REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

O sankcjach decyduje samorząd

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

System sankcji i dochodzeń dla biegłych rewidentów musi być skuteczny i podlegać nadzorowi publicznemu. Wymaga tego od Polski 43 Dyrektywa UE. Samorząd biegłych chce jednak o sankcjach decydować sam.


Do implementacji 43 Dyrektywy Unii Europejskiej pozostało już tylko dziesięć miesięcy. Krajowa Rada Biegłych Rewidentów przedstawiła kolejny raport dotyczący tej dyrektywy. Chodzi o sankcje dla biegłych, którzy przeprowadzają badania niezgodnie z zasadami uczciwości zawodowej i sprzecznie z zasadami niezależności.


System skuteczny...


System ma być skonstruowany w taki sposób, aby skutecznie wykrywać, korygować i zapobiegać nieprawidłowemu przeprowadzaniu sprawozdań. Kiedy system będzie skuteczny? Gdy w sposób sprawny będą odnajdywane nieprawidłowości przy badaniu sprawozdań, wykryte nieprawidłowości będą bez zwłoki przekazywane do postępowania dyscyplinarnego, sprawa zostanie szybko rozstrzygnięta, a za nieprawidłowość zostanie nałożona odpowiednia, odstraszająca kara.

- Wszystkie elementy obecnego systemu sankcji i dochodzeń są wystarczające - uważają Krzysztof Burnos, członek komisji międzynarodowej Krajowej Izby Biegłych Rewidentów, i Wiesław Leśniewski, wiceprezes firmy audytorskiej Sadren. Sprawność systemu sankcji zależy - w opinii autorów raportu - również od skuteczności systemu dyscyplinarnego. Obecne procedury zdaniem Krajowej Rady Biegłych Rewidentów i naszych rozmówców gwarantują już tę skuteczność.

- Można się spodziewać, że system sankcji i dochodzeń nie będzie funkcjonował w przyszłości dokładnie w takim kształcie, jak obecnie. Dziś system jest dobrze zorganizowany. Jeżeli biegłym wytyka się błędy i są karani, to znaczy, że on funkcjonuje - uważa dr Władysław Fałowski z Krajowej Rady Biegłych Rewidentów.


...i pod nadzorem...


System sankcji i dochodzeń powinien według dyrektywy podlegać Komisji Nadzoru Publicznego. Nie zgadzają się z tym jednak biegli. Ich zdaniem system powinien zostać pod nadzorem samorządu biegłych, zgodnie z określoną w Konstytucji RP zasadą, że samorządy zawodów zaufania publicznego sprawują pieczę nad należytym wykonywaniem tych zawodów. Biegli realizują to zadanie dzięki uprawnieniom nadanym im przez ustawę o biegłych rewidentach. Mają możliwość ustalania zasad wykonywania zawodu, kontroli członków samorządu i nakładania sankcji. W samorządzie działa również sąd dyscyplinarny.

Odebranie lub ograniczenie biegłym dotychczasowych uprawnień w zakresie sankcji i dochodzeń oznaczałoby, że nie mogliby oni ponosić pełnej odpowiedzialności za ochronę interesu publicznego, której oczekuje się od nich.

- Nie powinno się przesuwać obecnego systemu dochodzeń i sankcji do zewnętrznych organów, tylko poddać te mechanizmy ocenie przez nadzór publiczny - stwierdził Krzysztof Burnos, prezes zarządu Biura Biegłych Rewidentów Elma-PolAudit.

Zdaniem Wiesława Leśniewskiego problem polega nie na umiejscowieniu systemu ale na tym, w jaki sposób i jakie sprawy trafiają do rozpatrzenia przez rzecznika dyscyplinarnego lub do sądu dyscyplinarnego.


...a sankcje wysokie


Sankcje stosowane wobec biegłych, zgodnie z wymogami dyrektywy, mają być sprawiedliwe i odstraszające.

- Dyrektywa nie wprowadza katalogu sankcji, które powinny być stosowane. Obecny katalog sankcji i instytucji systemu dyscyplinarnego w Polsce jest wystarczający dla swojej skuteczności - uważa Krzysztof Burnos.

Ustawa o biegłych przewiduje wśród kar dyscyplinarnych upomnienie, naganę, zawieszenie w czynnościach zawodowych na okres od roku do trzech lat oraz wydalenie z samorządu biegłych rewidentów. Nagana i zawieszenie uniemożliwiają wybór do organów Krajowej Izby Biegłych Rewidentów do czasu zatarcia kar. Wydalenie z samorządu oznacza skreślenie z listy biegłych uprawnionych do badania sprawozdań, czyli de facto zakaz wykonywania zawodu. Powrót do zawodu jest możliwy dopiero po pięciu latach.

43 Dyrektywa przewiduje jednak, że przypadki wymierzenia sankcji będą podawane do publicznej wiadomości. Na niebezpieczeństwo wprowadzenia takiego przepisu zwraca uwagę dr Władysław Fałowski.

- Podawanie takich informacji do publicznej wiadomości może powodować trudności z wyborem podmiotu do kolejnych badań - powiedział nasz rozmówca.

System sankcji i dochodzeń - zdaniem biegłych - powinien zatem pozostać w samorządzie. Prawo takie gwarantuje im konstytucja, a przeniesienie systemu do nadzoru publicznego spowodowałoby precedens w polskim prawie. W innych zawodach zaufania publicznego systemy te przyporządkowane są do ich samorządów.


SZERSZA PERSPEKTYWA

43 Dyrektywa Unii Europejskiej wprowadza zmiany na rynku audytorskim, zaostrzające kontrolę biegłych rewidentów i spółek audytorskich. Mają one być przede wszystkim niezależne. Wprowadzenie tych restrykcji stało się konieczne po finansowych skandalach związanych z kreatywną księgowością, które doprowadziły do upadku światowego potentata energetycznego Enron. Upadek Enronu spowodował również bankructwa innych firm, takich jak WordCom, Tyco czy Adelphia. Aby zapobiec w przyszłości skandalom finansowym, wprowadzono w USA Sarbanes-Oxley Act. Ustawa ta ma zapewniać niezależność audytora i kontrolę wewnętrzną. Określa również większą odpowiedzialność kierownictwa za wyniki finansowe spółek. Przypadek Enronu nie jest jednak odosobniony. W Europie w konsekwencji kreatywnej rachunkowości i ukrywania długów zbankrutowała firma Parmalat.


Łukasz Zalewski

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Pracujący studenci, a ubezpieczenie w ZUS. Umowy o pracę, o dzieło i zlecenia - składki i świadczenia

Nie tylko latem wielu studentów podejmuje pracę, na podstawie kilku rodzajów umów. Różnią się one obowiązkiem odprowadzania składek a co za tym idzie, również prawem do świadczeń. Wyjaśniamy jakie umowy są podpisywane i jak są oskładkowane.

Rekord: Ponad 1,24 mln cudzoziemców pracuje legalnie w Polsce i płaci składki do ZUS

Na koniec I półrocza 2025 r. liczba cudzoziemców legalnie pracujących i objętych ubezpieczeniami społecznymi w ZUS przekroczyła 1,24 mln osób. W województwie kujawsko-pomorskim było ich ponad 48,3 tys.W porównaniu z końcem 2024 roku wzrost odnotowano zarówno w skali kraju, jak i w regionie - informuje Krystyna Michałek, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w województwie kujawsko-pomorskim.

Działalność nierejestrowana w 2025 roku - własny biznes bez składek ZUS i formalności [limit]. Kiedy rejestracja firmy jest już konieczna i jak to zrobić?

Rozpoczęcie działalności gospodarczej w Polsce może wydawać się skomplikowane – zwłaszcza dla osób, które dopiero testują swój pomysł na biznes. Dlatego działalność nierejestrowana (zwana też nieewidencjonowaną) to atrakcyjna forma dla początkujących przedsiębiorców. Jednak wraz z rozwojem działalności pojawia się pytanie: czy to już czas, by przejść na zarejestrowaną firmę? Przedstawiamy, kiedy warto podjąć ten krok, jakie są jego konsekwencje oraz jak się do tego przygotować.

Ukryte zyski w estońskim CIT – co to jest i dlaczego warto uważać?

Estoński CIT, czyli ryczałt od dochodów spółek, to atrakcyjna forma opodatkowania, która pozwala na odroczenie podatku dochodowego do momentu faktycznej dystrybucji zysków. Jednak korzystając z tej formy opodatkowania, przedsiębiorcy muszą być szczególnie czujni na pojęcie ukrytych zysków, które mogą skutkować nieoczekiwanym opodatkowaniem.

REKLAMA

Dramatyczne dane o wypadkach rolniczych w 2025 r. KRUS stawia na profilaktykę i zdrowie rolników

Dane za pierwsze półrocze 2025 roku pokazują, że w rolnictwie wciąż dochodzi do tysięcy wypadków przy pracy – odnotowano ponad 4,4 tys. zdarzeń, w których zginęło 26 osób. KRUS podkreśla, że profilaktyka i dbanie o zdrowie rolników stają się priorytetem, aby zmniejszyć ryzyko i poprawić bezpieczeństwo w pracy na wsi.

Rewolucja w opłacie cukrowej w Polsce! Nowe prawo wprowadza radykalne zmiany

Jest projekt ustawy o zmianie ustawy o zdrowiu publicznym oraz niektórych innych ustaw, który zakłada kompleksową nowelizację przepisów dotyczących tzw. opłaty cukrowej oraz uproszczenie systemu jej poboru. Celem zmian jest zwiększenie skuteczności działań prozdrowotnych oraz eliminacja dotychczasowych problemów interpretacyjnych i ograniczeń prawnych.

Wspólne KPI w usługach BPO - praktyczne podejście do optymalizacji procesów

Efektywne zarządzanie projektami BPO wymaga jasnych wskaźników efektywności, które pozwalają na obiektywną ocenę realizowanych procesów. Coraz więcej firm decyduje się na wdrożenie wspólnych KPI, realizowanych równolegle przez dostawcę usług i klienta. Takie podejście, oparte na pomiarze czasu pracy i dodatkowych metryk, umożliwia lepsze zrozumienie procesów i ich systematyczne doskonalenie.

Prezydencka propozycja zerowego PIT-u dla rodzin z dwójką dzieci dzieli opinię publiczną

Propozycja prezydenta Karola Nawrockiego wprowadzenia zerowego PIT-u dla rodzin z dwójką dzieci i dochodem do 140 tys. zł budzi wyraźne podziały w społeczeństwie. Według sondażu, popiera ją 47,5 proc. ankietowanych, a przeciwko jest 47,9 proc., reszta nie ma zdania.

REKLAMA

Zmiana limitów amortyzacji samochodów i kosztów leasingu od 2026 r. Jak ochronić swoje rozliczenia? Niekoniecznie przez zakupy do końca grudnia 2025 r.

Od 1 stycznia 2026 r. zmniejszy się o 1/3 limit wartości amortyzacji dla większości samochodów osobowych – z 150 tys. zł do 100 tys. zł. Przepisy co ciekawe nie są nowe, bo pochodzą z końca 2021 r., ale wchodzą w życie dopiero za kilka miesięcy i dlatego znowu zrobiło się o nich głośno. Te kilka miesięcy to także ostatni dzwonek, aby zapobiec negatywnym konsekwencjom tych zmian.

Od 2026 roku o 50% wzrośnie stawka podatku od wygranych i nagród (np. w lotto, konkursach, grach, sprzedaży premiowej) – z 10% do 15% [projekt]

Budżet państwa jest chyba naprawdę w trudnej sytuacji, skoro Ministerstwo Finansów planuje podnieść od przyszłego roku (i to o 50%) stawkę zryczałtowanego podatku dochodowego od wygranych w konkursach, grach i zakładach wzajemnych lub nagród związanych ze sprzedażą premiową, uzyskanych w państwie członkowskim Unii Europejskiej lub innym państwie należącym do Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Obecnie stawka ta wynosi 10% wartości wygranej lub nagrody a ma wzrosnąć do 15%. Ten podatek płacimy np. od wygranej w lotto (choć dopiero od wygranej większej niż 2000 zł).

REKLAMA