REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

260-280 zł za badanie techniczne samochodu już w 2025 r.? Mają być też nowe terminy i wyższe opłaty karne za spóźniony przegląd

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
badania techniczne pojazdów, samochód, stan techniczny, przegląd techniczny
Ceny za badania techniczne pojazdów wzrosną już w 2025 r.? 260–280 zł brutto - postulują diagności. Zmienić się mają też terminy i opłaty za spóźniony przegląd
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Ministerstwo Infrastruktury podjęło intensywne prace nad reformą systemu badań technicznych pojazdów (w tym samochodów i motocykli). To nie tylko konieczność wynikająca z dostosowania przepisów do unijnej dyrektywy, ale również odpowiedź na realia gospodarcze, które przez lata diametralnie się zmieniły. Jak informuje resort, w grudniu 2024 roku złożono wniosek o wpisanie projektu ustawy do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów. Czy stawki za badania techniczne pojazdów zmienią się w 2025 roku? Co jeszcze się zmieni oprócz cen?

rozwiń >

Opłaty za badania techniczne bez zmian od ponad 20 lat

Od 2004 roku opłaty za badania techniczne pozostały w miejscu, choć świat wokół poszedł do przodu – i to w zawrotnym tempie. Koszty prowadzenia stacji kontroli pojazdów (SKP) wzrosły wielokrotnie, a właściciele punktów diagnostycznych muszą zmagać się z rosnącymi rachunkami za gaz, prąd, wodę, czynsze, podatki, a także coraz wyższymi kosztami zatrudnienia oraz nowych wymagań Transportowego Dozoru Technicznego (TDT).

- Weźmy pod uwagę choćby płacę minimalną, która w 2004 roku wynosiła zaledwie 824 zł brutto, a od stycznia 2025 roku osiągnęła już 4666 zł brutto. Dwie dekady temu opłata za badanie techniczne auta osobowego stanowiła 11,9% minimalnej pensji. Dziś? To już tylko 2,31%. W praktyce oznacza to, że diagnostyka pojazdów staje się coraz mniej opłacalna, a stacje kontroli balansują na granicy rentowności. Obecne stawki pozostają niezmienne. Standardowe badanie techniczne samochodu osobowego kosztuje 98 zł, ciężarówki – 153 zł, motocykla – 62 zł, a pojazdu z instalacją gazową – 162 zł. Jednak diagności alarmują, że niemal jedna trzecia tych kwot to podatki, a reszta ledwo pokrywa rzeczywiste koszty prowadzenia działalności – mówi Paulina Eliasz-Pietrusewicz, radczyni prawna z TC Kancelarii Prawnej.

Reprezentujące diagnostów stowarzyszenia – OZPSKP i PISKP – biją na alarm, podkreślając, że od 2004 roku koszty prowadzenia stacji kontroli pojazdów wzrosły o 70%, podczas gdy minimalne wynagrodzenie podskoczyło aż o 400%.

Aby badania techniczne mogły funkcjonować w zgodzie z realiami ekonomicznymi, diagności postulują wzrost stawek do poziomu 260–280 zł brutto. Czy Ministerstwo zdecyduje się na ten krok?

REKLAMA

Nie tylko ceny mają się zmienić

Wiceminister Stanisław Bukowiec zapowiedział, że ministerstwo intensywnie pracuje nad nowym projektem ustawy, który ma zaktualizować stawki opłat za okresowe badania techniczne. Z wyjaśnień wynika, że nowe stawki mogłyby wejść w życie w 2025 roku, ale konkretne kwoty nie zostały jeszcze podane.

- Dodatkowo, ministerstwo rozważa wprowadzenie nowych rozwiązań. Jednym z nich jest obowiązek dokumentowania badań technicznych. Diagności będą zobowiązani do wykonywania zdjęć pojazdów podczas badania technicznego, a następnie przesyłania ich do Centralnej Ewidencji Pojazdów. Rozpatrywane są także nowe zasady terminów badań – kierowcy będą mogli wykonać badanie techniczne do 30 dni przed terminem ważności obecnego badania, a nowy przegląd będzie liczony od ostatniego dnia ważności poprzedniego. Warto również wspomnieć o wyższych opłatach za spóźnione badania techniczne. Kierowcy spóźniający się z przeglądem o tydzień mieliby płacić podwójną stawkę, a po 90 dniach nawet trzykrotność standardowej opłaty. Możliwe są także wyższe stawki dla samochodów terenowych 4x4 – wylicza Paulina Eliasz-Pietrusewicz, radczyni prawna z TC Kancelarii Prawnej.

Polecamy: Podróże służbowe 2025

Jak Polska wypada na tle innych krajów UE?

Ministerstwo infrastruktury dokonało porównania opłat za badania techniczne w krajach UE. Polska zajmuje 19. miejsce pod względem kosztów badań technicznych. Dla przykładu, w NIemczech badanie kosztuje ok. 100 Euro (co dwa lata), we Francji 70-100 Euro (co dwa lata), a we Włoszech ok. 66 Euro (co dwa lata).

Ważne

Częstotliwość badań technicznych w Polsce jest następująca – pierwsze badanie po 3 latach od rejestracji nowego pojazdu, kolejne po 2 latach, a następnie corocznie.

- Co dalej? Na tę chwilę przyszłość nowych stawek badań technicznych owiana jest mgłą niepewności. Jedno jest pewne – zmiany nadchodzą, a ich wpływ może okazać się znaczący, zwłaszcza dla firm transportowych zarządzających dużymi flotami pojazdów. Warto więc bacznie śledzić rozwój prac legislacyjnych, bo to, co dziś wydaje się jedynie planem, jutro może stać się rzeczywistością na drogach. Pozostaje jednak pytanie: czy rząd zdecyduje się na radykalny skok cen, czy wprowadzi zmiany stopniowo, rozkładając obciążenia na kolejne lata? Każda z tych opcji wpłynie nie tylko na kierowców, ale także na rentowność stacji kontroli pojazdów, które od lat borykają się z narastającymi kosztami – wskazuje radczyni prawna TC Kancelarii Prawnej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kary za spóźnienie

Wśród licznych propozycji powraca budzący emocje pomysł wprowadzenia kar dla kierowców, którzy zbyt późno zgłaszają się na badanie techniczne. Wiceminister Stanisław Bukowiec wskazuje na alarmujące statystyki – aż 7 milionów z 21 milionów samochodów w Polsce przechodzi przegląd po terminie. Według rozważanych scenariuszy, kierowcy spóźnieni o tydzień mieliby zapłacić podwójną stawkę. Jeśli opóźnienie wyniosłoby trzy tygodnie – koszt wzrósłby o 200%. A dla prawdziwych spóźnialskich, którzy przekroczyliby 90 dni, kara mogłaby wynieść nawet trzykrotność standardowej opłaty.

Choć temat wzbudza liczne pytania i obawy, przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury wciąż nie deklarują konkretnych kwot przyszłych opłat ani ostatecznego terminu wprowadzenia nowych przepisów. Niepewność trwa, a kierowcy i diagności czekają na rozstrzygnięcia, które mogą diametralnie zmienić realia funkcjonowania systemu badań technicznych.

Konsekwencje braku ważnego badania technicznego

Niedopełnienie obowiązku przeglądu technicznego to nie tylko ryzyko techniczne, ale i finansowe. Podczas kontroli drogowej kierowca może otrzymać mandat w wysokości od 1500 do 5000 zł, a do tego utracić dowód rejestracyjny. Oznacza to konieczność przeprowadzenia badania technicznego i ponownej rejestracji pojazdu.

- Dla właścicieli pojazdów ciężarowych sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana. Oprócz wysokich mandatów i zatrzymania dowodu rejestracyjnego, przedsiębiorca transportowy może narazić się na dodatkowe sankcje administracyjne, w tym kary finansowe nakładane przez Inspekcję Transportu Drogowego. W skrajnych przypadkach brak ważnego przeglądu może nawet doprowadzić do wszczęcia postępowania dotyczącego dobrej reputacji firmy transportowej – a to może oznaczać utratę licencji na przewozy – mówi Paulina Eliasz-Pietrusewicz z TC Kancelarii Prawnej.

Ważne

Ekspertka dodaje, iż dodatkowym ryzykiem jest kwestia ubezpieczenia. Jeśli pojazd bez ważnego badania technicznego weźmie udział w wypadku, ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania lub dochodzić zwrotu kosztów od sprawcy. W praktyce oznacza to, że niefrasobliwość w zakresie przeglądu może kosztować znacznie więcej niż sama opłata za badanie techniczne.

Ryzyko utraty dobrej reputacji

W ostatnim czasie do TC Kancelarii Prawnej napływa coraz więcej pilnych próśb o pomoc w sprawach związanych z wszczęciem postępowania dotyczącego spełnienia wymogu dobrej reputacji przez firmy transportowe. Problem, który początkowo wydaje się jedynie formalnością, może przerodzić się w poważne zagrożenie dla dalszego funkcjonowania przedsiębiorstwa.

- Przykład jednego z klientów jest doskonałą ilustracją ryzyka, jakie niesie za sobą niedopilnowanie obowiązku badań technicznych. Przewoźnik otrzymał mandat za brak ważnego przeglądu zarówno w ciągniku, jak i w naczepie. Sprawa wydawała się zakończona – zapłacił karę, wykonał zaległe badania i wrócił do codziennej działalności. Jednak po kilku miesiącach przyszło zawiadomienie z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego (GITD) o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie jego dobrej reputacji – wyjaśnia radczyni prawna z TC Kancelarii Prawnej.

Powód? Dwa naruszenia uznane za najpoważniejsze (NN), wymienione w załączniku I do rozporządzenia Komisji UE 2016/403 – czyli kierowanie pojazdem bez ważnego poświadczenia przeprowadzenia badania zdatności do ruchu drogowego. Organ wezwał przewoźnika do przedstawienia dowodów i wyjaśnień potwierdzających, że firma wdrożyła odpowiednie procedury zapobiegające podobnym zaniedbaniom w przyszłości w terminie 14 dni.

Co grozi przewoźnikowi?

Wszczęcie postępowania w sprawie dobrej reputacji to nie tylko biurokratyczny problem. To realne zagrożenie dla dalszej działalności firmy. Możliwe konsekwencje obejmują utratę dobrej reputacji, jeśli organ uzna to za proporcjonalną reakcję, firma może stracić prawo do wykonywania przewozów. A także utrzymanie dobrej reputacji – jeśli przedsiębiorca wykaże, że sytuacja była incydentalna, a firma podjęła środki naprawcze, może zachować licencję bez dalszych konsekwencji.

- Co istotne, odpowiedzialność ponosi nie tylko przewoźnik, ale także zarządzający transportem. To oznacza, że osoby decyzyjne w firmie mogą osobiście ponieść konsekwencje dopuszczenia do ruchu pojazdu bez ważnego przeglądu technicznego – wskazuje Paulina Eliasz-Pietrusewicz, radczyni prawna z TC Kancelarii Prawnej.

Plan naprawczy – sposób na uratowanie reputacji

Na szczęście istnieją sposoby, by zminimalizować ryzyko utraty licencji. Kluczowe jest szybkie wdrożenie skutecznych procedur zarządzania flotą, takich jak:
- system przypomnień o terminach badań technicznych – dzięki automatycznym alertom można uniknąć przeoczenia obowiązkowych przeglądów,
- audyt wewnętrzny i szkolenia dla kierowców oraz kadry zarządzającej – wprowadzenie ścisłej kontroli nad dokumentacją i procedurami firmowymi,
- odpowiednia dokumentacja na wypadek kontroli – organy administracyjne oceniają, czy firma działa w sposób świadomy i zapobiegawczy, dlatego warto mieć gotowe dowody na wprowadzone środki zaradcze.

