REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Natychmiastowa wykonalność nieostatecznej decyzji tuż przed przedawnieniem zobowiązania podatkowego

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Natychmiastowa wykonalność nieostatecznej decyzji tuż przed przedawnieniem zobowiązania podatkowego
Natychmiastowa wykonalność nieostatecznej decyzji tuż przed przedawnieniem zobowiązania podatkowego

REKLAMA

REKLAMA

Wystarczy mniej niż trzy miesiące do upływu terminu przedawnienia, aby urząd mógł egzekwować swoją nieprawomocną jeszcze decyzję. Taką możliwość działania organów podatkowych I instancji potwierdza ostatnio Naczelny Sąd Administracyjny. To diametralny zwrot w orzecznictwie. Jeszcze dwa lata temu sądy wymagały od organów dużo bardziej starannego działania.

Zasadą jest, że nieostateczna decyzja organu I instancji nie podlega wykonaniu. W tym czasie bowiem podatnik ma prawo się odwołać, a izba skarbowa może się z nim zgodzić i uchylić decyzję swojego poprzednika. Reguła ta obowiązuje zaledwie od 2009 r.

REKLAMA

Autopromocja

Natychmiast wykonalna

Wyjątkiem miała być możliwość nadania nieostatecznej decyzji rygoru natychmiastowej wykonalności. Muszą być jednak spełnione łącznie dwie przesłanki:

• musi zaistnieć co najmniej jeden z czterech warunków określonych w par. 1 art. 239b o.p.;

• organ podatkowy musi uprawdopodobnić, że zobowiązanie wynikające z decyzji nie zostanie wykonane (art. 239b par. 2 o.p.).

Jeśli idzie o cztery wspomniane warunki, to oznaczają one, że:

Dalszy ciąg materiału pod wideo

1) organ podatkowy ma informacje, że wobec podatnika toczy się postępowanie egzekucyjne w zakresie innych należności pieniężnych, lub

2) podatnik nie ma majątku, na którym można by ustanowić hipotekę przymusową lub zastaw skarbowy, z których w pierwszej kolejności dałoby się ściągnąć zaległość podatkową wraz z odsetkami za zwłokę, lub

3) podatnik zbywa majątek znacznej wartości, lub

4) do upływu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego zostało mniej niż 3 miesiące.

Nawet jeśli jest spełniony jeden z tych czterech warunków, to i tak musi być jeszcze druga przesłanka – urząd musi uprawdopodobnić, że zobowiązanie wynikające z decyzji nie zostanie wykonane (art. 239b par. 2 o.p.).

Monitor Księgowego

Termin to za mało

Urzędom najwygodniej jest sięgać po argument o rychłym upływie terminu przedawnienia. Skoro zostało mniej niż 3 miesiące, to najprawdopodobniej zobowiązanie wynikające z decyzji nie zostanie wykonane – twierdzą i uważają, że to w zupełności wystarczy do uprawdopodobnienia.

Czasem jeszcze padają zarzuty pod adresem podatnika, że mimo dwukrotnego awizowania nie odbierał decyzji, nie zapłacił dobrowolnie podatku, nie wnioskował o ulgi podatkowe i jeszcze się odwołał (na dodatek w ostatnim dniu terminu!). Najpewniej więc działał na zwłokę, a biorąc pod uwagę, że izba skarbowa ma dwa miesiące na rozpatrzenie odwołania, z pewnością liczył na to, że do upływu terminu przedawnienia uniknie zapłaty.

REKLAMA

Przez długi czas wszystkie te argumenty, jeden po drugim, były obalane przez sądy. Wskazywano, że skoro decyzja organu I instancji nie jest wymagalna, to nie można czynić podatnikowi zarzutu, że dobrowolnie nie reguluje on zobowiązania. Jego prawem jest też nie odbierać przesyłki na poczcie – po to właśnie wprowadzono instytucję fikcyjnego doręczenia, żeby przyjąć, że przesyłkę dwukrotnie nieodebraną traktuje się jako doręczoną. Podatnik ma również prawo nie korzystać z ulg podatkowych, zwłaszcza gdy nie zgadza się z wymiarem i zamierza go obalić.

Sądy podkreślały również prawo podatnika do złożenia odwołania, choćby nawet miał on to uczynić w ostatnim dniu dopuszczalnego terminu. Tym bardziej że – jak przypominano – podatnik ma na odwołanie tylko 14 dni od otrzymania decyzji. Jeśli więc wpływa ono do izby skarbowej tuż przed upływem przedawnienia, to najpewniej nie z winy podatnika, lecz wcześniejszej opieszałości organu I instancji. „Nadanie rygoru nie byłoby konieczne, gdyby nie opieszałość organów podatkowych, która była głównym powodem zaistniałej sytuacji, a więc późnego wydania decyzji przez organ I instancji” – orzekł NSA w wyroku z 2013 r. (sygn. akt II FSK 2449/11), oddalając skargę kasacyjną od wyroku WSA we Wrocławiu z 2011 r. (sygn. akt I SA/Wr 456/11).

Sądy zarzucały przy tym dyrektorowi izby, że – licząc termin do przedawnienia – za regułę przyjmuje dwumiesięczny termin na rozpatrzenie odwołania podatnika. A przecież, zgodnie z art. 139 par. 3 ordynacji, jest to czas maksymalny. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby dyrektor izby wydał decyzję wcześniej.

Liczy się czas

Niemal identyczne stwierdzenia padły w sprawie rozpatrywanej w 2013 r. (sygn. akt I SA/Wr 419/13). Riposta WSA na twierdzenia organów była identyczna.

Wydawało się, że NSA i tym razem podzieli tę argumentację. Stało się inaczej. Tym razem NSA uznał, że aby uprawdopodobnić, że zobowiązanie nie zostanie wykonane, wystarczy stwierdzić, że zostało mało czasu. Skoro do upływu terminu przedawnienia pozostał bardzo krótki okres, „to w aspekcie prawdopodobieństwa niewykonania zobowiązania podatkowego nie mają żadnego znaczenia okoliczności faktyczne dotyczące wielkości majątku podatnika, jego zasobów finansowych czy dotychczasowej postawy w zakresie uiszczania danin publicznoprawnych. Nawet przy bardzo dużym majątku, przekraczającym wielokrotnie wartość zobowiązań podatkowych określonych w decyzji organu pierwszej instancji, zobowiązanie to nie zostanie bowiem wykonane bez nadania decyzji rygoru natychmiastowej wykonalności, albowiem wygaśnie na skutek przedawnienia” – stwierdził NSA (sygn. akt II 2903/13).

W tej sprawie organ I instancji wydał swoją decyzję na niespełna dwa miesiące przed upływem terminu przedawnienia. NSA uznał jednak, że takie postępowanie, „wprawdzie niepożądane, znajduje jednak oparcie w obowiązujących przepisach i nie może być rozpatrywane w kategorii zawinienia czy opieszałości organu podatkowego”.

Podobnie NSA orzekł 13 stycznia 2016 r. w innej sprawie (sygn. akt II FSK 2317/15).

IFK Platforma Księgowych i Kadrowych

Nie taki był cel tej regulacji

Dariusz Malinowski partner i doradca podatkowy w KPMG

Stanowisko zaprezentowane w najnowszych wyrokach NSA oznacza, że inne przesłanki warunkujące możliwość nadania nieostatecznej decyzji podatkowej rygoru natychmiastowej wykonalności w praktyce nie mają znaczenia – do nadania takiego rygoru wystarczy tylko, że okres do dnia upływu terminu przedawnienia jest krótszy niż 3 miesiące.

Takie stanowisko podważa sens całej regulacji. Może także budzić zdziwienie w świetle powszechnie przyjętych w nauce prawa zasad wykładni norm prawnych – w tym przede wszystkim zakazu wykładni per non est, czyli zakazu interpretowania przepisów tak, aby pewne ich fragmenty okazywały się zbędne. Gdyby zamiarem ustawodawcy było, żeby decyzja pierwszoinstancyjna podlegała wykonaniu zawsze wtedy, gdy do upływu terminu przedawnienie pozostało mniej niż 3 miesiące, to ustawodawca w taki właśnie prosty sposób sformułowałby przepis, rezygnując ze wskazywania pozostałych – niepotrzebnych w takiej sytuacji – przesłanek nadania rygoru natychmiastowej wykonalności.

Również sama zasada niewykonalności decyzji organów podatkowych I instancji traci przy takiej wykładni praktyczne znaczenie. Decyzje pierwszoinstancyjne, pomimo że nieostateczne i teoretycznie niewykonalne, będą niewykonalne tylko przejściowo – do czasu zbliżenia się terminu przedawnienia. Jeżeli tylko do upływu tego terminu zostanie mniej niż 3 miesiące, decyzje te będę podlegały wykonaniu, bez względu na pozostałe okoliczności wynikające z przepisów ordynacji.


Sposób uprawdopodobnienia musi być adekwatny do przesłanki

Maciej Zborowski adwokat i doradca podatkowy w Kancelarii Podatkowej Irena Ożóg Sp.k.

Najnowsze orzecznictwo NSA przecina spór co do znaczenia uprawdopodobnienia niewykonania decyzji. Przy takim rozumieniu uprawdopodobnienia, w kontekście przesłanki bliskiego upływu terminu przedawnienia, rzeczywiście bez znaczenia wydają się okoliczności odnoszące się zwłaszcza do sytuacji majątkowej podatnika. Zobowiązanie wynikające z decyzji nie zostanie wykonane, ponieważ niebawem ulegnie przedawnieniu i to zdaniem NSA jest adekwatna okoliczność uprawdopodobniająca, że krótszy niż 3 miesiące okres do upływu przedawnienia stwarza ryzyko, że decyzja nie zostanie wykonana.

Katarzyna Jędrzejewska

katarzyna.jedrzejewska@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
„Puste faktury” będące fałszerstwem nie mogą być skutecznie anulowane przez wystawcę

Ilość głupstw, które napisano na temat tzw. pustych faktur, zapewne należy do tzw. trwałego dorobku doktryny unijnego VAT-u – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski. I wyjaśnia kiedy można takie faktury anulować, skorygować, a kiedy z mocy prawa powstaje obowiązek zapłaty podatku w tych fakturach wykazanego.

Import wysokoemisyjnych towarów na nowych zasadach. CBAM – mechanizm, raporty

Od października 2023 roku importerzy są zobowiązani do raportowania emisji związanych z produkcją towarów, które importują. Obowiązek ten wynika z przepisów wprowadzających w Unii Europejskiej mechanizm CBAM (Carbon Border Adjustment Mechanism).

Więcej dzieci to większe oszczędności: Odliczenia w PIT rosną wraz z rodziną!

Ulga na dzieci oraz ulga dla rodzin 4+ to nie tylko wsparcie finansowe, ale także sposób na realne zwiększenie domowego budżetu. KAS przypomina, że dzięki tym preferencjom podatkowym w PIT rodzice mogą znacząco obniżyć swoje rozliczenia – sprawdź, czy należą Ci się dodatkowe oszczędności i dowiedz się, jak z nich korzystać!

Czy trzeba rozliczyć PIT za osobę zmarłą? Kto płaci podatek za zmarłego?

30 kwietnia 2025 roku mija termin rozliczenia PIT za rok 2024. Co w przypadku, gdy podatnik zmarł? Czy trzeba rozliczyć PIT za osobę zmarłą? Co z podatkami po śmierci podatnika? Czy rodzina zmarłego musi zapłacić podatek? Sprawdź!

REKLAMA

Kara za odstąpienie od umowy bez VAT

Kara za odstąpienie od umowy przyrzeczonej nie podlega opodatkowaniu VAT, ponieważ nie stanowi sama w sobie usługi, taki wniosek płynie z wyroku z 24 lutego 2021 r. WSA w Warszawie (sygn. III SA/Wa 1107/20), którego stanowisko zostało podtrzymane w wyroku NSA z 30 stycznia 2025 r. (sygn. I FSK 1377/21).

Jak rozliczyć VAT w transakcjach łańcuchowych. Przypadek, gdy towar jest wywożony z Polski

Osoba prowadząca spółkę A z siedzibą w Holandii, będąca czynnym podatnikiem VAT UE w Holandii, ale zarejestrowana też do VAT UE w Polsce, zleca polskiej firmie B (produkcyjnej) wykonanie mebli. Polski kontrahent B, aby ograniczyć koszty transportu, dokonuje dostawy za pośrednictwem firm transportowych bezpośrednio do C (trzeciego podmiotu) w Unii, ale też do C1 – poza Unię. Firma B wystawi fakturę dla firmy A z 23% VAT za dostawę mebli (i doliczy też koszt usługi transportu), z jej polskim numerem VAT. Firma A rozliczy transakcję netto w Holandii z uwzględnieniem odpowiedniej stawki VAT, a VAT naliczony odlicza w Polsce. Czy tak powinna wyglądać taka transakcja?

MiCA a podatki od kryptowalut w Polsce – czy czekają nas zmiany?

Rozporządzenie MiCA (Markets in Crypto-Assets) to jeden z najważniejszych aktów prawnych dotyczących rynku kryptowalut w Unii Europejskiej. Od lat było uważnie obserwowane zarówno przez inwestorów, jak i dostawców usług związanych z walutami wirtualnymi (CASP – Crypto-Asset Service Providers). Obie grupy zastanawiały się, jak nowe regulacje wpłyną na ich działalność. MiCA wprowadza kompleksowe zasady dotyczące emisji, obrotu i nadzoru nad kryptoaktywami, zmieniając sposób funkcjonowania branży. Choć rozporządzenie koncentruje się głównie na aspektach prawnych i organizacyjnych, to warto zastanowić się, czy jego wejście w życie może mieć także istotne konsekwencje podatkowe. Czy nowa regulacja wpłynie pośrednio lub bezpośrednio na polskie przepisy? Czy MiCA wpłynie na opodatkowanie w Polsce? Dowiedz się więcej na ten temat właśnie w tym artykule.

Ulga na internet 2025. Komu przysługuje ulga na internet 2025? Ile można odliczyć za internet?

Ulga na internet to jedno z odliczeń, które pozwala zmniejszyć podstawę opodatkowania i tym samym obniżyć należny podatek. Choć jest to świadczenie znane od lat, nie każdy podatnik może z niego skorzystać. Komu przysługuje ulga na internet? Ile można zaoszczędzić i czy można skorzystać z ulgi więcej niż raz? Sprawdź, co warto wiedzieć przed rozliczeniem PIT za 2024 rok.

REKLAMA

Outsourcing pojedynczych procesów biznesowych. Każda firma może skorzystać. Jak?

Outsourcing pojedynczych procesów to rozwiązanie biznesowe polegające na przekazaniu wybranych elementów operacyjnych zewnętrznemu partnerowi, przy jednoczesnym zachowaniu kontroli nad całością działań. "Nowoczesne podejście do outsourcingu to przede wszystkim precyzja i elastyczność. Firmy nie muszą już wybierać między pełną kontrolą a efektywnością – mogą osiągnąć oba cele, przekazując zewnętrznym partnerom dokładnie te procesy, które przyniosą największą wartość." – tłumaczy Maciej Paraszczak, Prezes Meritoros SA.

Podatek od wartości nieruchomości (katastralny) w Polsce: na razie nie ma co się bać. Nie ma katastru ani powszechnej taksacji. Ministerstwo Finansów nawet nie analizuje

W tak zwanej przestrzeni medialnej od lat pojawiają się - najczęściej w alarmistycznym, czy wręcz tabloidowym tonie - informacje o możliwym wprowadzeniu w Polsce podatku katastralnego, czyli podatku liczonego od wartości nieruchomości. Czy mamy się czego obawiać? W dniu 26 lutego 2025 r. Ministerstwo Finansów odpowiedziało na pytania naszej redakcji dot. planów wprowadzenia tego podatku w naszym kraju. Wyjaśniamy też co jest konieczne do wprowadzenia tego podatku i dlaczego nie będzie podatku katastralnego w Polsce, przynajmniej przez najbliższych kilka (może nawet 10) lat.

REKLAMA