Inkasent nie płaci VAT
REKLAMA
Organy podatkowe obciążyły VAT spółkę akcyjną z tytułu poboru opłaty targowej. Spółka - centrum handlowe - na podstawie uchwały rady miejskiej została w październiku 2002 r. powołana na stałego inkasenta opłaty targowej. W uchwale określono wynagrodzenie w wysokości 40 proc. pobranych i rozliczonych opłat od handlowców. Warunki określone w uchwale potwierdzono dodatkowo w umowie zlecenia, zachowując te same zasady wynagrodzenia.
Powstał jednak problem. Spółka, co prawda, wystawiała faktury na rzecz miasta, jednak nie wykazywała VAT, uznając, że nie musi go płacić. Organy podatkowe były innego zdania. Po uzyskaniu opinii klasyfikacyjnej, że spółka świadczy usługi, inkasa określiły zobowiązanie w VAT za poszczególne miesiące 2003 roku i zastosowały karną sankcję VAT. Zdaniem organów podatkowych spółka od usług poboru opłaty targowej powinna płacić VAT.
Spółka nie zgodziła się z tym i sprawa trafiła do sądu administracyjnego. Spółka podkreślała, że obowiązek poboru opłaty targowej nałożono na nią aktem prawa miejscowego. Wojewódzki sąd administracyjny przyznał rację skarżącej. Sąd podkreślił, że uchwałą między gminą a inkasentem został nawiązany stosunek publicznoprawny. Umowa zlecenia nie ma tu żadnego wpływu na opodatkowanie, bo zgoda ani wola inkasenta nie były potrzebne. Gmina występowała w tym przypadku w roli władczej, a spółka realizowała zadania z zakresu administracji publicznej.
Skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego wniósł dyrektor izby skarbowej. Sąd nie przyznał mu jednak racji. Oddalając skargę, w pełni podzielił stanowisko sądu I instancji, że czynności poboru opłaty targowej wykonywane przez spółkę na podstawie uchwały rady nie podlegały VAT.
Wyrok jest prawomocny.
Sygn. akt IFSK1192/06
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat