Stawka zależy od przeznaczenia budynku

Wysokość podatku od nieruchomości dla budynków zależy od powierzchni budynku i jego przeznaczenia. Stawki dla poszczególnych rodzajów budynków gminy ustalają samodzielnie. Ich maksymalne wartości nie mogą przekroczyć granic określonych w art. 5 ust. 2 ustawy z 12 stycznia 1991 r. o opłatach i podatkach lokalnych (t.j. Dz.U. z 2006 r. nr 121, poz. 844 z późn. zm.). Podatek od domu zaliczonego do pozostałych budynków może być ponad dziesięciokrotnie wyższy niż dla budynków mieszkalnych.

Nie zawsze wiadomo, jak zakwalifikować domek letniskowy. Przepisy nie precyzują tych kwestii. Tymczasem niejednokrotnie domy rekreacyjne nie ustępują standardem domom przeznaczonym do całorocznego zamieszkiwania.

Orzecznictwo sądowe było i jest niejednolite. Czasami sądy przyjmowały, że budynek letniskowy nie może być mieszkalnym, gdyż nie jest przeznaczony na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych i stałego pobytu. Z kolei według innej interpretacji dom taki można uznać za mieszkalny, jeżeli spełni warunki ustanowione dla takich budynków przez prawo budowlane.

Wydawało się, że spory przecięła uchwała Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 1 lipca 2002 r. (sygn. akt FPK 3/02), który stwierdził, że o zaliczeniu budynku letniskowego do kategorii budynków mieszkalnych decyduje kryterium zaspokojenia podstawowych potrzeb mieszkaniowych podatnika i osób mu bliskich. Budynek letniskowy może się mieścić w pojęciu budynku mieszkalnego, gdy będzie użytkowany faktycznie przez właściciela, służąc zaspokojeniu podstawowych potrzeb mieszkalnych (nie rekreacyjnych, wypoczynkowych bądź w celu lokaty kapitału). Zdania NSA nie podzielają jednak niektórzy eksperci.

- Uchwała NSA jest kontrowersyjna i nie pokrywa się z doktryną. Kwalifikacja na podstawie prawa budowlanego, a nie zaspokojenie potrzeb mieszkalnych, powinna decydować o tym, jaką stawką opodatkować domek letniskowy - uważa Grzegorz Wiśniewski, prawnik z Kancelarii Prawnej dr Krystian Ziemski & Partners.

Mimo uchwały NSA zdarza się, że także sądy niższej instancji dopuszczają, że o uznaniu domu za mieszkalny decyduje dokumentacja budowlana.

Sygn. akt III SA/Wa 2844/06

Marcin Musiał