REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

System komputerowy do zbierania informacji o spadkach

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Ministerstwo Sprawiedliwości chce, aby notariusze za swoje pieniądze zbudowali system komputerowy do zbierania informacji o spadkach. Baza danych kosztowałaby 40 mln zł.


Dziś żeby dostać spadek trzeba iść do sądu. Tam sędzia po rozważeniu komu i ile przysługuje z majątku zmarłego wydaje tzw. postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku. Dzięki niemu spadkobiercy zgodnie z prawem mogą dysponować jego pieniędzmi, nieruchomościami np. sprzedać mieszkanie po dziadku. Cała procedura zajmuje jednak kilka miesięcy z prostego powodu - w sądach są potworne kolejki. Wniosków o stwierdzenie nabycia spadku wpływa do nich ok. 180 tys. rocznie.

Notariusze, konkretnie ich fundacja Centrum Naukowe Notariatu zaproponowała Ministerstwu Sprawiedliwości sposób, w jaki można by było takie postępowania przyspieszyć. I tak zgodnie z projektem ustawy opracowanym przez CNN rejenci mogliby robić tzw. poświadczenia dziedziczenia. Rodzina miałaby do wyboru dwie opcje: iść do sądu (i czekać na postanowienie o nabyciu) bądź iść do notariusza (i załatwić sprawę od ręki). Za potwierdzenie dziedziczenia notariusz brałby 100 zł. Notarialne poświadczenia oznaczałyby nie tylko duże ułatwienia dla spadkobierców, ale i dla biznesu. Dziś jeśli właściciel firmy umiera, jego rodzina nie jest w stanie np. wypłacać wynagrodzeń pracownikom, bo nie ma dostępu do kont. Jeśli taka sytuacja trwa przez kilka miesięcy (czas niezbędny na stwierdzenie nabycia spadku), może to się skończyć bankructwem. Podobne rozwiązania istnieją m.in. w prawie francuskim, holenderskim, belgijskim, hiszpańskim i portugalskim.

Pomysł bardzo się spodobał Ministerstwu Sprawiedliwości. W połowie marca został zaakceptowany przez Radę Ministrów i czeka na rozpoczęcie prac w Sejmie. Urzędnicy projekt jednak nieco przerobili. Chcą, aby każde poświadczenie dziedziczenia było rejestrowane w specjalnym systemie informatycznym. Dopiero gdy poświadczenie zostanie wprowadzone do bazy danych - nabierze pełnej mocy prawnej.

Nie wiadomo, kto za stworzenie systemu zapłaci. Według nieoficjalnych informacji Ministerstwo Sprawiedliwości chce, aby zrobiła to Krajowa Rada Notarialna.

A to rejentom bardzo się nie podoba. Jak twierdzą, nie widzą powodu, aby płacić z własnych pieniędzy za stworzenie rejestru służącego celom publicznym. Zwłaszcza że system słono by kosztował według szacunków sporządzonych na ich zamówienie ok. 40 mln zł. Do tego dochodzi jeszcze koszt jego utrzymania - ok. 5 mln zł rocznie (430 tys. miesięcznie).

- Jeżeli kosztami miałby zostać obciążony notariat, to w sytuacji planów znacznego obniżenia przychodów notariatu będzie to po prostu niewykonalne - twierdzi rejent Lech Borzemski, członek KRN.

I tu jest pies pogrzebany. Od połowy ubiegłego roku rejenci kłócą się z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą, który chce im ściąć o połowę taksę notarialną. Przy lokalu wartym 200 tys. zł zamiast 1710 zł w kieszeni notariusza zostawałoby 850 zł, a przy lokalu o wartości pół miliona - 1,6 tys. zł (obecnie 3210 zł).

Według informacji "Gazety" część notariuszy chciałaby więc ubić z ministerstwem targ. Oni sfinansują rozbudowę bazy, resort nie obniży tak drastycznie taksy. Notariusze złożyli nawet w ministerstwie swój projekt obniżek wynagrodzenia. Według niego o połowę niższa taksa byłaby przy nabyciu pierwszego mieszkania bądź domu.

Piotr Miączyński

REKLAMA

Autopromocja
Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: gazeta.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Inwestowanie w złoto - marzec 2025 r. Cena i notowania. Stabilność mimo ryzyka delewarowania na zmiennych rynkach

Jak informuje Saxo Bank w komunikacie z 12 marca 2025 r., globalne rynki finansowe pozostają w stanie podwyższonej niepewności, ponieważ wprowadzenie, a następnie odwołanie ceł przez administrację Trumpa wobec głównych partnerów handlowych nadal wywiera presję na Wall Street i szerzej na rynek. Złoto pozostaje stabilne, utrzymując notowania powyżej 2900 USD po kolejnej stosunkowo płytkiej korekcie. Inwestorzy i traderzy reagują również na gwałtowne i nagłe pogorszenie danych makroekonomicznych w USA, co zwiększa ryzyko stagflacji, wspierającej ceny złota.

Jak skutecznie odwołać się od wyników kontroli projektu unijnego? 5 zasadniczych kroków

Realizacja projektu unijnego to duże wyzwanie – wymaga nie tylko zaangażowania i dobrej organizacji, ale także skrupulatnego przestrzegania przepisów i wytycznych. Kontrole projektów są standardową praktyką, której celem jest sprawdzenie, czy środki publiczne są wykorzystywane zgodnie z przepisami i pierwotnymi założeniami projektu. Co jednak zrobić, gdy wynik kontroli jest niekorzystny? Jakie kroki podjąć, by skutecznie się odwołać?

Transport do Serbii – strategiczny rynek w regionie Bałkanów

Transport towarów do Serbii wymaga szczególnego przygotowania logistycznego i znajomości lokalnych uwarunkowań. Państwo to nadal pozostaje poza Unią Europejską i strefą Schengen, dlatego konieczne jest sprostanie wielu wymogom z zakresu obsługi celnej i dokumentacji transportowej. Jak skutecznie wejść na ten perspektywiczny rynek?

Nowe regulacje dla rynku kryptoaktywów w UE: Co musisz wiedzieć, aby uniknąć kar do 5 mln złotych?

Firmy działające na rynku kryptoaktywów w Polsce mają czas do 30 czerwca 2025 r., aby uzyskać licencję CASP, która zastępuje dotychczasowy rejestr VASP. Działalność bez odpowiedniej licencji może skutkować karą finansową do 5 mln zł i nawet 5 lat pozbawienia wolności. Dowiedz się, jakie wymagania muszą spełnić podmioty, by uniknąć druzgoczących konsekwencji prawnych, i jak przygotować się do nadchodzących zmian w regulacjach MiCA.

REKLAMA

Podatek cyfrowy od big tech-ów w Polsce. Przyszły ambasador USA: Odwołajcie podatek, aby uniknąć konsekwencji!

Ministerstwo Cyfryzacji w najbliższych miesiącach zaprezentuje model podatku cyfrowego od przychodów lub zysków big techów w Polsce - poinformował 10 marca 2025 r. PAP Biznes wicepremier, szef resortu cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Środki, które zasiliłyby budżet z tytułu nowego podatku miałyby wesprzeć rozwój firm i startupów z sektora cyfrowo-technologicznego i media. Wprowadzenie podatku cyfrowego zaszkodzi Polsce i relacji z USA, a prezydent Trump dokona odwetu - napisał tego samego dnia Tom Rose - nominowany przez Donalda Trumpa na stanowisko ambasadora USA w Polsce. Ministerstwo Cyfryzacji (MC) nie zamierza wycofywać się z prac przygotowujących podatek cyfrowy - zapewnił 11 marca 2025 r. wicepremier, szef resortu Krzysztof Gawkowski. Ale Ministerstwo Finansów poinformowało, że nie prowadzi prac nad podatkiem cyfrowym i podkreśliło, że wyłącznie minister finansów odpowiada za polską politykę podatkową.

