REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Konstytucja Biznesu - rewolucyjne zmiany w działalności gospodarczej

Subskrybuj nas na Youtube
Konstytucja Biznesu - rewolucyjne zmiany w działalności gospodarczej
Konstytucja Biznesu - rewolucyjne zmiany w działalności gospodarczej

REKLAMA

REKLAMA

Zdaniem niektórych ekspertów uchwalenie Konstytucji Biznesu będzie stanowić przełom dla polskich firm. Ma zwiększyć konkurencyjność polskiej gospodarki. Dzięki nowym przepisom prowadzenie firmy będzie łatwiejsze i tańsze. Przedsiębiorcy mają bardziej ufać prawodawcy i liczyć na współpracę administracji publicznej.

Konstytucja Biznesu to pakiet ustaw deregulacyjnych, zmieniających zasady prowadzenia działalności gospodarczej czy przepisy podatkowe dla firm. Najważniejszy jej element stanowi Prawo przedsiębiorców, którego projekt właśnie trafił do uzgodnień i konsultacji społecznych.

REKLAMA

REKLAMA

"Konstytucja Biznesu to przełomowy krok ku temu, by w dłuższej perspektywie przewagi konkurencyjne polskiej gospodarki opierać nie tylko na niskich kosztach pracy i płacy, ale też na lepszej jakościowo administracji publicznej oraz na lepszym prawie gospodarczym – w obu przypadkach uwzględniających rzeczywiste oczekiwania i aspiracje przedsiębiorców" - ocenił w rozmowie z PAP profesor Marek Szydło z Uniwersytetu Wrocławskiego, który uczestniczył w pracach nad Konstytucją.

REKLAMA

Według niego na podstawie przepisów Konstytucji Biznesu przedsiębiorcom ma być "łatwiej i taniej prowadzić działalność gospodarczą, przy zwiększonym poziomie zaufania do prawodawcy i do organów administracji publicznej, a jednocześnie sama administracja publiczna ma (...) w większym stopniu pełnić wobec przedsiębiorców funkcję służebną, m.in. poprzez interpretacje i objaśnienia prawne".

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Sprawdź: INFORLEX SUPERPREMIUM

Jak powiedział PAP inny ekspert, który uczestniczył w pracach nad Konstytucją, profesor Mirosław Pawełczyk z wydziału prawa i administracji Uniwersytetu Śląskiego, najważniejsze w projektowanych przepisach są przede wszystkim zasady ogólne, "które umożliwią przedsiębiorcom powoływanie się i ochronę własnych interesów w związku z postępowaniami o charakterze podatkowym, czy o charakterze jakichkolwiek dla nich obciążeń publiczno-prawnych".

"Do tej pory nie było wyraźnej podstawy, z której można by się było na przepis rangi ustawowej powoływać - na zasady wprost chroniące przedsiębiorcę" - ocenił. Wskazał, że wcześniej nie było np. zasady przyjaznej interpretacji (...) jako swego rodzaju nakazu. "Prawnicy w postępowaniach wywodzili, interpretowali pewne reguły, natomiast nie było tak jasnej zasady wyrażonej wprost. Przepisy szczególne rozwijające poszczególne podstawy dotyczące obszaru podatkowego czy ubezpieczeń społecznych będą uszczegóławiać i być może nawet ograniczać te uprawnienia, ale po raz pierwszy mamy pewne reguły ogólne, na które przedsiębiorca wprost może się powołać" - wskazał.

Według Pawełczyka doraźnego efektu wprowadzenia w życie tych przepisów trudno będzie oczekiwać. "W tym znaczeniu, że to są przepisy, które są również pewną wytyczną dla organów władzy publicznej i dopiero te postępowania, które będą wszczynane, wyznaczą pewną nową sytuację, w mojej ocenie pozytywną" - powiedział. Ocenił, że wpłynie to korzystnie na sytuację przedsiębiorców, zaś procedury i szczegółowe przepisy będą mieć charakter fundamentalny, bo projektowane zmiany dotyczą ponad 200 ustaw.

