Prognozy gospodarcze - jaki będzie rok 2024 dla Polski?
REKLAMA
REKLAMA
- Gospodarka Polski w 2024 roku
- Dominującym trendem gospodarczym w 2024 roku będzie ESG
- Gospodarcze trendy 2024: eksport, inflacja, PKB, rynek pracy, bezrobocie
- Bezpieczeństwo energetyczne w 2024 roku
Gospodarka Polski w 2024 roku
Rok 2024 otwiera przed Polską nowe horyzonty gospodarcze z perspektywą dynamicznego rozwoju i obiecujących wyników a wszystko za sprawą pozytywnego zamknięcia 2023 roku. O tym, w jaki sposób gospodarka będzie ewoluować w 2024 roku, powiedzą eksperci KIG
REKLAMA
Pozytywne tendencje gospodarcze z 2023 roku stanowią solidną podstawę do optymizmu, zachęcając inwestorów, przedsiębiorców i konsumentów do większej aktywności ekonomicznej. Należy jednak zauważyć, że optymizm nie jest pozbawiony wyzwań. Wskaźnik inflacji, choć utrzymuje się na umiarkowanym poziomie, staje się przedmiotem szczególnej uwagi ekonomistów. Podwyżki cen surowców i energii zmuszają do ciągłego monitorowania sytuacji, a odpowiednie dostosowanie polityki ekonomicznej staje się kluczowe dla utrzymania stabilności. W kwestiach energetycznych zaś, Polska kieruje się ku zrównoważonemu rozwojowi, starając się pogodzić rosnące zapotrzebowanie na energię z ekologią.
Dominującym trendem gospodarczym w 2024 roku będzie ESG
Zdaniem Karoliny Opielewicz, Członkini Zarządu KIG, pomysłodawczyni Szkoły ESG, inicjatorki powołania przy KIG Komitetu ds. ESG, najbliższe lata będą dla wielu firm egzaminem z gotowości wprowadzonych zmian w obszarze szeroko rozumianego zrównoważonego rozwoju, w szczególności zaś rok 2024. Dlaczego? To pierwszy rok, w którym największe firmy będą zobligowane do raportowania w zakresie niefinansowym w oparciu o nową dyrektywę CSRD.
Przed nami era, w której inwestorzy, klienci i społeczność oczekują od firm nie tylko osiągania wyników finansowych, ale także wykazywania zaangażowania w obszary ESG. Przedsiębiorstwa, które aktywnie adaptują się do tych oczekiwań, nie tylko spełnią wymogi regulacyjne, ale także zyskają zaufanie interesariuszy i zbudują trwałe fundamenty dla zrównoważonego sukcesu.
„Regulacje unijne zmieniają gospodarczą rzeczywistość. To nie jest już kwestia wieloletniego czekania na zmianę, bo zmiana już się wydarzyła, chociaż jeszcze nie wszyscy są tego świadomi. Widzimy to po naszych działaniach edukacyjnych wśród przedsiębiorców. W całym 2023 przeszkoliliśmy prawie 300 przedsiębiorców z zakresu zrównoważonego rozwoju, a nasze wydarzenia online o tej tematyce gromadziły tysiącosobowe widownie” – mówi Karolina Opielewicz, członkini zarządu KIG.
REKLAMA
Zdaniem Piotra Soroczyńskiego – głównego ekonomisty KIG, zrównoważony rozwój stanowi integralną część gospodarki, ponieważ wszystkie jego elementy (ESG) wzajemnie się przenikają, wpływając na funkcjonowanie przedsiębiorstw, instytucji finansowych i społeczeństwa jako całości.
„Zrównoważony rozwój nie tylko przyczynia się do ochrony środowiska i promowania sprawiedliwości społecznej, ale także przynosi korzyści ekonomiczne” – mówi Piotr Soroczyński.
Gospodarcze trendy 2024: eksport, inflacja, PKB, rynek pracy, bezrobocie
Wszystko wskazuje na to, że choć polska gospodarka będzie się umacniać to czeka ją wiele wyzwań związanych z gospodarką światową. O tym przed jakimi wyzwaniami stoi polska gospodarka, opowiedzą eksperci Krajowej Izby Gospodarczej.
Eksport
Polski eksport utrzymuje się na wysokim poziomie, a prognozy na rok 2024 są optymistyczne. Wzrost gospodarczy w Europie i światowe ożywienie handlu przyczyniają się do dynamicznego rozwoju polskiego sektora eksportowego.
„W roku 2024 zadziałają czynniki, które sprzyjają naszej sprzedaży eksportowej. Niedawne i wciąż notowane perturbacje z łańcuchami dostaw skłaniać mogą część odbiorców ze starych krajów Unii do kontynuacji poszukiwań nieodległych dostawców (w miejsce tych z dalekiego i nieodległego wschodu). W dodatku w tym procesie na naszą korzyść wciąż działać będzie drogi dolar, pogarszając pozycję konkurencyjną dostawców z dalekiego wschodu (kalkulujących ceny swoich wyrobów do dolara)” – mówi Piotr Soroczyński, główny ekonomista KIG.
Inflacja
Wskaźnik inflacji jest monitorowany ze szczególną uwagą, choć utrzymuje się na umiarkowanym poziomie, wciąż pozostaje przedmiotem zainteresowania ekonomistów. Podwyżki cen surowców i energii zmuszają do ciągłego śledzenia sytuacji, a odpowiednie dostosowanie polityki ekonomicznej staje się kluczowe dla utrzymania stabilności.
„Z całą pewnością inflacja nie będzie już topowym tematem. Możemy więc powiedzieć, że czas gorących konferencji prezesa NBP i nerwowego czekania na decyzje Rady Polityki Pieniężnej minął. Przynajmniej na jakiś czas” – zaznacza Piotr Soroczyński.
Ekonomiści prognozują, że w pierwszych miesiącach roku inflacja będzie wciąż spadać, być może nawet w okolice górnych widełek celu inflacyjnego. Później jednak, w okresie wygasania tarcz antyinflacyjnych, wzrośnie i na podwyższonym poziomie utrzymywać się będzie do końca roku. W całym roku 2024 ceny konsumpcyjne mogą być przeciętnie o 4,5% wyższe niż przed rokiem.
„W powodzi innych ekscytujących zdarzeń w gospodarce inflacja nie będzie już topowym tematem. Władze monetarne właśnie przechodzą z łagodnego nastawienia w swojej polityce do nastawienia restrykcyjnego. Tak jak kiedyś Prezes NBP był krytykowany za stopy zbyt niskie, teraz będzie krytykowany za zbyt wolną ich redukcję” – mówi ekonomista.
PKB
Zdaniem Banku Światowego, PKB Polski w tym roku wzrośnie o 2,6%. Większymi optymistami są eksperci Narodowego Banku Polskiego, którzy prognozują wzrost na poziomie 2,9%. Jednocześnie analitycy Banku Światowego podkreślają, że z końcem 2024 r., ostatnie pięć lat zostanie zapamiętane w gospodarce światowej, jako okres najniższego wzrostu gospodarczego na przestrzeni trzech dekad. Wszystko wskazuje więc na to, że czeka nas wzrost, ale w bardzo trudnych czasach.
Zdaniem Piotra Soroczyńskiego, Polska w 2024 roku będzie liderem we wzroście produktu krajowego na tle innych państwa naszego regionu.
„Mamy sporą i zróżnicowaną gospodarkę. Nawet więc pojawienie się problemów w części branż nie skazuje nas na recesję, tak jak to bywa u części naszych sąsiadów. W dodatku nasi przedsiębiorcy znani są z elastyczności i pomysłowości, co powoduje, że szybciej radzimy sobie w trudnych i zmiennych warunkach. Nasi konkurenci często nie nadążają za zmianami, a to szansa na przejmowanie rynków. Patrząc na prognozy instytucji międzynarodowych, warto pamiętać, że w przypadku Polski zazwyczaj okazują się niedoszacowane” – podkreśla Piotr Soroczyński.
Rynek pracy i bezrobocie
Optymistyczne statystyki bezrobocia idą w parze z coraz bardziej konkurencyjnym rynkiem pracy, gdzie wysokość płac przyciąga pracowników i wspiera siłę nabywczą społeczeństwa. Faktem jest, że w Polsce obecnie brakuje ponad miliona pracowników. Jest to luka, której nie da się wypełnić migracją z Ukrainy. Co więcej, brak ten będzie coraz bardziej widoczny. Zdaniem analityków ponad 30% pracodawców będzie prowadziło procesy rekrutacyjne w najbliższych dwóch kwartałach. Jak sobie najlepiej poradzić z brakiem pracowników?
Piotr Soroczyński odpowiada krótko: poprzez automatyzację i mechanizację procesów. Innym rozwiązaniem przedstawianym przez głównego ekonomistę KIG, jest aktywizacja osób biernych zawodowo.
„Zgodnie z prognozami, przez następną dekadę będziemy musieli zwiększać zatrudnienie o 150–200 tysięcy osób rocznie, a z przyczyn demograficznych corocznie ubywać nam będzie z rynku pracy podobnej wielkości populacja. Automatyzacja to szansa na zwiększanie produkcji nawet gdy rąk do pracy jest mniej. Dodatkowo, zmyślny sposób na aktywizację biernych zawodowo może nam każdego roku zwiększać pulę pracujących po 100 – 150 tys. osób” – podkreśla Piotr Soroczyński.
Bezpieczeństwo energetyczne w 2024 roku
Tematem intensywnych debat pozostaje także bezpieczeństwo energetyczne związane z dywersyfikacją dostaw i poszukiwaniem alternatywnych źródeł energii. Polska nadal silnie polega na węglu. Wyzwaniem jest ograniczenie tej zależności w kierunku bardziej zrównoważonych źródeł zgodnie z celami dotyczącymi redukcji emisji gazów cieplarnianych. Wprowadzenie nowoczesnych technologii i zwiększenie efektywności energetycznej, wymagać będzie inwestycji w modernizację infrastruktury energetycznej, w tym sieci przesyłowej i magazynowania energii. Prezes KIG mówił o tym między innymi na specjalnym posiedzeniu sejmowej Komisji Gospodarki i Rozwoju.
To w jaki sposób Polska podejdzie do tych wyzwań energetycznych w 2024 roku, będzie w dużej mierze zależało od bieżącej polityki rządowej, wprowadzanych regulacji i inwestycji, które ostatecznie będą miały kluczowe znaczenie w kształtowaniu bezpieczeństwa energetycznego.
Nieograniczony dostęp do energii o umiarkowanych cenach jest krytyczny dla gospodarki jako całości, ale i poszczególnych obywateli i firm. W przypadku firm, szczególnie palącym jest dostęp do energii nieemisyjnej. Bez niego już niedługo uplasowanie jakiejkolwiek produkcji towarów czy usług na rynku europejskim będzie niemożliwe, tak jak niemożliwe będzie zdobycie finansowania takiej działalności.
„Środki jakich wymaga transformacja energetyczna są zawrotne. Nie będzie w stanie wyasygnować ich wąskie grono podmiotów dotychczas produkujących i dystrybuujących energię. A model pozyskania tych środków głównie w oparciu o zbieranie dodatkowych podatków/danin z użytkowników energii – będzie destrukcyjny dla gospodarki i obywateli. Do transformacji i jej sfinansowania trzeba szeroko wykorzystać zdolność obywateli i firm, do inwestowania w wytwarzanie, zarządzanie i przechowywanie energii.
Transformacja, choć wymagająca budowy stabilnych, nieemisyjnych, wielkoskalowych źródeł wytwarzania – powinna też w szerokim stopniu wykorzystywać wytwarzanie rozproszone, bliskie miejscom konsumpcji energii. Rozproszenie systemu powinno być traktowane jako jeden z elementów budowy jego bezpieczeństwa, ale również sposób na podnoszenie efektywności korzystania z energii. Budowa systemu rozproszonego to również umożliwienie szerszej partycypacji podmiotów krajowych w budowaniu nowoczesnego systemu energetycznego” – mówi Piotr Soroczyński.
Podsumowując, perspektywy gospodarcze Polski na rok 2024 są generalnie optymistyczne, ale wymagają świadomego podejścia do kwestii zarządzania, inwestycji i zrównoważonego rozwoju. Najbliższe miesiące będą kluczowe dla firm nie tylko w Polsce, ale również w całej Unii Europejskiej.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat