REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Waloryzacja umów w zamówieniach publicznych w czasie dużej inflacji - korzyści dla firm i państwa

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Waloryzacja umów w zamówieniach publicznych w czasie dużej inflacji - korzyści dla firm i państwa
Waloryzacja umów w zamówieniach publicznych w czasie dużej inflacji - korzyści dla firm i państwa
Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Firmy, które przed miesiącami czy latami wygrały przetargi, dziś muszą dokładać do interesu, bo wielu zamawiających nie chce podwyższyć im wynagrodzenia. To efekt chociażby rosnącej inflacji (w lipcu wyniosła 15,5 proc.) czy cen materiałów budowlanych. Teraz przedsiębiorcy dostali w końcu silny argument do ręki. Prokuratoria Generalna RP w opublikowanych właśnie wytycznych przekonuje, że waloryzacja tych kontraktów jest nie tylko dopuszczalna, ale często wręcz niezbędna. Także z perspektywy samych zamawiających czy też – szerzej – interesu publicznego. Prokuratoria Generalna RP zachęca do zmian w kontraktach o zamówienia publiczne, przekonując, że ostateczne koszty upadłości przedsiębiorców może ponieść sama administracja publiczna.

Waloryzacja umów w zamówieniach publicznych jest nie tylko dopuszczalna, ale często wręcz niezbędna

W opublikowanych 2 sierpnia 2022 r. wskazówkach Prokuratoria Generalna RP (PG RP) pisze, że ze względu na nadzwyczajną sytuację, w jakiej znalazła się polska gospodarka, waloryzacje są nie tylko uzasadnione, ale często wręcz konieczne. To o tyle niecodzienne, że instytucja ta zazwyczaj walczy z roszczeniami firm. Nie ma w tym jednak sprzeczności, gdyż podwyższanie wynagrodzenia za realizację zamówień publicznych może dziś wręcz leżeć w interesie państwa.
W wytycznych podkreślono, że zamawiający powinni uwzględnić wszystkie potencjalne konsekwencje związane z brakiem waloryzacji. Jeśli zaś weźmie się pod uwagę upadłość przedsiębiorcy, odstąpienie przez niego od umowy, konieczność inwentaryzacji i zabezpieczenia robót oraz czas konieczny na przeprowadzenie kolejnego przetargu, to koszty dla strony publicznej mogą znacznie przewyższać podwyżkę, której domaga się dotychczasowy wykonawca. Tym bardziej że nowy w swej ofercie zaproponuje już dużo wyższą cenę, uwzględniającą inflację. Zdaniem PG RP często nie ma nawet potrzeby szczegółowego udowadniania konieczności zmian w umowach. Nadzwyczajna sytuacja na rynku i potwierdzające ją analizy wystarczająco uzasadniają potrzebę aneksowania kontraktów. Co ważne, taka waloryzacja jest możliwa w drodze porozumienia, bez wdawania się w sądowe spory.

REKLAMA

REKLAMA

- Nadzwyczajne wzrosty cen, jakie obserwujemy w związku z wojną w Ukrainie, to jeden z kluczowych problemów dla inwestycji w toku. W tych okolicznościach dokonywanie waloryzacji wynagrodzenia jest często uzasadnione, a wręcz konieczne z punktu widzenia samego zamawiającego. Dlatego zawsze warto szacować skutki alternatywnego scenariusza dla kosztów i czasu realizacji danej inwestycji oraz - szerzej - dla interesu publicznego - mówi Mariusz Haładyj, prezes PG RP.

To głos o tyle ważny, że wielu zamawiających wciąż nie godzi się na podnoszenie wynagrodzenia. Co prawda nastąpił skokowy wręcz wzrost liczby zmienianych umów (patrz: infografika), i w pierwszym półroczu zgłoszono ich już ponad 9 tys., ale i tak jest to jedynie kropla w morzu potrzeb. Federacja Przedsiębiorców Polskich szacuje, że w samej tylko branży czystości (m.in. sprzątanie szpitali czy biur) złożono już ok. 10 tys. wniosków o waloryzację umów. Biorąc pod uwagę cały rynek zamówień publicznych, bez wątpienia można mówić o dziesiątkach, jeśli nie setkach tysięcy kontraktów czekających na aneksowanie.

Nie trzeba czekać na wyrok by zwaloryzować umowę

Już w marcu 2022 r. Urząd Zamówień Publicznych wydał opinię, która potwierdziła możliwość zmiany umów z powodu nadzwyczajnej sytuacji na rynku wynikającej z napaści Rosji na Ukrainę. PG RP powołuje się na nią, przywołując dwie niezależne podstawy do modyfikowania kontraktów. Pierwszą daje art. 455 ust. 1 pkt 4 ustawy - Prawo zamówień publicznych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1129 ze zm.), który mówi o okolicznościach, których zamawiający „działając z należytą starannością, nie mógł przewidzieć”. Druga to znana z kodeksu cywilnego klauzula rebus sic stantibus (art. 3571 k.c. lub art. 632 par. 2 k.c.).

REKLAMA

„Nie ma przeszkód, aby strony uwzględniły ustawowe przesłanki waloryzacji wynagrodzenia w drodze zmiany umowy (zawarcia aneksu), bez wdawania się w spór sądowy” - podkreśla PG RP w swej opinii. Co równie istotne, wspomniane przepisy dają podstawę do zwiększenia wynagrodzenia zarówno tam, gdzie nie było żadnych klauzul waloryzacyjnych, jak i tam, gdzie one były, ale przewidywały mniejszą niż konieczna podwyżkę.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

PG RP uważa, że wprowadzenie zmian w kontraktach często wymuszają ogólne dane rynkowe.

- Oczywiście zawsze niezbędna jest analiza wpływu nadzwyczajnego i nieprzewidywalnego wzrostu cen na warunki konkretnego kontraktu, ale zwracamy jednocześnie uwagę, że oceniając przesłanki waloryzacji dla podobnych kontraktów, zamawiający może posługiwać się analizami o ogólniejszym charakterze i zagregowanymi danymi - zauważa prezes Mariusz Haładyj.

W rekomendacjach pojawia się wręcz stwierdzenie, że sytuacja, gdy mimo inflacji zmiana konkretnej umowy jest nieuzasadniona, bo wzrost cen nie ma wpływu na dany kontrakt, powinna być wyjątkowa.

Klienci narzekają na wakacje kredytowe. Instytucje interweniują w sprawie

Wytyczne PG RP to sygnał dla administracji

Wytyczne PG RP nie są oczywiście wiążące i stanowią jedynie wskazówki.

- Niemniej jednak powinny być ważnym sygnałem dla zamawiających, którzy dotychczas nie byli skorzy do waloryzacji wynagrodzenia. Także z powodu obaw przed ewentualnymi wynikami kontroli. Wytyczne dają urzędnikom silny argument potwierdzający potrzebę zmiany umów - zauważa Artur Wawryło, prawnik prowadzący Kancelarię Zamówień Publicznych.

- Powiem więcej - w osta tecznym rozrachunku są one często niezbędne z perspektywy oszczędnego gospodarowania środkami publicznymi. Zerwanie umowy oznacza konieczność przeprowadzenia inwentaryzacji i np. zabezpieczenia placu budowy. A na koniec okaże się, że ceny zaproponowane w nowym przetargu będą prawdopodobnie dużo wyższe od tego, co usatysfakcjonowałoby dotychczasowego wykonawcę - dodaje.

Na to samo wskazuje w swym stanowisku PG RP. Zwraca ona uwagę na konieczność uwzględnienia wszystkich kosztów związanych z odstąpieniem wykonawcy od umowy, a także czynników społecznych, w tym nawet utrzymania konkurencji na rynku. „Porównanie prawdopodobnych w konkretnych okolicznościach scenariuszy może prowadzić do wniosku, że działaniem, które można ocenić jako niegospodarne, byłaby odmowa podwyższenia wynagrodzenia wykonawcy” - podkreślono w wytycznych.

Kiedy specustawa waloryzacyjna?

Marek Kowalski, przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich oraz Rady Zamówień Publicznych, choć ma nadzieję, że stanowisko PG RP skłoni zamawiających do zmiany podejścia, to uważa, że konieczne są jednak zmiany ustawowe. Kierowana przez niego organizacja wystąpiła do premiera z prośbą o rozważenie ustawowej, automatycznej waloryzacji w wysokości 50 proc. rocznego wskaźnika inflacji. Automatyzm pozwoliłby uniknąć pracochłonnego udowadniania wzrostu cen z każdej pozycji kosztorysu, czego często domagają się zamawiający. Żądają np. przedstawienia dokładnych kilometrówek, wykazania ich związku z realizacją zamówienia i wskazania cen paliwa z dnia jego zakupu. To wymaga sporych nakładów pracy nie tylko na przygotowanie dokumentacji, lecz także na jej weryfikację przez zamawiających. Stąd propozycja prostej i opartej na ogólnym wskaźniku waloryzacji. Z kolei jej ustawowy charakter przeniósłby koszty związane ze wzrostem cen na budżet państwa. To o tyle ważne, że część samorządów zwyczajnie nie ma pieniędzy na podwyższanie wynagrodzenia.

Na razie nie ma odpowiedzi szefa rządu. Półtora miesiąca temu rozpoczęcie prac nad specustawą waloryzacyjną zapowiedziało natomiast Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Nie planowano wprowadzenia obowiązku zmiany umów, ale nowe przepisy miały dać jednoznaczną podstawę prawną do takich aneksów. Także przy kontraktach, w których nie było klauzul waloryzacyjnych; a w tych, w których je przewidziano - podwyższenie zapisanych limitów. Warunkiem miało być jednak wykazanie przez wykonawców realnego wzrostu kosztów. Przewidziano przy tym rozkład ryzyka po 50 proc. na każdą ze stron.

Kiedy zostanie przedstawiony projekt specustawy? MRiT odpowiada, że tak szybko, jak będzie to możliwe. „Nadal wpływają do nas propozycje środowiska przedsiębiorców w zakresie rozwiązań prawnych i legislacyjnych dotyczących waloryzacji wynagrodzenia wykonawców. Naszym celem jest jak najszybsze zakończenie prowadzonych prac i rozpoczęcie procesu legislacyjnego, tak aby zamawiający i wykonawcy mogli w możliwie najszybszym terminie korzystać z przygotowywanych rozwiązań. Jednocześnie dążymy do tego, aby projektowane regulacje w możliwie najszerszym zakresie uwzględniały potrzeby wszystkich uczestników rynku zamówień publicznych” - deklaruje biuro komunikacji resortu rozwoju. ©℗

Sławomir Wikariak

©℗ Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Skokowy wzrost zmian w umowach
Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe
Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Prof. Modzelewski: Nikt nie unieważnił faktur VAT wystawionych w tradycyjnej formie (poza KSeF). W 2026 r. nie będzie za to kar

Niedotrzymanie wymogów co do postaci faktury nie powoduje jej nieważności. Brak jest również kar podatkowych za ten czyn w 2026 r. – pisze profesor Witold Modzelewski. Może tak się zdarzyć, że po 1 lutego 2026 r. otrzymamy papierową fakturę VAT a do KSeF zostanie wystawiona faktura ustrukturyzowana? Czyli będą dwie faktury. Która będzie ważna? Ta, którą wystawiono jako pierwszą – drugą trzeba skorygować (anulować), ale w KSeF jest to niemożliwe – odpowiada profesor Witold Modzelewski.

Prof. Modzelewski: Podręcznik KSeF 2.0 sprzeczny z ustawą o VAT. Czym jest „wystawienie” faktury ustrukturyzowanej i „potwierdzenie transakcji”?

Zdaniem profesora Witolda Modzelewskiego, opublikowany przez Ministerstwo Finansów Podręcznik KSeF (aktualnie ukazały się jego 4 części) jest sprzeczny z opublikowanymi projektami aktów wykonawczych dot. obowiązkowego modelu KSeF, a także ze zmienioną nie tak dawno ustawą o VAT.

Obowiązkowy KSeF w budownictwie i branży deweloperskiej 2026: specyfika fakturowania i niestandardowe modele sprzedaży

Faktura ustrukturyzowana to dokument, który w relacji między podatnikami obowiązkowo ma zastąpić dotychczas stosowane faktury. W praktyce faktury niejednokrotnie zawierają znacznie więcej danych, niż wymaga tego prawodawca, gdyż często są nośnikiem dodatkowych informacji i sposobem ich wymiany między kontrahentami. Zapewne z tego powodu autor struktury FA(3) postanowił zamieścić w niej więcej pól, niż tego wymaga prawo podatkowe. Większość z nich ma charakter fakultatywny, a to oznacza, że nie muszą być uzupełniane. W niniejszej publikacji omawiamy specyfiką fakturowania w modelu ustrukturyzowanym w branży budowlanej i deweloperskiej.

Czy można będzie anulować fakturę wystawioną w KSeF w 2026 roku?

Czy faktura ustrukturyzowana wystawiona przy użyciu KSeF może zostać anulowana? Czy będzie to możliwe od 1 lutego 2026 r.? Zdaniem Tomasza Krywana, doradcy podatkowego faktur ustrukturyzowanych wystawionych przy użyciu KSeF nie można anulować. Anulowanie takich faktur oraz innych faktur przesłanych do KSeF nie będzie również możliwe od 1 lutego 2026 r.

REKLAMA

KSeF 2026: wystawienie nierzetelnej faktury ustrukturyzowanej. Czego system nie zweryfikuje? Przykłady uchybień (daty, kwoty, NIP), kary i inne sankcje

W 2026 r. większość podatników będzie zobowiązana do wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pośrednictwem KSeF. Przy fakturach zarówno sprzedażowych, jak i zakupowych kluczowe jest, by dokumenty te były rzetelne. Błędy mogą pozbawić prawa do odliczenia VAT, a w skrajnych przypadkach skutkować odpowiedzialnością karną. Mimo automatyzacji KSeF nie chroni przed nierzetelnością – publikacja wskazuje, jak jej unikać i jakie grożą konsekwencje.

Nadchodzi podatek od smartfonów. Ceny pójdą w górę już od 2026 roku

Od 1 stycznia 2026 roku w życie ma wejść nowa opłata, która dotknie każdego, kto kupi smartfona, tablet, komputer czy telewizor. Choć rząd zapewnia, że to nie podatek, w praktyce ceny elektroniki wzrosną o co najmniej 1%. Pieniądze nie trafią do budżetu państwa, lecz do organizacji reprezentujących artystów. Eksperci ostrzegają: to konsumenci zapłacą prawdziwą cenę tej decyzji.

Weryfikacja kontrahentów: jak działa STIR (kiedy blokada konta bankowego) i co grozi za brak sprawdzenia rachunku na białej liście podatników VAT?

Walka z nadużyciami podatkowymi wymaga od państwa zdecydowanych działań prewencyjnych. Część z nich spoczywa też na przedsiębiorcach, którzy w określonych sytuacjach muszą sprawdzać rachunek bankowy kontrahenta na białej liście podatników VAT. System Teleinformatycznej Izby Rozliczeniowej (STIR) to narzędzie analityczne służące do wykrywania i przeciwdziałania wyłudzeniom podatkowym. Za jego pośrednictwem urzędnicy monitorują nietypowe transakcje, a przy podwyższonym ryzyku mogą nawet zablokować rachunek bankowy przedsiębiorcy. Jak działa ten system i co grozi firmie, która zignoruje obowiązek weryfikacji kontrahenta?

Dropshipping: miliony bez wysiłku, czy zwykła działalność? Co dropshipper musi wiedzieć: przepisy, kontrole, odpowiedzialność wobec klientów

Czy naprawdę można zarobić miliony bez żadnego kapitału ani umiejętności? Internetowi influencerzy przekonują, że usługi typu „dropshipping” lub „print on demand” to najłatwiejszy sposób na zarabianie bez wysiłku. Wystarczy poświęcić kilka godzin w tygodniu na lekką pracę, a resztę czasu można poświęcić na relaks i przeliczanie zer na koncie. Gdzie więc tkwi haczyk?

REKLAMA

KSeF budzi kolejne wątpliwości. Co naprawdę wynika z podręczników Ministerstwa Finansów?

Im bliżej obowiązkowego startu Krajowego Systemu e-Faktur, tym większe zamieszanie wśród przedsiębiorców. Choć Ministerstwo Finansów opublikowało cztery podręczniki mające ułatwić firmom przygotowania, w praktyce ich lektura rodzi kolejne wątpliwości i pytania.

Szok w prawie podatkowym: obywatel płaci 10 razy wyższy podatek za identyczny garaż - jeśli stoi poza budynkiem mieszkalnym?

Garaże pod lupą Trybunału Konstytucyjnego. Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek alarmuje, że właściciele garaży mogą być nierówno traktowani przez prawo. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, identyczne pomieszczenia przeznaczone do przechowywania pojazdów są opodatkowane zupełnie inaczej – nawet 10 razy wyższą stawką, jeśli znajdują się poza budynkiem mieszkalnym. Sprawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego po wniosku I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej.

REKLAMA