"Skutek procesowy, możliwość powoływania się przez przedsiębiorców na zasady i ochronę interesów przedsiębiorców w postępowaniach administracyjnych prowadzonych przez organa administracji publicznej względem przedsiębiorcy - to jest realny instrument" - ocenił Pawełczyk.

Konstytucja Biznesu autorstwa Ministerstwa Rozwoju to umowna nazwa opisująca szeroki pakiet ustaw, które mają istotnie zreformować prawno-instytucjonalne otoczenie przedsiębiorców oraz prowadzonej przez nich działalności gospodarczej - przypomniał prof. Marek Szydło. W ramach tego pakietu podstawową rolę odgrywa ustawa Prawo przedsiębiorców, a obok niej m.in. ustawy: o Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej oraz Punkcie Informacji dla Przedsiębiorcy; o zasadach uczestnictwa przedsiębiorców zagranicznych i innych osób zagranicznych w obrocie gospodarczym; Przepisy wprowadzające ustawę Prawo przedsiębiorców, która m.in. dostosuje przepisy licznych ustaw odrębnych do rozwiązań zawartych w Prawie przedsiębiorców.

Polecamy: Kodeks pracy 2017 - Praktyczny komentarz z przykładami (książka)

"Powyższe akty prawne mają obecnie status projektów ustaw i są poddawane konsultacjom społecznym. Ustawa Prawo przedsiębiorców, jako swoiste jądro Konstytucji Biznesu, będzie aktem prawnym, który w sposób spójny, całościowy i konsekwentny ureguluje w Polsce ogólne zasady oraz reguły podejmowania, wykonywania i zakończenia działalności gospodarczej. Ustawa Prawo przedsiębiorców ma pod względem instytucjonalnym i normatywnym wzmocnić konstytucyjne gwarancje wolności działalności gospodarczej oraz ma dawać przedsiębiorcom wiarygodną i autorytatywną informację o ich rudymentarnych prawach i obowiązkach w ich stosunkach z organami władzy publicznej, innymi przedsiębiorcami oraz konsumentami" - wyliczył Szydło.

Jego zdaniem ustawa Prawo przedsiębiorców przyniesie pozytywne zmiany w sytuacji prawnej przedsiębiorców.

Po pierwsze, istotnie wzmocni pewność i bezpieczeństwo prawne przedsiębiorców, zwłaszcza dzięki kilku ważnym obowiązkom organów administracji publicznej, np. obowiązkowi "rozstrzygania wszelkich wątpliwości na korzyść przedsiębiorcy" czy obowiązkowi "niewyciągania negatywnych konsekwencji finansowych, administracyjnych i karnych wobec przedsiębiorcy stosującego się do utrwalonej praktyki interpretacyjnej organów administracji" - wyliczał.

Po drugie - uważa Szydło - ustawa ułatwi początkującym przedsiębiorcom podejmowanie działalności gospodarczej oraz sprawi, że jej prowadzenie będzie dla nich w początkowym okresie mniej kosztowne. Przejawem tego będzie: niepodleganie przepisom ustawy działalności, z której miesięcznie przychody nie przekraczają wysokości 50 proc. minimalnego wynagrodzenia (brak będzie obowiązku rejestracji takiej działalności).

Kolejne elementy - to wprowadzenie tzw. „ulgi na start”, polegającej na zwolnieniu nowych przedsiębiorców z obowiązku płacenia składek na ubezpieczenie społeczne przez pierwsze 6 miesięcy działalności gospodarczej; utrzymanie obecnie istniejącej ulgi w postaci tzw. „małego ZUS-u”, którą będzie można wykorzystywać także po uprzednim skorzystaniu ze wspomnianej „ulgi na start” w okresie następnych 24 miesięcy; zniesienie numeru REGON dla przedsiębiorców.

"Po trzecie, ustawa uprości i zliberalizuje warunki podejmowania tzw. reglamentowanej działalności gospodarczej, czyli działalności objętej koncesjami i zezwoleniami. W szczególności zezwolenia na działalność gospodarczą utracą swój uznaniowy charakter, a ponadto możliwe będzie ich wydawanie w trybie tzw. milczącej zgody organu administracji, czyli gdy organ nie rozpatrzy wniosku w określonym terminie, zezwolenie będzie uznane za wydane" - zaznaczył.


Jak podał Szydło, ustawa ograniczy kontrole działalności gospodarczej wykonywanej przez przedsiębiorców, uwalniając ich od związanych z tym nadmiernych uciążliwości, odformalizuje wzajemne kontakty pomiędzy organami administracji i przedsiębiorcami, pozwalając na szerokie wykorzystywanie w tym zakresie form komunikacji elektronicznej.

Ureguluje też podstawowe zasady tworzenia przepisów prawa (w tym zwłaszcza ustaw) określających warunki podejmowania i wykonywania działalności gospodarczej, a także ureguluje monitorowanie praktycznych skutków obowiązywania już uchwalonych tego rodzaju przepisów. "Ma to uczynić te przepisy bardziej ukierunkowanymi na rzeczywiste potrzeby przedsiębiorców" - podkreślił Marek Szydło.

Szacuje się, że pakiet ustaw składających się na Konstytucję Biznesu przyniesie przedsiębiorcom wiele konkretnych korzyści. "Zarówno mierzalnych finansowo (z samej „ulgi na start” będzie korzystało ok. 200 tys. osób rocznie, a w ciągu kolejnych 10 lat ogólne korzyści finansowe dla małych i średnich przedsiębiorców przekroczą kwotę 5 mld zł), jak też niemierzalnych, związanych z większą pewnością i bezpieczeństwem prawnym oraz z poprawą konkurencyjności polskiej gospodarki" - ocenił ekspert.

Magdalena Jarco (PAP)

maja/ je/ son/

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Masz pieniądze na koncie? To jeszcze nie znaczy, że masz płynność finansową

„Na koncie mam 80 tysięcy, więc wszystko jest pod kontrolą.” — to jedno z najczęściej wypowiadanych zdań przez przedsiębiorców. Niestety, w rzeczywistości nie mówi ono nic o kondycji finansowej firmy.Saldo konta to tylko liczba. Bez kontekstu potrafi być mylące, a nawet niebezpieczne. Bo jeśli z tych 80 tysięcy trzydzieści tysięcy to VAT do zapłaty, piętnaście tysięcy to wynagrodzenia, dziesięć tysięcy to niezapłacone faktury, a pięć tysięcy to ZUS i inne zobowiązania — to realnie zostaje dwadzieścia tysięcy do dyspozycji. A może i mniej, jeśli za tydzień trzeba zapłacić CIT albo ratę leasingu.

Czy obowiązkowy KSeF sprawi, że księgowi będą mieli mniej pracy? Niekoniecznie

Wdrożenie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) to jedno z najważniejszych przedsięwzięć cyfryzacyjnych w polskim systemie podatkowym, mające na celu uproszczenie i zautomatyzowanie obiegu faktur – od ich wystawienia, przez przesyłanie, aż po archiwizację. Choć Ministerstwo Finansów zapowiada, że dzięki obowiązkowemu modelowi KSeF przedsiębiorcy i księgowi zyskają czas, w praktyce księgowi nie spodziewają się mniejszego nakładu pracy. Wręcz przeciwnie, 36,1% księgowych oczekuje, że wdrożenie KSeF przysporzy im więcej obowiązków, a 75% z nich nadal czuje, że ich firma nie jest przygotowana do wdrożenia KseF – wynika z raportu fillup k24 “Księgowi i firmy wobec wdrożenia KSeF”.

Polskie jabłka na Łotwie… a w Białorusi? Spór podatkowy trafia do TSUE

Wyobraźmy sobie typowy dzień w polskiej firmie eksportującej jabłka. Towar gotowy, kontrahent zarejestrowany na Łotwie, formalności załatwione – wszystko wydaje się proste. Ale niespodziewanie pojawia się problem: jabłka wylądowały w Białorusi. I nagle w centrum uwagi znajduje się VAT – czy to wciąż wewnątrzwspólnotowa dostawa towarów (WDT), czy już eksport?

