REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Stagflacja - czy może pojawić się teraz?

Stagflacja - czy może pojawić się teraz?
Stagflacja - czy może pojawić się teraz?
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Stagflacja. Od ostatniej stagflacji, której skutki zszokowały inwestorów minęło już czterdzieści lat. Ze względu na wysoką inflację pojawiają się obawy, że taki scenariusz może powtórzyć się właśnie teraz, a będzie wywołany rekordowym drukowaniem pieniędzy.

Czym jest stagflacja?

Stagflacja to wyjątkowo nieprzyjemne zjawisko. To  wolny wzrost lub stagnacja gospodarcza w połączeniu z szybkim wzrostem cen. Jak się można domyślać, jest to nieprzyjemne tak dla uczestników życia gospodarczego, jak i dla inwestorów.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

- Nie jest to sytuacja częsta, bo zwykle jest tak, że do wygenerowania presji cenowej potrzebny jest wzrost gospodarczy i mocny popyt i dzięki temu firmy mogą podnosić ceny – mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB. – Jeżeli jednak utrwalą się oczekiwania inflacyjne, bo konsumenci akceptują wzrost cen i domagają się podwyżek wynagrodzeń, to może okazać się, że wzrost gospodarczy zwolni, natomiast inflacja nie zatrzyma się. Najsłynniejszy jest okres stagflacji w USA w drugiej połowie lat 70. XX wieku, bardzo nieprzyjemny dla rynków finansowych.

Jak duże jest ryzyko stagflacji dziś?

Ostatnio inflacja w wielu krajach na świecie mocno wzrosła (w Polsce w lipcu wynosiła 5,0% r/r). W USA w czerwcu wyniosła 5,4% r/r. Oczywiście przynajmniej częściowo jest ona przejściowa, a do tego popyt jest bardzo silny. W czym więc problem? W tym, że popyt stymulowany jest ekspansją fiskalną niczym podczas wojny i kiedy ten efekt ulegnie wyczerpaniu popyt może nagle się załamać.

Sprzedaż w USA jest znacząco powyżej trendu sprzed pandemii, a to dlatego, że dochody gospodarstw domowych wzrosły skokowo – dzięki programom rządowym.

REKLAMA

Sztuczna eksplozja popytu i covidowe restrykcje sprawiły, że dziś problemem dla firm nie jest popyt, a brak dostaw, rąk do pracy i rosnące koszty (i w tym oczywiście mają pomóc zerowe stopy procentowe i dodruk). Ryzyko jest takie, że inflacja się utrwali, a popyt ostatecznie „siądzie”, akurat wtedy, gdy firmy podniosą swoje zdolności produkcyjne.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Rekordowe drukowanie pieniędzy trwa w wielu krajach, a symbolem takiej polityki stał się Fed. Można oceniać, że stał się wzorem dla NBP, skoro w I półroczu 2021 r. dodruk pieniędzy wynosił 53 mld zł, co oznacza wzrost o 7,4 % r/r.

- Ta skrajnie luźna polityka pieniężna NBP, gdy mamy zerowe stopy procentowe na pewno wspiera inflację, sam NBP to przyznaje mówiąc o tym „otwartym” tekstem  – komentuje ekspert XTB.  – Kwestią dyskusyjna jest czy takie działanie obecnie jest nadal potrzebne i jakie mogą być jego efekty.

Rynki finansowe "zalane" pieniądzem

Co na to rynki, jak reagują na politykę banków centralnych? Rynek przede wszystkim jest zalany pieniądzem. Zarządzający, rozliczani z benchmarku (takiego jak S&P500) muszą martwić się tym, co zrobić z pieniędzmi aby nie zostać z tyłu, a nie tym, co za kilka miesięcy (a może nawet dalej) wydarzy się z globalną gospodarką. Oczywiście, wszelkie historyczne relacje biją po oczach, ale przy takiej manipulacji stopami procentowymi ze strony banków centralnych inwestorzy muszą zobaczyć, że grunt dosłownie sypie się im pod nogami.

Natomiast Chiny robią rzeczy sprytnie i myślą długofalowo. A to oznacza, że podczas gdy Zachód (szczególnie USA) bezmyślnie pompują popyt, Chiny wciskają hamulec. Ma to sens, bo pozwoli im nieco skorygować własne nierównowagi, jednocześnie korzystając z popytu zagranicznego. Natomiast istnieje ryzyko, że ściągną spowolnienie akurat wtedy, gdy popyt w USA i Europie również wytraci impet.

Finanse i koniunktura - pytania o najbliższą przyszłość

Czy stagflacja to bazowy scenariusz? Jednak nie. Co wiemy? Polityka pieniężna deformuje proces alokacji zasobów (rządy i nieefektywne firmy wydają pieniądze, których normalnie trafiłyby do efektywnych firm), a ogromny interwencjonizm wywołał skok przejściowego popytu (szczególnie w USA). Jest jasnym, że ten przejściowy popyt spadnie.
Jest jasnym, że polityka centralnego planowania, szczególnie gdy priorytetem są krótkowzroczne cele polityczne, jest mniej skuteczna niż alokacja rynkowa prowadzona w ramach rozsądnych regulacji. To przełoży się na wolniejszy wzrost gospodarczy w przyszłości – ale kiedy? Czy już jesienią, bądź z początkiem 2022? Czy rządy nie będą chciały ugrać jeszcze trochę czasu, wymyślając nowe programy pomocowe finansowane dodrukiem? (np. pod przykrywką 4-tej fali) Czy ewentualne spowolnienie nie będzie dezinflacyjne bo spadnie popyt na surowce, a firmy (które w międzyczasie rozbudują zdolności produkcyjne) będą walczyć o klienta? Jesteśmy w sercu (niefortunnego) eksperymentu, który może mieć wielorakie skutki, prawdopodobnie nieopisane jeszcze przez historię ekonomiczną.

- Żyjemy w bardzo nieprzewidywalnym okresie, cykl koniunkturalny został bardzo zaburzony i nie bardzo wiadomo w jakim jego momencie obecnie jesteśmy – dodaje P.Kwiecień. – Tak wysoki popyt nie utrzyma się, to wtedy dowiemy się, gdzie jesteśmy.

Źródło: MarketNews24

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Fundacje rodzinne w Polsce: stabilizacja podatkowa, czy dalsza niepewność po wecie Prezydenta? Jakie zasady opodatkowania w 2026 roku?

Weto Prezydenta RP do nowelizacji przepisów podatkowych dotyczących fundacji rodzinnych wywołało falę dyskusji w środowisku doradców. Brak zmian oznacza, że w 2026 roku fundacje rodzinne będą podlegać dotychczasowym zasadom opodatkowania. Czy taka decyzja zapewni wyczekiwaną stabilność, czy wręcz przeciwnie – pogłębi niepewność prawną wokół kluczowego instrumentu sukcesyjnego?

KAS wprowadza generowanie tokenów w KSeF 2.0 – ważne terminy, ostrzeżenia i zmiany dla przedsiębiorców

Krajowa Administracja Skarbowa zapowiada nową funkcjonalność w Module Certyfikatów i Uprawnień, która pozwoli przedsiębiorcom generować tokeny potrzebne do uwierzytelniania w KSeF 2.0. KAS wskazuje kluczowe terminy, różnice między tokenami KSeF 1.0 i 2.0 oraz ostrzega przed cyberoszustami wyłudzającymi dane.

Koniec roku podatkowego 2025 w księgowości: najważniejsze obowiązki i terminy

Koniec roku podatkowego to dla przedsiębiorców moment podsumowań i analizy wyników finansowych. Zanim jednak przyjdzie czas na wyciąganie wniosków, należy zmierzyć się z corocznymi obowiązkami związanymi z prowadzeniem działalności gospodarczej. Choć formalnie rok podatkowy dla prowadzących jednoosobową działalność pokrywa się z rokiem kalendarzowym, już teraz warto przygotować się do jego zamknięcia i uporządkować sprawy księgowe oraz podatkowe.

SKwP: Księgowi i biura rachunkowe nie odpowiadają za wdrożenie i stosowanie KSeF w firmach, ani za prawidłowe wystawianie i odbieranie e-faktur

W piśmie z 1 grudnia 2025 r. do Ministra Finansów i Gospodarki, Prezes Zarządu Głównego Stowarzyszenia Księgowych w Polsce dr hab. Stanisław Hońko zaapelował, aby oficjalne przekazy Ministerstwa Finansów i KAS promujące KSeF zawierały jasny komunikat, że podatnicy, a nie księgowi i biura rachunkowe, są odpowiedzialni za wdrożenie i funkcjonowanie KSeF. Zdaniem SKwP, księgowi ani biura rachunkowe nie odpowiadają w szczególności za prawidłowe wystawianie i odbieranie faktur elektronicznych, ani błędy systemów informatycznych KAS. Prezes SKwP wskazał również na brak wszystkich niezbędnych przepisów i niemożność pełnego przetestowania systemów informatycznych.

REKLAMA

List do władzy w sprawie KSeF w 2026 r. Prof. W. Modzelewski: Dajcie podatnikom możliwość rezygnacji z obowiązku stosowania KSeF przy wystawianiu i odbieraniu faktur VAT

Profesor Witold Modzelewski apeluje do Ministra Finansów i Gospodarki oraz całego rządu, aby w roku 2026 dać wszystkim wystawcom i adresatom faktur VAT możliwość rezygnacji z obowiązku wystawiania i otrzymywania faktur przy pomocy KSeF.

KSeF sprawdzi tylko techniczną poprawność faktury VAT. Merytoryczna weryfikacja faktur kosztowych obowiązkiem podatnika i księgowego

Wprowadzenie Krajowego Systemu e-Faktur to rewolucja – uporządkowany format, centralizacja danych i automatyzacja obiegu dokumentów bez wątpienia usprawniają pracę. Jednak jedna rzecz pozostaje niezmienna – odpowiedzialność za prawidłowość faktur i ich wpływ na rozliczenia podatkowe. Dlatego należy mieć na uwadze, że KSeF nie zwalnia z czujności w zakresie weryfikacji zdarzeń gospodarczych udokumentowanych za jego pośrednictwem.

Niejasne przepisy o. KSeF. Czy od lutego 2026 r. trzeba będzie dwa razy fakturować tę samą sprzedaż?

Od 1 lutego 2026 r. obowiązek wystawiania faktur w KSeF obejmie podatników VAT, którzy w 2024 r. osiągnęli sprzedaż powyżej 200 mln zł (z VAT), a od 1 kwietnia 2026 r. - pozostałych. Ale od 1 lutego 2026 r. wszyscy podatnicy będą musieli odbierać faktury przy użyciu KSeF. Profesor Witold Modzelewski zwraca uwagę na nieprecyzyjną treść art. 106nda ust. 16 ustawy o VAT i kwestię treści faktur elektronicznych o których mowa w art. 106nda, 106nf i 106nh ustawy o VAT.

Koniec podatkowego eldorado dla tysięcy przedsiębiorców? Rząd szykuje rewolucję, która drastycznie uderzy w portfele najlepiej zarabiających już niebawem

Przez lata była to jedna z najatrakcyjniejszych form opodatkowania w Polsce, pozwalająca na legalne płacenie zaledwie 5% podatku dochodowego. Tysiące specjalistów, zwłaszcza z prężnie rozwijającej się branży nowych technologii, oparło na IP BOX swoje finanse, budując przewagę konkurencyjną na rynku. Teraz jednak Ministerstwo Finansów mówi "koniec z eldorado". Na horyzoncie jest widmo rewolucji.

REKLAMA

Ta ulga podatkowa przysługuje milionom Polaków. Większość nie wie, że może odliczyć nawet 840 zł

Polskie prawo podatkowe przewiduje ulgę, z której może skorzystać mnóstwo osób. Problem w tym, że wielu uprawnionych nie ma pojęcia o jej istnieniu lub nie wie, jak ją rozliczyć. Chodzi o odliczenie, które pozwala zmniejszyć podstawę opodatkowania nawet o 840 zł rocznie. Sprawdź, czy jesteś w gronie osób, które mogą odzyskać część zapłaconego podatku.

Staking kryptowalut a PIT – kiedy naprawdę trzeba zapłacić podatek?

Rozliczenia w przypadku walut wirtualnych to zawsze dość dyskusyjna kwestia. W ostatnim czasie Fiskus zauważalnie przyjął pewne standardy i można mieć coraz mniej wątpliwości, w jaki sposób regulować swoje zobowiązania wobec organów. Niektóre obszary nadal jednak mogą budzić pewne wątpliwości. Gdy ktoś pyta, czy od stakingu kryptowalut trzeba zapłacić PIT, chodzi mu o jedną rzecz. Jaką? Konkretnie o to, czy samo pojawienie się nagrody na portfelu jest traktowane jak przychód. W polskich realiach to naprawdę istotne, bo staking potrafi generować dziesiątki drobnych wypłat w ciągu miesiąca. Jeśli każda z nich miałaby tworzyć przychód, posiadać miałby obowiązek codziennie wyceniać tokeny, a roczne zeznanie zmieniłoby się w coś bardzo trudnego do przeliczenia i wykazania.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA