REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wykładnia rozszerzająca na niekorzyść podatnika jest niedopuszczalna

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Kancelaria Prawna Skarbiec
Kancelaria Prawna Skarbiec świadczy doradztwo prawne z zakresu prawa podatkowego, gospodarczego, cywilnego i karnego.
Wykładnia rozszerzająca na niekorzyść podatnika jest niedopuszczalna
Wykładnia rozszerzająca na niekorzyść podatnika jest niedopuszczalna
fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu zwrócił uwagę, że niedopuszczalne jest rozszerzające interpretowanie przepisów podatkowych, jeśli w konsekwencji prowadzi do zwiększenia ciężarów podatkowych. Wyjątkowo wykładnia rozszerzająca może zostać zaakceptowana, ale tylko, jeśli będzie z korzyścią dla podatnika.

Prawo podatkowe nakazuje, by organy, rozstrzygając sprawę podatnika, wyjaśniły mu i uzasadniły, dlaczego akurat tak, a nie inaczej należy interpretować dany przepis. Organ zobowiązany jest wskazać, jakie argumenty stoją za jego postępowaniem. Nie może też stosować wykładni przepisów prowadzącej do zwiększenia obciążeń podatkowych, które mogą być nakładane na podatników tylko w drodze ustawy. W wyroku z 23 stycznia 2020 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu uchylił zaskarżoną przez spółkę interpretację organu podatkowego, bo ten naruszył wszystkie wskazane wyżej reguły, pozbawił spółkę prawa do pełnego odliczenia poniesionych na nabycie usług wydatków, nie wykazując przy tym logicznego procesu rozumowania.

REKLAMA

Autopromocja

Ustawa o podatku dochodowym od osób prawnych w art. 15e zawiera ograniczenie, zgodnie z którym poniesione przez spółkę wydatki na usługi doradcze, badania rynku, usługi reklamowe, zarządzania i kontroli, przetwarzania danych, ubezpieczeń, gwarancji i poręczeń oraz świadczeń o podobnym charakterze, nabyte od podmiotów powiązanych, nie mogą być w przeważającej części zaliczane do kosztów uzyskania przychodów tej spółki.

Usługi badawczo-rozwojowe i informatyczne

Jedna ze spółek z o.o., będąca polskim rezydentem podatkowym, jest producentem materiałów budowlanych. Należy do grupy kapitałowej, w ramach której nabywa od jednego ze swoich podmiotów powiązanych usługi w zakresie działalności badawczo-rozwojowej (B+R) oraz usługi informatyczne (IT).

W ramach tych pierwszych usług podmiot powiązany organizuje spotkania pracowników z różnych podmiotów grupy kapitałowej mające służyć wymianie spostrzeżeń, doświadczeń i wiedzy technologicznej, jak i współpracy w innych obszarach. Podczas tych spotkań pracownicy współpracują z zamiarem rozwiązywania konkretnych problemów grupy, w tym także spółki. Usługi B+R polegają również na udzielaniu przez ten podmiot dostępu do wykorzystywanych w produkcji programów i systemów informatycznych. Spółka zaznaczyła, że część z tych usług może zostać jej udzielona nie tylko przez ten podmiot, ale także przez inne podmioty, wchodzące w skład grupy.

Z kolei nabywane przez spółkę usługi IT dają jej dostęp do platform internetowych i aplikacji wykorzystywanych przez kierownictwo spółki do zarządzania procesami biznesowymi, sprzedażowymi i controllingu. Spółka nazywa je usługami dostępu, bowiem nadają kierownictwu i odpowiednim pracownikom dostęp różnego stopnia do tych aplikacji. Poza tego typu usługami spółka nabywa również inne usługi informatyczne, czyli np. zarządzania modułem CRM czy związane z prowadzeniem strony internetowej spółki. W ich skład wchodzą m.in.: hosting, aktualizacje techniczne, obsługa front-end i back-end strony.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wniosek o wydanie interpretacji

Spółka wystąpiła do Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z wnioskiem o wydanie interpretacji przepisów prawa podatkowego, czy nabywane przez nią usługi B+R oraz IT będą traktowane przez fiskusa jako usługi doradcze, a więc, czy będą one podlegać ograniczeniu w możliwości zaliczenia poniesionych na nie wydatków do kosztów uzyskania przychodów tej spółki zgodnie z art. 15e ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych. Przy czym zgodnie z wymogami wniosku przyporządkowała nabywane od podmiotu powiązanego usługi do nomenklatury Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług, wskazując, że klasyfikacja ta nie oddaje rzeczywistego charakteru tych usług, a została wykorzystana jedynie na potrzeby wniosku.

Organizacja spotkań i hosting stron www

Organ uznał stanowisko spółki za nieprawidłowe w zakresie nabywanych przez nią usług B+R w części dotyczącej organizacji kongresów oraz usług IT w części dotyczącej nabywania usług zarządzania stroną internetową. Swoją decyzję uzasadnił w ten sposób, iż do zbioru usług objętych ograniczeniami zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów na mocy art. 15e ustawy o CIT należą dwie kategorie usług: te wprost wymienione w tym przepisie, jak np. usługi doradcze i przetwarzania danych, oraz usługi nienazwane, ale mające charakter świadczeń do nich podobnych. Za takie świadczenia podobne organ uznał usługi zarządzania stronami internetowymi (hosting) oraz usługi związane z zarządzaniem systemami informatycznymi. Stwierdził, że mają one wystarczające cechy usług doradczych i usług zarządzania. Podobnie zakwalifikował nabywane przez spółkę usługi organizacji spotkań, ujęte w Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług jako usługi związane z organizacją kongresów. Stwierdził, że są to usługi podobne do usług doradczych, zarządzania oraz reklamowych.

Katalog usług jest otwarty, ale nie nieograniczony

Spółka wniosła skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego. WSA w Poznaniu przyznał, że katalog usług objętych ograniczeniem w zaliczaniu do kosztów uzyskania przychodu wskazany w art. 15e ustawy o CIT jest co prawda otwarty (z uwagi na użyty zwrot: „oraz świadczeń o podobnym charakterze”), niemniej nie jest katalogiem nieograniczonym. Pod jego zakres można podciągnąć tylko te usługi, które są równorzędne pod względem prawnym do usług w nim nazwanych.

Niedopuszczalna wykładnia rozszerzająca na niekorzyść podatnika

Sąd przyznał słuszność organowi, który w braku zdefiniowania usług doradczych czy zarządzania i kontroli w przepisach ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych odwołał się do definicji słownikowej. Jednak pomimo właściwej drogi interpretacji dokonał jej niewłaściwie, bo uznał, że słowa: „doradzać” czy „zarządzać” należy rozumieć szeroko, przy czym nie uzasadnił dlaczego, ani nie odniósł tych pojęć do stanu faktycznego przedstawionego przez spółkę we wniosku. WSA zwrócił uwagę, że niedopuszczalne jest takie właśnie rozszerzające interpretowanie przepisów podatkowych, jeśli w konsekwencji prowadzi do zwiększenia ciężarów podatkowych. Te ostatnie mogą być nakładane tylko w drodze ustawy. Wyjątkowo wykładnia rozszerzająca może zostać zaakceptowana, ale tylko, jeśli będzie z korzyścią dla podatnika.

Spotkania w celu wymiany wiedzy to nie doradztwo

WSA w Poznaniu, odnosząc się do nabywanych przez spółkę, a zakwestionowanych przez organ usług B+R, orzekł, że polegają one właśnie na organizacji spotkań w celu wymiany wiedzy, analizy produktowej czy rozwoju współpracy w wielu innych kwestiach, także na udzielaniu dostępu do danych systemów. Natomiast nie polegają bynajmniej na doradzaniu, opiniowaniu, a na działaniu. Sąd stwierdził, że w zakresie usług doradczych zachodzi nierówność stron tego świadczenia, bowiem to posiadający wyspecjalizowaną wiedzę usługodawca doradza usługobiorcy. Z kolei w przypadku opisanym przez spółkę dochodzi do wymiany doświadczeń między podmiotami.

Pracownicy usługodawcy nie wydają poleceń spółce, a zatem nią nie zarządzają

Żadnej opinii nie wydaje również podmiot powiązany, który świadczy spółce usługi IT. Umożliwia jej natomiast korzystanie z systemów, aplikacji oraz programów informatycznych, jednocześnie obarczając spółkę kosztami hostingu strony internetowej, transferu danych czy serwisu zarządzania Firewall. Co prawda w ramach tych usług pracownicy usługodawcy udzielają pracownikom spółki fachowych porad, jednak są to porady związane z używaniem, korzystaniem z udostępnianych systemów. Zatem nie stanowią kluczowego elementu będącej przedmiotem zakupu usługi.

Sąd zwrócił również uwagę, że nabywane przez spółkę usługi IT nie mogą zostać uznane za usługi zarządzania i kontroli, bowiem brak w nich przyznania usługodawcy kompetencji zarządczych czy kontrolnych nad spółką. Pracownicy usługodawcy ani sam usługodawca nie wydają poleceń spółce i jej pracownikom, jak również nie weryfikują, a więc nie kontrolują ich i jej działań.

By świadczyć reklamę, trzeba reklamować

Sąd stwierdził również, że z opisu stanu faktycznego nie wynika, aby spółka nabywała od podmiotu powiązanego usługi polegające na rozpowszechnianiu informacji o jej produktach czy też w inny sposób promujące ich zalety. Stąd też bezpodstawne jest ustalenie organu, jakoby część z nabywanych usług B+R można uznać za usługi reklamowe.

„…analiza poszczególnych świadczeń wchodzących w skład usług w ocenie skarżącej nie pozwala na postawienie tezy, że występuje w nich element doradczy, reklamowy czy też zarządzania, który miałby przeważający charakter nad pozostałymi elementami tych świadczeń. W konsekwencji trudno zatem zgodzić się ze stanowiskiem organu, że część usług B+R i Usług IT stanowi usługi podobne do usług doradztwa, zarządzania czy reklamowych, gdyż ich charakter jest całkowicie odmienny” (wyrok WSA w Poznaniu z 23 stycznia 2020 r., sygn. akt I SA/Po 871/19).

Polecamy: Tarcza antykryzysowa – Podatki i prawo gospodarcze. Pakiet 5 ebooków

Organy też muszą przestrzegać prawa

Sąd, uznając zaskarżoną przez spółkę interpretację za niezgodną z prawem, pouczył organ podatkowy, że forsowana przez niego wykładnia rozszerzająca prowadzi do absurdów, gdzie każda usługa nabywana przez przedsiębiorcę mogłaby zostać uznana za usługę doradczą czy też zarządzania. W zakończeniu swojego wyroku wskazał równocześnie, że takie zasady postępowania podatkowego, jak zasada prowadzenia postępowania w sposób budzący zaufanie do organów podatkowych, nie są pustą literą prawa i organy muszą ich przestrzegać.

Brak logiki i rozumowania to nie problem organów, a przedsiębiorców

Zapoznając się z wyrokiem poznańskiego sądu, można nabrać podejrzeń, że organy podatkowe standardowo łamią zasady prowadzenia postępowania podatkowego, a więc zasady, których urzędnicy jako funkcjonariusze publiczni szczególnie powinni przestrzegać. Celem nadrzędnym wydaje się bowiem dla nich w jak najwyższym stopniu odebranie podatnikowi korzyści podatkowych. Zwłaszcza gdy podatnikiem tym jest przedsiębiorca, bo przecież istnieje szansa, że w obawie o byt swojej firmy, nie odważy się on sprzeciwić fiskusowi.

„…organ nie przedstawił procesu rozumowania – wykładni, który doprowadził go do stwierdzenia, że stanowisko skarżącej jest nieprawidłowe oraz nie odniósł się w wyczerpujący i kompleksowy sposób do tegoż stanowiska. Organ naruszył zatem art. 14c § 1 i 2 O.p. nie tylko przez brak logicznie spójnego odniesienia się organu interpretacyjnego do stanowiska wnioskodawcy, ale i niewyczerpujące zaprezentowanie uzasadnienia prawnego do przedstawionego stanu faktycznego” (sygn. akt I SA/Po 871/19).

Przedsiębiorcom, którzy na taką samowolę, nieopartą na żadnym procesie rozumowania, nie chcą się zgodzić, pozostaje przeniesienie swojego biznesu lub rezydencji podatkowej za granicę, do bardziej przyjaznej, „logicznej” jurysdykcji. W przeciwnym razie, w obliczu takich działań urzędników podatkowych, warto zadbać o audyt prawny przedsiębiorstwa. Przekształcenie spółki lub jej restrukturyzacja, to często najlepszy sposób na ochronę jej majątku i prowadzonej przez nią działalności.

radca prawny Robert Nogacki
Kancelaria Prawna Skarbiec

radca prawny Robert Nogacki, Kancelaria Prawna Skarbiec
Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Będą kary za niezapłacony podatek od sprzedaży ubrań i zabawek w internecie? Fiskus analizuje informacje o 300 tys. osób i podmiotów handlujących na platformach internetowych w 2023 r. i 2024 r.

Operatorzy platform, za pośrednictwem których dokonywane są transakcje w internecie, przekazali MF dane ponad 177 tys. osób fizycznych i 115 tys. podmiotów – poinformowała PAP rzeczniczka szefa KAS Justyna Pasieczyńska. Dane te są teraz analizowane.

Czy będzie katastrofa fakturowa w 2026 roku? Kto odważy się wdrożyć obowiązek stosowania KSeF i faktur ustrukturyzowanych?

Niedawno opublikowano kolejną wersję projektu „nowelizacji nowelizacji” ustaw na temat faktur ustrukturyzowanych i KSeF, które mają być niezwłocznie uchwalone. Ich jakość woła o pomstę do nieba. Co prawda zaproponowane zmiany świadczą o tym, że twórcy przepisów chcą pozostawić tym, którzy połapią się w tych zawiłościach, jakieś możliwości unikania tej katastrofy, zachowując fakturowanie w dotychczasowej formie przynajmniej do końca 2026 r. Pytanie, tylko po co to całe zamieszanie i dezorganizacja obrotu gospodarczego – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Jak nie zbankrutować na IT: inteligentne monitorowanie i optymalizacja kosztowa środowiska informatycznego. Praktyczny przewodnik po narzędziach i strategiach monitorowania

W dzisiejszej erze cyfrowej, środowisko IT stało się krwiobiegiem każdej nowoczesnej organizacji. Od prostych sieci biurowych po rozbudowane infrastruktury chmurowe, złożoność systemów informatycznych stale rośnie. Zarządzanie tak rozległym i dynamicznym ekosystemem to nie lada wyzwanie, wymagające nie tylko dogłębnej wiedzy technicznej, ale przede wszystkim strategicznego podejścia i dostępu do odpowiednich narzędzi. Wyobraźcie sobie ciągłą potrzebę monitorowania wydajności kluczowych aplikacji, dbałości o bezpieczeństwo wrażliwych danych, sprawnego rozwiązywania problemów zgłaszanych przez użytkowników, a jednocześnie planowania przyszłych inwestycji i optymalizacji kosztów. To tylko wierzchołek góry lodowej codziennych obowiązków zespołów IT i kadry managerskiej. W obliczu tej złożoności, poleganie wyłącznie na intuicji czy reaktywnym podejściu do problemów staje się niewystarczające. Kluczem do sukcesu jest proaktywne zarządzanie, oparte na solidnych danych i inteligentnych systemach, które nie tylko informują o bieżącym stanie, ale również pomagają przewidywać przyszłe wyzwania i podejmować mądre decyzje.

Wojna celna USA - Chiny. Jak może się bronić Państwo Środka: 2 scenariusze. Świat (też Stany Zjednoczone) nie może się obejść bez chińskiej produkcji

Chiny mogą przekierować towary nadal objęte nowymi, wysokimi cłami USA przez gospodarki i porty azjatyckie lub (a raczej równolegle) przekierować sprzedaż dotychczas kierowaną do USA na inne rynki - prognozują eksperci Allianz Trade. Bardziej prawdopodobna jest przewaga drugiego scenariusza – tak było podczas pierwszej wojny handlowej prezydenta Trumpa, co obecnie oznaczać będzie m.in. 6% rokroczny wzrost importu z Chin do UE (ale też do innych krajów) w ciągu trzech najbliższych lat. Branża, która nie korzysta z żadnych wyłączeń w wojnie celnej – odzież i tekstylia może odczuć ją w największym stopniu na swoich marżach.

REKLAMA

Ostatnie dni na rozliczenie PIT-a i odliczenie ulg podatkowych. Czego nie uwzględnia Twój e-PIT? Co zrobić, gdy nie masz PIT-11?

Dzień 30 kwietnia robi na podatnikach coraz mniejsze wrażenie, zwłaszcza na tych rozliczających się na formularzu PIT-37. Teoretycznie nie muszą już pamiętać o wysłaniu dokumentu, bo na koniec miesiąca automatycznie zrobi to za nich e-Urząd Skarbowy (usługa Twój e-PIT). W praktyce jednak – jeśli naprawdę zależy nam na najkorzystniejszym rozliczeniu 2024 roku (w tym np. o rozliczeniu ulg podatkowych), nie możemy odpuścić samodzielnej weryfikacji przygotowanego przez fiskusa rozliczenia. Co warto zrobić na krótko przed upływem terminu?

Rozliczenie roczne składki zdrowotnej do 20 maja 2025 r. Wypełnij ZUS DRA albo ZUS RCA i sprawdź czy masz nadpłatę, czy niedopłatę

ZUS przypomina, że każdy, kto w 2024 r. prowadził pozarolniczą działalność i podlegał ubezpieczeniu zdrowotnemu oraz był opodatkowany podatkiem liniowym, skalą podatkową lub ryczałtem ewidencjonowanym - musi rozliczyć w skali roku składki na ubezpieczenie zdrowotne. Należy to zrobić w dokumencie ZUS DRA lub ZUS RCA za kwiecień 2025 r., a termin minie 20 maja. Do tego dnia trzeba uiścić ewentualną niedopłatę.

KSeF. Do 25 kwietnia 2025 r. przedsiębiorcy mogą zgłaszać dodatkowe uwagi i opinie nt. KSeF. [WAŻNE TERMINY]

Krajowy System e-Faktur (KSeF). Do 25 kwietnia 2025 r. przedsiębiorcy mogą zgłaszać dodatkowe uwagi i opinie nt. KSeF. Resort finansów potwierdził wprowadzenie obowiązku wystawiania e-faktur dla wszystkich podatników. Poinformował, że uwzględnił wszystkie kluczowe postulaty zgłaszane przez przedsiębiorców w zakresie wystawiania e-faktur w KSeF.

System ICS-2 w transporcie drogowym i kolejowym – na to muszą uważać przewoźnicy. Od kwietnia 2025 r. ostatni etap wdrażania

Import Control System 2 (ICS2) ma służyć do przekazywania informacji o ładunkach między Unią Europejską a krajami trzecimi, a jego zadaniem jest uszczelnienie handlu z państwami spoza UE. Od kwietnia 2025 r. rozpoczął się ostatni etap wdrażania systemu ICS-2 dla sektora transportu drogowego i kolejowego.

REKLAMA

Rząd źle oszacował dochody z VAT-u - największego źródła dochodów budżetowych. Eksperci: ogromna pomyłka i wzrost deficytu

Jak wynika ze wstępnych danych Ministerstwa Finansów, w 2024 roku wpływy netto z tytułu podatku VAT wyniosły 287,7 mld zł, zaś brutto – 475,3 mld zł. To więcej niż w 2023 roku. Natomiast zgodnie z założeniami ustawy budżetowej na rok 2024, dochody z tytułu podatku VAT określono w wysokości 316,4 mld zł. Po nowelizacji zostały one obniżone do 293,5 mld zł. Za to o 14,6% spadły rok do roku zwroty z tytułu ww. podatku, tj. do wartości 187,6 mld zł. Eksperci komentujący te dane zauważają, że wyniki resortu rozminęły się z prognozami. Jednocześnie podkreślają, że zmniejszyła się tzw. luka VAT.

Firmy niegotowe na KSeF. Tylko 5230 przedsiębiorstw korzysta z systemu – czas ucieka. [DANE MF]

Z danych udostępnionych przez Ministerstwo Finansów wynika, że do 5 marca 2025 roku z Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) skorzystało zaledwie 5230 firm. To oznacza, że w ciągu ponad trzech lat działania systemu zdecydowało się na niego jedynie kilka tysięcy przedsiębiorców. Tymczasem za 9 miesięcy korzystanie z KSeF stanie się obowiązkowe – a to oznacza prawdziwą rewolucję dla księgowości w Polsce.

REKLAMA