Fiskus nie może ingerować w ewidencję gruntów
REKLAMA
REKLAMA
STAN FAKTYCZNY
REKLAMA
Prezydent miasta ustalił na nazwiska czterech osób podatek od nieruchomości na 2008 rok w kwocie 2719 zł. Za podstawę przyjął 26 mkw. budynku o wysokości pomieszczeń w świetle do 2,20 m, 144 mkw. budynku o wysokości pomieszczeń w świetle powyżej 2,20 m oraz grunt o powierzchni 464 mkw. Podstawę wymiaru podatku stanowiły dane zawarte w ewidencji gruntów i budynków. Decyzję do sądu administracyjnego zaskarżył jeden z podatników. Wyjaśnił, że nie posiada dokumentów, z których wynikałoby, że jest właścicielem nieruchomości, którą otrzymał jako spadek.
UZASADNIENIE
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach uznał, że skarga jest zasadna, choć nie z przyczyn w niej wymienionych. Sąd przypomniał m.in., że jeżeli nieruchomość lub obiekt budowlany stanowi współwłasność lub znajduje się w posiadaniu dwóch lub więcej podmiotów, to stanowi odrębny przedmiot opodatkowania, a obowiązek podatkowy od nieruchomości lub obiektu budowlanego zasadniczo ciąży solidarnie na wszystkich współwłaścicielach lub posiadaczach.
W rozpatrywanej sprawie ustaleń co do osób będących współwłaścicielami nieruchomości organy dokonały na podstawie danych wynikających z wypisu z ewidencji gruntów. Zatem prawidłowo uznały, że zobowiązanie w podatku od nieruchomości za 2008 rok ciąży na osobach fizycznych, będących współwłaścicielami nieruchomości. Skoro odpowiedzialność współwłaścicieli jest solidarna, to organ miał obowiązek, jeśli nie wydał jednej decyzji na nazwiska wszystkich współwłaścicieli, zaznaczyć przy nazwisku adresata decyzji, że odpowiada on solidarnie ze wszystkimi innymi współwłaścicielami. Brak takiego zapisu w rozstrzygnięciu decyzji powoduje, że egzekucja na wypadek nieziszczenia podatku może być skierowana w całości zobowiązania do wszystkich współwłaścicieli, co oczywiście doprowadziłoby do naruszenia prawa.
REKLAMA
Odpowiedzialność solidarna oznacza bowiem, że organ podatkowy (wierzyciel) może żądać całości lub części świadczenia (uiszczenia należnego podatku) od wszystkich dłużników łącznie, od kilku z nich lub od każdego z osobna, a zaspokojenie wierzyciela przez któregokolwiek z dłużników zwalnia pozostałych, przy czym aż do zupełnego zaspokojenia wierzyciela wszyscy dłużnicy solidarni pozostają zobowiązani (art. 366 k.c.). Zgodnie bowiem z art. 91 Ordynacji podatkowej do odpowiedzialności solidarnej za zobowiązania podatkowe stosuje się przepisy kodeksu cywilnego.
Natomiast powoływanie się przez skarżącego w postępowaniu podatkowym, że nie jest właścicielem opodatkowanej nieruchomości, nie jest zasadne. Istotne dla orzeczenia w przedmiocie podatku są tylko zapisy wynikające z ewidencji. Dopóki zapis taki nie zostanie zmieniony, jego treść jest dla organu podatkowego wiążąca. Podatnik kwestionujący prawidłowość danych zawartych w ewidencji gruntów powinien wszcząć procedurę ich zmiany w organie prowadzącym ewidencję (starosta). Danych tych nie może zmienić organ podatkowy. Należy również zaznaczyć, że z powyższych względów na treść decyzji w przedmiocie wymiaru podatku od nieruchomości nie ma wpływu okoliczność, że skarżący nie posiada dokumentów, z których wynikałoby, że jest właścicielem nieruchomości. Sprawy związane z posiadaniem nieruchomości przez współwłaścicieli oraz ewentualnym działem spadku należą do kompetencji sądów powszechnych, nie mają wpływu na obowiązek podatkowy i nie mogą być przedmiotem oceny w postępowaniu podatkowym.
Wyrok WSA w Kielcach z 4 września 2008 r., niepublikowany
SYGN. AKT I SA/Ke 168/08
Przygotowała ALEKSANDRA TARKA
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat