REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ile zarobiły banki na „kredytach frankowych”?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
frank szwajcarski. CHF, Ile zarobiły banki na „kredytach frankowych”?
frank szwajcarski. CHF, Ile zarobiły banki na „kredytach frankowych”?
Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

To pytanie profesor Witold Modzelewski kieruje publicznie do Komisji Nadzoru Finansowego, zwracając jednocześnie uwagę na losowy de facto charakter kredytów hipotecznych denominowanych lub indeksowanych we frankach szwajcarskich (CHF).

W ciągu ostatnich dni dłużnicy tzw. kredytów frankowych byli przedmiotem szczególnego zainteresowania ze strony resortu gospodarki oraz Związku Banków Polskich. Co prawda przedstawiono tylko „propozycje rozwiązań”, bo dla banków, czyli sprawców kłopotów ponad pół miliona obywateli, nie mają one wiążącego charakteru. Zresztą nie ma to żadnego znaczenia, bo „propozycje” te podyktowane są szczególnie troską o interesy banków.

REKLAMA

Autopromocja

Czy mogliśmy się spodziewać czegoś innego? Jedyną ministerialną nowością, będącą zresztą poza kompetencjami resortu gospodarki, jest zwolnienie od podatku dochodowego kredytobiorców z tytułu umorzonych długów kredytowych. Jest ona jednak bezprzedmiotowa, bo ani wicepremier Piechociński ani ZBP nie obiecali, że banki cokolwiek umorzą, bo nie mieli do tego prawa.

Przyznam się, że łudziłem się, że rząd, zgodnie z zapowiedzią Pani Premier, weźmie w obronę interesy obywateli. Jak zawsze popełniłem grzech naiwności, bo kogo oni naprawdę obchodzą? Pozwalam sobie jednak przypomnieć politykom, że kłopoty mają dłużnicy tzw. kredytów frankowych a nie banki, a wykonanie zawartych z nimi umów grozi tylko jednej ze stron niepowetowaną stratą. Oczywiście wiem również, że nie ma to większego znaczenia, ale przynajmniej w świecie zwykłych ludzi rządy sprawuje się w interesie publicznym a nie kilku, nawet bardzo bogatych banków. Takie tam bajeczki dla dzieci i ludzi nieznających wielkich salonów politycznych.

Kalkulatory

Ponad tydzień temu zadałem publicznie pięć pytań do banków oraz władz z prośbą aby rzetelnie poinformowano opinię publiczną o wszystkich istotnych okolicznościach i skutkach owej „akcji kredytowej”. Bo przecież:

Dalszy ciąg materiału pod wideo
  • nikt (dosłownie) nie zwracał się do banków o udzielenie kredytów w walucie obcej,
  • nigdy nikomu tych walut nie wypłacono,
  • oferta tego „produktu” pochodziła wyłącznie od banków, które jakoś dziwnym trafem przyjęły go w tym samym czasie do swojego portfela,
  • urzędnicy bankowi oraz powiązani z nimi „niezależni analitycy” przekonywali, że jest to najkorzystniejsza oferta kredytowa,
  • nikt nigdy nie powiedział dzisiejszym dłużnikom, że dług może być indeksowany na złote przy kursie franka przekraczającym 4 zł; gdyby to ktoś zasugerował, to ani jeden „kredyt frankowy” nie zostałby przecież wypłacony.

Jeżeli ktoś twierdzi, że było inaczej, proszę o dowody, a jeżeli ich nie ma, to owa „akcja kredytowa” była działaniem ze strony banków pod wpływem błędu, potwierdzającym fakt, że nie znają się na tym co robią, albo działaniem w złej wierze, w celu wprowadzenia w błąd owych „kredytobiorców”. Nie dowiedzieliśmy się ani od resortu gospodarki ani od ZBP:

  • czy banki zaciągnęły kredyty frankowe w celu udzielenia tychże kredytów naiwnym konsumentom, a jeżeli tak, to na jaką kwotę?
  • ile zarobiły banki na tej akcji? Nawet na pytanie dziennikarki przedstawiciel ZBP uchylił się od odpowiedzi na ten temat,
  • co się stało z zyskami pochodzącymi z tego operacji?
  • w jakiej wysokości wypłacono gratyfikacje za ten „sukces” szefom i bankowcom?

Skoro nie chcą udzielić nam informacji ludzie zwołujący w tym celu konferencje prasowe, niniejszym zwracam się do Komisji Nadzoru Finansowego o dane na ten temat. Prędzej czy później opinia publiczna uzyska te informacje, bo dziś ich ujawnienie jest chyba wielce kłopotliwe.

Podatki 2015 - komplet

W wypowiedziach przedstawicieli ZBP pojawił się dość agresywny passus negujący hazardowe cechy owych „kredytów”. Oczywiście skończyło się na połajankach pod adresem krytyków bez jakiejkolwiek merytorycznej argumentacji. Wyjaśnijmy więc na czym z grubsza polegały owe „kredyty frankowe”:

  1. „kredytobiorca” otrzymywał określoną kwotę w złotych stanowiącą (jakoby) równowartość iluś tam franków,
  2. jednocześnie zobowiązywał się on do zapłaty w określonych ratach nieznanej w chwili zawarcia umowy kwoty w złotych, która była zależna od dwóch przyszłych zmiennych:
  • bieżącego kursu złotego wobec franka, który ustalała jedna ze stron umowy (bank),
  • wielkości tzw. spreada, czyli prowizji za fikcyjną sprzedaż tychże franków drugiej stronie, również ustalonego jednostronnie przez bank,
  1. do umowy tej miał zastosowanie bezpośrednio jakiś „regulamin”, który mógł jednostronnie zmienić bank.

Czyli wielkość długu zależała od zdarzeń przyszłych o charakterze losowym oraz od woli jednej ze stron. W żadnym kasynie czy biurze bukmacherskim nikt nie odważyłby się zaoferować tak ryzykownych warunków: tam jest uczciwy hazard, zależny wyłącznie od losu. Zgodnie z ustawą hazardową obowiązującą w naszym kraju, takiej samowoli nie mają ani bukmacherzy ani właściciele kasyn.

Podyskutuj o tym na naszym FORUM

Tak więc problem „kredytobiorców frankowych” rozwiążą polskie sądy (cywilne i karne). W umowach tych zamieszczono wiele niedozwolonych klauzul, które są sprzeczne z prawem. Będzie to bardzo kosztowne dla wszystkich, a przede wszystkim dla banków a także rządu, który powinien działać w interesie publicznym. Jest wciąż czas, aby wycofać się z błędów. Przede wszystkim trzeba sprawić, aby resort finansów wykonywał swoje obowiązki w interesie naszego kraju oraz jego obywateli, a przestał być niemym obrońcą interesów tzw. instytucji finansowych.

Witold Modzelewski
Profesor Uniwersytetu Warszawskiego
Instytut Studiów Podatkowych

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Firmy niegotowe na KSeF. Tylko 5230 przedsiębiorstw korzysta z systemu – czas ucieka. [DANE MF]

Z danych udostępnionych przez Ministerstwo Finansów wynika, że do 5 marca 2025 roku z Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) skorzystało zaledwie 5230 firm. To oznacza, że w ciągu ponad trzech lat działania systemu zdecydowało się na niego jedynie kilka tysięcy przedsiębiorców. Tymczasem za 9 miesięcy korzystanie z KSeF stanie się obowiązkowe – a to oznacza prawdziwą rewolucję dla księgowości w Polsce.

Prof. Modzelewski do premiera Tuska: narzucanie KSeF-u i faktur ustrukturyzowanych wszystkim podatnikom VAT to nie jest deregulacja gospodarki; ten pomysł powinien trafić do kosza

W dniu 12 kwietnia br. Ministerstwo Finansów potwierdziło zamiar wdrożenia w 2026 roku obowiązkowego Krajowego Systemu e-Faktur i obligatoryjnego stosowania faktur ustrukturyzowanych przez wszystkich podatników VAT. Prof. dr hab. Witold Modzelewski apeluje do Pana Premiera Donalda Tuska: „Wierzę, że jako liberał traktuje Pan potrzebę deregulacji gospodarki zupełnie poważnie. Nie należy ulegać lobbystom, którzy chcą zarobić na dezorganizacji systemu fakturowania. Pomysł faktur ustrukturyzowanych powinien trafić definitywnie do kosza.”

W 2025 r. można przekazać 1,5% podatku rolnego na rzecz dwóch uprawnionych podmiotów

W komunikacie z 16 kwietnia 2025 r. Ministerstwo Finansów poinformowało, że w 2025 roku podatnicy podatku rolnego mogą przekazać 1,5 tego podatku na rzecz Krajowego Związku Rewizyjnego Rolniczych Spółdzielni Produkcyjnych lub OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych. Jakie są warunki tego przekazania?

Roczne zeznanie podatkowe PIT: 15 najczęstszych błędów. Jak ich uniknąć w 2025 roku

Złożenie corocznej deklaracji PIT to podstawowy zakres komunikacji podatnika z administracją skarbową. Warto zadbać, by przebiegła ona w sposób optymalny i nie nastręczała niespodziewanych nieprzyjemności. Dlatego też przedstawiamy zestawienie najczęstszych błędów, przed którymi można się uchronić, korzystając z poniższych podpowiedzi.

REKLAMA

7 skutków spadających stóp procentowych. Już w maju 2025 r. RPP zacznie cykl obniżek?

Tańsze i łatwiej dostępne kredyty to tylko część skutków cięć stóp procentowych. Polityka monetarna to miecz obosieczny. W momencie, w którym kredytobiorcy cieszą się z niższych rat, to posiadacze oszczędności mają problem ze znalezieniem solidnie oprocentowanego depozytu. Widmo niższych stóp procentowych oznacza też, że w dół pójść może oprocentowanie detalicznych obligacji skarbowych, a zakup mieszkania na wynajem może znowu odzyskać swój blask.

Korekta zeznania podatkowego PIT. Jak to zrobić i do kiedy można?

Do końca roku 2030 podatnicy mają prawo składać korekty zeznań PIT za rok 2024. Błędy w deklaracjach podatkowych zdarzają się zarówno na niekorzyść podatnika (np. pominięcie ulgi, o której się nie wiedziało), jak i na niekorzyść fiskusa (np. pominięcie źródła przychodów, o którym się zapomniało). Złożenie korekty zeznania nie wymaga uzasadnienia, a skorygować można nawet taką deklarację, która z upływem 30 kwietnia 2025 r. została bez udziału podatnika automatycznie zatwierdzona w usłudze Twój e-PIT.

Pilne! Będzie nowelizacja ustawy o KSeF, znamy projekt: jakie zmiany w obowiązkowym e-fakturowaniu

Ministerstwo Finansów opublikowało długo wyczekiwany projekt nowelizacji ustawy o VAT, regulujący obowiązek stosowania faktur ustrukturyzowanych. Wraz z nim udostępniono również oficjalną „mapę drogową” wdrożenia Krajowego Systemu e-Faktur – KSeF.

Ewidencje VAT oszustów i uczciwych podatników niczym się nie różnią. Jak systemowo zablokować wzrost zwrotów VAT? Prof. Modzelewski: jest jeden sposób

Jedyną skuteczną barierą systemową dla prób wyłudzenia zwrotów jest uzależnienie wpływów zwrotów od zastosowania przez podatnika mechanizmu podzielonej płatności w stosunku do kwot podatku naliczonego, który miałby być zwrócony – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

REKLAMA

Obowiązkowy KSeF - najnowszy harmonogram. KSeF 2.0, integracja i testy, tryb offline24, faktury masowe, certyfikat wystawcy faktury i inne szczegóły

W komunikacie z 12 kwietnia 2025 r. Ministerstwo Finansów przedstawiło aktualny stan projektu rozwiązań prawnych, technicznych i biznesowych oraz plan wdrożenia (harmonogram) obowiązkowego systemu KSeF. Można jeszcze do 25 kwietnia 2025 r. zgłaszać do Ministerstwa uwagi i opinie do projektu pisząc maila na adres sekretariat.PT@mf.gov.pl.

Cyfrowe narzędzia dla księgowych. Kiedy warto zmienić oprogramowanie księgowe?

Nowoczesne narzędzia dla księgowych. Na co zwracać uwagę przy zmianie oprogramowania księgowego? Według raportów branżowych księgowi spędzają nawet 50 proc. czasu na czynnościach, które mogłyby zostać usprawnione przez nowoczesne technologie.

REKLAMA