Warto pamiętać, że dla organów nadzoru kluczowe znaczenie ma nie tylko sam brak przeglądu, ale również skala i częstotliwość naruszeń. Nawet jeśli pojazd jest w pełni sprawny, brak aktualnego badania technicznego może prowadzić do surowych kar finansowych oraz wszczęcia postępowania o dobrą reputację.

W branży transportowej reputacja to kapitał, który buduje się latami, ale stracić go można w mgnieniu oka. Nawet jedno niedopilnowane badanie techniczne może uruchomić lawinę problemów prawnych i administracyjnych. Dlatego warto już dziś wdrożyć skuteczne procedury kontrolne, by uniknąć kosztownych konsekwencji i zapewnić firmie bezpieczną przyszłość na rynku przewozowym.

*********
TC Kancelaria Prawna jest jedną ze spółek należących do grupy Trans.eu - właściciela jednej z największych giełd ładunków w Europie, która od 18 lat dostarcza innowacyjne rozwiązania dla branży transportowo - logistycznej. Specjalizuje się w prawie transportowym, dlatego większość klientów spółki to firmy z branży Transport Spedycja Logistyka. Głównym profilem działalności kancelarii są usługi doradcze i reprezentacja w sprawach spornych. Swoimi działaniami wspiera również inne podmioty współpracujące z branżą TSL, m.in. koncerny paliwowe, firmy leasingowe. Specjalizuje się też w zakresie dochodzenia wierzytelności w Polsce i za granicą.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Minimalne wynagrodzenie 2026: MF proponuje 4806 zł, a MRPiPS 5056 zł brutto miesięcznie

W dniu 7 czerwca 2025 r. Ministerstwo Finansów opublikowało swoje oświadczenie w sprawie nieprawdziwych informacji dotyczących kwoty podwyżki płacy minimalnej w 2026 r.

KPiR: czym jest i jak ją prowadzić? Najważniejsze zasady uproszczonej księgowości

Odpowiadając wprost na postawione w tytule pytanie, Księga Przychodów i Rozchodów (dalej: „KPiR”) to jeden z przewidzianych w polskim prawie sposobów prowadzenia ewidencji księgowej pozwalającej na określenie zobowiązań podatkowych. Najczęściej KPiR kojarzy się osobom, które prowadzą jednoosobową działalność gospodarczą, w tym takim, które są zatrudniona w formie b2b. Niemniej, wbrew powszechnemu przeświadczeniu i pomimo tego, że obowiązek prowadzenia księgi przychodów i rozchodów został wprowadzony w art. 24a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, taką formę rachunkowości mogą przyjąć nie tylko osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą.

Dalsze obniżki stóp procentowych NBP dopiero jesienią 2025 roku? Prezes Glapiński: RPP nie zapowiada dalszych zmian; wzmocniły się czynniki inflacyjne

Rada Polityki Pieniężnej prawdopodobnie poczeka z kolejnymi obniżkami stóp procentowych przynajmniej do września - oceniają ekonomiści Santander BP. Ich zdaniem konferencja prasowa Prezesa NBP z 5 czerwca 2025 r. zasygnalizowała kolejną zmianę w nastawieniu banku centralnego - w kierunku bardziej jastrzębiej polityki. Podobnie oceniają analitycy innych banków (ING BSK, mBanku). Na tej konferencji Prezes Glapiński podkreślił, że Rada Polityki Pieniężnej w obecnej sytuacji nie zapowiada ścieżki przyszłych stóp proc., nie zobowiązuje się do żadnych decyzji, a kolejne decyzje będą podejmowane w reakcji na bieżące informacje. Dodał, że wzmocniły się czynniki mogące zwiększyć presję inflacyjną w dłuższym okresie.

Dopłaty bezpośrednie 2025: Nabór kończy się już 16 czerwca

Rolnicy mogą składać wnioski o dopłaty bezpośrednie i obszarowe za 2025 rok wyłącznie przez internet, korzystając z aplikacji eWniosekPlus. Termin upływa 16 czerwca, ale dokumenty będzie można złożyć do 11 lipca – z potrąceniem. Pomoc oferują pracownicy ARiMR i infolinia agencji.

REKLAMA

Ulga podatkowa dla pracującego seniora. Co w sytuacji przejścia na emeryturę w ciągu roku podatkowego?

Już czwarty rok w podatku dochodowym od osób fizycznych obowiązuje wprowadzona w ramach Polskiego Ładu tzw. ulga dla pracujących seniorów. Jest to tak naprawdę zwolnienie podatkowe, do którego mają prawo osoby, które osiągnęły powszechny wiek emerytalny (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn), nadal pracują zarobkowo i nie mają ustalonego prawa do emerytury lub renty rodzinnej. Z tej ulgi mogą też korzystać te osoby, które mają przyznaną emeryturę lecz jej nie pobierają, ponieważ nie rozwiązały stosunku pracy – czyli mają zawieszone prawo do emerytury. Powstaje pytanie, czy do tego zwolnienia mają prawo również te osoby, które w trakcie roku podatkowego (kalendarzowego) przeszły na emeryturę. Wyjaśnił to niedawno Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.

Poświadczone zgłoszenie celne importu – kluczowy dowód wywozu z UE

W czasach zglobalizowanego handlu i zaostrzonych kontroli podatkowo-celnych coraz częściej przedsiębiorcy stają przed wyzwaniem udowodnienia wywozu towarów poza Unię Europejską. Jednym z narzędzi, które może odegrać w tym procesie kluczową rolę, jest poświadczone przez organy celne zgłoszenie celne importowe dokonane w kraju trzecim.

Fundacja rodzinna w strukturach transakcyjnych – ryzyko zakwestionowania przez KAS

Najnowsze stanowisko Szefa KAS (odmowa wydania opinii zabezpieczającej z 5 maja 2025 r., sygn. DKP16.8082.14.2024) pokazuje, że wykorzystanie fundacji rodzinnej jako pośrednika w sprzedaży udziałów może zostać uznane za unikanie opodatkowania. Mimo deklarowanych celów sukcesyjnych, KAS uznał działanie za sztuczne i sprzeczne z celem przepisów.

Webinar: KSeF – co nas czeka w praktyce? + certyfikat gwarantowany

Praktyczny webinar „KSeF – co nas czeka w praktyce?” poprowadzi Zbigniew Makowski, doradca podatkowy z ponad 15-letnim stażem. Ekspert wskaże, jakie szanse i zagrożenia dla firm i biur rachunkowych niesie ze sobą KSeF i jak się na nie przygotować.

REKLAMA

Taryfa celna UE: kod, który decyduje o losie Twojej przesyłki

Niepozorny ciąg cyfr może przesądzić o powodzeniu lub porażce międzynarodowej transakcji. W świecie handlu zagranicznego poprawna klasyfikacja taryfowa towarów to nie wybór – to konieczność.

Zmiany w zamówieniach publicznych w 2025 r. Co czeka zamawiających i wykonawców? Projekt UZP dot. udziału firm z państw trzecich w przetargach

W dniu 3 lutego 2025 r. do Sejmu wpłynął projekt w formie druku nr 1041 o zmianie ustawy ¬- Prawo zamówień publicznych, który miał przewidywać szereg istotnych zmian w systemie zamówień publicznych w Polsce, został on jednak wycofany. Urząd Zamówień Publicznych stworzył jednak własny projekt ustawy o zmianie ustawy Prawo zamówień publicznych oraz ustawy o umowie koncesji na roboty budowlane lub usługi, pod numerem UC88, w której poruszył istotną kwestię udziałów w przetargach firmy z państw trzecich, czyli pochodzących z krajów, z którymi Unia Europejska nie zawarła umowy międzynarodowej zapewniającej wzajemny i równy dostęp do unijnego rynku zamówień publicznych. Projekt ten został już przyjęty przez Radę Ministrów i przesłany do Sejmu.

REKLAMA