REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Koniec polskiego rolnictwa? Unia Europejska otwiera bramy dla taniej żywności z Ameryki Południowej

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Koniec polskiego rolnictwa? Unia Europejska otwiera bramy dla taniej żywności z Ameryki Południowej
Koniec polskiego rolnictwa? Unia Europejska otwiera bramy dla taniej żywności z Ameryki Południowej
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

To może być początek końca polskiej wsi. Umowa z Mercosurem otwiera unijny rynek na wołowinę, drób, miód i cukier z Ameryki Południowej – tanie, masowe i nie do przebicia. Czy polskie rolnictwo czeka katastrofa?

rozwiń >

W środę Komisja Europejska podjęła decyzję, która może na zawsze zmienić krajobraz polskiej wsi. Przyjęcie umowy handlowej z blokiem Mercosur – obejmującym Argentynę, Brazylię, Paragwaj i Urugwaj – otwiera drzwi dla tanich produktów rolnych z Ameryki Południowej. To moment, którego polscy rolnicy obawiali się od lat. Wielu ekspertów nie ma wątpliwości: jeśli umowa wejdzie w życie w obecnym kształcie, będzie to początek końca rodzimej produkcji rolnej.

REKLAMA

REKLAMA

„To jeszcze nie koniec batalii” – mówi minister, ale rolnicy biją na alarm

Minister rolnictwa i rozwoju wsi Stefan Krajewski w rozmowie z PAP nie krył, że Polska sprzeciwia się tej decyzji: „To jeszcze nie koniec batalii o to, żeby ta umowa nie weszła w tym kształcie” – podkreślił.

Problem w tym, że Komisja Europejska forsuje rozwiązania, które zamiast chronić unijnych producentów, mają ich tylko uspokoić. Zaproponowany „hamulec bezpieczeństwa” to w praktyce mechanizm, który zadziała dopiero po fakcie – gdy rynek zostanie już zalany przez import. Rolnicy mogliby wówczas korzystać z rekompensat w wysokości 6,3 mld euro, przewidzianych w przyszłym budżecie UE.

Tyle że dla polskich gospodarzy takie obietnice brzmią jak jałmużna. Krajewski nie ma złudzeń: „Słyszymy o jakichś hamulcach bezpieczeństwa, o jakichś wielkościach, które będą decydowały o uruchomieniu środków, ale na pewno nie o tym na razie mowa. Stanowisko polskiego rządu, polskiego parlamentu, prezydenta jest jednoznaczne cały czas, nie zmieniło się”.

REKLAMA

Rekompensaty zamiast realnej ochrony rolnictwa

Rolnicy jasno mówią, że rekompensaty nie uratują polskiego rynku. To tylko odwlekanie w czasie nieuniknionej katastrofy. Szef Krajowej Rady Izb Rolniczych, Wiktor Szmulewicz, nie owija w bawełnę: „Tak naprawdę nie chciałbym rekompensat, bo one osłabiają naszą produkcję, wolałbym raczej ochronę produkcji rolnej”.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dlaczego sytuacja jest aż tak dramatyczna? Produkcja żywności w Ameryce Południowej opiera się na zupełnie innych zasadach. Tam koszty energii i pracy są wielokrotnie niższe niż w Europie. To sprawia, że ceny południowoamerykańskich towarów są nie do pobicia. W tej sytuacji polscy rolnicy zostaną wypchnięci z rynku, a ich gospodarstwa zaczną bankrutować jedno po drugim.

Polska żywność pod naporem brazylijskiej wołowiny i taniego cukru

Najbardziej kontrowersyjną częścią umowy pozostaje otwarcie rynku unijnego na produkty rolne z Mercosuru. Wśród nich znalazły się towary, które są filarem polskiego rolnictwa: wołowina, wieprzowina, drób, miód, cukier, a nawet etanol.

Czy polski hodowca drobiu będzie w stanie konkurować z gigantycznymi brazylijskimi fermami, gdzie pracownik zarabia ułamek tego, co w UE? Czy pszczelarz z Podkarpacia przetrwa starcie z przemysłową produkcją miodu z Argentyny? Czy rolnicy z Wielkopolski sprzedadzą swoje świnie, jeśli rynek zaleje tania wieprzowina z Urugwaju?

Szmulewicz ostrzega: „Cały świat potrzebuje żywności, a wszyscy chcą dostać się do Europy, bo tu się dobrze płaci, Europa jest bogatą częścią świata”. I dodaje wprost: „Rolnicy będą jechali na rekompensatach, a unijne produkcja rolna będzie spadała”.

Czy prezydent Karol Nawrocki zablokuje katastrofę?

Umowa nie jest jeszcze ostateczna. Aby weszła w życie, musi zostać zatwierdzona przez państwa członkowskie oraz Parlament Europejski. Minister Krajewski liczy na sprzeciw części krajów: „Mam nadzieję, że pan prezydent będzie podejmował to działanie, by znaleźć mniejszość blokującą. Jeszcze ostateczne decyzje nie zapadły. Nie napawają optymizmem informacje, które płyną, bo widzimy, że w ostatnim czasie nastąpiło przyspieszenie, ale tak jak mówiłem – broni nie składamy”.

To jednak wyścig z czasem. Komisja Europejska forsuje nawet tymczasowe porozumienie, które obowiązywałoby do momentu pełnej ratyfikacji. Jeśli zostanie przyjęte, tanie towary mogą napłynąć na rynek szybciej, niż polscy rolnicy zdążą przygotować protest.

Rolnictwo w cieniu globalizacji

Dla wielu ekspertów decyzja Komisji Europejskiej to symboliczny moment – początek globalnej gry, w której polscy rolnicy są jedynie pionkami. Europa otwiera swój rynek na świat, ale nie chroni własnych producentów. Unijna biurokracja mówi o „wolnym handlu” i „nowych szansach dla firm”, ale na wsi te słowa brzmią jak wyrok.

Polska żywność – dotąd chluba i marka rozpoznawalna na całym świecie – może stać się ofiarą własnego sukcesu. Zamiast promować wysoką jakość, Europa gotowa jest zamienić ją na tanią masówkę z drugiego końca świata.

Czy to naprawdę koniec polskiego rolnictwa?

Polscy rolnicy czują, że zostali zdradzeni. Rekompensaty nie zastąpią stabilnego rynku, a „hamulec bezpieczeństwa” nie ochroni przed falą importu. Każdy kolejny dzień przybliża moment, w którym na sklepowych półkach zamiast polskiej wołowiny pojawi się brazylijska, a zamiast miodu z Mazur – argentyński.

Czy to początek końca polskiego rolnictwa? Wielu twierdzi, że tak. A inni – jak minister Krajewski – mówią, że walka wciąż trwa. Jedno jest pewne: stawką tej batalii jest przyszłość polskiej wsi, polskiej ziemi i polskiej żywności.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Faktury w zamówieniach publicznych – integracja PEF z KSeF od 2026 r.

Od 1 lutego 2026 r. wchodzi w życie pełna integracja Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) z Platformą Elektronicznego Fakturowania (PEF). Zmiany te obejmą m.in. zamówienia publiczne, a także relacje B2G (Business-to-Government). Oznacza to, że przedsiębiorcy realizujący kontrakty z administracją publiczną będą zobowiązani do wystawiania faktur ustrukturyzowanych w KSeF. Ministerstwo Finansów w Podręczniku KSeF 2.0 wyjaśnia, jakie zasady będą obowiązywać i jakie rodzaje faktur z PEF będą przyjmowane w KSeF.

Testy otwarte API KSeF 2.0 właśnie ruszyły – sprawdź, co zmienia się w systemie e-Faktur, dlaczego integracja jest konieczna i jakie etapy czekają podatników w najbliższych miesiącach

30 września Ministerstwo Finansów uruchomiło testy otwarte API KSeF 2.0, które pozwalają sprawdzić, jak systemy finansowo-księgowe współpracują z nową wersją Krajowego Systemu e-Faktur. To kluczowy etap przygotowań do obowiązkowego wdrożenia KSeF 2.0, który już od lutego 2025 roku stanie się codziennością przedsiębiorców i księgowych.

Miliony do odzyskania! Spółki Skarbu Państwa mogą uniknąć podatku PCC dzięki zasadzie stand-still

Wyrok WSA w Gdańsku otwiera drogę spółkom pośrednio kontrolowanym przez Skarb Państwa do zwolnienia z podatku od czynności cywilnoprawnych przy strategicznych operacjach kapitałowych. Choć decyzja nie jest jeszcze prawomocna, firmy mogą liczyć na milionowe oszczędności i odzyskanie wcześniej pobranych podatków.

Rezerwa na zaległe urlopy pracowników - koszt, który może zaskoczyć na zamknięciu roku

Zaległe dni urlopowe stanowią realne i narastające ryzyko finansowe dla firm — szczególnie w sektorze MŚP. W mniejszych przedsiębiorstwach, gdzie często brakuje dedykowanych działów HR czy zespołów płacowych, łatwiej o kumulację niewykorzystanych dni. Z mojego doświadczenia jako CFO na godziny wynika, że problem jest niedoszacowany. Firmy często nie uświadamiają sobie skali zobowiązania. - tłumaczy Marta Kobińska, CEO Create the Flow, dyrektor finansowa, CFO na godziny.

REKLAMA

Tryb awaryjny w KSeF – jak działa i kiedy z niego skorzystać?

Obowiązkowy KSeF od 2026 r. budzi emocje, a jedną z najczęściej zadawanych obaw jest: co stanie się, gdy system po prostu przestanie działać?Odpowiedzią ustawodawcy jest tryb awaryjny. Jest to rozwiązanie, które ma zabezpieczyć przedsiębiorców przed paraliżem działalności w razie oficjalnie ogłoszonej awarii KSeF.

Ruszyły masowe kontrole kart lunchowych. Co sprawdza ZUS?

Karty lunchowe od kilku lat są jednym z najczęściej wybieranych pozapłacowych benefitów pracowniczych. Do września 2023 r. karty mogły być wykorzystywane wyłącznie w restauracjach i innych punktach gastronomicznych. Od tego momentu ich popularność dodatkowo wzrosła – z uwagi na możliwość korzystania z nich również w sklepach spożywczych i supermarketach. Ta zmiana, choć dla pracowników korzystna, wywołała lawinę kontroli Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, który coraz uważniej przygląda się temu, w jaki sposób firmy stosują zwolnienie ze składek.

30.09.2025: ważny dzień dla KSeF - Krajowego Systemu eFaktur. Ministerstwo Finansów udostępnia testową wersję systemu

30 września Ministerstwo Finansów udostępnia testową wersję Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF 2.0). To sygnał dla firm, że czas intensywnych przygotowań właśnie się rozpoczął. Jak ten czas na testowanie należy optymalnie wykorzystać?

Rewolucja nie mniej ważna niż KSeF. Nowy obowiązek dla firm sektora MŚP

Cyfryzacja rozliczeń podatkowych w Polsce wchodzi w kolejny etap. Podczas gdy uwaga przedsiębiorców skupia się dziś na KSeF, równie istotna zmiana dotknie ich jeszcze wcześniej. Od 1 stycznia 2026 roku prowadzenie KPiR możliwe będzie wyłącznie w formie cyfrowej. MF przekonuje, że to krok w stronę uproszczenia, automatyzacji oraz zwiększenia transparentności biznesu. Dla sektora MŚP oznacza on również nowe formalności, konieczność inwestycji w systemy IT oraz kary za nieterminowe raporty.

REKLAMA

Samochód w JDG – zakup, leasing, VAT, koszty (100%, 75%, czy 50%), sprzedaż. To przedsiębiorca musi wiedzieć koniecznie

Mobilność to często klucz do efektywnego działania przedsiębiorcy, zwłaszcza w usługach, handlu czy transporcie. Prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą (JDG) mogą skorzystać z licznych udogodnień podatkowych, które umożliwiają nie tylko częściowe odliczenie kosztów zakupu pojazdu, ale także rozliczanie wydatków związanych z jego użytkowaniem i eksploatacją. Bierzemy pod lupę najpopularniejsze ulgi i odliczenia samochodowe przysługujące od momentu zakupu, poprzez jego użytkowanie aż po sprzedaż.

KSeF zmienia zasady gry. Jak biura rachunkowe mogą zabezpieczyć siebie i klientów?

Wprowadzenie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) zautomatyzuje obieg dokumentów, ale jednocześnie zrodzi fundamentalne pytanie o odpowiedzialność za kwalifikację kosztów. Obowiązek ten spoczywa na przedsiębiorcy, jednak w praktyce to biura rachunkowe znajdą się na pierwszej linii jeśli idzie o nowe wyzwanie. Niewdrożenie odpowiednich procedur może prowadzić do chaosu komunikacyjnego, sporów z klientami, a nawet do procesów sądowych.

REKLAMA