REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Uproszczona amortyzacja mieszkań nieopłacalna

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Podatnicy korzystający z uproszczonej amortyzacji nieruchomości tracą. Podstawą obliczania wartości mieszkania jest 988 zł za metr kwadratowy. Tymczasem ceny rynkowe metra są nawet dziesięciokrotnie wyższe.


Uproszczona amortyzacja mieszkań, jaką przewiduje ustawa z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2000 r. nr 14, poz. 176 z późn. zm.), jest dziś nieopłacalna. Dlaczego?


Podatnicy mogą ustalić wartość początkową budynków mieszkalnych lub lokali mieszkalnych: wynajmowanych, wydzierżawianych albo używanych przez właściciela na cele prowadzonej przez niego działalności gospodarczej, przyjmując w każdym roku podatkowym wartość stanowiącą iloczyn metrów kwadratowych wynajmowanej, wydzierżawianej lub używanej przez właściciela powierzchni użytkowej tego budynku lub lokalu i kwoty 988 zł (za powierzchnię użytkową uważa się powierzchnię przyjętą dla celów podatku od nieruchomości).


Problem jest w owych 988 zł, gdyż w żaden sposób kwota ta nie odpowiada wartości rynkowej metra kwadratowego mieszkania, nawet w mniejszej miejscowości, o dużych miastach nie wspominając. Tylko w Warszawie średnia cena metra kwadratowego oscyluje w granicach 7 tys. zł. Kwota 988 zł nie była od momentu wprowadzenia, czyli od 2001 roku, waloryzowana. Patrząc na średnie ceny rynkowe nieruchomości właśnie z 2001 roku, kwota 988 zł już wtedy była zaniżona. Ta archaiczna stawka powoduje, że podatnicy na uproszczonej amortyzacji tracą. Ustawodawca wprowadził przepis, który miał ułatwić życie podatnikom, ale zapomniał lub nie przewidział, jak mogą zmieniać się ceny nieruchomości. Teraz ma szansę to naprawić.


- Ustalanie wartości początkowej lokali mieszkalnych w sposób uproszczony nie jest obligatoryjne dla podatników będących osobami fizycznymi. Ponieważ kwota 988 zł przyjęta przez ustawodawcę rzeczywiście odbiega obecnie od wartości rynkowej lokali mieszkalnych (w związku z czym powinna zostać zrewaloryzowana), warto zastanowić się nad wyceną rynkową takiego lokalu, najlepiej przez biegłego rzeczoznawcę, chociaż można skorzystać z informacji o cenach lokali w biurach obrotu nieruchomościami - uważa Joanna Bielewicz, doradca podatkowy HLB Frąckowiak i Wspólnicy.


Jej zdaniem w efekcie może się okazać, że wycena wartości lokalu mieszkalnego w oparciu o jego wartość rynkową - mimo kosztu związanego z samą wyceną - jest rozwiązaniem korzystnym dla podatnika. Taki sposób ustalenia wartości początkowej mieszkań może jednak dotyczyć tych lokali, które są przyjmowane do ewidencji podatnika po raz pierwszy. Nie może zaś dotyczyć ujętych już w ewidencji środków trwałych lokali mieszkalnych.


Zaniżanie odliczeń


Z analizy Gazety Prawnej i ekspertów podatkowych wynika, że wartość początkowa mieszkania ustalona w sposób uproszczony (jako iloczyn metrażu powierzchni użytkowej i kwoty 988 zł) drastycznie odbiega od obecnych cen rynkowych nieruchomości i powoduje zaniżanie odliczeń amortyzacyjnych. Karol Raźniewski, konsultant w Ernst & Young, wyjaśnił, że aby skorzystać z możliwości naliczania amortyzacji od realnej wartości nieruchomości, należy zastosować standardowe metody wyceny, tzn. posiłkować się ceną nabycia (w przypadku zakupu) lub wartością rynkową - jeśli mieszkanie zostało odziedziczone w spadku lub otrzymane w formie darowizny. W tym ostatnim przypadku wartość początkowa mieszkania będzie jednak niższa od wartości rynkowej, jeśli tak stanowi umowa darowizny.


- Ceną nabycia w przypadku zakupu mieszkania lub domu jest kwota należna sprzedającemu powiększona o koszty związane z zakupem, naliczone do dnia przekazania nieruchomości, w tym np. opłaty notarialne, opłatę skarbową. Wskazane wydaje się, aby kwota mnożnika w metodzie uproszczonej została zwaloryzowana, bowiem pozostawienie jej na poziomie sprzed kilku lat jest anachronizmem odstającym od obecnych realiów rynkowych - argumentował Karol Raźniewski.


Niezbędna jest waloryzacja


Tomasz Cichy, prawnik z departamentu prawa podatkowego w kancelarii Grynhoff, Woźny i Wspólnicy, wskazał w rozmowie z nami, że w przypadku nowego budynku (lokalu) mieszkalnego przelicznik 988 zł za metr kwadratowy jest bardzo niski, jednak uproszczoną metodę ustalania wartości początkowej, jako najprostszą, opłaca się stosować w stosunku do lokali używanych położonych zwłaszcza w mniejszych miejscowościach.


- Warto też zastanowić się nad wyborem metody uproszczonej, jeżeli w chwili budowy (zakupu) lokalu nie myśleliśmy o prowadzeniu w nim działalności gospodarczej, a gdy decyzję tę podjęliśmy, okazało się, że nie posiadamy już stosownych rachunków. Ustalenie wartości początkowej metodą uproszczoną nie wyłącza stosowania 10-proc. rocznego odpisu amortyzacyjnego, w przypadku budynków (lokali) używanych, w rozumieniu ustawy o PIT - radził Tomasz Cichy.


Jednocześnie dodał, że skoro ustawodawca stworzył metodę uproszczoną jako alternatywę dla ustalania wartości początkowej metodą rynkową, to powinien zadbać także o stosowną waloryzację przelicznika, tak aby art. 22g ust. 10 ustawy o PIT nie stał się jedynie martwym zapisem ustawowym.


Wybór należy do podatników


Przepisy dotyczące sposobu amortyzacji lokali (budynków) mieszkalnych zostały dodane do ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych z dniem 1 stycznia 2001 r. i od tego czasu nie były zmieniane. Jak wyjaśnił Łukasz Strzelec, doradca podatkowy PricewaterhouseCoopers, zgodnie z tymi przepisami podatnicy nie dokonują amortyzacji lokali mieszkalnych służących prowadzonej działalności gospodarczej lub wydzierżawianych albo wynajmowanych na podstawie umowy, o ile nie podejmą decyzji o ich amortyzowaniu. W przypadku natomiast gdy zdecydują inaczej, mogą wybrać amortyzację na zasadach ogólnych lub też w sposób uproszczony. Zatem sposób amortyzacji zależy do wyboru podatnika.


- We wskazanym scenariuszu wartość początkowa określana jest w zależności od sytuacji m.in. jako cena nabycia, koszt wytworzenia lub wartość rynkowa. W drugim przypadku, za wartość początkową przyjmuje się wartość stanowiącą iloczyn metrów kwadratowych powierzchni użytkowej lokalu i kwoty 988 zł. Przyjęta przez ustawodawcę w 2001 roku wartość metra kwadratowego lokalu (budynku) mieszkalnego może okazać się kilkakrotnie niższa niż obecna wartość rynkowa danej nieruchomości. Dlatego też przed zdecydowaniem się na uproszczony sposób amortyzacji należy się dobrze zastanowić, szczególnie że wybranej metody nie można już zmieniać w kolejnych latach - podkreślał Łukasz Strzelec.


Według niego wybór uproszczonej metody ma tę zaletę, że korzystający z niej podatnik nie musi wpisywać lokalu (budynku) do ewidencji środków trwałych, co dla wielu podatników może okazać się decydującym argumentem.


Z przedstawionej przez ekspertów argumentacji wynika zatem, że uproszczona amortyzacja to dobra koncepcja. Jednak, aby jej cele były właściwie realizowane, kwota metra kwadratowego, określona jako 988 zł, powinna zostać jak najszybciej zwaloryzowana. W przeciwnym wypadku uproszczona amortyzacja mieszkań będzie regulacją martwą.


POSTULUJEMY

Ministerstwo Finansów powinno opracować projekt zmian do ustawy o PIT, tak aby możliwa była waloryzacja kwoty 988 zł. Rozsądne byłoby wprowadzenie różnych kwot dla różnych regionów kraju, uwzględniając ceny w każdym miejscu. Kwota powinna być waloryzowana corocznie i ogłaszana przez ministra w formie obwieszczenia.


Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Ewa Matyszewska

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Obowiązki podatkowe pracowników transgranicznych - zasady, terminy, reguła 183 dni, rezydencja podatkowa

W dobie rosnącej mobilności zawodowej coraz więcej osób podejmuje zatrudnienie poza granicami swojego kraju. W niniejszym artykule omawiamy kluczowe zagadnienia dotyczące obowiązków podatkowych pracowników transgranicznych, którzy zdecydowali się podjąć zatrudnienie w Polsce.

Jaka inflacja w Polsce w 2025, 2026 i 2027 roku - prognozy NBP

Inflacja CPI w Polsce z 50-proc. prawdopodobieństwem ukształtuje się w 2025 r. w przedziale 3,5-4,4 proc., w 2026 r. w przedziale 1,7-4,5 proc., a w 2027 r. w przedziale 0,9-3,8 proc. - tak wynika z najnowszej projekcji Departamentu Analiz Ekonomicznych NBP z lipca 2025 r. Projekcja ta uwzględnia dane dostępne do 9 czerwca br.

Podatek od prezentu ślubnego - kiedy trzeba zapłacić. Prawo rozróżnia 3 kategorie darczyńców i 3 limity wartości darowizn

Dla nowożeńców – prezent, dla Urzędu Skarbowego – podstawa opodatkowania. Fiskus przewidział dla darowizn konkretne przepisy prawa podatkowego i lepiej je znać, zanim wpędzimy się w kłopoty, zostawiając grube rysy na pięknych ślubnych wspomnieniach. Szczególnie kłopotliwa może być gotówka. Monika Piątkowska, doradca podatkowy w e-pity.pl i fillup.pl tłumaczy, co zrobić z weselnymi kopertami i kosztownymi podarunkami.

Stopy procentowe NBP 2025: w lipcu obniżka o 0,25 pkt proc.

Rada Polityki Pieniężnej na posiedzeniu w dniach 1-2 lipca 2025 r. postanowiła obniżyć wszystkie stopy procentowe NBP o 0,25 punktu procentowego. Stopa referencyjna wynosić będzie od 3 lipca 2025 r. 5,00 proc. - poinformował w komunikacie Narodowy Bank Polski. Decyzja RPP była zaskoczeniem dla większości analityków finansowych i ekonomistów, którzy oczekiwali braku zmian w lipcu.

REKLAMA

Jak legalnie wypłacić pieniądze ze spółki z o.o. Zasady i skutki podatkowe. Adwokat wyjaśnia wszystkie najważniejsze sposoby

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością to popularna forma prowadzenia biznesu w Polsce, ceniona za ograniczenie ryzyka osobistego wspólników. Niesie ona jednak ze sobą szczególną cechę – tzw. podwójne opodatkowanie zysków. Oznacza to, że najpierw sama spółka płaci podatek CIT od swojego dochodu (9% lub 19%), a następnie, gdy zysk jest wypłacany wspólnikom, wspólnik musi zapłacić podatek dochodowy PIT od otrzymanych środków. Dla wielu początkujących przedsiębiorców jest to duże zaskoczenie, ponieważ w jednoosobowej działalności gospodarczej można swobodnie dysponować zyskiem i płaci się podatek tylko raz. W spółce z o.o. majątek spółki jest odrębny od majątku prywatnego właścicieli, więc każda wypłata pieniędzy ze spółki na rzecz wspólnika lub członka zarządu musi mieć podstawę prawną. Poniżej przedstawiamy wszystkie legalne metody „wyjęcia” środków ze spółki z o.o., wraz z krótkim omówieniem zasad ich stosowania oraz konsekwencji podatkowych i ewentualnych ryzyk.

Odpowiedzialność członków zarządu za długi i niezapłacone podatki spółki z o.o. Kiedy powstaje i jakie są sankcje? Jak ograniczyć ryzyko?

W świadomości wielu przedsiębiorców panuje przekonanie, że założenie spółki z o.o. jest swoistym „bezpiecznikiem” – że prowadząc działalność w tej formie, nie odpowiadają oni osobiście za zobowiązania. I rzeczywiście – to spółka, jako osoba prawna, ponosi odpowiedzialność za swoje długi. Jednak ta zasada ma wyjątki. Najważniejszym z nich jest art. 299 Kodeksu spółek handlowych (k.s.h.), który otwiera drogę do pociągnięcia członków zarządu do odpowiedzialności osobistej za zobowiązania spółki.

Zakładanie spółki z o.o. w 2025 roku. Adwokat radzi jak to zrobić krok po kroku i bez błędów

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością pozostaje jednym z najczęściej wybieranych modeli prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. W 2025 roku proces rejestracji jest w pełni cyfrowy, a pozorne uproszczenie procedury sprawia, że wielu przedsiębiorców zakłada spółki „od ręki”, nie przewidując potencjalnych konsekwencji. Niestety, błędy popełnione na starcie mogą skutkować realnymi problemami organizacyjnymi, podatkowymi i prawnymi, które ujawniają się dopiero po miesiącach – lub latach.

Faktury ustrukturyzowanej nie da się obiektywnie (w sensie prawnym) użyć ani udostępnić poza KSeF. Co zatem będzie przedmiotem opisu i dekretacji jako dowód księgowy?

Nie da się w sensie prawnym „użyć faktury ustrukturyzowanej poza KSeF” oraz jej „udostępnić” w innej formie niż poprzez bezpośredni dostęp do KSeF – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

REKLAMA

Obowiązkowy KSeF 2026: Ministerstwo Finansów publikuje harmonogram, dokumentację API KSeF 2.0 oraz strukturę logiczną FA(3)

W dniu 30 czerwca 2025 r. Ministerstwo Finansów opublikowało szczegółową dokumentację techniczną w zakresie implementacji Krajowego Systemu e-Faktur z narzędziami wspierającymi integrację. Od dziś firmy oraz dostawcy oprogramowania do wystawiania faktur mogą rozpocząć przygotowania do wdrożenia systemu w środowisku testowym. Materiały są dostępne pod adresem: ksef.podatki.gov.pl/ksef-na-okres-obligatoryjny/wsparcie-dla-integratorow. W przypadku pytań w zakresie udostępnionej dokumentacji API KSeF 2.0 Ministerstwo Finansów prosi o kontakt za pośrednictwem formularza zgłoszeniowego: ksef.podatki.gov.pl/formularz.

Załączniki w KSeF tylko dla wybranych? Nowa funkcja może wykluczyć małych przedsiębiorców

Nowa funkcja w Krajowym Systemie e-Faktur (KSeF) pozwala na dodawanie załączników do faktur, ale wyłącznie w ściśle określonej formie i po wcześniejszym zgłoszeniu. Eksperci ostrzegają, że rozwiązanie dostępne będzie głównie dla dużych firm, a mali przedsiębiorcy mogą zostać z dodatkowymi obowiązkami i bez realnej możliwości skorzystania z tej opcji.

REKLAMA