REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podatek od transakcji finansowych (FTT) w Europie

Subskrybuj nas na Youtube
Podatek od transakcji finansowych (FTT) w Europie
Podatek od transakcji finansowych (FTT) w Europie
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Podatek od transakcji finansowych, który rozważa PiS, w różnych wersjach obowiązuje już w wielu krajach świata, a w Europie we Francji, Wielkiej Brytanii i na Węgrzech. Zgodnie z rekomendacją Komisji Europejskiej od 2016 r. zamierza go wprowadzić większość państw strefy euro.

Zwolennicy podatku od transakcji finansowych (FTT) zwracają uwagę, że ogranicza on krótkoterminowe i automatyczne transakcje spekulacyjne, eliminuje bańki spekulacyjne, jednocześnie odwodzi ludzi od angażowania się w działalność nastawioną - jak określają to eksperci z amerykańskiego ośrodka Tax Policy Center - "na zysk o małym lub żadnym znaczeniu społecznym". Zachęca ich ponadto do długoterminowych inwestycji i pozwala pokryć koszty ewentualnego wsparcia dla sektora finansowego, czy zmniejszenia długu publicznego.

REKLAMA

Autopromocja

REKLAMA

Przeciwnicy FTT przekonują, że podatek powoduje ucieczkę kapitału na inne rynki finansowe, uderza w oszczędności klasy średniej i emerytów, jest nieskuteczny, zniechęca do inwestycji i zachęca do unikania fiskusa. Podkreślają też, że destabilizuje działalność gospodarczą, gdyż nierównomiernie rozkłada się na aktywa i sektory.

Współautor programu gospodarczego PiS, poseł Henryk Kowalczyk mówił niedawno w wywiadzie dla PAP, że jeśli chodzi o zapowiadany przez PiS podatek bankowy, to "na stole" są dwie propozycje - podatku od aktywów, w wysokości 0,39 proc. oraz właśnie podatek od transakcji finansowych.

Polecamy: 500 pytań o VAT odpowiedzi na trudne pytania z interpretacjami Ministerstwa Finansów (PDF)

Polecamy: Przewodnik po zmianach w ustawie o rachunkowości 2015/2016 (PDF)

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Podatek od transakcji finansowych określa się mianem "podatku Tobina" (od nazwiska noblisty Jamesa Tobina, który proponował "karanie" krótkoterminowych transakcji na rynku kasowym). W krajach anglosaskich nazywa się go także "podatkiem Robin Hooda" (od imienia bohatera angielskich legend średniowiecznych - banity, który łupił bogatych i dawał biednym), gdyż dotyczy tylko zamożnych, których stać na inwestycje w sektorze finansowym.

REKLAMA

Jest on narzędziem starym, stosowanym w Europie już od XVII wieku. W Wielkiej Brytanii pojawił się w 1694 roku w postaci opłaty skarbowej (tzw. stamp duty), dotyczącej określonego rodzaju transferów. Opłata w wysokości 0,5 proc. obowiązuje do dziś tam, gdzie papiery wartościowe wydaje podmiot zarejestrowany w Wielkiej Brytanii, a transakcja prowadzi do zmiany tytułu własności.

Eksperci z Tax Policy Center szacują, że "stamp duty" przynosi brytyjskiemu budżetowi do około 3 mld funtów rocznie. Władze brytyjskie rozważają jednak jego zniesienie, gdyż wielu brokerów wykorzystuje luki prawne i potrafi go ominąć. Podatek sprawia ponadto, że gracze giełdowi w celu uniknięcia opodatkowania przenoszą część swych transakcji z londyńskiego City na nowojorską Wall Street.

W 2012 roku podatek od transakcji finansowych wprowadziła Francja. Wynosi 0,2 proc. i obejmuje transakcje papierów wartościowych spółek o wartości powyżej 1 mld euro, obecnych na paryskim parkiecie. Dla transakcji o wysokiej częstotliwości i dla swapu ryzyka kredytowego (CDS) ma wartość 0,01 proc. wartości nominalnej.

W celu zabezpieczenia się przed ucieczką kapitału poza granice kraju, francuski rząd wykluczył z podatku obligacje skarbowe i korporacyjne czy inne od CDS instrumenty pochodne.

Tax Policy Center twierdzi, że mimo zabezpieczeń ze strony rządu Francji podatek przyniósł spadek obrotów na giełdzie w Paryżu.

Na Węgrzech podatek od transakcji finansowych opiewający na 0,1 proc. wprowadził prawicowy rząd Viktora Orbana. Wszedł on w życie w styczniu 2013 roku.

Duże doświadczenie z podatkiem od transakcji finansowych ma Szwecja. Socjaldemokratyczny rząd w Sztokholmie w 1984 roku wprowadził podatek od transakcji papierów wartościowych wynoszący 0,5 proc. Szybkie kupno i sprzedaż skutkowały więc opłatą wynoszącą 1 proc. od transakcji. Wartość podatku podwojono w 1986 roku.

Z czasem okazało się jednak, że podatek nie przynosi spodziewanych wpływów do budżetu. Co więcej, z powodu jego wprowadzenia doszło do spadku kursów akcji na giełdzie w Sztokholmie, ograniczenia obrotów, a blisko 1/3 operacji giełdowych wyprowadzono z kraju. Po zmianie władzy w 1991 roku centroprawica postanowiła znieść podatek od transakcji finansowych.

Analitycy głównie zestawiają ze sobą podatek wprowadzony w Szwecji, z tym, który obowiązuje w Wielkiej Brytanii. Jak zauważa kanadyjski ekspert Marion G. Wrobel, podatek może przynieść negatywny skutek, gdy wprowadzi go kraj o relatywnie słabej gospodarce, w pobliżu której działa dobrze rozwinięty rynek kapitałowy. Wskazuje tu na przykład rynku szwedzkiego, który - gdy w Szwecji obowiązywał podatek od transakcji finansowych - aktywa przeniósł do Londynu.

Według propozycji Komisji Europejskiej unijny podatek od transakcji finansowych (w skrócie EU FTT, z ang. Financial Transaction Tax) ma być nakładany na wszystkie transakcje, których przedmiotem są instrumenty finansowe, a przeprowadzane pomiędzy instytucjami finansowymi, jeżeli co najmniej jedna ze stron transakcji znajduje się w UE. Ma być niski - obrót akcjami i obligacjami byłby opodatkowany według stawki wynoszącej 0,1 proc., a obrót instrumentami pochodnymi według stawki wynoszącej 0,01 proc.

KE zakłada, że pomoże w walce z kryzysem zadłużeniowym oraz ograniczy spekulacje na rynkach finansowych. Włączenie się do niego od 1 stycznia 2016 roku zadeklarowało 11 państw strefy euro: Austria, Belgia, Estonia, Francja, Grecja, Hiszpania, Niemcy, Portugalia, Słowacja, Słowenia i Włochy.

Słychać też głosy sprzeciwu: najgłośniej protestują kraje UE, które z transakcji finansowych czerpią duże zyski, a więc Wielka Brytania, Luksemburg, Cypr i Malta.

Komisja w swej ocenie skutków podaje, że unijny podatek od transakcji finansowych przyniesie od 16,4 do nawet 400 mld euro (zależeć to ma od wolumenu obrotów akcji oraz samej wartości podatku). Ta kwota nie zwiększyłaby unijnego budżetu, ale o tyle odciążono by wpłaty narodowe w ramach obecnych składek państw do budżetu UE liczonych na podstawie ich PKB.

Francuskie władze poinformowały, że rozwiązanie unijne zostanie zintegrowane z podatkiem krajowym.

Poza zadeklarowaną "11" pozostałe kraje członkowskie zajęły różne stanowiska w sprawie EU FTT.

Bułgaria sprzeciwia się podatkowi w granicach Unii. Według władz w Sofii taki podatek ma sens tylko wtedy, gdy obowiązuje na całym świecie, gdyż inaczej stanowi zagrożenie dla konkurencyjności unijnej gospodarki.

Chorwacja jeszcze nie zadeklarowała udziału w podatku. Jednak szef socjaldemokratycznego rządu Zoran Milanović wyraził opinię, iż jest on potrzebny.

Cypr jest przeciwny EU FTT. Według rządu w Nikozji taki podatek stanowiłby "katastrofę dla cypryjskiej gospodarki". Cypr to jeden z rajów podatkowych w granicach UE.

Czesi, którzy byli EU FTT przeciwni, złagodzili stanowisko. Rząd Bohuslava Sobotki jest podzielony w tej sprawie: podatkowi sprzyjają socjaldemokraci i ludowcy, sceptycznie wyraża się o nim trzeci partner koalicji - partia ANO i jej szef, minister finansów Andrej Babisz.

Dania sprzeciwia się podatkowi, ale nie wyklucza zmiany stanowiska w przyszłości.

Finlandia początkowo popierała włączenie się do EU FTT. Rządząca od tego roku centroprawicowa koalicja nie wyraża jednoznacznej opinii.

Holandia zapowiada włączenie się do inicjatywy. Warunkuje to jednak wykluczeniem z podatku funduszy emerytalnych i jak podkreśla, "póki co" jej warunki nie są spełnione.

Irlandia popiera EU FTT obowiązujący w całej UE, ale sprzeciwia się ograniczeniu go do strefy euro. Na razie nie chce włączyć się do inicjatywy, a swoje przystąpienie uzależnia od udziału Wielkiej Brytanii.

Litwa z początku nie planowała udziału w EU FTT. Uznała jednak, iż dokona oceny ewentualnych ryzyk i korzyści, i z czasem podejmie decyzję, czy się włączy.

Luksemburg nie sprzeciwia się idei EU FTT, ale uważa, że powinien to być podatek globalny, a nie unijny. Nie włączy się do inicjatywy.

Łotwa do EU FTT podchodzi ostrożnie, wyrażając obawy, że podatek ograniczy jej konkurencyjność. Władze w Rydze zapowiedziały jednak, że będą śledzić sprawę i z czasem podejmą decyzję, czy włączą się do niego, czy też nie.

Malta sprzeciwia się podatkowi, argumentując, że ograniczy on konkurencyjność maltańskiego sektora finansowego.

Rumunia popiera EU FTT, który obejmie całą Unię Europejską. Przewiduje, że w przyszłości włączy się do inicjatywy.

Szwecja jest przeciwna EU FTT i nie zamierza go wprowadzać. Wskazuje, że funkcjonujący w Szwecji w latach 1986-1991 podatek od transakcji finansowych przyniósł krajowi więcej szkody, niż pożytku.


Węgry opowiadają się za EU FTT. Prawicowy rząd Viktora Orbana wprowadził podobny podatek od transakcji finansowych w wys. 0,1 proc.; obowiązuje od stycznia 2013 roku.

Wielka Brytania także sprzeciwia się podatkowi. Według Londynu taki podatek ma sens tylko wówczas, gdy obejmie cały świat.

Polska "neutralnie" przygląda się planom UE związanym z EU FTT. Jak podkreślił minister finansów Mateusz Szczurek, domaga się jednak zbadania wpływu ewentualnego podatku na rynki finansowe i budżety krajów, które go nie wprowadzą. (PAP)

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kolejna rewolucja i sensacyjne zmiany w KSeF i elektronicznym fakturowaniu. Czy są nowe terminy, co z możliwością fakturowania offline

Deregulacja idzie pełną parą. Rząd zmienia nie tylko obowiązujące już przepisy, ale i te, które dopiero mają wejść w życie. Przykładem takiej deregulacji są przepisy o KSeF czyli o obowiązkowym przejściu na wyłącznie cyfrowe e-faktury. Co się zmieni, co z terminami obowiązkowego przejścia na e-fakturowanie dla poszczególnych grup podatników?

BPO jako most do innowacji: Jak outsourcing pomaga firmom wyjść ze swojej bańki i myśleć globalnie

W dzisiejszym dynamicznym środowisku biznesowym, gdzie innowacyjność decyduje o przewadze konkurencyjnej, wiele przedsiębiorstw boryka się z paradoksem: potrzebują dostępu do najnowszych technologii i świeżych perspektyw, ale ograniczają ich własne zasoby, lokalizacja czy kultura organizacyjna. Business Process Outsourcing (BPO) staje się w tym kontekście nie tylko narzędziem optymalizacji kosztów, ale przede wszystkim bramą do globalnej puli wiedzy i innowacji.

Nowelizacja ustawy o VAT dot. obowiązkowego KSeF. Rząd podjął decyzję

W dniu 17 czerwca 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów oraz zmieniająca ustawę o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez Ministra Finansów. Ta nowelizacja ma na celu wprowadzenie obowiązkowego modelu Krajowego Systemu e-Faktur („KSeF”), czyli specjalnego systemu elektronicznego do wystawiania i odbierania faktur (tzw. faktur ustrukturyzowanych). Oznaczać to będzie odejście od papierowych faktur VAT. Ponadto, w związku z wejściem w życie nowego systemu, o 1/3 skrócony zostanie podstawowy termin zwrotu VAT – z 60 do 40 dni. Wprowadzenie tego systemu zostanie podzielone na 2 etapy, aby firmy lepiej mogły się do niego dostosować.

Nowelizacja ustawy o VAT dot. obowiązkowego KSeF. Rząd podjął decyzję

W dniu 17 czerwca 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów oraz zmieniająca ustawę o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez Ministra Finansów. Ta nowelizacja ma na celu wprowadzenie obowiązkowego modelu Krajowego Systemu e-Faktur („KSeF”), czyli specjalnego systemu elektronicznego do wystawiania i odbierania faktur (tzw. faktur ustrukturyzowanych). Oznaczać to będzie odejście od papierowych faktur VAT. Ponadto, w związku z wejściem w życie nowego systemu, o 1/3 skrócony zostanie podstawowy termin zwrotu VAT – z 60 do 40 dni. Wprowadzenie tego systemu zostanie podzielone na 2 etapy, aby firmy lepiej mogły się do niego dostosować.

REKLAMA

Wzmożone kontrole upoważnionych i zarejestrowanych eksporterów w UE

Od czerwca 2025 r. unijne służby celne rozpoczęły skoordynowane i intensywne kontrole firm posiadających status upoważnionego eksportera (UE) oraz zarejestrowanego eksportera (REX). Działania te są odpowiedzią na narastające nieprawidłowości w dokumentowaniu preferencyjnego pochodzenia towarów i mają na celu uszczelnienie systemu celnego w ramach umów o wolnym handlu.

8 Najczęstszych błędów przy wycenie usług księgowych

Prawidłowa wycena usług księgowych pozwala prowadzić rentowne biuro rachunkowe. Za niskie wynagrodzenie za usługi księgowe spowoduje w pewnym momencie zapaść zdrowotną księgowej, wypalenie zawodowe, depresję, problemy w życiu osobistym.

Audytor pod lupą – IAASB zmienia zasady współpracy i czeka na opinie

Jak audytorzy powinni korzystać z wiedzy zewnętrznych ekspertów? IAASB proponuje zmiany w międzynarodowych standardach i otwiera konsultacje społeczne. To szansa, by wpłynąć na przyszłość audytu – głos można oddać do 24 lipca 2025 r.

Zamiast imigrantów na stałe ich praca zdalna. Nowa szansa dla gospodarki dzięki deregulacji

Polska jako hub rozliczeniowy: Jak deregulacja podatkowa może przynieść miliardowe wpływy? Zgodnie z szacunkami rynkowych ekspertów, gdyby Polska zrezygnowała z obowiązku przedstawiania certyfikatów rezydencji podatkowej, mogłaby zwiększyć liczbę zagranicznych freelancerów zatrudnianych zdalnie przez polskie firmy do około 1 mln osób rocznie.

REKLAMA

Zmiany w zamówieniach publicznych od 2026 r. Wyższy próg stosowania Prawa zamówień publicznych i jego skutki dla zamawiających i wykonawców

W ostatnich dniach maja br Rada Ministrów przedłożyła Sejmowi projekt ustawy deregulacyjnej (druk nr 1303 z dnia 27 maja 2025 r.), który przewiduje m.in. podwyższenie minimalnego progu stosowania ustawy Prawo zamówień publicznych (Pzp) oraz ustawy o umowie koncesji z dnia 21 października 2016 r. z obecnych 130 000 zł netto do 170 000 zł netto. Planowana do wejścia w życie 1 stycznia 2026 r. zmiana ma charakter systemowy i wpisuje się w szerszy trend upraszczania procedur oraz dostosowywania ich do aktualnych realiów gospodarczych.

Obowiązkowy KSeF 2026: będzie problem z udostępnieniem faktury ustrukturyzowanej kontrahentowi. Prof. Modzelewski: Większość nabywców nie będzie tym zainteresowana

W 2026 roku większość kontrahentów nie będzie zainteresowanych tzw. „udostępnieniem” faktur ustrukturyzowanych – jedną z dwóch form przekazania tych faktur w obowiązkowym modelu Krajowego Systemu e-Faktur. Oczekiwać będą wystawienia innych dokumentów, które uznają za wywołujące skutki cywilnoprawne. Wystawcy prawdopodobnie wprowadzą odrębny dokument handlowy, który z istoty nie będzie fakturą ustrukturyzowaną. Może on być wystawiony zarówno przed jak i po wystawieniu tej faktury ustrukturyzowanej - pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

REKLAMA