Ministerstwo Finansów i KAS: budujemy Tax Morale. Czy moralność podatkowa zastąpi mechanizmy kontroli podatkowej?

W dniu 28 października 2025 r. w Ministerstwie Finansów odbyła się konferencja na temat moralności podatkowej w społeczeństwie i gospodarce. Uczestnikami spotkania byli m.in. wiceminister finansów Szef KAS Marcin Łoboda, przedstawiciele szwedzkiej administracji podatkowej, Krajowej Administracji Skarbowej, środowiska naukowego i biznesu. Spotkanie było okazją do dyskusji na temat budowania moralności podatkowej i jej wpływu na skuteczność poboru podatków.

REKLAMA

Jak dobrze żyć (efektywnie współpracować) z księgowym? Przychody, koszty, bartery, dokumenty. Praktyczne rady dla twórców internetowych i influencerów

Jesteś influencerem, twórcą internetowym, a może dopiero zaczynasz swoją przygodę z działalnością online? Niezależnie od etapu, na którym jesteś – prędzej czy później przyjdzie moment, w którym będziesz musiał zmierzyć się z rozliczeniami podatkowymi. Współpraca z księgowym to w takim przypadku nie tylko konieczność, ale przede wszystkim ogromne ułatwienie i wsparcie w prowadzeniu legalnej, uporządkowanej działalności twórczej.

Zwolnienia z kasy fiskalnej – aktualne przepisy i wyjątki 2025

Kasy fiskalne od lat stanowią nieodłączny element prowadzenia działalności gospodarczej. Z jednej strony są narzędziem do rejestrowania sprzedaży, z drugiej wspomagają rozliczenia podatkowe, zapewniając transparentność transakcji pomiędzy sprzedawcą i nabywcą.

Cypr staje się rajem dla polskich emigrantów. Skarbówka potwierdza korzystne zasady ryczałtu od przychodów zagranicznych

Przełom w interpretacji Krajowej Informacji Skarbowej! Fiskus potwierdził, że osoby przenoszące rezydencję podatkową do Polski mogą objąć ryczałtem wszystkie swoje przychody zagraniczne – od dywidend i kryptowalut po nieruchomości. Dla zamożnych reemigrantów to szansa na ogromne oszczędności i najkorzystniejsze warunki podatkowe w historii.

KSeF pomoże uszczelnić budżet. MF liczy na 18,7 mld zł wpływów w 2026 roku

Dzięki zmianom w podatkach i uszczelnieniu systemu za pomocą KSeF, Polska może w 2026 roku zyskać nawet 18,7 mld zł. Wśród planowanych działań są m.in. podwyżki CIT dla banków, wyższe stawki VAT i akcyzy oraz ograniczenie liczby osób nielegalnie zatrudnionych w budownictwie.

REKLAMA

Samochód osobowy w firmie - zmiany w limitach od 1 stycznia 2026 r. Jak rozliczać auta kupione do końca 2025 roku?

Zmiany w prawie podatkowym potrafią zaskakiwać. Szczególnie wtedy, gdy istotne przepisy wprowadzane są niejako „tylnymi drzwiami”. Tym razem mamy do czynienia z modyfikacją, która znacząco wpłynie na sposób rozliczania kosztów związanych z nabyciem samochodów osobowych.

Rezerwa finansowa w firmie to nie luksus - to konieczność. Jak wyliczyć i budować rezerwę na nagłe sytuacje

Wielu właścicieli firm mówi: „Nie mam z czego odkładać, wszystko idzie na bieżące wydatki.” Inni: „Jak będą wolne środki, to coś odłożę.” Problem w tym, że te wolne środki rzadko kiedy się pojawiają. Albo jeśli już są – szybko znikają. A potem przychodzi miesiąc bez wpłat od klientów, niespodziewany wydatek albo gorszy sezon. I nagle z dnia na dzień zaczyna brakować nie tylko pieniędzy, ale też spokoju, decyzyjności, kontroli. To nie pech. To brak bufora.

REKLAMA