Trzeba zacząć od porządków w akcyzie
REKLAMA
Teraz jest najlepszy moment na stworzenie planu potrzebnych zmian w systemie podatkowym. Wspólnie z ekspertami wyłoniliśmy trzy obszary wymagające natychmiastowych zmian. Co ważne, wszystkie związane są z niewłaściwym dostosowaniem naszych regulacji do prawa wspólnotowego.
REKLAMA
Pierwszy to akcyza na energię elektryczną. Dziś polskie przepisy w tym zakresie są niezgodne z prawem wspólnotowym. Akcyzę od energii płacą producenci, a powinni płacić dostawcy energii. Sprawa trafiła już przed Europejski Trybunał Sprawiedliwości.
Drugi obszar również dotyczy akcyzy pobieranej od 1 maja 2004 r. do 30 listopada 2006 r. od starszych niż dwuletnie samochodów sprowadzanych z zagranicy. W tej sprawie ETS zajął już stanowisko w wyroku z 18 stycznia 2007 r. dotyczącym Macieja Brzezińskiego (C-313/05). Uznał w nim, że stosowana w Polsce wysoka akcyza na używane samochody sprowadzane z innych krajów UE jest niezgodna z prawem wspólnotowym. Polskie prawo dyskryminowało (od 1 grudnia 2006 r. zmieniły się stawki akcyzy na samochody; są już zgodne z prawem UE) osoby sprowadzające używane samochody, bowiem wysokość akcyzy była uzależniona od wieku auta. Samochody sprowadzane były wyżej opodatkowane i droższe od tych już zarejestrowanych w kraju. Ministerstwo Finansów przygotowało projekt specjalnej ustawy o zwrocie akcyzy od samochodów sprowadzanych z zagranicy, ale utknęła ona w poprzednim parlamencie. Ze względu na brak ustawy regulującej zasady zwrotu akcyzy organy celne nie wydają rozstrzygnięć w tych sprawach. Dodatkowo Unia może wyciągnąć wobec nas konsekwencje, w tym finansowe, w związku z nierespektowaniem wyroku ETS.
Trzecim priorytetem powinna być likwidacja 30-proc. sankcji VAT. W tym zakresie wypowiedział się już Trybunał Konstytucyjny, który uznał, że sankcja VAT narusza przepisy konstytucji, gdy jedna osoba ponosi karę dwa razy. Ponadto polską sankcją ma zająć się ETS, który stwierdzi, czy sankcja VAT jest w ogóle dopuszczalna. Oba orzeczenia są ważne, ale dopiero po korzystnym wyroku ETS podatnicy będą mogli odzyskać nienależnie zapłaconą sankcję.
Bez pośpiechu
Eksperci podatkowi są zgodni, polski system podatkowy wymaga istotnych reform systemowych.
Marcin Zimny, prawnik z CMS Cameron McKenna, podkreślił, że w szczególności aktualny jest nadal postulat uproszczenia naszego systemu. Dotychczasowe zmiany miały w większości przypadków charakter kosmetyczny.
REKLAMA
- Nie należy w tym zakresie działać pochopnie, a w szczególności nie należy dokonywać zmian w poszczególnych ustawach podatkowych bez szerszego spojrzenia na cały system podatkowy. Przede wszystkim należy zapewnić spójność systemu podatkowego. Pewnych zmian należy jednak dokonać już teraz, bez czekania na kompleksowe reformy, ponieważ wynikają z obowiązku dostosowania polskich przepisów do prawa wspólnotowego. Dotyczy to w szczególności zmian ustawy o podatku akcyzowym w zakresie opodatkowania akcyzą energii elektrycznej, gdyż obecne przepisy są niezgodne z regulacjami unijnymi, a sprawa niedostosowania tych przepisów już trafiła do ETS. Ponadto należałoby dokonać zmian ustawy o VAT, wprowadzając rozwiązania ułatwiające obrót gospodarczy, w szczególności mam na myśli instytucję składu konsygnacyjnego - wskazał Marcin Zimny.
Ma on jednocześnie nadzieję, że nowy rząd zrealizuje jak najszybciej obietnice przedwyborcze, dotyczące redukcji obciążeń poprzez wprowadzenie 15-proc. stawki PIT, CIT, co pozwoli nam wszystkim na płacenie mniejszych podatków.
Prostszy PIT
Wszyscy specjaliści, z którymi rozmawialiśmy, podkreślali, że system podatkowy należy zdecydowanie uprościć.
Przemysław Polkowski, doradca podatkowy w Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy, stwierdził, że jeżeli chodzi np. o podatek dochodowy od osób fizycznych, wiązać się to musi z likwidacją ulg oraz wprowadzeniem jednej stawki podatkowej. Straty podatkowe powinny być rozliczane w kolejnych okresach rozliczeniowych, a nie tylko w ciągu pięciu lat.
- Istotna jest również kwestia likwidacji podatku od oszczędności oraz związanego z operacjami na rynku papierów wartościowych. Z kolei z systemu podatku od towarów i usług należy usunąć instytucję 30-proc. sankcji. Polskie prawo podatkowe i tak już posiada instrumenty wystarczająco dyscyplinujące podatników, jak chociażby restrykcje z ustawy karnej skarbowej czy konieczność płacenia odsetek w przypadku zaniżenia podatku - dodał Przemysław Polkowski.
Zmiany w VAT
Ewa Socha, konsultant w TPA Horwath Sztuba Kaczmarek, podkreśliła, że obowiązujące przepisy wymagają sporych zmian, o których od dłuższego czasu się mówi, jednak nie realizuje.
- Myślę przede wszystkim o zmianach w ustawie o VAT, gdyż akt ten ciągle nie jest dostosowany do dyrektywy europejskiej. Istotna jest m.in. likwidacja 30-proc. sankcji, stanowiącej dla firm znaczne ryzyko działalności, uproszczenie zasad odliczenia VAT, który przecież ma być neutralny dla podatnika, czy też skrócenie terminu zwrotu VAT, a nie zmuszanie podatnika do ponoszenia kosztu finansowania tego podatku. Te wszystkie zmiany pozwolą na uzyskanie przez Polskę statusu kraju bardziej konkurencyjnego, a jednocześnie ułatwią życie polskim przedsiębiorcom i będą z pewnością sprzyjać ich rozwojowi - argumentowała Ewa Socha.
Na zmiany w VAT zwrócił uwagę także Jacek Kędzior, partner w Ernst & Young. Jego zdaniem, warto wrócić do tematów dyskutowanych przez poprzedni parlament, a w szczególności rozwiązań dotyczących uproszczeń dla magazynów konsygnacyjnych oraz możliwości składania deklaracji kwartalnych. Dla wielu inwestorów kluczowe jest wprowadzenie regulacji, które umożliwią rozliczanie VAT importowego poprzez deklaracje. Ma to istotne znaczenie dla inwestorów spoza Unii.
- Nie ma żadnych istotnych merytorycznych podstaw dla utrzymywania przepisów Ordynacji podatkowej, które uniemożliwiają korektę deklaracji VAT po zakończeniu kontroli prowadzonej przez urząd skarbowy. I chociaż podatki dochodowe wymagają również zmian, w tym dostosowania regulacji ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych do dokonanych kilka lat temu zmian w prawie handlowym, czy też uproszczeń w zakresie podatku dochodowego od osób fizycznych, to zmiany w zakresie VAT mają kluczowe znaczenie dla przedsiębiorców - podkreślił Jacek Kędzior.
Realizacja nowej wizji
Doktor Janusz Fiszer, partner w Kancelarii Prawnej White & Case i docent Uniwersytetu Warszawskiego, uważa, że nowy parlament powinien w pierwszej kolejności zająć się nowelizacją ustawy o VAT.
- Są już przygotowane projekty zmian dotyczące tej ustawy, opracowane m.in. przez organizacje pracodawców. W dalszej kolejności należy zająć się zmianami w podatku dochodowym od osób fizycznych i od osób prawnych, tak aby przygotować wdrożenie od stycznia 2009 r. - w maksymalnym możliwym zakresie - programu podatkowego PO, w szczególności wprowadzenie jednolitych reguł opodatkowania osób fizycznych oraz zasady jednorazowego opodatkowania dochodu - tylko w momencie jego wytworzenia. W konsekwencji przyniosłoby to zniesienie opodatkowania spadków oraz dochodów z tytułu dywidend i odsetek - tłumaczył dr Janusz Fiszer.
Wskazał, że równolegle należałoby opracować program sukcesywnego zmniejszania obciążeń kosztów pracy.
- Należy też wspomnieć o potrzebie bardzo pilnej - jeszcze w 2007 roku - nowelizacji ustawy o doradztwie podatkowym, której projekt został jeszcze opracowany przez obecny rząd. Jest to niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania ogromnej większości spośród ponad 10 tys. doradców podatkowych w Polsce - podsumował dr Janusz Fiszer.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Co trzeba zmienić w systemie podatkowym
EWA MATYSZEWSKA
ewa.matyszewska@infor.pl
REKOMENDACJE GP
Gazeta Prawna i eksperci podpowiadają rządowi, jakimi problemami powinien zająć się w pierwszej kolejności. Dotychczasowe doświadczenia wskazują, że najtrudniejsze decyzje powinny być podjęte w ciągu pierwszych 100 dni od powstania rządu.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat