REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podatek od transakcji finansowych (FTT) w Europie

Podatek od transakcji finansowych (FTT) w Europie
Podatek od transakcji finansowych (FTT) w Europie
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Podatek od transakcji finansowych, który rozważa PiS, w różnych wersjach obowiązuje już w wielu krajach świata, a w Europie we Francji, Wielkiej Brytanii i na Węgrzech. Zgodnie z rekomendacją Komisji Europejskiej od 2016 r. zamierza go wprowadzić większość państw strefy euro.

Zwolennicy podatku od transakcji finansowych (FTT) zwracają uwagę, że ogranicza on krótkoterminowe i automatyczne transakcje spekulacyjne, eliminuje bańki spekulacyjne, jednocześnie odwodzi ludzi od angażowania się w działalność nastawioną - jak określają to eksperci z amerykańskiego ośrodka Tax Policy Center - "na zysk o małym lub żadnym znaczeniu społecznym". Zachęca ich ponadto do długoterminowych inwestycji i pozwala pokryć koszty ewentualnego wsparcia dla sektora finansowego, czy zmniejszenia długu publicznego.

REKLAMA

Autopromocja

Przeciwnicy FTT przekonują, że podatek powoduje ucieczkę kapitału na inne rynki finansowe, uderza w oszczędności klasy średniej i emerytów, jest nieskuteczny, zniechęca do inwestycji i zachęca do unikania fiskusa. Podkreślają też, że destabilizuje działalność gospodarczą, gdyż nierównomiernie rozkłada się na aktywa i sektory.

Współautor programu gospodarczego PiS, poseł Henryk Kowalczyk mówił niedawno w wywiadzie dla PAP, że jeśli chodzi o zapowiadany przez PiS podatek bankowy, to "na stole" są dwie propozycje - podatku od aktywów, w wysokości 0,39 proc. oraz właśnie podatek od transakcji finansowych.

Polecamy: 500 pytań o VAT odpowiedzi na trudne pytania z interpretacjami Ministerstwa Finansów (PDF)

Polecamy: Przewodnik po zmianach w ustawie o rachunkowości 2015/2016 (PDF)

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Podatek od transakcji finansowych określa się mianem "podatku Tobina" (od nazwiska noblisty Jamesa Tobina, który proponował "karanie" krótkoterminowych transakcji na rynku kasowym). W krajach anglosaskich nazywa się go także "podatkiem Robin Hooda" (od imienia bohatera angielskich legend średniowiecznych - banity, który łupił bogatych i dawał biednym), gdyż dotyczy tylko zamożnych, których stać na inwestycje w sektorze finansowym.

REKLAMA

Jest on narzędziem starym, stosowanym w Europie już od XVII wieku. W Wielkiej Brytanii pojawił się w 1694 roku w postaci opłaty skarbowej (tzw. stamp duty), dotyczącej określonego rodzaju transferów. Opłata w wysokości 0,5 proc. obowiązuje do dziś tam, gdzie papiery wartościowe wydaje podmiot zarejestrowany w Wielkiej Brytanii, a transakcja prowadzi do zmiany tytułu własności.

Eksperci z Tax Policy Center szacują, że "stamp duty" przynosi brytyjskiemu budżetowi do około 3 mld funtów rocznie. Władze brytyjskie rozważają jednak jego zniesienie, gdyż wielu brokerów wykorzystuje luki prawne i potrafi go ominąć. Podatek sprawia ponadto, że gracze giełdowi w celu uniknięcia opodatkowania przenoszą część swych transakcji z londyńskiego City na nowojorską Wall Street.

W 2012 roku podatek od transakcji finansowych wprowadziła Francja. Wynosi 0,2 proc. i obejmuje transakcje papierów wartościowych spółek o wartości powyżej 1 mld euro, obecnych na paryskim parkiecie. Dla transakcji o wysokiej częstotliwości i dla swapu ryzyka kredytowego (CDS) ma wartość 0,01 proc. wartości nominalnej.

W celu zabezpieczenia się przed ucieczką kapitału poza granice kraju, francuski rząd wykluczył z podatku obligacje skarbowe i korporacyjne czy inne od CDS instrumenty pochodne.

Tax Policy Center twierdzi, że mimo zabezpieczeń ze strony rządu Francji podatek przyniósł spadek obrotów na giełdzie w Paryżu.

Na Węgrzech podatek od transakcji finansowych opiewający na 0,1 proc. wprowadził prawicowy rząd Viktora Orbana. Wszedł on w życie w styczniu 2013 roku.

Duże doświadczenie z podatkiem od transakcji finansowych ma Szwecja. Socjaldemokratyczny rząd w Sztokholmie w 1984 roku wprowadził podatek od transakcji papierów wartościowych wynoszący 0,5 proc. Szybkie kupno i sprzedaż skutkowały więc opłatą wynoszącą 1 proc. od transakcji. Wartość podatku podwojono w 1986 roku.

Z czasem okazało się jednak, że podatek nie przynosi spodziewanych wpływów do budżetu. Co więcej, z powodu jego wprowadzenia doszło do spadku kursów akcji na giełdzie w Sztokholmie, ograniczenia obrotów, a blisko 1/3 operacji giełdowych wyprowadzono z kraju. Po zmianie władzy w 1991 roku centroprawica postanowiła znieść podatek od transakcji finansowych.

Analitycy głównie zestawiają ze sobą podatek wprowadzony w Szwecji, z tym, który obowiązuje w Wielkiej Brytanii. Jak zauważa kanadyjski ekspert Marion G. Wrobel, podatek może przynieść negatywny skutek, gdy wprowadzi go kraj o relatywnie słabej gospodarce, w pobliżu której działa dobrze rozwinięty rynek kapitałowy. Wskazuje tu na przykład rynku szwedzkiego, który - gdy w Szwecji obowiązywał podatek od transakcji finansowych - aktywa przeniósł do Londynu.

Według propozycji Komisji Europejskiej unijny podatek od transakcji finansowych (w skrócie EU FTT, z ang. Financial Transaction Tax) ma być nakładany na wszystkie transakcje, których przedmiotem są instrumenty finansowe, a przeprowadzane pomiędzy instytucjami finansowymi, jeżeli co najmniej jedna ze stron transakcji znajduje się w UE. Ma być niski - obrót akcjami i obligacjami byłby opodatkowany według stawki wynoszącej 0,1 proc., a obrót instrumentami pochodnymi według stawki wynoszącej 0,01 proc.

KE zakłada, że pomoże w walce z kryzysem zadłużeniowym oraz ograniczy spekulacje na rynkach finansowych. Włączenie się do niego od 1 stycznia 2016 roku zadeklarowało 11 państw strefy euro: Austria, Belgia, Estonia, Francja, Grecja, Hiszpania, Niemcy, Portugalia, Słowacja, Słowenia i Włochy.

Słychać też głosy sprzeciwu: najgłośniej protestują kraje UE, które z transakcji finansowych czerpią duże zyski, a więc Wielka Brytania, Luksemburg, Cypr i Malta.

Komisja w swej ocenie skutków podaje, że unijny podatek od transakcji finansowych przyniesie od 16,4 do nawet 400 mld euro (zależeć to ma od wolumenu obrotów akcji oraz samej wartości podatku). Ta kwota nie zwiększyłaby unijnego budżetu, ale o tyle odciążono by wpłaty narodowe w ramach obecnych składek państw do budżetu UE liczonych na podstawie ich PKB.

Francuskie władze poinformowały, że rozwiązanie unijne zostanie zintegrowane z podatkiem krajowym.

Poza zadeklarowaną "11" pozostałe kraje członkowskie zajęły różne stanowiska w sprawie EU FTT.

Bułgaria sprzeciwia się podatkowi w granicach Unii. Według władz w Sofii taki podatek ma sens tylko wtedy, gdy obowiązuje na całym świecie, gdyż inaczej stanowi zagrożenie dla konkurencyjności unijnej gospodarki.

Chorwacja jeszcze nie zadeklarowała udziału w podatku. Jednak szef socjaldemokratycznego rządu Zoran Milanović wyraził opinię, iż jest on potrzebny.

Cypr jest przeciwny EU FTT. Według rządu w Nikozji taki podatek stanowiłby "katastrofę dla cypryjskiej gospodarki". Cypr to jeden z rajów podatkowych w granicach UE.

Czesi, którzy byli EU FTT przeciwni, złagodzili stanowisko. Rząd Bohuslava Sobotki jest podzielony w tej sprawie: podatkowi sprzyjają socjaldemokraci i ludowcy, sceptycznie wyraża się o nim trzeci partner koalicji - partia ANO i jej szef, minister finansów Andrej Babisz.

Dania sprzeciwia się podatkowi, ale nie wyklucza zmiany stanowiska w przyszłości.

Finlandia początkowo popierała włączenie się do EU FTT. Rządząca od tego roku centroprawicowa koalicja nie wyraża jednoznacznej opinii.

Holandia zapowiada włączenie się do inicjatywy. Warunkuje to jednak wykluczeniem z podatku funduszy emerytalnych i jak podkreśla, "póki co" jej warunki nie są spełnione.

Irlandia popiera EU FTT obowiązujący w całej UE, ale sprzeciwia się ograniczeniu go do strefy euro. Na razie nie chce włączyć się do inicjatywy, a swoje przystąpienie uzależnia od udziału Wielkiej Brytanii.

Litwa z początku nie planowała udziału w EU FTT. Uznała jednak, iż dokona oceny ewentualnych ryzyk i korzyści, i z czasem podejmie decyzję, czy się włączy.

Luksemburg nie sprzeciwia się idei EU FTT, ale uważa, że powinien to być podatek globalny, a nie unijny. Nie włączy się do inicjatywy.

Łotwa do EU FTT podchodzi ostrożnie, wyrażając obawy, że podatek ograniczy jej konkurencyjność. Władze w Rydze zapowiedziały jednak, że będą śledzić sprawę i z czasem podejmą decyzję, czy włączą się do niego, czy też nie.

Malta sprzeciwia się podatkowi, argumentując, że ograniczy on konkurencyjność maltańskiego sektora finansowego.

Rumunia popiera EU FTT, który obejmie całą Unię Europejską. Przewiduje, że w przyszłości włączy się do inicjatywy.

Szwecja jest przeciwna EU FTT i nie zamierza go wprowadzać. Wskazuje, że funkcjonujący w Szwecji w latach 1986-1991 podatek od transakcji finansowych przyniósł krajowi więcej szkody, niż pożytku.


Węgry opowiadają się za EU FTT. Prawicowy rząd Viktora Orbana wprowadził podobny podatek od transakcji finansowych w wys. 0,1 proc.; obowiązuje od stycznia 2013 roku.

Wielka Brytania także sprzeciwia się podatkowi. Według Londynu taki podatek ma sens tylko wówczas, gdy obejmie cały świat.

Polska "neutralnie" przygląda się planom UE związanym z EU FTT. Jak podkreślił minister finansów Mateusz Szczurek, domaga się jednak zbadania wpływu ewentualnego podatku na rynki finansowe i budżety krajów, które go nie wprowadzą. (PAP)

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ekologiczne opakowania w e-handlu - ogromne wyzwanie dla logistyki

Europejski klient e-commerce ma sprzeczne oczekiwania wobec opakowań, w których dostarczane są jego zamówienia. Domaga się ekologicznych rozwiązań, ale rzadko zrezygnuje z zakupu, jeśli nie otrzyma alternatywy zrównoważonej klimatycznie. Nie chce też płacić za spełnienie postulatów środowiskowych, a długa lista rozbieżności generuje ogromne wyzwania po stronie sprzedawców i logistyki. Ekologiczna rewolucja nie jest tania, dodatkowo nowe unijne przepisy wymuszają daleko idące zmiany w procesie realizacji zamówień.

Praca w KAS - rekrutacja 2025. Gdzie szukać ogłoszeń?

Praca w KAS a rekrutacja w 2025 roku. Jakie zadania ma Krajowa Administracja Państwowa? Kto może pracować w KAS? Gdzie szukać ogłoszeń? Jakie są wymagania są w trakcie rekrutacji w 2025 roku?

Roczne zeznanie podatkowe CIT tylko do 31 marca. Jak złożyć CIT-8

Ministerstwo Finansów i Krajowa Administracja Skarbowa przypominają, że 31 marca 2025 r. upływa termin złożenia zeznania CIT-8 za 2024 rok dla tych podatników, których rok podatkowy pokrywa się z rokiem kalendarzowym. CIT-8 można złożyć także elektronicznie w serwisie e-Urząd Skarbowy bez konieczności posiadania podpisu kwalifikowanego.

PKPiR 2026: lista 15 poważnych zmian i nowe rozporządzenie od 1 stycznia. Terminy wpisów, dodatkowe kolumny do KSeF, dowody księgowe i inne nowości

Minister Finansów przygotował projekt nowego rozporządzenia w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów. Nowe przepisy zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2026 r. Sprawdziliśmy co się zmieni w zasadach prowadzenia pkpir w porównaniu do obecnego stanu prawnego.

REKLAMA

Odpisy amortyzacyjne spółek nieruchomościowych

Najnowsze orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA) przynoszą istotne zmiany dla spółek nieruchomościowych w zakresie możliwości rozpoznawania odpisów amortyzacyjnych w kosztach podatkowych. W styczniu tego roku NSA w kilku wyrokach (sygn. II FSK 788/23, II FSK 789/23, II FSK 987/23, II FSK 1086/23, II FSK 1652/23) potwierdził korzystne dla podatników stanowisko wojewódzkich sądów administracyjnych (WSA).

CIT estoński a optymalizacja podatkowa. Czy to się opłaca?

Przedsiębiorcy coraz częściej poszukują skutecznych sposobów na obniżenie obciążeń podatkowych. Jednym z rozwiązań, które zyskuje na popularności, jest estoński CIT. Czy rzeczywiście ta forma opodatkowania przynosi realne korzyści? Przyjrzyjmy się, na czym polega ten model, kto może z niego skorzystać i jakie są jego zalety oraz wady dla polskich przedsiębiorstw.

Składka zdrowotna w 2026 roku – będzie ewolucja czy rewolucja?

Planowane na 2026 rok zmiany w składce zdrowotnej dla przedsiębiorców stanowią jeden z najbardziej dyskutowanych tematów w sferze podatkowej, mimo iż sama składka podatkiem nie jest. Tak jak każda kwestia dotycząca finansów osobistych a równocześnie publicznych, wywołuje liczne pytania zarówno wśród prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, jak i wśród polityków, gdzie widoczne są wyraźne podziały.

Podatnik już nie będzie karany za przypadkowe błędy, nie będzie udowadniał niewinności

Szef rządu Donald Tusk poinformował, że za niecelowe, przypadkowe błędy nie będzie się już karać podatnika. Teraz to urząd skarbowy będzie musiał udowadniać jak jest.

REKLAMA

Będą zmiany w L4, pracy na chorobowym i pensjach na zwolnieniach lekarskich. Przedsiębiorcy: Jesteśmy zwolennikami deregulacji i elastyczności, ale też jasnych zasad

Zasiłek chorobowy powinien być wypłacany pracownikowi już od pierwszego dnia absencji – Północna Izba Gospodarcza w Szczecinie popiera projekt przygotowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, apelując jednocześnie o to, by ustawa w tej sprawie była przyjęta możliwie szybko. Przedsiębiorcy jednocześnie oczekują dalszego dialogu z Ministerstwem na temat np. „Zmian w L4”, które w opinii niektórych przedsiębiorców mogą budzić kontrowersje. – Jesteśmy zwolennikami tego, by pracownicy i pracodawcy mogli regulować swoje relacje w możliwie elastyczny sposób. Z jednej strony więc jesteśmy zwolennikami tego, by zwolnienie lekarskie nie blokowało w stu procentach możliwości wykonywania innych zobowiązań jeżeli to jest możliwe, ale z drugiej widzimy przestrzeń, gdzie zwolnienie lekarskie może być wykorzystywane do nadrabiania obowiązków w jednej pracy, przy jednoczesnym spowolnianiu działania w drugiej firmie – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.

Youtuberzy mogą się cieszyć. Jest pozytywny wyrok NSA w sprawie kosztów podatkowych

Naczelny Sąd Administracyjny potwierdza, że wydatki youtuberów związane z produkcją filmów, takie jak bilety lotnicze, noclegi czy sprzęt filmowy, mogą być uznane za koszty uzyskania przychodu. Wyrok jest istotny dla twórców internetowych, którzy ponoszą wysokie koszty związane z tworzeniem treści na YouTube.

REKLAMA