzeniom podatkowym. Za jego pośrednictwem urzędnicy monitorują nietypowe transakcje, a przy podwyższonym ryzyku mogą nawet zablokować rachunek bankowy przedsiębiorcy. Jak działa ten system i co grozi firmie, która zignoruje obowiązek weryfikacji kontrahenta?

Dropshipping: miliony bez wysiłku, czy zwykła działalność? Co dropshipper musi wiedzieć: przepisy, kontrole, odpowiedzialność wobec klientów

Czy naprawdę można zarobić miliony bez żadnego kapitału ani umiejętności? Internetowi influencerzy przekonują, że usługi typu „dropshipping” lub „print on demand” to najłatwiejszy sposób na zarabianie bez wysiłku. Wystarczy poświęcić kilka godzin w tygodniu na lekką pracę, a resztę czasu można poświęcić na relaks i przeliczanie zer na koncie. Gdzie więc tkwi haczyk?

REKLAMA

KSeF budzi kolejne wątpliwości. Co naprawdę wynika z podręczników Ministerstwa Finansów?

Im bliżej obowiązkowego startu Krajowego Systemu e-Faktur, tym większe zamieszanie wśród przedsiębiorców. Choć Ministerstwo Finansów opublikowało cztery podręczniki mające ułatwić firmom przygotowania, w praktyce ich lektura rodzi kolejne wątpliwości i pytania.

Szok w prawie podatkowym: obywatel płaci 10 razy wyższy podatek za identyczny garaż - jeśli stoi poza budynkiem mieszkalnym?

Garaże pod lupą Trybunału Konstytucyjnego. Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek alarmuje, że właściciele garaży mogą być nierówno traktowani przez prawo. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, identyczne pomieszczenia przeznaczone do przechowywania pojazdów są opodatkowane zupełnie inaczej – nawet 10 razy wyższą stawką, jeśli znajdują się poza budynkiem mieszkalnym. Sprawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego po wniosku I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej.

REKLAMA