Sprzedaż rzeczy używanych a PIT
REKLAMA
REKLAMA
Czy sprzedaż odziedziczonych książek jest działalnością
Pan Krzysztof dostał w spadku po rodzicach kilka tysięcy książek. Rodzinny księgozbiór zapoczątkował jego nieżyjący już dziadek. Z uwagi na trudną sytuację finansową, w jakiej znalazł się po utracie pracy, postanowił sprzedawać po kilka książek tygodniowo na internetowych aukcjach. Czy urząd skarbowy może przypisać mu prowadzenie niezarejestrowanej działalności gospodarczej?
Pod warunkiem jednak, że spadkobierca będzie w stanie udowodnić, iż księgozbiór był faktycznie od pokoleń własnością rodziny i kolejni jej członkowie (dziadek, rodzice) nabywali książki, które obecnie stanowią własność pana Krzysztofa.
Niestety przepisy podatkowe w różny sposób definiują pojęcie działalności gospodarczej. W myśl ustawy o PIT rozumie się przez nią działalność zarobkową: wytwórczą, budowlaną, handlową, usługową, polegającą na poszukiwaniu, rozpoznawaniu i wydobywaniu kopalin czy na wykorzystywaniu rzeczy oraz wartości niematerialnych i prawnych. Musi to być działalność prowadzona we własnym imieniu bez względu na jej rezultat, w sposób zorganizowany i ciągły, a uzyskane z niej przychody nie są zaliczane do innych przychodów ze źródeł wymienionych w art. 10 ust. 1 pkt 1, 2 i 4-9 tej ustawy, czyli np. z pracy, najmu czy kapitałów pieniężnych.
Z kolei według ustawy o VAT działalność gospodarcza obejmuje wszelką działalność producentów, handlowców lub usługodawców, w tym podmiotów pozyskujących zasoby naturalne oraz rolników, a także działalność osób wykonujących wolne zawody, również wówczas, gdy czynność została wykonana jednorazowo w okolicznościach wskazujących na zamiar wykonywania jej w sposób częstotliwy. Działalnością gospodarczą według ustawy o VAT są także czynności polegające na wykorzystywaniu towarów lub wartości niematerialnych i prawnych w sposób ciągły dla celów zarobkowych.
W myśl ustawy o swobodzie działalności gospodarczej jest nią natomiast zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły.
Tak naprawdę więc organ podatkowy zawsze może próbować przypisać działalność gospodarczą osobie, która wystawia w internecie rzeczy na sprzedaż. Wszystko zależy od indywidualnego przypadku.
Ustawa o PIT przewiduje możliwość odpłatnego zbycia rzeczy, jeżeli nie następuje ono w ramach wykonywanej działalności gospodarczej. Jeśli ruchomość jest sprzedawana przed upływem pół roku, licząc od końca miesiąca, w którym została nabyta, to uzyskany przychód podlega opodatkowaniu. Zbycie po tym terminie nie jest opodatkowane PIT.
Cały artykuł znajdziesz w e-wydaniu Dziennika Gazety Prawnej. Sprawdź
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat