REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Regulamin sklepu online – treść, konieczne zapisy i postanowienia. Uwaga na szablony i niedozwolone klauzule

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Regulamin sklepu online – treść, konieczne zapisy i postanowienia. Uwaga na szablony i niedozwolone klauzule
Regulamin sklepu online – treść, konieczne zapisy i postanowienia. Uwaga na szablony i niedozwolone klauzule

REKLAMA

REKLAMA

Regulamin sklepu to jeden z kluczowych dokumentów, kiedy startujemy z biznesem online. Klient musi mieć możliwość zapoznania się z nim przeglądając stronę, jeszcze przed decyzją o zakupie czy skorzystaniu z naszych usług. Regulamin służy jednak nie tylko kupującym, ale także sprzedającym - źle sformułowany może być źródłem poważnych kłopotów w relacjach z klientami. O czym należy pamiętać tworząc regulamin i dlaczego tak istotne jest indywidualne podejście do tematu? O tym mowa poniżej.

Regulamin sklepu internetowego. Jaki musi być?

Można wymienić kilka cech, które musi spełniać każdy regulamin. Mogą wydawać się oczywiste, ale praktyka pokazuje, że często przedsiębiorcy o tym zapominają, popełniając błędy.
Regulamin musi być zgodny z prawem - kluczowe są tu Kodeks cywilny, Ustawa o prawach konsumenta i
Ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną, choć to nie zamyka katalogu i określone produkty mogą wymagać sięgnięcia także do innych przepisów prawa krajowego lub przepisów unijnych. Może wydawać się to dosyć łatwe, ale niekoniecznie, ponieważ zasady dotyczące zapisów regulaminu rozrzucone są po różnych aktach i bez wiedzy prawniczej, łatwo ominąć istotne kwestie.

Regulamin musi być także dostosowany do klienta docelowego, co jest szczególnie istotne w przypadku sklepów działających na szeroką skalę, także poza granicami naszego kraju. Powinien być zrozumiały dla zagranicznych klientów, a więc mieć umocowanie w przepisach prawa państwa, z którego pochodzi dany klient. Dlatego błędem jest po prostu dosłowne tłumaczenie polskiej wersji na inne języki.

Należy zadbać, aby regulamin nie zawierał niedozwolonych klauzul, czyli takich, które działają na niekorzyść klienta, ograniczając jego prawa lub nakładając na niego dodatkowe obowiązki, a także takich, które rozszerzają uprawnienia sprzedających lub wypaczają ich odpowiedzialność. Zazwyczaj klauzule te dotyczą zwrotów czy reklamacji.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Gotowe szablony regulaminu - dlaczego to zły pomysł?

Wielu przedsiębiorców zaczynających biznes online popełnia największy błąd, czyli wykorzystuje gotowe szablony regulaminów. Niektórzy pytają, dlaczego korzystanie z szablonu jest błędem, skoro regulamin ma zawierać określone elementy. Owszem, można wskazać informacje, które koniecznie klient powinien w nim znaleźć, ale trzeba mieć na uwadze, że dostępność wzoru nie daje pewności, że jest on prawidłowy i nie zawiera błędów. Co więcej, kopiowanie regulaminu z innego sklepu może być potraktowane jako naruszenie praw autorskich.

Regulamin sklepu online - jaka treść

Każdy regulamin musi zawierać m.in. dane firmy, prawa i obowiązki sprzedawcy oraz klienta, w tym politykę zwrotów i reklamacji, a także warunki sprzedaży, takie jak chociażby czas i koszt dostawy, a także zapisy RODO, jednak nie zmienia to faktu, że nawet te elementy muszą być dostosowane do konkretnego sklepu i zasad jego działania.

Regulamin konkretny i dostosowany do sprzedawanego towaru

Regulamin musi by konkretny, czyli dostosowany do tego, co i w jaki sposób sprzedajemy. Powinniśmy zatem pisać konkretnie o zasadach panujących w naszym sklepie, a przede wszystkim odnosić się do konkretnego asortymentu.

REKLAMA

W tym miejscu istotne jest uwzględnienie, czy przypadkiem wybrany asortyment nie tworzy dodatkowych obowiązków prawnych po stronie sprzedawcy bądź nie daje kupującemu dodatkowych praw.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pierwszym krokiem jest zweryfikowanie, czy w ogóle towar, na jaki stawiamy można sprzedawać online. Dla przykładu nie możemy sprzedawać leków na receptę, wyrobów tytoniowych czy alkoholu (jego sprzedaż przez internet jest niedoregulowana, ale dominuje stanowisko, że jest niedozwolona). Rodzaje asortymentu można by mnożyć, dlatego dla pokazania znaczenia indywidualnego podejścia posłużymy się kilkoma przykładami.

Online często kupujemy sprzęt elektroniczny - w jego przypadku w regulaminie i na stronie powinna znaleźć się informacja o zasadach postępowania i odbioru zużytego sprzętu zgodnie z art. 37 ust. 4 i 39 ust. 2 ustawy o zużytym sprzęcie.

Inną często wybieraną kategorią są produkty cyfrowe i elektroniczne np. coraz popularniejsze ebooki, czy usługi i treści cyfrowe, jak np. VOD i kursy elektroniczne. W ich przypadku kupujący musi być informowany o sposobach dostarczenia treści cyfrowych, czasie trwania usługi cyfrowej (czyli np. modelu subskrypcyjnym i zasadach automatycznego odnawiania), interoperacyjności treści cyfrowych ze sprzętem (należy podać wymagania techniczne i systemowe) czy środkach ochrony (np. zabezpieczenia antypirackie). Poza tym wiele z treści cyfrowych to utwory, aby zatem pozostawać w zgodzie z prawem autorskim w regulaminie powinny znaleźć się zapisy licencyjne.

14 dni na odstąpienie od zakupu przez internet - czy zawsze?

Sprzedaż online, czyli umowa zawierana na odległość poza siedzibą, przyzwyczaiła kupujących do możliwości 14-dniowego odstąpienia od umowy. Większość klientów, dbających o swoje interesy o tym pamięta, ale warto, aby sprzedawcy z kolei mieli świadomość, że nie zawsze takie prawo muszą realizować. Przykładowo, nie stosuje się go w przypadku produktów leczniczych czy wyrobów medycznych. Ich zwrot możliwy będzie tylko w przypadku wady jakościowej, niewłaściwego ich wydania lub sfałszowania.

Podobnie jest w przypadku zakupu online świadczenia usług, przy czym konsument powinien być poinformowany przed rozpoczęciem świadczenia, że po jego spełnieniu nie będzie miał prawa odstąpienia od umowy i powinien wyrazić na to swoją zgodę oznaczając np. odpowiedni checkbox. Natomiast, jeśli mamy do czynienia z dobrem produkowanym według indywidualnych potrzeb, czyli według specyfikacji klienta, w żaden sposób nie ma możliwości odstąpienia od umowy i nie wymaga to nawet wyrażenia na to zgody, ale informacja o tym, jak i o zasadach zwrotów i reklamacji, powinna znaleźć się w regulaminie.

Trzeba zadbać o odpowiedni opis produktu

Należy także pamiętać, że poza samym regulaminem, aby działać zgodnie z prawem, należy odpowiednio opisywać produkty. Na przykład w przypadku odzieży i obuwia klient jeszcze przez zakupem musi być dokładnie poinformowany o składzie surowcowym i zabronione jest stosowanie nazw innych, niż podane w rozporządzeniu.

Podsumowując, niezwykle istotne jest, aby do tematu regulaminu sklepu online podejść w sposób indywidualny i poważnie potraktować zadanie jego przygotowania. Chcąc w pełni zabezpieczyć swoje interesy sprzedawcy, nie tylko w odniesieniu do urzędów, ale także klientów, warto powierzyć jego przygotowanie specjaliście, który dostosuje zapisy do specyfiki i zasad naszego biznesu. Kluczowe jest w tym przypadku transparentne przedstawienie prawnikowi zasad działania sklepu, jakie przyjęliśmy, tak aby mógł on odzwierciedlić je w regulaminie, zabezpieczając nasze interesy.

Aleksandra Zaliwska, Radca Prawny, Partner Zarządzający KZ Legal (Krzemień Zaliwska Adwokaci i Radcowie Prawni S.K.A.) oraz autorka bloga Tozalezy.com

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Leasing w 2026 roku – jak odzyskać koszty podatkowe ponad nowe limity ustawowe? Klucz tkwi w odsetkach!

Od stycznia 2026 roku przedsiębiorców leasingujących samochody czeka przykra niespodzianka podatkowa. Nowe limity odliczenia kosztów związanych z nabyciem pojazdów, uzależnione od emisji CO2, drastycznie ograniczą możliwości optymalizacji podatkowej. Kontrowersje budzi zwłaszcza fakt, że zmiany dotkną umów już zawartych. Jednak jest nadzieja – część odsetkowa raty leasingowej pozostaje w pełni odliczalna, co może uratować budżety wielu firm. Czy Twoja księgowość wykorzystuje tę możliwość?

Już od stycznia 2026 r. wchodzi nowy 15% podatek, realizujący dyrektywę unijną. Kogo dotyczy i na czym polega?

Rozpoczyna się rewolucja w opodatkowaniu, a polskie przedsiębiorstwa, będące częścią dużych międzynarodowych grup, stoją u progu nowych, złożonych obowiązków. Wprowadzenie globalnego podatku minimalnego, znanego jako GloBE, stanowi fundamentalną zmianę w architekturze systemu podatkowego. Celem tej transformacji jest zapewnienie, że największe globalne koncerny będą płacić sprawiedliwą daninę, z efektywną stawką podatkową na poziomie co najmniej 15%, niezależnie od jurysdykcji, w której generują swoje zyski. To koniec z cypryjskimi spółkami?

Brak budżetu firmowego to zarządzanie "na oko" - nawet jeśli przedsiębiorca dziś zarabia. Jak stworzyć prosty budżet dla swojej firmy?

Wielu właścicieli małych i średnich firm podejmuje decyzje finansowe intuicyjnie. Zakup nowego sprzętu? „Przyda się, więc bierzemy.” Rekrutacja kolejnej osoby? „Zespół nie wyrabia, trzeba kogoś dołożyć.” Kolejny wydatek? „Jakoś się to pokryje.” Tak wygląda codzienność tysięcy przedsiębiorstw, w których budżet jest pojęciem abstrakcyjnym, a zarządzanie finansami odbywa się „na oko”.

Podatek od samozbiorów? Skarbówka bierze się nawet za darmowe warzywa

W polskim rolnictwie zawrzało. Okazuje się, że nawet samozbiory i darmowe rozdanie warzyw zostaną objęte podatkiem VAT. Dla wielu gospodarzy, którzy po tragicznym sezonie próbowali ratować plony, to kolejny cios ze strony państwa.

REKLAMA

Granica między urządzeniem technicznym a budowlą – najnowsze orzecznictwo w sprawie opodatkowania silosów i zbiorników

Czy zbiorniki i silosy wykorzystywane w procesach produkcyjnych mogą być traktowane jako budowle podlegające opodatkowaniu, czy jedynie jako urządzenia techniczne? Najnowsze orzecznictwo, w tym wyrok NSA z 7 października 2025 r. (sygn. III FSK 738/24), wskazuje, że nawet, gdy obiekty te służą procesom technologicznym, ich podstawowa funkcja i konstrukcja kwalifikują je jako budowle, co przekłada się na konieczność opodatkowania ich podatkiem od nieruchomości.

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć ten wniosek i zaoszczędzić średnio ok. 1200 zł. Następna taka szansa w przyszłym roku. Kto ma do tego prawo?

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć wniosek o wakacje składkowe ZUS i tym samym skorzystać ze zwolnienia z opłacania składek w jednym wybranym miesiącu roku. Jak wynika z najnowszych danych Ministerstwa Finansów, aż 40% uprawnionych firm nie złożyło jeszcze wniosku. Eksperci przypominają, że to ostatni moment, by skorzystać z preferencji – a gra jest warta świeczki, bo średnia wartość zwolnienia wynosi około 1200 zł.

Jak wdrożenie systemu HRM, e-Teczek i wyprowadzenie zaległości porządkuje procesy kadrowo-płacowe i księgowe

Cyfryzacja procesów kadrowych, płacowych i księgowych wchodzi dziś na zupełnie nowy poziom. Coraz więcej firm – od średnich przedsiębiorstw po duże organizacje – dostrzega, że prawdziwa efektywność finansowo-administracyjna nie wynika już tylko z automatyzacji pojedynczych zadań, lecz z całościowego uporządkowania procesów. Kluczowym elementem tego podejścia staje się współpraca z partnerem BPO, który potrafi jednocześnie wdrożyć nowoczesne narzędzia (takie jak system HRM czy e-teczki) i wyprowadzić zaległości narosłe w kadrach, płacach i księgowości.

Jak obliczyć koszt wytworzenia środka trwałego we własnym zakresie? Które wydatki można uwzględnić w wartości początkowej?

W praktyce gospodarczej coraz częściej zdarza się, że przedsiębiorstwa decydują się na wytworzenie środka trwałego we własnym zakresie - czy to budynku, linii technologicznej, czy też innego składnika majątku. Pojawia się wówczas pytanie: jakie koszty należy zaliczyć do jego wartości początkowej?

REKLAMA

183 dni w Polsce i dalej nie jesteś rezydentem? Eksperci ujawniają, jak naprawdę działa polska rezydencja podatkowa

Przepisy wydają się jasne – 183 dni w Polsce i stajesz się rezydentem podatkowym. Tymczasem orzecznictwo i praktyka pokazują coś zupełnie innego. Możesz być rezydentem tylko przez część roku, a Twoje podatki zależą od… jednego dnia i miejsca, gdzie naprawdę toczy się Twoje życie. Sprawdź, jak działa „łamana rezydencja podatkowa” i dlaczego to klucz do uniknięcia błędów przy rozliczeniach.

Prof. Modzelewski: Nikt nie unieważnił faktur VAT wystawionych w tradycyjnej postaci (poza KSeF). W 2026 r. nie będzie za to kar

Niedotrzymanie wymogów co do postaci faktury nie powoduje jej nieważności. Brak jest również kar podatkowych za ten czyn w 2026 r. – pisze profesor Witold Modzelewski. Może tak się zdarzyć, że po 1 lutego 2026 r. otrzymamy papierową fakturę VAT a do KSeF zostanie wystawiona faktura ustrukturyzowana? Czyli będą dwie faktury. Która będzie ważna? Ta, którą wystawiono jako pierwszą – drugą trzeba skorygować (anulować), ale w KSeF jest to niemożliwe – odpowiada profesor Witold Modzelewski.

REKLAMA