REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Fiskus odda w PIT, ale odbije sobie w akcyzie

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Rafał Zasuń

REKLAMA

W przyszłym roku droższy prąd, autogaz i droższe papierosy - takie będą rezultaty zmian w akcyzie, które planuje resort finansów.

Projekt szykowano od dawna. Naciskała na nas Komisja Europejska, która skierowała już sprawę do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu. Poszło zaś o akcyzę na energię elektryczną.

REKLAMA

REKLAMA


Dziś podatek ten w wysokości 20 zł za megawatogodzinę (która kosztuje ok. 200 zł) płacą elektrownie. Zgodnie z unijnym prawem powinni płacić dostawcy energii, którzy sprzedają prąd bezpośrednio konsumentom.


Teoretycznie po zmianie zasad elektrownie nie będą już płacić akcyzy, mogłyby więc obniżyć ceny o wspomniane 20 zł. Resort finansów w obniżkę nie wierzył.


Polska tłumaczyła Komisji Europejskiej, że zmiana sposobu płacenia akcyzy może doprowadzić do podwyżek. „Istnieje groźba wzrostu cen energii elektrycznej w następstwie celowych działań producentów energii, którzy mogą wykorzystać zmianę systemu opodatkowania dla zwiększenia swoich zysków” - pisał resort finansów jeszcze w 2006 r. do Brukseli.

REKLAMA


Mimo to dziś w uzasadnieniu do projektu resort twierdzi, że nie ma żadnych powodów, aby z powodu zmian w akcyzie ceny energii wzrosły. Czy tak się stanie?

Dalszy ciąg materiału pod wideo


Nieoficjalnie wiadomo, że część producentów prądu zawierała kontrakty ze sprzedawcami detalicznymi, w których zapisano klauzulę obniżki cen na wypadek oczekiwanych zmian w akcyzie. Tak zrobił m.in. największy producent prądu Polska Grupa Energetyczna.


- Nie obniżymy cen o 20 zł, ale może o 10 lub 15 - tłumaczy nasze źródło w dużym koncernie energetycznym.


Jeśli obietnice obniżki zostałyby dotrzymane, to również dostawcy energii do naszych domów mogliby nie podwyższać cen o kwotę akcyzy, którą zaczną płacić od 1 stycznia. - Nie wiemy, czy tak będzie - mówi Łukasz Zimnoch z Vattenfalla dostarczającego prąd głównie na Śląsku. Potwierdza, że część kontraktów, które zawarli, ma „klauzulę akcyzową”, ale jego zdaniem obniżka cen przez elektrownie jest mało prawdopodobna, bo „popyt na rynku zaczyna przewyższać podaż”.


Elektroenergetyka głośno domagała się obniżki akcyzy, która dziś jest pięć razy większa niż unijne minimum. Argumentowała, że ceny energii od początku roku rosną jak na drożdżach - prąd kosztuje dziś o 30 proc. więcej niż w zeszłym roku.


Wczoraj wiceminister finansów Jacek Kapica nie pozostawił jednak złudzeń: obniżki akcyzy nie będzie, bo do budżetu w 2009 r. wpłynie znacznie mniej pieniędzy z PIT - w 2009 stawki tego podatku, dziś wynoszące 19, 30 i 40 proc., spadną do 18 i 32 proc. Budżet straci na tym ok. 10 mld zł.


Zdrożeją też papierosy. O tym, że tak będzie, wiadomo już od 2004 r., gdy wstąpiliśmy do UE. Zobowiązaliśmy się wtedy, że w 2009 r. dojdziemy do unijnego poziomu opodatkowania tytoniu. Dziś najpopularniejsze papierosy kosztują średnio prawie 6,9 zł, z tego akcyza pochłania ok. 4,7 zł . W przyszłym roku ma wzrosnąć jeszcze o 15 proc., tak aby sięgnąć unijnego poziomu, który wynosi blisko 5,5 zł.


Producenci papierosów są podzieleni na dwie zwalczające się frakcje - British American Tobacco oraz Philip Morris produkują głównie droższe marki. Imperial Tobacco, Japan Tobacco i Scandinavian Tobacco - raczej tańsze. Podwyżka cen bardziej dotknie miłośników tańszych Mocnych i Waletów niż droższych Marlboro i Salemów.


Dlaczego? Akcyza na papierosy składa się z dwóch elementów - stawki procentowej obliczanej od ceny oraz stawki kwotowej - obliczanej od 1 tys. sztuk papierosów. Producenci tańszych papierosów chcieliby, żeby stawka procentowa była jak największa, a kwotowa - jak najmniejsza. Producenci droższych - odwrotnie.


Resort finansów zdecydował się obniżyć stawkę procentową, a podnieść kwotową.


Ministerstwo chce też ukrócić przemyt papierosów z Ukrainy i Białorusi. Na razie zablokowało go wejście Polski do strefy Schengen - przemytnicy z obu krajów muszą płacić za wizę tyle, że podróż do Polski z papierosami jest nieopłacalna. Już niedługo zacznie jednak obowiązywać umowa o małym ruchu granicznym z Ukrainą i mrówki spod Lwowa znowu ruszą w trasę.


Resort chce, by od 2009 r. legalnie można było przewieźć ze Wschodu tylko jedną paczkę papierosów, a nie cały karton jak teraz. Dotyczyć to ma zarówno Polaków, jak i Ukraińców. Urzędnicy chcą też szczególnie uciążliwym mrówkom wbijać w paszport pieczątkę uniemożliwiającą wjazd do Polski. Wymaga to jednak uzgodnienia z MSWiA.


Niemiłą niespodziankę szykuje też resort finansów dla ok. 1,8 mln kierowców, którzy jeżdżą autami na gaz skroplony LPG. Akcyza na gaz wzrośnie o 23 gr. Na stacjach litr gazu może w efekcie zdrożeć nawet o 28 gr, bo VAT liczy się od ceny z akcyzą. Dziś za litr gazu trzeba zapłacić na stacji ok. 2,12 zł.


Unia nas do tego nie zmuszała, ale resort finansów uznał, że gaz jest za tani w stosunku do benzyny. Tłumaczy też, że podwyżka akcyzy nie zaszkodzi specjalnie polskim firmom, bo mają one zaledwie kilkunastoprocentowy udział w rynku. Dominuje na nim gaz sprowadzany z Rosji.


Ustawa o akcyzie ma wejść w życie w styczniu 2009 r. Według szacunków Ministerstwa Finansów budżet zarobi na niej w sumie 2 mld zł.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: gazeta.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Konsolidacja sprawozdań finansowych – czy warto przekazać przygotowywanie skonsolidowanych SF firmie outsourcingowej?

Konsolidacja sprawozdań finansowych, czyli przygotowanie skonsolidowanego sprawozdania finansowego (SSF), to proces wymagający precyzji, wiedzy i czasu. Wraz ze wzrostem złożoności grup kapitałowych oraz częstymi zmianami regulacyjnymi, coraz więcej przedsiębiorstw staje przed pytaniem: czy proces konsolidacji realizować własnymi siłami, czy powierzyć go zewnętrznym ekspertom?

KSeF obejmie nawet rolników. Ale nie wszystkich

Z sygnałów spływających do redakcji Infor.pl wynika, że podatnicy VAT chyba nie mają entuzjazmu co do przejścia na KSeF. Może się jednak okazać, że nie taki diabeł straszny. I pod koniec 2026 r. większa część przedsiębiorców będzie chwaliła nowe rozwiązanie. Dziś jednak każda grupa zawodowa zwolniona z KSeF jest traktowana jako szczęściarze. I taką grupą są rolnicy. Ale tylko „ryczałtowi” (transakcje dokumentują fakturami VAT RR). Ta kategoria rolników może przystąpić do KSeF dobrowolnie.

Jaka inflacja w Polsce w latach 2025-2026-2027. Projekcja NBP i prognozy ekspertów

Opublikowana przez Narodowy Bank Polski 7 listopada 2025 r. projekcja inflacji i PKB w Polsce przewiduje, że inflacja CPI w 2025 r. znajdzie się na poziomie 3,7 proc., w 2026 r. wyniesie 2,9 proc., a w 2027 r. spadnie do 2,5 proc.. Natomiast PKB wzrośnie w 2025 r. ok. 3,4 proc., w 2026 r. ok. 3,7 proc., a w 2027 r. ok. 2,6 proc.

Harmonogram posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej w 2026 roku

Narodowy Bank Polski opublikował harmonogram posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej i publikacji opisów dyskusji z posiedzeń decyzyjnych w 2026 r.

REKLAMA

Leasing w 2026 roku – jak odzyskać koszty podatkowe ponad nowe limity ustawowe związane z emisją CO2? Klucz tkwi w odsetkach, a 100000 zł, 150000 zł i 225000 zł to wcale nie ostateczna bariera dla odliczeń w racie, bo raty działają na innych zasadach

Od stycznia 2026 roku na firmy leasingujące samochody czeka przykra niespodzianka podatkowa. Nowe limity odliczenia kosztów związanych z nabyciem pojazdów, uzależnione od emisji CO2 (100000 zł - emisja co najmniej 50g CO2/km, 150000 zł - emisja poniżej 50g CO2/km, lub 225000 zł - elektryki i wodorowce bez emisji CO2), drastycznie ograniczą możliwości optymalizacji podatkowej. Kontrowersje budzi zwłaszcza fakt, że zmiany dotkną umów już zawartych. Jednak jest nadzieja – część odsetkowa raty leasingowej nadal pozostaje w pełni odliczalna, co może uratować budżety wielu firm. Czy Twoja księgowość wykorzystuje tę możliwość?

Wszedł nowy 15% podatek. Kogo dotyczy i na czym polega? To implementacja dyrektywy UE - mało kto wie, a przepisy już obowiązują, czyli co to jest GloBE, IIR, UTPR i QDMTT

Rozpoczyna się nowy etap w systemie podatkowym, a polskie przedsiębiorstwa, będące częścią dużych międzynarodowych grup, stoją u progu nowych, złożonych obowiązków. Wprowadzenie globalnego podatku minimalnego, znanego pod nazwą-skrótem GloBE, stanowi fundamentalną zmianę w architekturze całego systemu podatkowego. Celem tej reformy podatkowej jest zapewnienie, że największe światowe koncerny zapłacą sprawiedliwą daninę, z efektywną stawką podatkową na poziomie co najmniej 15%, niezależnie od państwa, w którym generują swoje zyski. Czyżby to był koniec z cypryjskimi spółkami? Firmy muszą zmienić optykę na prowadzenie optymalizacji podatkowej i uwzględniać lokalizację biznesu jeszcze bardziej niż kiedykolwiek.

Brak budżetu firmowego to zarządzanie "na oko" - nawet jeśli przedsiębiorca dziś zarabia. Jak stworzyć prosty budżet dla swojej firmy?

Wielu właścicieli małych i średnich firm podejmuje decyzje finansowe intuicyjnie. Zakup nowego sprzętu? „Przyda się, więc bierzemy.” Rekrutacja kolejnej osoby? „Zespół nie wyrabia, trzeba kogoś dołożyć.” Kolejny wydatek? „Jakoś się to pokryje.” Tak wygląda codzienność tysięcy przedsiębiorstw, w których budżet jest pojęciem abstrakcyjnym, a zarządzanie finansami odbywa się „na oko”.

Podatek od samozbiorów? Skarbówka bierze się nawet za darmowe rozdawanie warzyw

W polskim rolnictwie zawrzało. Okazuje się, że nawet samozbiory i darmowe rozdanie warzyw zostaną objęte podatkiem VAT. Dla wielu gospodarzy, którzy po tragicznym sezonie próbowali ratować plony, to kolejny cios ze strony państwa.

REKLAMA

Granica między urządzeniem technicznym a budowlą – najnowsze orzecznictwo w sprawie opodatkowania silosów i zbiorników

Czy zbiorniki i silosy wykorzystywane w procesach produkcyjnych mogą być traktowane jako budowle podlegające opodatkowaniu, czy jedynie jako urządzenia techniczne? Najnowsze orzecznictwo, w tym wyrok NSA z 7 października 2025 r. (sygn. III FSK 738/24), wskazuje, że nawet, gdy obiekty te służą procesom technologicznym, ich podstawowa funkcja i konstrukcja kwalifikują je jako budowle, co przekłada się na konieczność opodatkowania ich podatkiem od nieruchomości.

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć ten wniosek i zaoszczędzić średnio ok. 1200 zł. Następna taka szansa w przyszłym roku. Kto ma do tego prawo?

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć wniosek o wakacje składkowe ZUS i tym samym skorzystać ze zwolnienia z opłacania składek w jednym wybranym miesiącu roku. Jak wynika z najnowszych danych Ministerstwa Finansów, aż 40% uprawnionych firm nie złożyło jeszcze wniosku. Eksperci przypominają, że to ostatni moment, by skorzystać z preferencji – a gra jest warta świeczki, bo średnia wartość zwolnienia wynosi około 1200 zł.

REKLAMA