Nieodpłatne przekazanie nie podlega opodatkowaniu
REKLAMA
REKLAMA
STAN FAKTYCZNY
REKLAMA
Spółka akcyjna w kwietniu 2007 r. wystąpiła z wnioskiem o interpretację. Wskazała, że organizuje akcje promocyjne, w ramach których jej uczestnicy otrzymują gratisy w postaci wyrobów własnych lub towary obce z logo firmy (np. zegarki, polary, portfele, smycze reklamowe). Prezenty oraz wyroby własne spółka przekazuje nieodpłatnie faktycznym oraz potencjalnym nabywcom w ilości jednej sztuki lub więcej, w charakterze oferty handlowej, w celu badania rynku, prezentacji, przekazuje swoim kontrahentom nieodpłatnie wyroby na ekspozycje. Spółka zapytała, czy musi te czynności opodatkować VAT i czy ma prawo do odliczenia podatku.
UZASADNIENIE
Organy podatkowe uznały, że nieodpłatne przekazanie towarów na cele reprezentacji i reklamy należy uznać za czynność opodatkowaną VAT, tak jak odpłatną dostawę towarów, o której mowa w art. 5 ust. 1 pkt 1 nowej ustawy o VAT. I Wojewódzki Sąd Administracyjny uwzględnił skargę spółki. Przede wszystkim sąd przypomniał, że organy dokonują interpretacji przepisów prawa podatkowego w oparciu o przedstawiony przez podatnika hipotetyczny stan faktyczny. A zarówno z treści zapytania, jak i z uzasadnienia orzeczeń organów interpretacja omawianych przepisów dokonywana była przy założeniu, że przekazanie przez podatnika towarów na cele reprezentacji i reklamy było związane z prowadzonym przedsiębiorstwem. Przyjęcie odmiennego założenia niweczyłoby sens stawianego pytania.
Sąd nie podzielił stanowiska organów podatkowych, które wywiodły, że ust. 2 art. 7 dotyczy także przekazania towarów na cele związane z prowadzonym przedsiębiorstwem. Stwierdzenie takie jest sprzeczne z literalnym brzmieniem art. 7 ust. 2, który jednoznacznie nawiązuje do przekazania na cele inne niż związane z prowadzonym przedsiębiorstwem.
Sąd powołał się też na stanowisko wyrażone w jednym z wyroków WSA we Wrocławiu z 3 kwietnia 2007 r., sygn. akt I SA/Wr 152/07. W tym orzeczeniu sąd wyjaśnił, że przepisy polskiej ustawy są bardziej liberalne, ponieważ nie traktują nieodpłatnego przekazania towarów na cele związane z prowadzonym przedsiębiorstwem jako opodatkowanej dostawy. Tymczasem sięgając wprost do Dyrektywy czynność taką należałoby opodatkować. Jednak w sytuacji konfliktu pomiędzy podatnikiem a polskim organem, prawo do odwołania się do postanowień Dyrektywy ma wyłącznie podatnik, a nie państwo. Państwo bowiem jest zobowiązane do wykonania zobowiązań wynikających z regulacji wspólnotowych, a jeżeli zrobiło to nieprecyzyjnie, to konsekwencjami nie może obciążać podatnika.
Sądy i organy podatkowe mają obowiązek interpretowania prawa krajowego w świetle tekstu oraz celu Dyrektywy, aby zapewnić normom wspólnotowym moc wiążącą w prawie krajowym. Stosowanie proeuropejskiej wykładni prawa nie ma jednak charakteru bezwzględnie obowiązującego - uznał sąd. Prowspólnotowa wykładnia prawa powinna mieć miejsce wyłącznie wtedy, gdy wykładnia językowa nie prowadzi do odpowiedzi w przedmiocie treści przepisów polskiego prawa. Nie powinna jednak mieć miejsca wówczas, gdy będzie to prowadziło do rezultatów sprzecznych z efektami wykładni językowej, bowiem mogłoby to doprowadzić do niedopuszczalnej wykładni contra legem.
Wyrok WSA w Rzeszowie z 14 lutego 2008 r., niepublikowany
SYGN. AKT I SA/Rz 875/07
ALEKSANDRA TARKA
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat