REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Uwaga, nadchodzi nowy podatek!

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Miasto doprowadziło ci do domu kanalizację albo wybudowało pod oknem nową drogę? Licz się z tym, że wkrótce wyciągnie do ciebie rękę po pieniądze. Magistrat planuje wprowadzenie tzw. opłaty adiacenckiej.

Opłata adiacencka to rodzaj jednorazowo płaconego podatku od wzrostu ceny nieruchomości. W Toruniu z tego tytułu pobiera się już tzw. rentę planistyczną. Przykładowo, jeśli Kowalski posiada działkę rolną lub przeznaczoną pod budowę obiektu przemysłowego i przekwalifikuje ją na budowlaną, jej cena automatycznie wzrośnie. Wtedy gmina pobiera opłatę - 30 proc. od wzrostu wartości. Niekiedy samorząd robi na tym niezły interes. Dwa lata temu do budżetu miasta - właśnie z tytułu zmiany planu miejscowego zagospodarowania przestrzennego - wpłynęły 3 mln zł, kiedy przemysłową działkę na ul. Żółkiewskiego przekwalifikowano pod budowę galerii Copernicus.

Płać za wzrost wartości

Torunianie posiadający ziemię muszą się też liczyć z dodatkową opłatą przy jej podziale. Na rynku łatwiej i korzystniej sprzedają się mniejsze działki pod budowę domów, niż większe, np. pod sklep czy magazyn. Dzieląc ziemię, Kowalski ma zatem szansę na większy zysk przy jej sprzedaży. I znów miasto sięgnie do jego kieszeni, z której zabierze 30 proc. wzrostu wartości, jeśli przy podziale nie były wytyczone drogi, lub 50 proc., gdy na terenie Kowalskiego zaplanowano rozbudowę infrastruktury drogowej. W 2006 r. do budżetu miasta z tytułu obu opłat wpłynęło około 200 tys. zł.

Teraz wydział gospodarki nieruchomościami toruńskiego magistratu planuje wprowadzenie kolejnej opłaty: od wzrostu wartości w wyniku poprawy infrastruktury. Nieruchomość, w pobliżu której biegnie nowa droga lub którą przyłączono do miejskiej sieci kanalizacyjnej, automatycznie staje się droższa. Opłatę adiacencką trzeba uiścić nawet wtedy, jeżeli nie zamierzamy korzystać z oferowanych przez gminę dóbr - wystarczy, że jesteśmy ich potencjalnymi użytkownikami. - Szykujemy projekt wprowadzenia takiej opłaty, bo miastu potrzebne są wpływy na kolejne inwestycje - mówi Wiktor Krawiec, dyrektor wydziału. - Jeśli komuś w szczerym polu gmina doprowadza kanalizację czy wodociąg, to niech on chociaż w niewielkim stopniu w tym partycypuje.

O tym, czy plany magistratu staną się ciałem, zadecydują radni. Ci jednak nie zawsze patrzą przychylnym okiem na nowe obciążenia fiskalne. Torunianie już raz uniknęli opłaty adiacenckiej, kiedy podobną uchwałę odrzuciła rada poprzedniej kadencji.

Podatki już nie wystarczają

Jak jest z tym u sąsiadów? W Lubiczu - podobnie jak w Toruniu - pobiera się tylko rentę planistyczną oraz opłatę od podziału działki. Gmina ma z tego tytułu około 0,5 mln zł wpływów do budżetu rocznie. - Dotąd braliśmy pieniądze za przyłączenie do sieci kanalizacyjnej czy wodociągowej i nie chcieliśmy sięgać do kieszeni mieszkańców dwa razy - mówi Marek Olszewski, wójt gminy Lubicz. - Teraz jednak tych opłat nie ma i będziemy musieli się poważnie zastanowić, czy w związku z tym nie wprowadzić opłaty adiacenckiej. Podatki nie wystarczają na wszystkie inwestycje, a przyrost ludności w gminie wcale nie przekłada się wprost na wpływy do budżetu.

Olszewski wskazuje przy tym na Niemcy, gdzie mieszkańcy niektórych regionów pokrywają nawet 90 proc. kosztów gminnych inwestycji.

Nie wszyscy jednak myślą o wprowadzeniu dodatkowej opłaty. - Jej brak traktujemy jako zachętę dla inwestorów, którzy chcą się do nas sprowadzić - mówi Kazimierz Kaczmarek, wójt Wielkiej Nieszawki.

Podobnie myśli Tadeusz Smarz, wójt Złejwsi Wielkiej: - Opłat różnego rodzaju i tak jest już dużo - mówi. - Kolejna spowodowałaby wzrost cen ziemi, a działki w naszej gminie już teraz nie są tanie. To z kolei skutkowałoby spadkiem popytu. Bardziej mi zależy na rozwoju niż hamowaniu.

Decyduje procent

Ile może wynosić opłata adiacencka związana z poprawą infrastruktury? To zależy od wyjściowej ceny nieruchomości i rodzaju udogodnień, jakie wprowadzi gmina. Największy wpływ na jej wysokość ma jednak procent, jaki zdecyduje się pobierać (przepisy mówią, że nie może to być więcej niż 50 proc. wzrostu wartości).

W Szczecinie przez kilka lat pobierano tylko 5 proc. Według tej stawki właściciele domków płacili średnio po 270 zł. W maju br. prezydent chciał zwiększyć opłatę do 50 proc., co oznaczałoby, że mieszkańcy musieliby oddać miastu co najmniej 2,7 tys. zł. W dodatku zamierzał sięgnąć do kieszeni właścicieli domów, przy których poprawiono infrastrukturę nawet trzy lata wcześniej. Wzbudziło to kontrowersje wśród radnych, którzy uznali, że prawo nie może działać wstecz i odesłali projekt do poprawki.

W praktyce bywa, że gminie trzeba oddać nawet kilkanaście tysięcy złotych. Spłata może być rozłożona nawet na 10 lat.

Za co już płaci torunianin? Zależnie od posiadanych dóbr, torunianin musi dziś zapłacić: podatek od nieruchomości (stawka, zależnie od celu użytkowania, waha się od 0,10 zł do 17,84 zł za mkw.), podatek od środków transportowych, czyli ciężarówek (zależnie od typu pojazdu od 289 zł do ponad 2,5 tys. zł rocznie), podatek rolny (177,60 zł od ha), podatek leśny (29,41 zł od ha), podatek za posiadanie psa (20 zł rocznie), opłatę targową (najmniej płacą handlujący

Natalia Waloch

REKLAMA

Autopromocja
Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: gazeta.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kolejna rewolucja i sensacyjne zmiany w KSeF i elektronicznym fakturowaniu. Czy są nowe terminy, co z możliwością fakturowania offline

Deregulacja idzie pełną parą. Rząd zmienia nie tylko obowiązujące już przepisy, ale i te, które dopiero mają wejść w życie. Przykładem takiej deregulacji są przepisy o KSeF czyli o obowiązkowym przejściu na wyłącznie cyfrowe e-faktury. Co się zmieni, co z terminami obowiązkowego przejścia na e-fakturowanie dla poszczególnych grup podatników?

BPO jako most do innowacji: Jak outsourcing pomaga firmom wyjść ze swojej bańki i myśleć globalnie

W dzisiejszym dynamicznym środowisku biznesowym, gdzie innowacyjność decyduje o przewadze konkurencyjnej, wiele przedsiębiorstw boryka się z paradoksem: potrzebują dostępu do najnowszych technologii i świeżych perspektyw, ale ograniczają ich własne zasoby, lokalizacja czy kultura organizacyjna. Business Process Outsourcing (BPO) staje się w tym kontekście nie tylko narzędziem optymalizacji kosztów, ale przede wszystkim bramą do globalnej puli wiedzy i innowacji.

Nowelizacja ustawy o VAT dot. obowiązkowego KSeF. Rząd podjął decyzję

W dniu 17 czerwca 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów oraz zmieniająca ustawę o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez Ministra Finansów. Ta nowelizacja ma na celu wprowadzenie obowiązkowego modelu Krajowego Systemu e-Faktur („KSeF”), czyli specjalnego systemu elektronicznego do wystawiania i odbierania faktur (tzw. faktur ustrukturyzowanych). Oznaczać to będzie odejście od papierowych faktur VAT. Ponadto, w związku z wejściem w życie nowego systemu, o 1/3 skrócony zostanie podstawowy termin zwrotu VAT – z 60 do 40 dni. Wprowadzenie tego systemu zostanie podzielone na 2 etapy, aby firmy lepiej mogły się do niego dostosować.

Nowelizacja ustawy o VAT dot. obowiązkowego KSeF. Rząd podjął decyzję

W dniu 17 czerwca 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów oraz zmieniająca ustawę o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez Ministra Finansów. Ta nowelizacja ma na celu wprowadzenie obowiązkowego modelu Krajowego Systemu e-Faktur („KSeF”), czyli specjalnego systemu elektronicznego do wystawiania i odbierania faktur (tzw. faktur ustrukturyzowanych). Oznaczać to będzie odejście od papierowych faktur VAT. Ponadto, w związku z wejściem w życie nowego systemu, o 1/3 skrócony zostanie podstawowy termin zwrotu VAT – z 60 do 40 dni. Wprowadzenie tego systemu zostanie podzielone na 2 etapy, aby firmy lepiej mogły się do niego dostosować.

REKLAMA

Wzmożone kontrole upoważnionych i zarejestrowanych eksporterów w UE

Od czerwca 2025 r. unijne służby celne rozpoczęły skoordynowane i intensywne kontrole firm posiadających status upoważnionego eksportera (UE) oraz zarejestrowanego eksportera (REX). Działania te są odpowiedzią na narastające nieprawidłowości w dokumentowaniu preferencyjnego pochodzenia towarów i mają na celu uszczelnienie systemu celnego w ramach umów o wolnym handlu.

8 Najczęstszych błędów przy wycenie usług księgowych

Prawidłowa wycena usług księgowych pozwala prowadzić rentowne biuro rachunkowe. Za niskie wynagrodzenie za usługi księgowe spowoduje w pewnym momencie zapaść zdrowotną księgowej, wypalenie zawodowe, depresję, problemy w życiu osobistym.

Audytor pod lupą – IAASB zmienia zasady współpracy i czeka na opinie

Jak audytorzy powinni korzystać z wiedzy zewnętrznych ekspertów? IAASB proponuje zmiany w międzynarodowych standardach i otwiera konsultacje społeczne. To szansa, by wpłynąć na przyszłość audytu – głos można oddać do 24 lipca 2025 r.

Zamiast imigrantów na stałe ich praca zdalna. Nowa szansa dla gospodarki dzięki deregulacji

Polska jako hub rozliczeniowy: Jak deregulacja podatkowa może przynieść miliardowe wpływy? Zgodnie z szacunkami rynkowych ekspertów, gdyby Polska zrezygnowała z obowiązku przedstawiania certyfikatów rezydencji podatkowej, mogłaby zwiększyć liczbę zagranicznych freelancerów zatrudnianych zdalnie przez polskie firmy do około 1 mln osób rocznie.

REKLAMA

Zmiany w zamówieniach publicznych od 2026 r. Wyższy próg stosowania Prawa zamówień publicznych i jego skutki dla zamawiających i wykonawców

W ostatnich dniach maja br Rada Ministrów przedłożyła Sejmowi projekt ustawy deregulacyjnej (druk nr 1303 z dnia 27 maja 2025 r.), który przewiduje m.in. podwyższenie minimalnego progu stosowania ustawy Prawo zamówień publicznych (Pzp) oraz ustawy o umowie koncesji z dnia 21 października 2016 r. z obecnych 130 000 zł netto do 170 000 zł netto. Planowana do wejścia w życie 1 stycznia 2026 r. zmiana ma charakter systemowy i wpisuje się w szerszy trend upraszczania procedur oraz dostosowywania ich do aktualnych realiów gospodarczych.

Obowiązkowy KSeF 2026: będzie problem z udostępnieniem faktury ustrukturyzowanej kontrahentowi. Prof. Modzelewski: Większość nabywców nie będzie tym zainteresowana

W 2026 roku większość kontrahentów nie będzie zainteresowanych tzw. „udostępnieniem” faktur ustrukturyzowanych – jedną z dwóch form przekazania tych faktur w obowiązkowym modelu Krajowego Systemu e-Faktur. Oczekiwać będą wystawienia innych dokumentów, które uznają za wywołujące skutki cywilnoprawne. Wystawcy prawdopodobnie wprowadzą odrębny dokument handlowy, który z istoty nie będzie fakturą ustrukturyzowaną. Może on być wystawiony zarówno przed jak i po wystawieniu tej faktury ustrukturyzowanej - pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

REKLAMA