REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Polska gospodarka w pułapce przepisów. Przedsiębiorcy alarmują: Deregulacja to być albo nie być!

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Polska gospodarka w pułapce przepisów. Przedsiębiorcy alarmują: Deregulacja to być albo nie być!
Polska gospodarka w pułapce przepisów. Przedsiębiorcy alarmują: Deregulacja to być albo nie być!
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Zbyt skomplikowane przepisy, nieustanne zmiany w prawie i rosnące koszty prowadzenia biznesu – polscy przedsiębiorcy tracą czas i pieniądze w biurokratycznym chaosie. Polska ma jeden z najbardziej skomplikowanych systemów podatkowych w Europie, a liczba nowych regulacji rośnie w zastraszającym tempie. Czy deregulacja to jedyna szansa na poprawę sytuacji? Eksperci BCC biją na alarm: bez uproszczenia prawa polska gospodarka może stracić swoją konkurencyjność.

Deregulacja przepisów jest jednym z najważniejszych wyzwań dla polskiej gospodarki. Uproszczenie prawa i zmniejszenie biurokracji to czynniki, które mogą się przyczynić do wzrostu konkurencyjności polskich przedsiębiorstw i poprawy warunków prowadzenia działalności gospodarczej – wynika z analiz Business Centre Club. Na potrzebę deregulacji i stabilnego systemu podatkowego wskazywali przedsiębiorcy nagrodzeni w finale 32. edycji konkursu Lider Polskiego Biznesu, którego organizatorem jest Business Centre Club.

REKLAMA

Deregulacja – nadzieja dla przedsiębiorców czy polityczna iluzja?

REKLAMA

"Liczymy na deregulację. Korzyści jest naprawdę sporo, przede wszystkim oszczędność czasu. Większe firmy mają doradców, którzy pomagają im w sprawach deregulacyjnych, natomiast te mniejsze spędzają dużo czasu na studiowaniu przepisów. Druga sprawa to koszty. Im więcej przepisów i bardziej są złożone, tym wyższe są koszty zewnętrzne i wewnętrzne funkcjonowania firm. I trzecia sprawa, niejako wypadkowa tych korzyści: jest oszczędność kosztów i więcej czasu na zarządzanie, wypracowanie decyzji, planowanie swojej działalności i analizę efektywności" – ocenia dr Jacek Goliszewski, prezes Business Centre Club.

Eksperci BCC podkreślają, że deregulacja jest jednym z najważniejszych wyzwań dla polskiej gospodarki. Uproszczenie przepisów i zmniejszenie biurokracji mogą się przyczynić do wzrostu konkurencyjności polskich przedsiębiorstw i poprawy warunków prowadzenia działalności gospodarczej. Deregulacja to nie tylko oczekiwanie przedsiębiorców, ale także warunek dla przyspieszenia wzrostu gospodarczego i zwiększenia inwestycji w Polsce. W obliczu wyzwań, jakie niesie obecny stan finansów państwa i spowolnienie wzrostu gospodarczego w UE, kluczowe jest sprawne wdrażanie zapowiadanych reform.

– Priorytetem jest stworzenie spójnego, przejrzystego i przewidywalnego systemu podatkowego – podkreśla dr Jacek Goliszewski. – Druga sprawa to jest cały system sprawozdawczości, który przedsiębiorcy muszą dostarczać do urzędów skarbowych – tego jest za dużo i jest bardzo uciążliwe. Trzecia sprawa to odpowiednie vacatio legis, żebyśmy nie byli zaskakiwani szybkimi zmianami.

Chaos legislacyjny dusi polskie firmy

REKLAMA

Z raportu „Barometr prawa” Grant Thornton wynika, że w latach 2014–2023 weszło prawie 250 tys. stron przepisów, 20 najważniejszych ustaw regulujących działalność gospodarczą zmieniało swoje brzmienie 1189 razy, przez co powiększyły swoją objętość o 53 proc. Tylko w 2023 roku uchwalono w Polsce 34,4 tys. stron nowego prawa, wprowadzono 1604 modyfikacji przepisów regulujących działalność gospodarczą, a vacatio legis dla ustaw podatkowych trwało rekordowe krótkie 31 dni.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"Ciągle mamy problem z prawem deklarowanym i prawem stosowanym. I na to nie ma prostej odpowiedzi, myślę, że sam biznes, który rozmawia z politykami, bardzo dobrze wie, że tutaj są jeszcze ogromne rezerwy do tego, żeby jednak warunki funkcjonowania polskich przedsiębiorców podnieść na trochę wyższy, średni poziom" – podkreśla prof. dr hab. Ewa Łętowska, była Rzeczniczka Praw Obywatelskich i była sędzia Trybunału Konstytucyjnego.

Ważne

Brak stabilności legislacyjnej szczególnie dotknął małych i średnich przedsiębiorców, którzy często nie mają zasobów, by szybko dostosować swoje procesy księgowe i podatkowe do nowych regulacji.

"Tylko wtedy, kiedy czujemy, że system podatkowy jest sprawiedliwy, staramy się płacić podatki należyte. Jeżeli natomiast mamy co do tego wątpliwości, to staramy się zmniejszyć obciążenia podatkowe. Problemem są także różne obciążenia, które są na przedsiębiorcach, jeżeli chodzi o liczbę zgłoszeń, oświadczeń, różnych regulacji i kary z tym związane. Jeżeli np. chodzi o raportowanie schematów podatkowych, średnia kara w Unii Europejskiej to jest 50 tys. euro, czyli mniej więcej 200 tys. zł, a w Polsce 32 mln zł" – przekonuje dr hab. Adam Mariański, prof. Uczelni Łazarskiego z Mariański Group Kancelarii Prawno-Podatkowej.

System podatkowy – jeden z najbardziej skomplikowanych w Europie

Polska ma drugi najbardziej skomplikowany system podatkowy według organizacji Tax Complexity Index, obejmującej 64 kraje. Zgodnie z raportem Parlamentu Europejskiego z lutego 2023 roku „Overview on the tax compliance costs faced by European enterprises – with a focus on SMEs” przedsiębiorcy w Polsce poświęcają średnio 334 godz. rocznie na wypełnianie obowiązków podatkowych, co plasuje Polskę na drugim miejscu pod względem liczby godzin w Europie, zaraz po Bułgarii z 441 godz. – wynika z raportu „Podatki pod lupą: Jak odnaleźć się w labiryncie skomplikowanych przepisów podatkowych?” opracowanego przez PwC Polska.

W 2024 roku zauważalny był dalszy wzrost liczby kontroli podatkowych. Organy skarbowe koncentrowały się na kontrolach VAT, zwłaszcza w zakresie nadużyć związanych z karuzelami podatkowymi w różnych ich odsłonach czy podatku u źródła (WHT), gdzie szczególną uwagę zwracano na prawidłowość stosowania zwolnień i stawek preferencyjnych wynikających z umów o unikaniu podwójnego opodatkowania. Kontrole dotyczyły również zasad unikania opodatkowania (GAAR), które stały się narzędziem do kwestionowania transakcji uznawanych za sztuczne lub pozbawione uzasadnienia ekonomicznego.

Czy deregulacja stanie się faktem?

"Potrzebna jest też silniejsza ingerencja wewnątrz rządu, nie tylko w zakresie ustawodawczym, ale przede wszystkim praktyki stosowania przepisów. To, że wprowadziliśmy kilka lat temu, o co zabiegałem zresztą przez 15 lat, zasady rozstrzygania wątpliwości na korzyść podatnika, nic nie zmieniło, organy podatkowe dalej rozstrzygają wątpliwości na niekorzyść podatnika. Dlatego przede wszystkim potrzebna jest osoba, która wytłumaczy urzędnikom, że oni są dla obywateli, a w tym przypadku dla przedsiębiorców, i muszą tworzyć rozwiązania przyjazne dla nich, a nie dla urzędników" – wskazuje prof. Adam Mariański.

Ważne

Premier Donald Tusk niedawno zaproponował, żeby przedsiębiorcy opracowali zbiór propozycji deregulacji polskiej gospodarki.

"Zaproponowany tryb pracy, jeśli chodzi o zespół do spraw deregulacji, do którego wszedł BCC, jest oczywiście słuszny, natomiast premier mówił o deregulacjach, które mogą być zmieniane rozporządzeniami. Dla nas to jest niewystarczające, uważamy, że deregulacja powinna objąć również ustawy" – przekonuje dr Jacek Goliszewski. "Jeżeli deregulacja będzie traktowana na serio, a nie jako atrapa albo trampolina dla kogoś, kto sobie na tym chce zbić kapitał polityczny, to zapewne jest szansa, ale to musi być robione w sposób fachowy, a nie w sposób eksponujący walory propagandowe" – dodaje prof. Ewa Łętowska.

Również resort rozwoju pracuje nad szeregiem rozwiązań, które mają wpłynąć na poprawę warunków prowadzenia działalności gospodarczej. W styczniu do rozpatrzenia przez Stały Komitet Rady Ministrów trafił projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu deregulacji prawa gospodarczego i administracyjnego oraz doskonalenia zasad opracowywania prawa gospodarczego. Prace nad przepisami się jednak przedłużają, projekt ustawy opublikowano w kwietniu. "Prawo się nie sprowadza do zmian, to jest popularny błąd, bo co to znaczy zmienić prawo. Zmienić trzeba funkcjonowanie prawa" – podkreśla prof. Ewa Łętowska.

Przedstawiciele BCC oceniają, że na tle opóźnień związanych z ustawą deregulacyjną w 2024 roku pozytywnie wyróżniła się inicjatywa związana ze zmianami w regulaminie Sejmu. Zgodnie z rekomendacjami zawartymi w kamieniach milowych KPO władze zdecydowały się na wdrożenie procedur mających poprawić jakość prac legislacyjnych, szczególnie w przypadku inicjatyw poselskich i innych projektów nierządowych.

Wprowadzone zmiany zakładają obowiązkowe konsultacje społeczne i eksperckie, minimum 30-dniowy termin na przeprowadzenie tych konsultacji i przygotowanie szczegółowych ocen skutków regulacji na poziomie zbliżonym do projektów rządowych.

"Musimy o wiele większy nacisk położyć na trzy rzeczy: zwiększenie dialogu, a więc dyskusji z poszczególnymi grupami, których te zmiany prawne dotyczą. Druga sprawa, powtarzam – vacatio legis, przedsiębiorcy muszą mieć czas na przygotowanie zmian, wdrożenie odpowiednich procedur, wdrożenie odpowiednich systemów. I trzecia sprawa – musi być zwiększona ocena skutków regulacji danego rozporządzenia czy danego projektu" – wskazuje dr Jacek Goliszewski.

Na potrzeby usprawnienia przepisów wskazywali przedsiębiorcy nagrodzeni w finale 32. edycji konkursu Lider Polskiego Biznesu, którego organizatorem jest Business Centre Club. Podczas uroczystej gali po raz 32. wręczone zostały Złote Statuetki Lidera Polskiego Biznesu – prestiżowego wyróżnienia przyznawanego przedsiębiorstwom i menedżerom za wyjątkowe osiągnięcia gospodarcze, etyczne prowadzenie firmy oraz działania w zakresie społecznej odpowiedzialności biznesu.

Laureatami tegorocznej Nagrody Specjalnej BCC zostali prof. Ewa Łętowska oraz Jerzy Owsiak. Profesor Łętowska została doceniona za wybitne zasługi w obszarze prawa i edukacji, a także za znaczący wkład w przestrzeganie praw obywatelskich oraz skuteczne budowanie społeczeństwa obywatelskiego w naszym kraju.

"Ta nagroda nie jest dla mnie, ta nagroda jest tak naprawdę dla wartości, którymi się zajmowałam całe życie, chodzi o przyzwoitą rolę prawa w społeczeństwie, rolę nieskłamaną, nie sprowadzenie prawa do atrapy i nierozumnej pałki, tylko prawa, które daje możliwość rozwinięcia skrzydeł, a człowiekowi i biznesowi wolność" – tłumaczy prof. Ewa Łętowska.

Źródło: Newseria

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Odpowiedzialność osobista członków zarządu za długi i podatki spółki. Co zrobić, by jej uniknąć?

Odpowiedzialność osobista członków zarządu bywa często bagatelizowana. Tymczasem kwestia ta może urosnąć do rangi rzeczywistego problemu na skutek zaniechania. Wystarczy zbyt długo zwlekać z oceną sytuacji finansowej spółki albo błędnie zinterpretować oznaki niewypłacalności, by otworzyć sobie drogę do realnej odpowiedzialności majątkiem prywatnym.

Czym jest faktura ustrukturyzowana? Czy jej papierowa wersja jest fakturą w rozumieniu ustawy o VAT?

Sejm już uchwalił nowelizację ustawy o VAT wprowadzającą obowiązek wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pomocą KSeF. To dla podatników jest bardzo ważna informacja: gdy zostaną wydane bardzo szczegółowe akty wykonawcze (są już opublikowane kolejne wersje projektów) oraz pojawi się zgodnie z tymi rozporządzeniami urzędowe oprogramowanie interfejsowe (dostęp na stronach resortu finansów) można będzie zacząć interesować się tym przedsięwzięciem.

Czy wadliwa forma faktury zakupu pozbawi prawa do odliczenia podatku naliczonego w 2026 roku?

To pytanie zadają sobie dziś podatnicy VAT czynni biorąc pod uwagę perspektywę przyszłego roku: jest bowiem rzeczą pewną, że miliony faktur będą na co dzień wystawiane w dotychczasowych formach (papierowej i elektronicznej), mimo że powinny być wystawione w formie ustrukturyzowanej – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

KSeF 2026. Jak dokumentować transakcje od 1 lutego? Prof. Modzelewski: Podstawą rozliczeń będzie dokument handlowy (nota obciążeniowa, faktura handlowa)

Jak od lutego 2026 roku będzie wyglądała rewolucja fakturowa w Polsce? Profesor Witold Modzelewski wskazuje dwa możliwe warianty dokumentowania i fakturowania transakcji. W obu tych wariantach – jak przewiduje prof. Modzelewski - podatnicy zrezygnują z kodowania faktur ustrukturyzowanych, a podstawą rozliczeń będzie dokument handlowy i on będzie dowodem rzeczywistości ekonomicznej. A jeśli treść faktury ustrukturyzowanej będzie inna, to jej wystawca będzie mieć problem, bo potwierdził nieprawdę na dokumencie i musi go poprawić.

REKLAMA

Fakturowanie od 1 lutego 2026 r. Prof. Modzelewski: Nie da się przerobić faktury ustrukturyzowanej na dokument handlowy

Faktura ustrukturyzowana kompletnie nie nadaje się do roli dokumentu handlowego, bo jest wysyłana do KSeF a nie do kontrahenta, czyli nie występuje tu kluczowy dla stosunków handlowych moment świadomego dla obu stron umowy doręczenia i akceptacji (albo braku akceptacji) tego dokumentu - pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Firma w Szwajcarii - przewidywalne, korzystne podatki i dobry klimat ... do prowadzenia biznesu

Kiedy myślimy o Szwajcarii w kontekście prowadzenia firmy, często pojawiają się utarte skojarzenia: kraj zarezerwowany dla globalnych korporacji, potentatów finansowych, wielkich struktur holdingowych. Tymczasem rzeczywistość wygląda inaczej. Szwajcaria jest przede wszystkim przestrzenią dla tych, którzy potrafią działać mądrze, przejrzyście i z wizją. To kraj, który działa w oparciu o pragmatyzm, dzięki czemu potrafi stworzyć szanse również dla debiutantów na arenie międzynarodowej.

Fundacje rodzinne w Polsce: Rewolucja w sukcesji czy podatkowa pułapka? 2500 zarejestrowanych, ale grozi im wielka zmiana!

Fundacji rodzinnych w Polsce już ponad 2500! To narzędzie chroni majątek i ułatwia przekazanie firm kolejnym pokoleniom. Ale uwaga — nadciągają rządowe zmiany, które mogą zakończyć okres ulg podatkowych i wywołać prawdziwą burzę w środowisku przedsiębiorców. Czy warto się jeszcze spieszyć? Sprawdź, co może oznaczać nowelizacja i jak uniknąć pułapek!

Cypryjskie spółki znikają z rejestru. Polscy przedsiębiorcy tracą milionowe aktywa

Cypr przez lata były synonimem niskich podatków i minimum formalności. Dziś staje się prawną bombą zegarową. Właściciele cypryjskich spółek – często nieświadomie – tracą nieruchomości, udziały i pieniądze. Wystarczy 350 euro zaległości, by stracić majątek wart miliony.

REKLAMA

Zwolnienie SD-Z2 przy darowiźnie. Czy zawsze trzeba składać formularz?

Zwolnienie z obowiązku składania formularza SD-Z2 przy darowiźnie budzi wiele pytań. Czy zawsze trzeba zgłaszać darowiznę urzędowi skarbowemu? Wyjaśniamy, kiedy zgłoszenie jest wymagane, a kiedy obowiązek ten jest wyłączony, zwłaszcza w przypadku najbliższej rodziny i darowizny w formie aktu notarialnego.

KSeF od 1 lutego 2026: firmy bez przygotowania czeka paraliż. Ekspertka ostrzega przed pułapką „dwóch obiegów”

Już od 1 lutego 2026 wszystkie duże firmy w Polsce będą musiały wystawiać faktury w KSeF, a każdy ich kontrahent – także z sektora MŚP – odbierać je przez system. To oznacza, że nawet najmniejsze przedsiębiorstwa mają tylko pół roku, by przygotować się do cyfrowej rewolucji. Brak planu grozi chaosem, błędami i kosztownymi opóźnieniami.

REKLAMA