REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy każdy podatnik VAT musi – aby być podatnikiem – „samodzielnie prowadzić działalność gospodarczą”?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Czy każdy podatnik VAT musi – aby być podatnikiem –  „samodzielnie prowadzić działalność gospodarczą”?
Czy każdy podatnik VAT musi – aby być podatnikiem – „samodzielnie prowadzić działalność gospodarczą”?

REKLAMA

REKLAMA

Zdaniem profesora Witolda Modzelewskiego cechę samodzielności w prowadzeniu działalności gospodarczej muszą mieć podatnicy, których statuuje art. 15 ustawy o VAT, a cała reszta (czyli większość), o której mowa w art. 16 i 17, już nie.

Polecamy książkę: VAT 2017. Komentarz

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Pytanie zadane w tytule wydaje się przysłowiowym dzieleniem włosa na czworo, bez jakiegokolwiek znaczenia praktycznego. Otóż nie.

Jedna z firm doradczych obsługująca sektor samorządu terytorialnego, aby wyjść z jakichś kłopotów zawodowych, wymyśliła, że obsługiwane przez nią jednostki budżetowe (jako podatnicy) nie są i nigdy nie były podatnikami, bo są „niesamodzielne”.

Ku osłupieniu wszystkich pogląd ten zaakceptował w formie uchwały NSA w 2013 roku, a na jesieni sąd ten poszedł jeszcze dalej i uznał, że również samorządowe zakłady budżetowe są „samodzielne”, ale nie tak bardzo, aby mogły być podatnikami tego podatku. Po drodze TSUE odpowiedział negatywnie na pytanie prejudycjalne, czy „niesamodzielne jednostki budżetowe są podatnikami”: nie są, bo – jak twierdzi pytający – nie są „samodzielne”, choć Rzecznik Generalny w swojej opinii – w tej sprawie – powiedział wprost, że każde państwo członkowskie ustala ustrój podmiotowy sektora finansów publicznych dla potrzeb tego podatku jak chce. Po co więc było zadawać to pytanie?

REKLAMA

Podatnik VAT - definicja

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nikt już niczego tu nie rozumie, a ministerstwo finansów w tempie ekspresowym smaży jakąś ustawę, która ma przymusowo (od dnia 1 marca 2016 r.) zlikwidować jako podatników wszystkie samorządowe jednostki i zakłady budżetowe i „scentralizować” na szczeblu gmin, miast, powiatów i województw rozliczenie VAT-u. Będzie to curiosum na skalę światową, dezorganizującą raz na zawsze rozliczenie tego podatku w naszym kraju, czyli obecny rząd zostanie wysadzony w powietrze w tak prosty sposób. Bo wszyscy znamy przedstawiany przez jego przeciwników scenariusz klęski: ma mu zabraknąć pieniędzy na jego „księżycowe pomysły” (np. 500 zł na każde dziecko). Te pieniądze muszą pochodzić z podatków, a zwłaszcza z „uszczelnienia VAT-u”: jeśli wejdzie w życie owa specustawa, która ma scentralizować rozliczanie tego podatku, to nie tylko wyeliminuje ona możliwość jego naprawy, lecz dokona jego wewnętrznej destrukcji, z której się on już nie podniesie. I sprawdzą się prorocze prognozy wybitnych ekonomistów, że „ten rząd doprowadzi system podatkowy do katastrofy”. I doprowadzi, bo mu się podsunie projekt ustawy, którym on sam popełni przysłowiowe seppuku.

Zadajmy więc pytanie, czy jesteśmy skazani na klęskę, czy musimy brnąć tą drogą i wierzyć, że tylko podmioty „samodzielnie prowadzące działalność gospodarczą” są podatnikami  tego podatku? Oczywiście nie, bo cały problem jest wymyślony przez biznes optymalizacyjny, który – jak wiemy – miał (i ma?) wielkie wpływy. Bo wystarczy przeczytać ustawę o VAT, aby odpowiedzieć na to pytanie i odpowiedź jest oczywiście negatywna: nie trzeba „samodzielnie prowadzić działalności gospodarczej” aby być podatnikiem. Ową cechę muszą mieć podatnicy, których statuuje art. 15 ustawy o VAT, a cała reszta (czyli większość), o której mowa w art. 16 i 17, już nie - wystarczy uważnie przeczytać co tam jest napisane. Ale nawet „podatnicy z piętnastki” (czyli art. 15 ust. 1) podlegają opodatkowaniu, gdy wykonują czynności całkowicie niesamodzielnie, bo przecież opodatkowane są:

  • usługi wykonywane z nakazu władzy i z mocy prawa,
  • wywłaszczenie, czyli przymusowe odebranie własności, a podatnikiem jest wywłaszczany.

Czy wykonując czynności przymusowe jesteśmy samodzielni? Nie gadajmy głupot.

Przewodnik po zmianach przepisów 2015/2016 dla firm

Ale wróćmy do podatników z art. 17, bo tam są wszyscy: z tytułu tych czynności (importu towarów, importu usług, nabycia towarów od nierezydenta, krajowego odwrotnego obciążenia) podatnikiem jest każdy podmiot nabywający jako podatnik, a nie „podatnik prowadzący samodzielnie działalność gospodarczą”. Nie muszę nabywać jako „samodzielny podmiot”, a także nie muszą być w ogóle samodzielni. Bo nie. I słusznie. Bo to zupełnie nie jest potrzebne dla podmiotowości w tym podatku. Bo trzeba po prostu wiedzieć, że każdy (nawet podmiot nie prowadzący jakiejkolwiek działalności gospodarczej), czyli również konsument jest podatnikiem z tytułu importu towarów, tyle tylko , że w większości przypadków zwolnionym od podatku. Ale podatnikiem! Podobnie w przypadku innych czynności nabywczych: tu nie potrzeba żadnej „samodzielności” ani nawet związku z działalnością gospodarczą: podatnikiem jako importer usług jesteśmy gdy będziemy usługobiorcą (jako podatnik) nawet zupełnie niesamodzielny (np. jednostka wojskowa).

Idąc rozumowaniem NSA trzeba by uznać, że gminne jednostki i zakłady budżetowe nie są podatnikami z art. 15, ale przecież są podatnikami z art. 17 tej ustawy (bo są). Po co więc resort finansów centralizuje rozliczanie tego podatku, bo przecież w części dotyczącej wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów i krajowego odwrotnego obciążenia podatnikiem jest, był i będzie nabywca, czyli jednostka budżetowa? W tej części będzie to całkowicie sprzeczne z prawem UE.

O co więc tu chodzi? Idzie chyba o piętrzenie kłopotów i destrukcję tego podatku. Mam więc postulat do rządu: niech ktoś się zwróci do NSA o zbadanie tej sprawy w poszerzonym składzie, albo do Trybunału Konstytucyjnego lub inaczej zada pytanie do TSUE. Są ku temu podstawy.

Witold Modzelewski

Profesor Uniwersytetu Warszawskiego

Instytut Studiów Podatkowych

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Prof. Modzelewski: Nikt nie unieważnił faktur VAT wystawionych w tradycyjnej formie (poza KSeF). W 2026 r. nie będzie za to kar

Niedotrzymanie wymogów co do postaci faktury nie powoduje jej nieważności. Brak jest również kar podatkowych za ten czyn w 2026 r. – pisze profesor Witold Modzelewski. Może tak się zdarzyć, że po 1 lutego 2026 r. otrzymamy papierową fakturę VAT a do KSeF zostanie wystawiona faktura ustrukturyzowana? Czyli będą dwie faktury. Która będzie ważna? Ta, którą wystawiono jako pierwszą – drugą trzeba skorygować (anulować), ale w KSeF jest to niemożliwe – odpowiada profesor Witold Modzelewski.

Prof. Modzelewski: Podręcznik KSeF 2.0 sprzeczny z ustawą o VAT. Czym jest „wystawienie” faktury ustrukturyzowanej i „potwierdzenie transakcji”?

Zdaniem profesora Witolda Modzelewskiego, opublikowany przez Ministerstwo Finansów Podręcznik KSeF (aktualnie ukazały się jego 4 części) jest sprzeczny z opublikowanymi projektami aktów wykonawczych dot. obowiązkowego modelu KSeF, a także ze zmienioną nie tak dawno ustawą o VAT.

Obowiązkowy KSeF w budownictwie i branży deweloperskiej 2026: specyfika fakturowania i niestandardowe modele sprzedaży

Faktura ustrukturyzowana to dokument, który w relacji między podatnikami obowiązkowo ma zastąpić dotychczas stosowane faktury. W praktyce faktury niejednokrotnie zawierają znacznie więcej danych, niż wymaga tego prawodawca, gdyż często są nośnikiem dodatkowych informacji i sposobem ich wymiany między kontrahentami. Zapewne z tego powodu autor struktury FA(3) postanowił zamieścić w niej więcej pól, niż tego wymaga prawo podatkowe. Większość z nich ma charakter fakultatywny, a to oznacza, że nie muszą być uzupełniane. W niniejszej publikacji omawiamy specyfiką fakturowania w modelu ustrukturyzowanym w branży budowlanej i deweloperskiej.

Czy można będzie anulować fakturę wystawioną w KSeF w 2026 roku?

Czy faktura ustrukturyzowana wystawiona przy użyciu KSeF może zostać anulowana? Czy będzie to możliwe od 1 lutego 2026 r.? Zdaniem Tomasza Krywana, doradcy podatkowego faktur ustrukturyzowanych wystawionych przy użyciu KSeF nie można anulować. Anulowanie takich faktur oraz innych faktur przesłanych do KSeF nie będzie również możliwe od 1 lutego 2026 r.

REKLAMA

KSeF 2026: wystawienie nierzetelnej faktury ustrukturyzowanej. Czego system nie zweryfikuje? Przykłady uchybień (daty, kwoty, NIP), kary i inne sankcje

W 2026 r. większość podatników będzie zobowiązana do wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pośrednictwem KSeF. Przy fakturach zarówno sprzedażowych, jak i zakupowych kluczowe jest, by dokumenty te były rzetelne. Błędy mogą pozbawić prawa do odliczenia VAT, a w skrajnych przypadkach skutkować odpowiedzialnością karną. Mimo automatyzacji KSeF nie chroni przed nierzetelnością – publikacja wskazuje, jak jej unikać i jakie grożą konsekwencje.

Nowy „podatek od smartfonów” od 2026 roku! Ceny elektroniki pójdą w górę, a Polacy zapłacą więcej za każdy telefon, laptop i telewizor

Od 1 stycznia 2026 roku w życie ma wejść nowa opłata, która dotknie każdego, kto kupi smartfona, tablet, komputer czy telewizor. Choć rząd zapewnia, że to nie podatek, w praktyce ceny elektroniki wzrosną o co najmniej 1%. Pieniądze nie trafią do budżetu państwa, lecz do organizacji reprezentujących artystów. Eksperci ostrzegają: to konsumenci zapłacą prawdziwą cenę tej decyzji.

Weryfikacja kontrahentów: jak działa STIR (kiedy blokada konta bankowego) i co grozi za brak sprawdzenia rachunku na białej liście podatników VAT?

Walka z nadużyciami podatkowymi wymaga od państwa zdecydowanych działań prewencyjnych. Część z nich spoczywa też na przedsiębiorcach, którzy w określonych sytuacjach muszą sprawdzać rachunek bankowy kontrahenta na białej liście podatników VAT. System Teleinformatycznej Izby Rozliczeniowej (STIR) to narzędzie analityczne służące do wykrywania i przeciwdziałania wyłudzeniom podatkowym. Za jego pośrednictwem urzędnicy monitorują nietypowe transakcje, a przy podwyższonym ryzyku mogą nawet zablokować rachunek bankowy przedsiębiorcy. Jak działa ten system i co grozi firmie, która zignoruje obowiązek weryfikacji kontrahenta?

Dropshipping: miliony bez wysiłku, czy zwykła działalność? Co dropshipper musi wiedzieć: przepisy, kontrole, odpowiedzialność wobec klientów

Czy naprawdę można zarobić miliony bez żadnego kapitału ani umiejętności? Internetowi influencerzy przekonują, że usługi typu „dropshipping” lub „print on demand” to najłatwiejszy sposób na zarabianie bez wysiłku. Wystarczy poświęcić kilka godzin w tygodniu na lekką pracę, a resztę czasu można poświęcić na relaks i przeliczanie zer na koncie. Gdzie więc tkwi haczyk?

REKLAMA

KSeF budzi kolejne wątpliwości. Co naprawdę wynika z podręczników Ministerstwa Finansów?

Im bliżej obowiązkowego startu Krajowego Systemu e-Faktur, tym większe zamieszanie wśród przedsiębiorców. Choć Ministerstwo Finansów opublikowało cztery podręczniki mające ułatwić firmom przygotowania, w praktyce ich lektura rodzi kolejne wątpliwości i pytania.

Szok w prawie podatkowym: obywatel płaci 10 razy wyższy podatek za identyczny garaż - jeśli stoi poza budynkiem mieszkalnym?

Garaże pod lupą Trybunału Konstytucyjnego. Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek alarmuje, że właściciele garaży mogą być nierówno traktowani przez prawo. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, identyczne pomieszczenia przeznaczone do przechowywania pojazdów są opodatkowane zupełnie inaczej – nawet 10 razy wyższą stawką, jeśli znajdują się poza budynkiem mieszkalnym. Sprawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego po wniosku I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej.

REKLAMA