REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podatek od samozbiorów? Skarbówka bierze się nawet za darmowe rozdanie warzyw

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
samozbiory podatek skarbówka rolnik
Podatek od samozbiorów? Skarbówka bierze się nawet za darmowe warzywa
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

W polskim rolnictwie zawrzało. Okazuje się, że nawet samozbiory i darmowe rozdanie warzyw zostaną objęte podatkiem VAT. Dla wielu gospodarzy, którzy po tragicznym sezonie próbowali ratować plony, to kolejny cios ze strony państwa.

W polskim rolnictwie zawrzało. Interpretacja Ministerstwa Finansów może oznaczać, że nawet samozbiory i darmowe rozdanie warzyw zostaną objęte podatkiem VAT. Dla wielu gospodarzy, którzy po fatalnym sezonie próbowali ratować plony, to kolejny cios ze strony państwa. Jak ostrzega Paweł Usiądek, wiceprezes Ruchu Narodowego, członek Rady Liderów Konfederacji i lider tej formacji w okręgu płocko-ciechanowskim, na platformie X: „Fiskus dobije rolników. Samozbiory pod kontrolą!”

REKLAMA

REKLAMA

Fiskus bierze na celownik samozbiory dokonywane przez rolników

Paweł Usiądek przytacza stanowisko resortu finansów, które dla wielu rolników brzmi jak wyrok: Resort finansów poinformował, że samozbiory mogą podlegać podatkowi VAT, nawet jeśli rolnik na tym nie zarobił. Jeśli rolnik jest czynnym podatnikiem, to nawet nieodpłatne rozdanie plonów może być potraktowane jako czynność opodatkowana, ponieważ stanowi „nieodpłatne przekazanie towarów należących do przedsiębiorstwa podatnika”. Podstawą opodatkowania ma być koszt wytworzenia tych produktów. W praktyce oznacza to, że rolnik, który oddał paprykę lub ziemniaki za darmo, musi zapłacić podatek od tego, co sam wcześniej wyprodukował. Skandal!” To właśnie ten fragment wywołał burzę. Rolnicy, którzy w ostatnich tygodniach organizowali samozbiory, by uniknąć strat, teraz dowiadują się, że mogą zostać obciążeni podatkiem za własną pracę.

W kolejnym fragmencie Usiądek tłumaczy kontekst sytuacji, pokazując, że samozbiory były desperackim gestem w obliczu katastrofy ekonomicznej: Samozbiory były krzykiem polskiej wsi, w której rolnicy pozwalali za darmo lub za symboliczną złotówkę zbierać paprykę czy kalafiora ze swoich pól. Była to próba minimalizowania strat, jakie ponieśli rolnicy uprawiający warzywa w tym sezonie. Fatalna polityka handlowa oraz bierność rządu sprawiła, że tysiące polskich rodzin w tym roku pracowało praktycznie za darmo. Kiedy koszty nawozów, paliwa i pracy przewyższają wartość zbiorów, a przetwórnie i sieci handlowe narzucają ceny poniżej opłacalności, wielu gospodarzy uznało, że nie ma już sensu nawet uruchamiać kombajnu. Zamiast patrzeć, jak plony gniją, zaczęli zapraszać ludzi, by przyszli sami zebrać warzywa i owoce – za darmo lub za symboliczną złotówkę. Dla jednych był to gest solidarności z potrzebującymi, dla innych – próba ocalenia, choć części pracy włożonej w produkcję. Jednak państwo uznało, że nawet ten gest nie może pozostać bez podatku.”

Ministerstwo Finansów: nawet gest solidarności jest z podatkiem VAT

Według cytowanego przez Usiądka komunikatu resortu finansów, przepisy nie pozostawiają złudzeń: Ministerstwo Finansów przypomina, że zwolnienie z VAT przysługuje tylko w przypadku tzw. prezentów o małej wartości, których koszt nie przekracza 100 zł rocznie na osobę przy prowadzeniu ewidencji lub 20 zł jednostkowo bez ewidencji. Wystarczy więc, że ktoś odbierze skrzynkę kapusty, worek ziemniaków lub kilka kilogramów papryki – i rolnik automatycznie przekracza limit zwolnienia. Jednocześnie resort odmówił wydania rozporządzenia o zaniechaniu poboru podatku, tłumacząc to koniecznością przestrzegania unijnych zasad neutralności VAT.” W praktyce oznacza to, że rolnik rozdający plony za darmo może być potraktowany jak przedsiębiorca dokonujący odpłatnej dostawy towaru.

REKLAMA

Kolejny fragment cytatu wskazuje na polityczny wymiar sprawy: Kontrolowane przez PSL Ministerstwo Rolnictwa umyło ręce, odsyłając wszystkie pytania do resortu finansów. Nie padła żadna deklaracja o wsparciu, nie podjęto próby interwencji w obronie gospodarzy, którzy od miesięcy zmagają się z rosnącymi kosztami i zalewem taniej żywności z importu. W efekcie rolnik znalazł się w sytuacji, w której państwo nie tylko nie pomaga mu przetrwać, ale dodatkowo karze za próbę ratowania plonów.” Dla rolników to jasny sygnał: nie mogą liczyć na wsparcie, nawet w kryzysie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Państwo opodatkowuje straty rolników, a wśród gospodarzy rośnie gniew i poczucie bezsilności

Usiądek kończy swój wpis mocnym oskarżeniem wobec władz: „A zatem państwo nie tylko doprowadziło do kryzysu w branży, nie tylko nie pomogło rolnikom, ale chce jeszcze opodatkować ich straty…” To zdanie idealnie podsumowuje nastroje na polskiej wsi. Rolnicy czują się oszukani – przez rynek, przez biurokrację, a teraz także przez fiskusa.

Sprawa samozbiorów to coś więcej niż tylko kwestia podatkowa. To symbol braku zrozumienia między władzą a rolnikami, którzy próbują przetrwać w coraz trudniejszych warunkach ekonomicznych. Gdy nawet gest pomocy i solidarności z ubogimi ma być „czynnością opodatkowaną”, trudno dziwić się, że wśród gospodarzy rośnie gniew i poczucie bezsilności.

Społeczna burza wokół opodatkowania samozbiorów. „Fiskus stracił kontakt z rzeczywistością”

Pod wpisem Pawła Usiądka w mediach społecznościowych zawrzało. Internauci nie kryją oburzenia opinią resortu finansów, uznając ją za kolejny przykład oderwania urzędników od realiów życia polskiej wsi. Wielu komentujących ironizuje, pytając, czy fiskus ma w ogóle imię i nazwisko, i przypomina, że podobne sytuacje miały już miejsce w przeszłości – choćby wtedy, gdy „piekarza rozdającego chleb biednym obciążono podatkiem”. W ich ocenie państwo zamiast wspierać, od lat karze tych, którzy próbują działać uczciwie.

Nie brakuje też emocjonalnych głosów. Niektórzy komentatorzy piszą, że „urzędników trzeba w końcu rozliczyć”, inni kpią, że „za darmo można się tylko zaszczepić”. Pojawiają się też głosy frustracji wobec całego systemu – „Polacy to tak ogłupiały naród, że będą płacić chętnie za wszystko” – pisze jeden z użytkowników. Inny dodaje z przekąsem, że „fiskus jest dowodem, iż psychiatria w Polsce jest w głębokiej zapaści”. Wielu rolników deklaruje, że po takim komunikacie państwa nie zamierzają już organizować samozbiorów. Zamiast tego, jak mówią, „zaorają wszystko, bo fiskus i tak znajdzie sposób, by ich ukarać”.

zbiory rolnika

zbiory rolnik podatek

ShutterStock

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jaka inflacja w Polsce w latach 2025-2026-2027. Projekcja NBP i prognozy ekspertów

Opublikowana przez Narodowy Bank Polski 7 listopada 2025 r. projekcja inflacji i PKB w Polsce przewiduje, że inflacja CPI w 2025 r. znajdzie się na poziomie 3,7 proc., w 2026 r. wyniesie 2,9 proc., a w 2027 r. spadnie do 2,5 proc.. Natomiast PKB wzrośnie w 2025 r. ok. 3,4 proc., w 2026 r. ok. 3,7 proc., a w 2027 r. ok. 2,6 proc.

Harmonogram posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej w 2026 roku

Narodowy Bank Polski opublikował harmonogram posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej i publikacji opisów dyskusji z posiedzeń decyzyjnych w 2026 r.

Leasing w 2026 roku – jak odzyskać koszty podatkowe ponad nowe limity ustawowe? Klucz tkwi w odsetkach!

Od stycznia 2026 roku przedsiębiorców leasingujących samochody czeka przykra niespodzianka podatkowa. Nowe limity odliczenia kosztów związanych z nabyciem pojazdów, uzależnione od emisji CO2, drastycznie ograniczą możliwości optymalizacji podatkowej. Kontrowersje budzi zwłaszcza fakt, że zmiany dotkną umów już zawartych. Jednak jest nadzieja – część odsetkowa raty leasingowej pozostaje w pełni odliczalna, co może uratować budżety wielu firm. Czy Twoja księgowość wykorzystuje tę możliwość?

Już od stycznia 2026 r. wchodzi nowy 15% podatek, realizujący dyrektywę unijną. Kogo dotyczy i na czym polega?

Rozpoczyna się rewolucja w opodatkowaniu, a polskie przedsiębiorstwa, będące częścią dużych międzynarodowych grup, stoją u progu nowych, złożonych obowiązków. Wprowadzenie globalnego podatku minimalnego, znanego jako GloBE, stanowi fundamentalną zmianę w architekturze systemu podatkowego. Celem tej transformacji jest zapewnienie, że największe globalne koncerny będą płacić sprawiedliwą daninę, z efektywną stawką podatkową na poziomie co najmniej 15%, niezależnie od jurysdykcji, w której generują swoje zyski. To koniec z cypryjskimi spółkami?

REKLAMA

Brak budżetu firmowego to zarządzanie "na oko" - nawet jeśli przedsiębiorca dziś zarabia. Jak stworzyć prosty budżet dla swojej firmy?

Wielu właścicieli małych i średnich firm podejmuje decyzje finansowe intuicyjnie. Zakup nowego sprzętu? „Przyda się, więc bierzemy.” Rekrutacja kolejnej osoby? „Zespół nie wyrabia, trzeba kogoś dołożyć.” Kolejny wydatek? „Jakoś się to pokryje.” Tak wygląda codzienność tysięcy przedsiębiorstw, w których budżet jest pojęciem abstrakcyjnym, a zarządzanie finansami odbywa się „na oko”.

Podatek od samozbiorów? Skarbówka bierze się nawet za darmowe rozdanie warzyw

W polskim rolnictwie zawrzało. Okazuje się, że nawet samozbiory i darmowe rozdanie warzyw zostaną objęte podatkiem VAT. Dla wielu gospodarzy, którzy po tragicznym sezonie próbowali ratować plony, to kolejny cios ze strony państwa.

Granica między urządzeniem technicznym a budowlą – najnowsze orzecznictwo w sprawie opodatkowania silosów i zbiorników

Czy zbiorniki i silosy wykorzystywane w procesach produkcyjnych mogą być traktowane jako budowle podlegające opodatkowaniu, czy jedynie jako urządzenia techniczne? Najnowsze orzecznictwo, w tym wyrok NSA z 7 października 2025 r. (sygn. III FSK 738/24), wskazuje, że nawet, gdy obiekty te służą procesom technologicznym, ich podstawowa funkcja i konstrukcja kwalifikują je jako budowle, co przekłada się na konieczność opodatkowania ich podatkiem od nieruchomości.

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć ten wniosek i zaoszczędzić średnio ok. 1200 zł. Następna taka szansa w przyszłym roku. Kto ma do tego prawo?

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć wniosek o wakacje składkowe ZUS i tym samym skorzystać ze zwolnienia z opłacania składek w jednym wybranym miesiącu roku. Jak wynika z najnowszych danych Ministerstwa Finansów, aż 40% uprawnionych firm nie złożyło jeszcze wniosku. Eksperci przypominają, że to ostatni moment, by skorzystać z preferencji – a gra jest warta świeczki, bo średnia wartość zwolnienia wynosi około 1200 zł.

REKLAMA

Jak wdrożenie systemu HRM, e-Teczek i wyprowadzenie zaległości porządkuje procesy kadrowo-płacowe i księgowe

Cyfryzacja procesów kadrowych, płacowych i księgowych wchodzi dziś na zupełnie nowy poziom. Coraz więcej firm – od średnich przedsiębiorstw po duże organizacje – dostrzega, że prawdziwa efektywność finansowo-administracyjna nie wynika już tylko z automatyzacji pojedynczych zadań, lecz z całościowego uporządkowania procesów. Kluczowym elementem tego podejścia staje się współpraca z partnerem BPO, który potrafi jednocześnie wdrożyć nowoczesne narzędzia (takie jak system HRM czy e-teczki) i wyprowadzić zaległości narosłe w kadrach, płacach i księgowości.

Jak obliczyć koszt wytworzenia środka trwałego we własnym zakresie? Które wydatki można uwzględnić w wartości początkowej?

W praktyce gospodarczej coraz częściej zdarza się, że przedsiębiorstwa decydują się na wytworzenie środka trwałego we własnym zakresie - czy to budynku, linii technologicznej, czy też innego składnika majątku. Pojawia się wówczas pytanie: jakie koszty należy zaliczyć do jego wartości początkowej?

REKLAMA