REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wypowiedzenie umowy o pracę za niepodpisanie umowy o zakazie konkurencji

Subskrybuj nas na Youtube
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Pracodawca ma prawo wypowiedzenia umowy o pracę z pracownikiem, który odmawia podpisania umowy o zakazie konkurencji - o ile przewidziana w niej kara umowna nie jest rażąco wygórowana w stosunku do wynagrodzenia pracownika, czy odszkodowania z art. 1012 par. 1 kodeksu pracy.

Tak uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 12 lutego 2013 r. (sygn. akt II PK 165/12).

REKLAMA

REKLAMA

 

STAN FAKTYCZNY:

Programista zatrudniony w firmie informatycznej dostał od pracodawcy projekt umowy o zakazie konkurencji po ustaniu zatrudnienia w brzmieniu obowiązującym wszystkich pracowników firmy. Strony prowadziły długie rokowania, w wyniku których pracodawca uwzględnił liczne poprawki proponowane przez pracownika. Nie wyraził jednak zgody na obniżenie wysokości kary umownej z 24-krotności wynagrodzenia do proponowanych 6 pensji. Uzasadniając odmowę wskazał, że nie może ryzykować sytuacji, w której ewentualne korzyści ze złamania umowy przekroczyłyby przy tak niskiej karze umownej straty pracownika wynikające z zakazu.

REKLAMA

 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W braku wiążących ustaleń pracodawca wysłał pracownikowi e-maila z ostateczną treścią umowy, informując, że ma 2 dni na podpisanie i dostarczenie tego dokumentu do kadr. Programista nie dotrzymał tego terminu, w związku z czym pracodawca wypowiedział mu umowę, wskazując jako przyczynę niewyrażenie zgody na podpisanie umowy o zakazie konkurencji, mającej obowiązywać po ustaniu stosunku pracy i w związku z tym ryzyko wycieku do firm konkurencyjnych strategicznych danych.

Od tak sformułowanego wypowiedzenia pracownik odwołał się do sądu, żądając odszkodowania z tytułu nieuzasadnionego rozwiązania umowy.


Sąd rejonowy uznał, że złożone pracownikowi wypowiedzenie było uzasadnione, a pracodawca wskazał w nim konkretną i rzeczywistą przyczynę.

Zatrudniony jako programista miał w ocenie sądu dostęp do strategicznych informacji firmy. Istniały więc merytoryczne podstawy dla zawarcia z pracownikiem takiej umowy, skoro ujawnienie informacji, do których miał on dostęp w okresie zatrudnienia, mogłoby narazić zakład na szkodę. Profil zakładu generującego poważne przychody oraz charakter rynku, na którym pracodawca działa, uzasadniają twierdzenie, że wysokość przewidzianej w umowie kary za złamanie zakazu konkurencji nie jest rażąco wygórowana. W ocenie sądu ma ona zapewnić respektowanie wynikającego z umowy zakazu konkurencji, zabezpieczając tym samym istotne interesy pracodawcy. To zaś wyklucza możliwość uznania omawianego postanowienia za sprzeczny z zasadami współżycia społecznego czy społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa.


Sąd okręgowy przyjął za własne ustalenia dokonane w pierwszej instancji, uznając, że roszczenia odszkodowawcze pracownika nie znajdują podstaw. Przyjął, że spółka zatrudniająca pracownika działa w branży informatycznej, wytwarza innowacyjne oprogramowanie, które ma ogromną wartość. Ta działalność stanowi podstawę funkcjonowania nie tylko tego podmiotu, ale również innych współpracujących z nim firm. Wytwarzane przez pracodawcę technologie są na tyle wartościowe, że wzbudzają zainteresowanie innych podmiotów z branży, co uzasadnia jego obawę o wyciek informacji, stanowiąc podstawę dla zawierania klauzul konkurencyjnych.

 

 

Cały artykuł znajdziesz w e-wydaniu Dziennika Gazety Prawnej. Sprawdź

 

 

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Prof. Modzelewski: Nikt nie unieważnił faktur VAT wystawionych w tradycyjnej formie (poza KSeF). W 2026 r. nie będzie za to kar

Niedotrzymanie wymogów co do postaci faktury nie powoduje jej nieważności. Brak jest również kar podatkowych za ten czyn w 2026 r. – pisze profesor Witold Modzelewski. Może tak się zdarzyć, że po 1 lutego 2026 r. otrzymamy papierową fakturę VAT a do KSeF zostanie wystawiona faktura ustrukturyzowana? Czyli będą dwie faktury. Która będzie ważna? Ta, którą wystawiono jako pierwszą – drugą trzeba skorygować (anulować), ale w KSeF jest to niemożliwe – odpowiada profesor Witold Modzelewski.

Prof. Modzelewski: Podręcznik KSeF 2.0 sprzeczny z ustawą o VAT. Czym jest „wystawienie” faktury ustrukturyzowanej i „potwierdzenie transakcji”?

Zdaniem profesora Witolda Modzelewskiego, opublikowany przez Ministerstwo Finansów Podręcznik KSeF (aktualnie ukazały się jego 4 części) jest sprzeczny z opublikowanymi projektami aktów wykonawczych dot. obowiązkowego modelu KSeF, a także ze zmienioną nie tak dawno ustawą o VAT.

Obowiązkowy KSeF w budownictwie i branży deweloperskiej 2026: specyfika fakturowania i niestandardowe modele sprzedaży

Faktura ustrukturyzowana to dokument, który w relacji między podatnikami obowiązkowo ma zastąpić dotychczas stosowane faktury. W praktyce faktury niejednokrotnie zawierają znacznie więcej danych, niż wymaga tego prawodawca, gdyż często są nośnikiem dodatkowych informacji i sposobem ich wymiany między kontrahentami. Zapewne z tego powodu autor struktury FA(3) postanowił zamieścić w niej więcej pól, niż tego wymaga prawo podatkowe. Większość z nich ma charakter fakultatywny, a to oznacza, że nie muszą być uzupełniane. W niniejszej publikacji omawiamy specyfiką fakturowania w modelu ustrukturyzowanym w branży budowlanej i deweloperskiej.

Czy można będzie anulować fakturę wystawioną w KSeF w 2026 roku?

Czy faktura ustrukturyzowana wystawiona przy użyciu KSeF może zostać anulowana? Czy będzie to możliwe od 1 lutego 2026 r.? Zdaniem Tomasza Krywana, doradcy podatkowego faktur ustrukturyzowanych wystawionych przy użyciu KSeF nie można anulować. Anulowanie takich faktur oraz innych faktur przesłanych do KSeF nie będzie również możliwe od 1 lutego 2026 r.

REKLAMA

KSeF 2026: wystawienie nierzetelnej faktury ustrukturyzowanej. Czego system nie zweryfikuje? Przykłady uchybień (daty, kwoty, NIP), kary i inne sankcje

W 2026 r. większość podatników będzie zobowiązana do wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pośrednictwem KSeF. Przy fakturach zarówno sprzedażowych, jak i zakupowych kluczowe jest, by dokumenty te były rzetelne. Błędy mogą pozbawić prawa do odliczenia VAT, a w skrajnych przypadkach skutkować odpowiedzialnością karną. Mimo automatyzacji KSeF nie chroni przed nierzetelnością – publikacja wskazuje, jak jej unikać i jakie grożą konsekwencje.

Nowy „podatek od smartfonów” od 2026 roku! Ceny elektroniki pójdą w górę, a Polacy zapłacą więcej za każdy telefon, laptop i telewizor

Od 1 stycznia 2026 roku w życie ma wejść nowa opłata, która dotknie każdego, kto kupi smartfona, tablet, komputer czy telewizor. Choć rząd zapewnia, że to nie podatek, w praktyce ceny elektroniki wzrosną o co najmniej 1%. Pieniądze nie trafią do budżetu państwa, lecz do organizacji reprezentujących artystów. Eksperci ostrzegają: to konsumenci zapłacą prawdziwą cenę tej decyzji.

Weryfikacja kontrahentów: jak działa STIR (kiedy blokada konta bankowego) i co grozi za brak sprawdzenia rachunku na białej liście podatników VAT?

Walka z nadużyciami podatkowymi wymaga od państwa zdecydowanych działań prewencyjnych. Część z nich spoczywa też na przedsiębiorcach, którzy w określonych sytuacjach muszą sprawdzać rachunek bankowy kontrahenta na białej liście podatników VAT. System Teleinformatycznej Izby Rozliczeniowej (STIR) to narzędzie analityczne służące do wykrywania i przeciwdziałania wyłudzeniom podatkowym. Za jego pośrednictwem urzędnicy monitorują nietypowe transakcje, a przy podwyższonym ryzyku mogą nawet zablokować rachunek bankowy przedsiębiorcy. Jak działa ten system i co grozi firmie, która zignoruje obowiązek weryfikacji kontrahenta?

Dropshipping: miliony bez wysiłku, czy zwykła działalność? Co dropshipper musi wiedzieć: przepisy, kontrole, odpowiedzialność wobec klientów

Czy naprawdę można zarobić miliony bez żadnego kapitału ani umiejętności? Internetowi influencerzy przekonują, że usługi typu „dropshipping” lub „print on demand” to najłatwiejszy sposób na zarabianie bez wysiłku. Wystarczy poświęcić kilka godzin w tygodniu na lekką pracę, a resztę czasu można poświęcić na relaks i przeliczanie zer na koncie. Gdzie więc tkwi haczyk?

REKLAMA

KSeF budzi kolejne wątpliwości. Co naprawdę wynika z podręczników Ministerstwa Finansów?

Im bliżej obowiązkowego startu Krajowego Systemu e-Faktur, tym większe zamieszanie wśród przedsiębiorców. Choć Ministerstwo Finansów opublikowało cztery podręczniki mające ułatwić firmom przygotowania, w praktyce ich lektura rodzi kolejne wątpliwości i pytania.

Szok w prawie podatkowym: obywatel płaci 10 razy wyższy podatek za identyczny garaż - jeśli stoi poza budynkiem mieszkalnym?

Garaże pod lupą Trybunału Konstytucyjnego. Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek alarmuje, że właściciele garaży mogą być nierówno traktowani przez prawo. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, identyczne pomieszczenia przeznaczone do przechowywania pojazdów są opodatkowane zupełnie inaczej – nawet 10 razy wyższą stawką, jeśli znajdują się poza budynkiem mieszkalnym. Sprawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego po wniosku I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej.

REKLAMA