Czy sprzedaż towarów używanych kupionych przed 2004 r. można rozliczyć przy zastosowaniu procedury VAT marża?

Pytanie zadane w tytule niniejszego tekstu nie dotyczy bynajmniej problemu marginalnego – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski. Podatnicy wciąż sprzedają elementy majątkowe, zwłaszcza środki trwałe, które mają swoją historię sięgającą czasów „przedunijnych”. Są to towary, które nabył bezpośrednio sam sprzedawca lub dokonał tego ich poprzednik prawny, bo sprzedawca powstał w wyniku przekształcenia podmiotu istniejącego w 2004 r. a przekształcenie rodzi sukcesję prawnopodatkową.

Czy wydatki na kary umowne mogą podlegać opodatkowaniu estońskim CIT?

To pytanie zadała jedna ze spółek z o.o., która w wyniku nieprzewidzianych opóźnień w realizacji kontraktów została zobowiązana do ich zapłaty. Wątpliwości dotyczyły tego, czy takie wydatki powinny być uznane za niezwiązane z działalnością gospodarczą i podlegać opodatkowaniu na podstawie art. 28m ust. 1 pkt 3 ustawy o CIT.

Doradcy podatkowi w togach, jak adwokaci i radcowie prawni? Rewolucja w sądach

Doradcy podatkowi pójdą do sądu w togach. To nie fikcja – rządowy projekt nowelizacji ustawy przewiduje obowiązek noszenia stroju urzędowego podczas rozpraw sądowych. Nowe przepisy mają podkreślić prestiż zawodu, zwiększyć zaufanie do doradców oraz wzmocnić ich pozycję jako profesjonalnych pełnomocników.

REKLAMA

Nowe przepisy w handlu detalicznym w 2025 r. System kaucyjny, recykling, przejrzystość cen. Jak przygotować sklepy do zmian?

Prawa konsumenta, oczekiwania pracowników czy troska o środowisko naturalne – to główne kwestie, które wpłyną w niedalekim czasie na kolejne zmiany prawne w obszarze handlu detalicznego. W ostatnim kwartale 2025 roku w Polsce zacznie obowiązywać system kaucyjny. Według wyliczeń Deloitte (Raport z 2024 r.: „System kaucyjny - koszty, perspektywy, szanse”, s. 55) koszty inwestycyjne związane ze startem tego systemu w naszym kraju mogą wynieść nawet 14,2 mld złotych. Przedsiębiorcy już teraz powinni się przygotowywać do tego, by w niedalekiej przyszłości móc sprostać wymogom określonym w nowych regulacjach unijnych dotyczących recyklingu opakowań. O tym, jak odnaleźć się w regulacyjnym chaosie i jak przygotować firmę od strony technologicznej na nadchodzące zmiany, opowiadają eksperci INEOGroup – jednego z polskich liderów w zakresie dostarczania zaawansowanych systemów dla branży retail.

Praktyka płacenia pracownikom „pod stołem”, to ciągły problem w firmach transportowych. Jakie są tego skutki dla przewoźników i całej branży?

Nielegalne praktyki wynagradzania nadal stanowią poważne trudności dla polskiego sektora transportowego. Jak wynika z najnowszego raportu TLP („Raport drogowy w Polsce 2024/2025” - styczeń 2025 r.), aż 75 proc. firm działających na rynku spotyka się z wypłatami wynagrodzenia poza oficjalnym obiegiem. Zjawisko to znalazło się także na drugim miejscu w zestawieniu największych wyzwań, które stoją przed przewoźnikami. Choć może wydawać się to jedynie kwestią rozliczeń, skutki sięgają znacznie dalej - od nierównej konkurencji, przez destabilizację rynku pracy, aż po konsekwencje podatkowe i wizerunkowe dla całej branży. Czy transport ma szansę uwolnić się od szarej strefy?

REKLAMA