REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Będzie rewolucja w raportowaniu ESG po zmianach w dyrektywie CSRD? Obowiązki tylko dla największych firm. Pakiet Omnibus I Komisji Europejskiej

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Będzie rewolucja w raportowaniu ESG po zmianach w dyrektywie CSRD? Obowiązki tylko dla największych firm. Pakiet Omnibus I Komisji Europejskiej
Będzie rewolucja w raportowaniu ESG po zmianach w dyrektywie CSRD? Obowiązki tylko dla największych firm. Pakiet Omnibus I Komisji Europejskiej
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

W lutym 2025 roku Komisja Europejska ogłosiła przełomowe zmiany w unijnym systemie raportowania zrównoważonego rozwoju, wywołując gorącą debatę wśród przedsiębiorców, prawników i ekspertów ESG. Propozycje zawarte w pakiecie Omnibus, obejmujące m.in. modyfikacje dyrektywy CSRD (Corporate Sustainability Reporting Directive) i CSDDD (Corporate Sustainability Due Diligence Directive), zdaniem wielu komentatorów stanowią próbę znalezienia równowagi między ambicjami klimatycznymi UE a realiami gospodarczymi. Wspólnie z dr Anną Partyką-Opielą, partnerką kancelarii Rymarz Zdort Maruta i laureatką rankingu Top 25 Women Lawyers in Business by Forbes 2024, analizujemy konsekwencje tych zmian dla europejskiego biznesu.

  • Wprowadzane zmiany – obejmujące redukcję liczby firm objętych obowiązkiem raportowania, przesunięcia terminów oraz uproszczenie standardów – budzą zarówno nadzieje na zmniejszenie obciążeń administracyjnych, jak i obawy o erozję przejrzystości danych ESG.
  • Podczas gdy część przedsiębiorstw może skorzystać z poluzowania wymogów, innym przyjdzie zmierzyć się z nowymi wyzwaniami związanymi z utrzymaniem wiarygodności w oczach partnerów biznesowych i instytucji finansowych.
  • Szczególnie istotna staje się analiza procesu legislacyjnego – średni czas implementacji dyrektyw w Polsce wynosi bowiem 17 miesięcy, co rodzi pytania o praktyczne skutki proponowanych rozwiązań w najbliższych latach.
  • ESG nadal pozostaje ważnym obszarem działalności i regulacji, pomimo chwilowej paniki, warto dalej inwestować w ten obszar.

Kluczowe zmiany w pakiecie Omnibus a nowe obowiązki przedsiębiorstw

REKLAMA

Witold Siekierzyński: Całkiem niedawno, 26 lutego 2025 r., Komisja Europejska ogłosiła zmiany w pakiecie Omnibus i dyrektywie CSRD (Corporate Sustainability Reporting Directive). Jakie są najważniejsze zmiany w CSRD i CSDDD proponowane w pakiecie Omnibus i jak mogą one wpłynąć na raportowanie zrównoważonego rozwoju przez firmy?

REKLAMA

REKLAMA

dr Anna Partyka-Opiela: Wzbudzający aktualnie ogromne emocje w środowisku ESG i – przede wszystkim – u przedsiębiorców pakiet Omnibus I to propozycja pakietu legislacyjnego, który ma na celu zrewolucjonizować podejście do regulacji ESG (środowiskowych, społecznych i zarządczych) w Unii Europejskiej. Nazwa “Omnibus” pochodzi od łacińskiego słowa, oznaczającego “dla wszystkich” i w tym kontekście jest stosowana do określenia ustawodawstwa, które obejmuje wiele różnych tematów lub aspektów.

Pierwsza zasadniczą zmianą jest zmiana kryteriów, które decydują, kto musi raportować dane ESG zgodnie z dyrektywą CSRD i standardami ESRS. Jeśli proponowane zmiany wejdą w życie, to obowiązek ten obejmie tylko jednostki oraz grupy kapitałowe, które zatrudniają ponad 1000 pracowników, osiągają sumę bilansową powyżej 25 milionów euro lub generują przychody netto przekraczające 50 milionów euro.

W ten sposób Komisja zredukowała firmy podlegające raportowaniu aż o 80%. Czyli aż 4 na pięć firm w UE, które były objęte przepisami ESG, zostanie zwolnionych z obowiązku raportowania.

Kolejna istotna kwestia to propozycja przesunięcia terminu raportowania (tzw. Koncepcja stop the clock). Druga i trzecia faza wdrożenia CSRD, które pierwotnie miały dotyczyć raportowania za lata 2025 i 2026, zostały odroczone o dwa lata. Oznacza to, że przedsiębiorstwa, które pozostaną w zakresie dyrektywy, po raz pierwszy przedstawią raporty za lata 2027 i 2028. I tutaj pojawia się największa „zagadka”. Opublikowany pakiet to dopiero propozycja Komisji, która musi jeszcze przejść całą ścieżkę legislacyjną, zarówno na poziomie Unii Europejskiej, jak i krajowym – bo mamy do czynienia z dyrektywami, które będzie trzeba jeszcze implementować w poszczególnych krajach, w tym w Polsce. Tymczasem średni czas trwania zwykłej procedury ustawodawczej w Unii, tj. czas, jaki mija od wniosku Komisji do opublikowania aktu (np. dyrektywy), w trakcie IX kadencji Parlamentu Europejskiego (2019-2024) trwał aż 24 miesiące (zob. https://www.europarl.europa.eu/cmsdata/289660/1305846_EN.pdf).

Nie lepiej mają się statystyki dotyczące implementacji dyrektyw przez Polskę. Według danych z grudnia 2024, średnie opóźnienie w implementacji dyrektyw wynosiło u nas prawie 17 miesięcy (zob. https://single-market-scoreboard.ec.europa.eu/countries/poland). A do tego dochodzą jeszcze dyskusje na temat ostatecznego kształtu zmian przepisów – zobaczymy, które propozycje się utrzymają, a które zostaną jeszcze zmodyfikowane.

Warto jednak zauważyć, że ostatnie doniesienia (m.in. w Politico) mówią, że tzw. szybka ścieżka dla „stop the clock” jest realna – naciska na to największe ugrupowanie w Parlamencie Europejskim – EPP – doniesienia mówią nawet o tym tygodniu.

Na razie jednak, cały czas obowiązuje aktualna wersja CSRD, w tym wyznaczone terminy raportowania, oraz przepisy Ustawy o rachunkowości, w tym sankcje karne za niesporządzenie raportu ESG. Na ten moment rekomenduje więc zachowanie spokoju i realizowanie obowiązków prawnych w ich obecnym kształcie, a jednocześnie uważne monitorowanie zmian.

WS: Jakie jeszcze zmiany proponują autorzy Omnibus I?

dr Anna Partyka-Opiela: Inne istotne zmiany proponowane przez Komisję Europejską to:
1) zmniejszenie liczby wymaganych ujawnianych informacji, co oznacza ograniczenie informacji, które przedsiębiorstwa objęte ESRD będą żądać od pomiotów nieobjętych CSRD, do zakresu danych objętych dobrowolnym standardem raportowania (prace zlecone EFRAG),
2) rezygnacja ze standardów sektorowych, rewizja i uproszczenie standardów (zmniejszenie liczby danych, wyjaśnienie niejasnych kwestii, większa spójność z legislacją),
3) zmiany w zakresie atestacji czyli w badaniu sprawozdań niefinansowych przez biegłych rewidentów – w ramach pakietu Omnibus proponuje się, aby odejść od atestacji dającej wystarczającą pewność („reasonable assurance”) do dającej ograniczoną pewność(„limited assurance”) - czyli jak dla badania sprawozdań finansowych – Komisja chce przez to zasygnalizować brak zwiększenia kosztów atestacji w przyszłości i pozostanie na poziomie atestacji z ograniczoną pewnością;
4) dobrowolność udzielania informacji o działalności zrównoważonej środowiskowo w zakresie danych taksonomicznych CSRD dla jednostek, których przychody netto nie przekraczają 450 milionów euro,
5) Komisja Europejska proponuje także uproszczenie w zakresie taksonomii, w tym zmniejszenie liczby raportowanych danych o około 70%, co w praktyce oznacza uproszczenie szablonów sprawozdawczych.

W zakresie CSDDD (Corporate Sustainability Due Diligence Directive, czyli Dyrektywy o należytej staranności przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju) Komisja Europejska zaproponowała zmiany zmniejszające obciążenia po stronie firm, w tym:
- odroczenie początkowego zastosowania dyrektywy o jeden rok,
- zredukowanie liczby partnerów biznesowych i interesariuszy podlegających ocenie,
- rzadsze przeglądy i oceny (mniej częste niż dotychczas planowane).

Na ile deregulacja, a na ile uproszczenie? Kontrowersje wokół nowelizacji CSRD

WS: Komisja Europejska twierdzi, że zmiany mają na celu uproszczenie regulacji i zmniejszenie obciążeń administracyjnych. Na ile Pani zdaniem osiągną one ten cel, a na ile stworzą nowe wyzwania dla firm?

dr Anna Partyka-Opiela: W mojej ocenie, to co zaproponowała KE nie jest do końca uproszczeniem, a raczej deregulacją w zakresie szeroko pojętego ESG. Oczywiście pakiet zawiera szereg propozycji które, o ile wejdą w życie, będą stanowiły znaczne odciążenie administracyjne przedsiębiorców. Jednocześnie, przez zredukowanie liczby podmiotów objętych raportowaniem, pakiet znacznie osłabi wolę firm do wdrażania rozwiązań związanych ze zrównoważonym rozwojem. I jeszcze jedna istotna kwestia: CSRD to przecież nie jedyny i wyłączny powód do raportowania ESG. Nadal banki będą wymagały tego rodzaju danych uzależniając lepsze warunki finansowania od jakości danych ESG, a także kontrahenci będą wymagać przejrzystości w zakresie zrównoważonego rozwoju.
Dlatego firmy nadal będą dostarczać informacje na potrzeby łańcuchów dostaw, partnerów biznesowych czy instytucji finansowych.

Jedną z przesłanek do wdrożenia pakietu Omnibus była poprawa konkurencyjności europejskich firm na arenie międzynarodowej w odpowiedzi na zalecenia raportu Draghiego oraz Kompasu Konkurencyjności. Mam wątpliwości, na ile samo zredukowanie podmiotów podlegających raportowaniu jest odpowiedzią na ten problem. Myślę, że jego rozwiązanie wymaga raczej modyfikacji w samym systemowym podejściu regulacyjnym UE.

I jeszcze jedna ważna kwestia – deregulacja i uproszczenie w zakresie raportowania niefinansowego absolutnie nie oznacza, że UE rezygnuje z ESG! Wręcz przeciwnie – jednoznacznie zostało to podkreślone w propozycji Komisji – Unia deklaruj podtrzymanie realizację celów klimatycznych i zrównoważonego rozwoju.

WS: Zakres zmian zaskoczył wiele firm. Pojawiają się zarzuty o to, że – o ile będą dalej procedowane – upraszczanie poszło za daleko. Zarzuca się, że na skutek tych zmian nastąpi powrót do mało przejrzystych reguł, w których wiele firm traktowało działania ESG jako element czystko marketingowy, często mało rzetelnie raportując faktyczne efekty swoich prac. Padają głosy, że znacząco zmniejszy się też liczba podmiotów objętych raportowaniem (wyłączenie około 80% firm z obowiązku raportowania CSRD) oraz rola audytorów weryfikujących raporty. Na ile te obawy są uzasadnione? Jakie mogą być konsekwencje tego ograniczenia dla przejrzystości i porównywalności danych ESG?

dr Anna Partyka-Opiela: Moim zdaniem, te obawy są jak najbardziej uzasadnione. Bo co stało za ideą CSRD? Przypominam, że celem było ujednolicenie i ustandaryzowanie danych, tak aby firmy były traktowane jednolicie, dane były transparentne i jednoznacznie porównywalne. Chodziło o to, aby raporty ESG nie były jedynie narzędziem do mniej lub bardziej uczciwego PR-u, ale źródłem rzetelnych i porównywalnych danych. A dodatkowo ich rzetelność mieli potwierdzać audytorzy – z czego oczywiście nie zrezygnowano, choć, jak wspominałam wcześniej, kwestia atestacji została osłabiona przez rezygnację z obowiązku „reasonable assurance”, na rzecz „limited assurance”.

Obawiam się, że deregulacja w tym zakresie znacznie osłabia motywację firm w zakresie raportowania, choć należy pamiętać że nadal będą one mogły, a być może niejednokrotnie będą musiały wrócić do raportowania, z uwagi wymogi partnerów biznesowych lub podmiotów finansujących.

Terminy i ryzyka: Harmonogram wdrażania zmian w kontekście polskich realiów

WS: Jakie są główne wątpliwości prawne związane z proponowanymi zmianami, szczególnie w kontekście niedawno przyjętych regulacji?

dr Anna Partyka-Opiela: Główna kwestia to niepewność co do tego, jak będzie, szczególnie czasowo, wyglądał proces legislacyjny na poziomie UE i wreszcie na poziomie krajowych. Czy tzw. stop the clock faktycznie zostanie poddany szybszej ścieżce legislacyjnej i kiedy polski ustawodawca podejmie kroki do jego implementacji na poziomie krajowym?
Komisja Europejska (KE) i inne organy UE mogą nie zdążyć przegłosować nowelizacji do końca roku, a nawet jeśli tak się stanie, przepisy krajowe, czyli polska ustawa o rachunkowości, również wymaga dostosowania, co tylko dodatkowo wydłuży proces.
Tymczasem przygotowanie raportu zgodnego z ESRS wymaga czasu, dlatego firmy raportujące za 2024 i 2025 rok powinny kontynuować prace zgodnie z obecnymi wymogami, zamiast czekać na ewentualne zmiany. Brak złożenia raportu grozi rozmaitymi sankcjami, w tym karnymi. Oczywiście na końcu to decyzja biznesowa, zależnego od tego jak duży apetyt na ryzyko ma dane przedsiębiorstwo czy jego zarząd.

WS: Wiele firm w Europie w ostatnich latach zainwestowało sporo w budowę kompetencji w obszarze ESG. Tworzyły zespoły, budowały kompetencje pracowników i modyfikowały swoje strategie. Na ile mogą teraz zrezygnować z tych aktywności? Czy powinny już teraz przygotowywać się na nowe regulacje, czy raczej czekać na ostateczne decyzje?

dr Anna Partyka-Opiela: Tylko spokój na uratuje… Zdecydowanie odradzam podejmowanie pochopnych działań, tylko na podstawie wstępnych propozycji zawartych w pakiecie Omnibus. Na pewno warto obserwować zmiany i na razie nie widzę powodu do zmiany już objętych strategii w zakresie ESG.

WS: Najbardziej solidne firmy, które najpoważniej podeszły do tematu mogą żałować swojego zaangażowania. Mogą uznać, że wdrażania nowych regulacji nie ma sensu, bo mogą zostać wycofane tuż po wejściu w życie. Jakie działania powinni podjąć regulatorzy by odzyskać zaufanie biznesu?

dr Anna Partyka-Opiela: Ja mam tylko jedną radę dla regulatorów i to dość kolokwialną ale idealnie wpasowującą się w ten temat: nie wylewać dziecka z kąpielą… Jest nam potrzebna deregulacja, ale mądra i dająca przedsiębiorcom to co dla nich najważniejsze – pewność i stabilność prawa, co niestety jest trudne, zarówno na poziomie krajowym, jak i unijnym.

WS: Jaki jest przewidywany harmonogram procedowania i wdrażania tych zmian? Kiedy poznamy finalny kształt przepisów i kiedy zmiany wejdą w życie?

dr Anna Partyka-Opiela: Propozycje KE z 26 lutego 2025 roku to dopiero początek. Teraz pakiet trafi do negocjacji w Radzie UE i Parlamencie Europejskim. Kluczowe etapy to:
• Czerwiec 2025 – pierwsze czytanie w Parlamencie.
• Grudzień 2025 – głosowanie w Radzie UE.
• Styczeń 2026 – wejście w życie po publikacji w Dzienniku Urzędowym UE.

Ale czy tak faktycznie proces się potoczy, to nie możemy być tego pewni, patrząc na doświadczenia z innymi regulacjami UE. Do tego dochodzi także implementacja dyrektyw do polskiego systemu prawa.

WS: Aktualnie nadal obowiązują bardziej restrykcyjne zapisy i część firm jest zobowiązana do przedstawienia zgodnych z nimi raportów za bieżący rok. Jakie czekają konsekwencje tych, którzy – oczekując na poluzowanie wymogów – zrezygnują z tego obowiązku?

dr Anna Partyka-Opiela: Dyrektywa CSRD została wdrożona do polskiego systemu prawa nowelizacją do ustawy o rachunkowości. I analogicznie do sprawozdania finansowego, nie złożenie sprawozdania niefinansowego do właściwego rejestru jest objęte sankcją karną w postaci kary grzywny lub ograniczenia wolności. Obowiązek ten spoczywa na kierowniku jednostki, czy praktycznie to ujmując – na członkach zarządu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przyszłość ESG w UE: Czy Unia wycofuje się ze zrównoważonego rozwoju?

WS: W ostatnich latach ESG przeżywało renesans. W firmach powstawały stanowiska przypisane do tego obszaru, kolejne uczelnie otwierały kierunki studiów kształcące specjalistki i specjalistów w tym obszarze. Co by Pani poradziła osobom, które zaplanowały swoją karierę w obszarze ESG?

dr Anna Partyka-Opiela: Kontunuowanie tej kariery, ESG nie znika, raportowanie nie znika, zielone finansowanie nie znika, wymogi partnerów biznesowych nie znikają, a zwiększają się oczekiwanie w zakresie zrównoważonego rozwoju wśród konsumentów oraz pracowników. Za bardzo krzywdzącą i nierzetelną uważam aktualnie panująca panikę, szczególnie w mediach społecznościowych, ze Unia skończyła z ESG. Nie skończyła, a wręcz przeciwnie nadal chce utrzymać swoje cele w tym zakresie. Ja odczytuje propozycję KE w zakresie pakietu Omnibus jako próbę znalezienia balansu między ambitnymi celami klimatycznymi a realiami gospodarczymi.

WS: Bardzo dziękuję za rozmowę.

dr Anna Partyka-Opiela – Partner w kancelarii Rymarz Zdort Maruta, szefowa zespołu Compliance, Forensic i ESG. Top 25 Women Lawyers in Business by Forbes 2024. Propagatorka transparentności w biznesie, zrównoważonego rozwoju oraz legal design. Przewodnicząca Rady Innowatorów Polskiego stowarzyszenia ESG.

Rozmawiał: Witold Siekierzyński – psycholog ekonomiczny, ambasador dostępności i partner w B-Water Consulting Group

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kapitał zakładowy spółki z o.o. w 2025 r. okiem adwokata - praktyka. Wymogi prawne, pułapki, podatki, księgowość, odpowiedzialność zarządu i wspólników

Wyobraź sobie, że chcesz wystartować z nową firmą albo przekształcić jednoosobową działalność w spółkę z o.o. Formalności nie brakuje, ale jedna kwestia wraca jak bumerang: kapitał zakładowy. To pierwszy, obowiązkowy „wkład własny”, bez którego sąd nie zarejestruje spółki. Jego ustawowe minimum – 5 000 zł – może wydawać się symboliczne, jednak od sposobu, w jaki je wnosisz i później „pilnujesz”, zależy wiarygodność Twojej firmy, a czasem nawet osobista odpowiedzialność zarządu. Poniżej znajdziesz najświeższe przepisy, praktyczne podpowiedzi i pułapki, na które trzeba uważać od pierwszego przelewu aż po ewentualne obniżenie kapitału lata później.

Najniższa krajowa w 2026 r. i minimalna stawka godzinowa - jest oficjalna propozycja rządu

W dniu 12 czerwca 2025 r. Rada Ministrów przyjęła propozycję wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz minimalnej stawki godzinowej w 2026 r.

Sejm przyjął ważną zmianę dla przedsiębiorców – korekta deklaracji podatkowej po kontroli celno-skarbowej coraz bliżej

W środę, 11 czerwca 2025 roku, Sejm zdecydował o skierowaniu do trzeciego czytania projektu nowelizacji ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej oraz ustawy o VAT. To istotna zmiana dla przedsiębiorców – umożliwia bowiem korektę deklaracji podatkowej po zakończeniu kontroli celno-skarbowej.

Nowelizacja ustawy o VAT: możliwe podniesienie limitu zwolnienia z 200 tys. zł do nawet 300 tys. zł

Trwają prace nad ustawą, która może przynieść realne ulgi podatkowe najmniejszym przedsiębiorcom. Ostateczna decyzja – czy limit zwolnienia z VAT wyniesie 240 tys. zł, czy aż 300 tys. zł – zależy od dalszych prac sejmowych komisji.

REKLAMA

Nowe ułatwienia dla przedsiębiorców: dane z wykazu VAT dostępne na biznes.gov.pl od 1 października 2025 r.

Jest projekt ustawy, który zakłada wprowadzenie nowych regulacji umożliwiających przedsiębiorcom łatwiejszy dostęp do wykazu podatników VAT za pośrednictwem portalu biznes.gov.pl. Zmiany mają uprościć weryfikację kontrahentów, zwiększyć bezpieczeństwo obrotu gospodarczego i ograniczyć formalności papierowe.

Kupujesz rzeczy przez internet? Za te towary musisz zapłacić podatek w ciągu 14 dni

Polacy chętnie kupują różne rzeczy przez internet, ale nie wiedzą, że niektóre transakcje rządzą się swoimi prawami. Fiskus ma coraz więcej możliwości, żeby sprawdzić, kto nie zapłacił podatku PCC. Monika Piątkowska, doradca podatkowy w e-pity.pl i fillup.pl, wyjaśnia, kiedy zachować szczególną czujność i jak uniknąć ewentualnych problemów ze skarbówką.

Można znaleźć 50 mld zł na podwyżkę kwoty wolnej w PIT do 60 tys. zł. Prof. Modzelewski podpowiada rządowi D. Tuska, gdzie szukać pieniędzy

Można domyślać się, że politycznym „być albo nie być” obecnego rządu jest „dowiezienie” (jak to się mówi) swoich obietnic z 2023 roku. Wśród nich najważniejszą (obiektywnie) jest podwyższenie do 60 tys. kwoty wolnej od podatku dochodowego od osób fizycznych. Jest to dziś nierealne, bo w tym roku w budżecie państwa z tego podatku pojawiła się kwota minus 22 mld złotych (tak, po raz pierwszy w historii mamy ujemne dochody budżetowe), a miało być za cały rok 31 mld zł (czyli o 60 mld zł mniej niż w roku 2024).

Obowiązkowy KSeF - podatnicy zagraniczni z większymi przywilejami niż polscy. Sprostowanie i wyjaśnienia Ministerstwa Finansów

W wyjaśnieniach przesłanych 9 czerwca 2025 r.do naszej redakcji, Ministerstwo Finansów wyjaśnia, że w decyzji derogacyjnej dot. obowiązkowego modelu KSeF, Polska została upoważniona – w przypadku podatników mających siedzibę na jej terytorium – do akceptowania wyłącznie tych faktur, które zostały wystawione w postaci dokumentów lub not w formie elektronicznej. Ponadto została upoważniona do wprowadzenia przepisów zakładających, że stosowanie faktur elektronicznych wystawianych na terytorium Polski nie jest uzależnione od akceptacji odbiorcy. Jak wskazuje Ministerstwo, Komisja Europejska zastrzegła (co zostało potwierdzone przez Radę UE), że przyznane Polsce upoważnienie dotyczące wprowadzenia obowiązkowego fakturowania elektronicznego nie powinno naruszać prawa klientów do otrzymywania faktur papierowych w przypadku transakcji wewnątrzwspólnotowych.

REKLAMA

Efektywny controlling w biznesie – czyli jaki? Jakie procesy w firmie można zauważalnie usprawnić dzięki wdrożeniu controllingu?

Controlling to znacznie więcej niż tylko kontrola kosztów czy tworzenie raportów. To kompleksowe podejście do zarządzania przedsiębiorstwem, które dostarcza informacji niezbędnych do podejmowania trafnych decyzji. Efektywny controlling staje się dziś jednym z kluczowych elementów przewagi konkurencyjnej, szczególnie w czasach dynamicznych zmian, rosnącej złożoności i presji na efektywność. Ale które obszary działalności firmy najbardziej zyskują na wdrożeniu nowoczesnego controllingu?

Firmy chcą zatrudniać księgowych, ale… nie mają kogo! Brakuje ekspertów z doświadczeniem

Mimo stabilnej sytuacji kadrowej i rosnących wynagrodzeń, aż 84% księgowych przyznaje: znalezienie doświadczonego specjalisty to dziś prawdziwe wyzwanie. Barometr nastrojów 2025 pokazuje, że firmy częściej planują rekrutację niż redukcje – ale idealny kandydat musi dziś mieć znacznie więcej niż tylko znajomość Excela.

REKLAMA