REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Polski rząd krytyczny wobec tzw. podatku od linków i obowiązku filtrowania treści

Polski rząd krytyczny wobec tzw. podatku od linków i obowiązku filtrowania treści
Polski rząd krytyczny wobec tzw. podatku od linków i obowiązku filtrowania treści

REKLAMA

REKLAMA

Polski rząd jest krytyczny wobec tzw. podatku od linków i obowiązku filtrowania treści - poinformowało PAP Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

W najbliższą środę komisja prawna Parlamentu Europejskiego ma głosować nad reformą przepisów o prawie autorskim zaproponowaną jesienią 2016 r. przez Komisję Europejską. Wynik głosowania - jak twierdzą rozmówcy PAP z PE - jest bardzo niepewny - może o nim zdecydować jeden głos. Głosowanie PE nie zakończy jednak ścieżki legislacyjnej, gdyż do przyjęcia przepisów potrzebna będzie jeszcze zgoda wypracowana w negocjacjach z państwami UE.

REKLAMA

Autopromocja

Zaproponowana jesienią 2016 r. przez Komisję Europejską reforma przepisów o prawie autorskim wywołała gorącą debatę w UE. Jedna ze stron sporu w tej sprawie twierdzi, że stanowisko, które ma być poddane pod głosowanie, zagraża wolności w internecie, druga wskazuje, że kontrowersyjne przepisy są niezbędne, aby twórcy i wydawcy czerpali zyski z tego, że ich materiały są udostępniane, rozpowszechniane i wykorzystywane online.

Kontrowersje wywołują zwłaszcza dwa artykuły tej dyrektywy: art. 11, który dotyczy tzw. praw pokrewnych wydawców (chodzi m.in. o to, czy wydawcom prasy należy się jakieś wynagrodzenie za wykorzystywanie fragmentów ich materiałów w internecie przez tzw. agregatory treści, m.in. Google News) oraz art. 13, który mówi o odpowiedzialności platform internetowych za objętą prawami autorskimi treść.

NOWOŚĆ na Infor.pl: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

Polecamy: INFORLEX Biznes

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Proces legislacyjny w tej sprawie rozpoczął się od przygotowania projektu dyrektywy przez KE (tylko ona ma inicjatywę ustawodawczą). Następnie prace nad projektem rozpoczęła Rada UE (państwa członkowskie). Zakończyły się one wypracowaniem tzw. ogólnego podejścia Rady. Równolegle prace nad projektem podjął PE. Środowe głosowanie na komisji prawniczej europarlamentu może, ale nie musi, zakończyć ten etap, sprawa może bowiem trafić na głosowanie plenarne. W następnym kroku KE, PE i Rada UE podejmą starania na rzecz uzgodnienia wspólnego, ostatecznego tekstu dyrektywy w ramach tzw. trilogu. Jego efekt będzie jeszcze musiał zyskać akceptację państw członkowskich UE.

MKiDN, które w rządzie odpowiada za kwestię praw autorskich, wskazuje, że polski rząd przyjął bardzo krytyczne stanowisko wobec propozycji brzmienia art. 11 i 13 przygotowanego przez KE projektu dyrektywy o prawie autorskim na jednolitym rynku cyfrowym". "Wbrew informacjom podawanym przez niektóre media polskie stanowisko w tej kwestii od początku jest niezmienne" - podkreśla.

Zwraca jednak uwagę, że brzmienie tych artykułów ewoluowało na poziomie Rady UE. "Stanowisko rządu nie uległo zmianie. Rada UE wypracowała rozwiązanie nazwane +prawem pokrewnym+, ale mające zupełnie inny charakter, zakres i przeznaczenie niż prawo pokrewne zaproponowane pierwotnie przez Komisję Europejską. Rozwiązanie takie mieści się w ramach stanowiska polskiego rządu. Polskie stanowisko zostało przygotowane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego we współpracy z Ministerstwem Cyfryzacji i zatwierdzone przez Radę Ministrów" - podkreśla MKiDN.

Jak wyjaśnia, w przypadku art. 11 pierwotny projekt przewidywał, że prawo pokrewne wydawcy obejmie zarówno całość, jak i każdą część publikacji prasowej. Oznaczałoby to - wskazano - że prawem wydawcy objęte zostaną nawet bardzo krótkie fragmenty artykułów mające charakter czysto informacyjny (np. nagłówki prasowe). W konsekwencji korzystanie z nich wymagałoby zgody wydawcy i zapłaty na jego rzecz wynagrodzenia.

Polska - dodaje - "stanowczo się temu sprzeciwiła i zaproponowała koncepcję domniemania nabycia praw autorskich po stronie wydawców, co pozwoliłoby uszanować zasady dozwolonego użytku, domeny publicznej i braku monopolu twórczego dla treści prasowych, które nie są utworem".

Wobec tego - zaznacza resort - od początku 2017 r. wokół tego pomysłu Polska zbudowała nieformalną koalicję kilkunastu państw, które utworzyły tzw. mniejszość blokującą wobec art. 11. Jak dodaje, zmiana stanowiska kilku z nich na początku 2018 r. doprowadziła do utraty mniejszości blokującej i prowadzenia dalszych prac wyłącznie w kierunku wprowadzenia prawa pokrewnego wydawców.

"Jednak pomimo tego, w dalszym ciągu zdecydowana większość państw UE sprzeciwiła się przyznawaniu wydawcom ochrony wykraczającej poza ich dotychczasowe uprawnienia wynikające z prawa autorskiego. Dlatego prezydencja zaproponowała objęcie prawem wydawców tylko treści +oryginalnych+, a więc już teraz podlegających ochronie prawem autorskim" - informuje MKiDN.

Zgodnie z propozycją prezydencji - zaznacza - prawo pokrewne wydawców zostałoby fundamentalnie ograniczone w stosunku do projektu przedłożonego przez Komisję, pełniąc de facto rolę podobną, jak w przypadku domniemania, tj. ułatwiając dochodzenie ochrony w przypadku naruszenia ich praw w zakresie, w jakim przysługują im one już obecnie.

"Zamiast legitymowania się uprawnieniami do tysięcy utworów wystarczyłaby mu w tym względzie możliwość legitymowania się własnym, pierwotnie nabytym prawem pokrewnym. Takim rozwiązaniem mógłby się posłużyć każdy wydawca: zarówno polski jak i zagraniczny, zarówno mały jak i duży, bez względu na prezentowaną linię programową. W przypadku małych wydawców ograniczy ono koszty ochrony ich praw w razie ich naruszenia w internecie. Nie ograniczy natomiast sposobów, jakie chcą oni wybrać, chcąc dotrzeć do swoich internetowych odbiorców, a tym samym nie ograniczy dostępności treści prasowych w sieci" - wyjaśnia.

W odniesieniu do art. 13 - podkreśla - Polska, podobnie jak szereg innych państw UE, nie mogła zaakceptować zaproponowanego obowiązku filtrowania treści przez platformy internetowe, niezależnie od ich charakteru. "Dlatego prezydencja zaproponowała ograniczenie tego przepisu tylko do usługodawców, którzy pełnią aktywną rolę przy udostępnianiu (tzw. publicznym komunikowaniu) utworów chronionych prawem autorskim przez użytkowników internetu i czerpią z tego tytułu zyski" - tłumaczy MKiDN.


Według niego usługodawcy ci będą zobowiązani do nabycia stosownych licencji, co zresztą już obecnie potwierdził Trybunał Sprawiedliwości UE. Jednak - dodaje- "zgodnie z projektowaną dyrektywą – i to może być nowością w prawie autorskim – licencje zawarte przez usługodawców miałby obejmować także udostępnianie utworów przez samych internautów, zwalniając ich tym samym z ewentualnej odpowiedzialności za naruszenia".

Resort podaje, że w przypadku braku licencji usługodawcy byliby zobowiązani do usuwania – na żądanie uprawnionych – treści naruszających prawo lub zapobiegania ich dostępności. Jak dodał, obowiązek zapobiegania dostępności byłby uzależniony od proporcjonalności działań, jakie musiałyby zostać w tym celu podjęte przez konkretnego usługodawcę, w szczególności biorąc pod uwagę takie czynniki, jak skala działalności serwisu, rodzaj i ilość udostępnianych utworów oraz dostępność i koszty niezbędnej technologii.

Zdaniem MKiDN dzięki zastosowaniu kryteriów proporcjonalności, zabezpieczone zostaną interesy małych i średnich przedsiębiorców, przy równoczesnym zachowaniu adekwatności projektowanej regulacji w przypadku zmian technologicznych w przyszłości. Ponadto, przy stosowaniu tej procedury usługodawca byłby zobowiązany do uwzględnienia interesów użytkowników, w szczególności korzystających z utworów w ramach dozwolonego użytku. Będą oni mieć prawo do złożenia skargi na środki zastosowane przez usługodawcę i przywrócenia w ten sposób – jeśli skarga będzie uzasadniona – udostępnianych przez nich treści.

Z kolei „pasywni” pośrednicy internetowi, w tym w zakresie usługi hostingu danych, będą w dalszym ciągu podlegać wyłączeniom od odpowiedzialności (tzw. safe harbor) określonym w dyrektywie o handlu elektronicznym - uzupełnia resort. (PAP)

son/ jbp/

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/9
Są kosztem uzyskania przychodu:
koszty reprezentacji, w szczególności poniesione na usługi gastronomiczne, zakup żywności oraz napojów, w tym alkoholowych
udzielone pożyczki, w tym stracone pożyczki
wydatki na wystrój wnętrza biurowego nie będące wydatkami reprezentacyjnymi
wpłaty dokonywane do pracowniczych planów kapitałowych, o których mowa w ustawie o pracowniczych planach kapitałowych – od nagród i premii wypłaconych z dochodu po opodatkowaniu podatkiem dochodowym
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Pracownik może czasem nie wykonywać pracy i zachować prawo do wynagrodzenia. W jakich przypadkach?

Wynagrodzenie jest – co do zasady - świadczeniem przysługującym w zamian za świadczoną przez pracownika pracę (czyli wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną). Za czas niewykonywania pracy pracownik ma prawo do wynagrodzenia, jeżeli wynika to z przepisów prawa pracy.

Zmiana zasad wysyłania pocztą pism (urzędowych, podatkowych, sądowych) z zachowaniem terminu. Łatwiej będzie też uzyskać oprocentowanie nadpłat

Do Sejmu trafił już rządowy projekt nowelizacji Ordynacji podatkowej i kilku innych ustaw, który ma na celu dostosowania polskiego prawa do dwóch wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE). Nowe przepisy przewidują, że m.in. w procedurze podatkowej, administracyjnej, cywilnej, można będzie nadać pismo (z zachowaniem terminu) do urzędu u dowolnego operatora pocztowego, a nie jak do tej pory tylko za pośrednictwem Poczty Polskiej. Zmienione omawianą nowelizacją przepisy zapewnią też oprocentowanie nadpłat powstałych w wyniku orzeczeń TSUE lub TK za okres od dnia powstania nadpłaty do dnia jej zwrotu, niezależnie od czasu złożenia wniosku o zwrot nadpłaty.

Bałagan w dokumentach firmy? Sprawdź, jak skutecznie nad nimi zapanować

Papierowy bałagan w dokumentacji firmowej. Dlaczego tradycyjne przechowywanie dokumentów sprawia tyle problemów? Co musisz wiedzieć, aby to zmienić?

Ile wyniesie rata kredytu po obniżce stóp procentowych o 0,5 pp, 0,75 pp, 1 pp.? Jak wzrośnie zdolność kredytowa? Stopy NBP spadną dopiero w II połowie 2025 r.?

Rada Polityki Pieniężnej na posiedzeniu w dniach 15-16 stycznia 2024 r. utrzymała wszystkie stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie. RPP nie zmieniła poziomu stóp procentowych w styczniu 2025 r. Rankomat.pl zwraca jednak uwagę, że jest szansa na to, że w 2025 roku (raczej w II połowie) stopy spadną o 0,75 p.p. (punkt procentowy). To wywołałoby spadek raty przeciętnego kredytu o 196 zł i wzrost zdolności kredytowej. Okazuje się, że bankach obniżki już się zaczęły i to nie tylko w przypadku lokat, ale również kredytów. Jak wynika z danych NBP, średnie oprocentowanie lokat założonych w listopadzie (najnowsze dostępne dane) spadło poniżej 4% po raz pierwszy od maja 2022 r. Średnie oprocentowanie kredytów hipotecznych również było najniższe od maja 2022 r. i wyniosło 7,35%. Zauważalnie staniały nawet kredyty konsumpcyjne, których RRSO po raz pierwszy od grudnia 2021 r. spadło poniżej 13%.

REKLAMA

E-akta osobowe pracowników: co muszą zawierać i jak je prowadzić?

Elektroniczna forma akt osobowych, czyli e-akta, staje się coraz bardziej popularna, oferując wygodę, efektywność i oszczędność czasu. Ale czym właściwie są e-akta osobowe pracowników i jak je prawidłowo prowadzić?

Procedura VAT-OSS – na czym polega, jak stosować i dlaczego warto. Jak wypełnić zgłoszenie VIU-R

Wprowadzenie procedury VAT-OSS (One Stop Shop – co można przetłumaczyć jako: Sklep w jednym miejscu), to istotne uproszczenie rozliczeń podatkowych dla firm prowadzących działalność transgraniczną w Unii Europejskiej. Procedura ta umożliwia przedsiębiorcom rozliczać w jednym miejscu podatek VAT z tytułu sprzedaży towarów i usług na rzecz konsumentów w innych krajach UE. Pozwala to na uniknięcie skomplikowanych procesów rejestracji i rozliczeń w każdym państwie członkowskim oddzielnie.

Automatyzacja i sztuczna inteligencja w księgowości: przykłady konkretnych zastosowań. System wykryje oszusta i fałszywego dostawcę

Automatyzacja procesów finansowych (w tym zastosowanie sztucznej inteligencji) już teraz pomaga przedsiębiorcom oszczędzać czas, redukować koszty oraz minimalizuje ryzyko błędów. I choć jej korzyści odkrywają głównie najwięksi rynkowi gracze, wkrótce te narzędzia mogą stać się niezbędnym elementem każdej firmy, chociażby ze względu na ich nieocenioną pomoc w wykrywaniu cyberoszustw. O tym, dlaczego automatyzacja w księgowości jest niezbędna, mówi Marzena Janta-Lipińska, ekspertka ds. podatków, specjalizująca się w księgowości zewnętrznej i propagatorka nowoczesnych, elastycznych rozwiązań z zakresu usług operacyjnych, zgodności z przepisami i sprawozdawczości.

Świetna wiadomość dla podatników. Chodzi o odsetki z urzędu skarbowego

Odsetki od nadpłat podatkowych będą naliczane już od dnia ich powstania aż do momentu zwrotu – taką zmianę przewiduje projekt nowelizacji ordynacji podatkowej przyjęty przez rząd. Co jeszcze ulegnie zmianie?

REKLAMA

Podatek od nieruchomości w 2025 r. Budynek i budowla inaczej definiowane, przesunięcie złożenia deklaracji DN-1 i inna stawka dla garaży

Budynek i budowla zmieniły od początku 2025 r. swoje definicje w podatku od nieruchomości.  Do tej pory podatnicy posługiwali się uregulowaniami pochodzącymi z prawa budowlanego, dlatego wprowadzenie przepisów regulujących te kwestie bezpośrednio w przepisach podatkowych to spora zmiana. Sprawdzamy, w jaki sposób wpłynie ona na obowiązki podatkowe polskich przedsiębiorców. 

Tsunami zmian podatkowych – kto ucierpi najbardziej?

Rok 2025 przynosi kolejną falę zmian podatkowych, które dotkną zarówno najmniejszych przedsiębiorców, jak i największe firmy. Eksperci alarmują, że brak stabilności prawa zagraża inwestycjom w Polsce, a wprowadzenie nowych przepisów w pośpiechu prowadzi do kosztownych błędów. Czy czeka nas poprawa w zakresie przewidywalności i uproszczenia systemu fiskalnego?

REKLAMA