Dzięki nowelizacji ustawy skuteczniejsza ma być walka ze "słupami", wyłudzającymi ten podatek, dzięki możliwości szybszego wykreślania "słupów" z listy płatników VAT - zapowiada wiceminister w wywiadzie przeprowadzonym przez PAP.
reklama
reklama
Rozszerzony też może zostać katalog tzw. odwróconej stawki VAT, zlikwidowane mogą być rozliczenia kwartalne i wprowadzone obowiązkowe deklaracje elektroniczne. Skiba podtrzymuje też stanowisko MF w sprawie pozostawienia w 2017 roku podwyższonej 23-procentowej stawki VAT.
PAP: Szerokim echem odbiła się ostatnio wypowiedź wicepremiera Mateusza Morawieckiego nt. 500 plus. Czy perspektywy finansowania tego programu są w jakikolwiek sposób zagrożone?
Leszek Skiba: Mogę tylko potwierdzić słowa ministra Szałamachy, że deficyt jest trzymany w ryzach i że nie ma istotnego ryzyka przekroczenia progu deficytu 3% PKB.
PAP: Finansowanie programu 500 plus nie jest zagrożone?
L.S.: Oczywiście że nie. Finansowanie 500 plus nie jest w ogóle dziś tematem, teraz są inne sprawy, choćby wiek emerytalny.
Rodzina 500 plus dla ponad 3,5 mln dzieci
PAP: Zatem jakie są szanse na obniżenie wieku emerytalnego i od kiedy?
L.S.: To ważne zobowiązanie PiS i trwa dyskusja, kiedy to zostanie wprowadzone. Znane jest stanowisko ministra Henryka Kowalczyka, że powody techniczne prowadzą do tego, że mogłoby to zostać wprowadzone w ciągu 2017 roku, choć pewnie nie od 1 stycznia. Może np. obowiązywałoby od drugiej połowy 2017 roku. Wynika to z kwestii technicznych, dotyczących dostosowań systemów informatycznych ZUS.
Wiek emerytalny zostanie obniżony
PAP: Jest to realne?
L.S.: Oczywiście.
PAP: Zatem musicie uwzględnić to w kosztach budżetu na przyszły rok. Jaka pula jest zarezerwowana?
L.S.: Wszystko zależy od decyzji Rady Ministrów. Koszty fiskalne wprowadzenia obniżki od 1 stycznia są inne, niż od 1 kwietnia, 1 lipca, czy 1 września.
PAP: To kiedy takie decyzje zapadną, bo prace nad budżetem powinny już być zaawansowane?
L.S.: Do końca sierpnia główny zarys budżetu powinien być przedstawiony.
PAP: Czy może pan coś powiedzieć o założeniach dotyczących przyszłorocznych dochodów i wydatków?
L.S.: Nie, finalna wersja zostanie przedstawiona dopiero pod koniec sierpnia.
PAP: Jest jednak duża różnica między szacunkami NBP, dotyczącymi wzrostu PKB, a rządowymi - NBP prognozuje 3,2 proc., a rząd 3,9 proc. Będziecie trzymać się prognozy 3,9 proc. i na tej podstawie konstruować dochody, czy to zmieniać?
L.S.: Analizujemy tą sprawę, nie mamy jeszcze finalnego rozstrzygnięcia. Na razie nie mamy przekonania, że weryfikacja danych jest konieczna. Ale żyjemy w czasach, w których warunki i oczekiwania rynkowe zmieniają się z godziny na godzinę.
PAP: Rozumiemy, że ani program 500 plus, ani dodatkowe wydatki, związane z obniżeniem wieku emerytalnego w trakcie roku, nie powodują ryzyka, że przekroczymy 3-procentowy deficyt względem PKB.
L.S.: Jeśli obniżenie wieku emerytalnego rzeczywiście pojawi się w trakcie roku, kompletnie nie ma problemu z deficytem na poziomie 3 proc. PKB.
PAP: Nawet jeśli to byłoby w takiej wersji, w jakiej proponuje prezydent?
L.S.: Tak, oczywiście.
PAP: Ale mogą być chyba powody do niepokoju, jeśli chodzi o bilansowanie się budżetu. Nastąpiła poprawa ściągalności podatków o ok 6-7 proc., ale nadal jest duża luka w VAT. Dochody z podatku bankowego są mniejsze, niż zakładano, podatek od handlu wciąż nie obowiązuje. Z kolei wiele resortów zgłasza duże zapotrzebowanie, np. MON chce finansowania na poziomie 3 proc. PKB.
L.S.: Nie jest tak źle, jak panowie mówią. Z danych, które mamy, wynika, że wpływy z VAT są lepsze od oczekiwań, więc ta dziura jest "łatana". Generalnie wpływy z VAT to ok. 130 mld zł, więc tu każda poprawa dynamiki, nawet nieznaczna, przynosi duże pieniądze. Znacznie większe niż ewentualne straty, wynikające z tego, że wpływów z podatku detalicznego jeszcze nie ma. Zatem wpływy z VAT kształtują się dobrze, a niższe wpływy z podatku detalicznego czy bankowego mogłyby mieć ewentualnie znaczenie, jeśli mówimy o deficycie roku 2016. Natomiast w roku 2017 pojawią się pełnoroczne wpływy z podatku bankowego i detalicznego. Jeśli chodzi o wpływy z podatków dochodowych, też kształtują się one dobrze. Poza tym wprowadzamy pakiet paliwowy, który będzie prowadził do wzrostu dochodów z VAT i ograniczenia szarej strefy na rynku paliw. Z tych wszystkich powodów można powiedzieć, że dochody w przyszłym roku znacznie wzrosną. Po pierwsze z powodu wzrostu PKB i tego, że będzie on bazować na konsumpcji prywatnej, co daje większe dochody z podatków, a po drugie dzięki zmniejszeniu luki podatkowej.
Pakiet paliwowy uszczelni pobór VAT
PAP: Chce pan powiedzieć, że zadziała program 500 Plus...
L.S.: Tak, część tych środków wróci do budżetu poprzez opodatkowanie konsumpcji.
PAP: Czy w związku z tym, że dochody z VAT, jak pan powiedział, wzrastają, zostały wstrzymane prace nad systemowymi zmianami w VAT? Chodzi np. o likwidację rozliczeń kwartalnych, obowiązkowe deklaracje elektroniczne, limit transakcji dla odwróconego VAT, ewentualne rozszerzenie solidarnej odpowiedzialności i inne, które zapowiadaliście.
L.S.: Kompleksowy projekt zmian ustawy o VAT jest już przygotowany w Ministerstwie Finansów. Tam są te rozwiązania, o których panowie mówią. Zastanawiamy się jeszcze nad kwestią odwróconego VAT. Ta ustawa mogłaby już pójść do dalszych procedur legislacyjnych. Nie chcemy jednak robić dwóch ustaw o VAT.
Polecamy: Praktyczny leksykon VAT 2016
PAP: To będzie nowelizacja, a nie nowa ustawa?
L.S.: To będzie duża, wielostronicowa nowelizacja, obejmująca bardzo wiele elementów. Te, o których panowie mówią i jeszcze dodatkowe. W związku z tym, że nie było szans, by ustawa została przyjęta przed wakacjami, staraliśmy się wykorzystać dodatkowy czas, by dołączyć do niej rzeczy, które wynikają np. z prac pionu kontrolnego ministra Wiesława Jasińskiego.