IFK poleca: Fiskus ściąga zaległe podatki unieważniając darowizny

REKLAMA
REKLAMA
Organy skarbowe coraz częściej korzystają ze środka, jakim jest tzw. skarga pauliańska. To zasada prawna, której celem jest ochrona interesów wierzyciela na wypadek nielojalnego postępowania dłużnika – kiedy ten, z pokrzywdzeniem wierzyciela, wyzbywa się majątku na rzecz osób trzecich i w ten sposób stwarza lub pogłębia stan swojej niewypłacalności.
REKLAMA
Ważne tu jest, że skarga pauliańska uregulowana jest w przepisach Kodeksu Cywilnego, dotyczy więc sfery cywilnoprawnej, w której obowiązuje zasada równości stron. Czy powinna być stosowana do ochrony wierzytelności wynikającej ze stosunku administracyjnoprawnego?
Kiedy np. jedno z małżonków darowuje drugiemu nieruchomość (do majątku odrębnego), a ma zaległości podatkowe, to organ skarbowy wytacza sprawę obdarowanemu współmałżonkowi. Celem jest uzyskanie wyroku, na mocy którego umowa darowizny między małżonkami zostanie uznana za bezskuteczną. A wtedy fiskus będzie mógł przeprowadzić postępowanie egzekucyjne z tej nieruchomości i to z pierwszeństwem przed innymi wierzycielami.
Polecamy: Przewodnik po zmianach przepisów 2015/2016 dla firm (książka)
REKLAMA
Istota problemu – zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich – polega na tym, że nie ma jasnych podstaw do dochodzenia należności publicznoprawnych na drodze skargi pauliańskiej. Orzecznictwo sądów, w tym Sądu Najwyższego, było w tej sprawie niejednolite. Ukształtowała się linia orzecznicza, zgodnie z którą do ochrony wierzytelności wynikającej ze stosunku administracyjnoprawnego stosuje się regulacje cywilnoprawne w drodze analogii (tzw. analogia legis). Jednak łatwo taki pogląd poddać krytyce. Korzystanie przez organy podatkowe ze środka, jakim jest skarga pauliańska, jest przykładem nadmiernego uprzywilejowania wierzyciela publicznoprawnego.
W związku z tym RPO zwrócił się do Ministra Finansów z zapytaniem, dlaczego – skoro nie ma odpowiednich regulacji prawnych – dopuszcza się w drodze wykładni sądowej działania na niekorzyść podatnika? Czy środek charakterystyczny dla stosunków cywilnoprawnych może być wykorzystywany do egzekwowania należności podatkowych?
Źródło: Rzecznik Praw Obywatelskich
Zobacz więcej aktualności na IFK Platformie Księgowych i Kadrowych >>
REKLAMA
REKLAMA