REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Bezpłatne próbki dla klientów przedsiębiorca przekaże bez VAT

Katarzyna Rola-Stężycka
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Od 2013 r. definicja bezpłatnie przekazywanych przez firmy próbek ma być szersza niż dotychczas, co w efekcie spowoduje większe korzyści podatkowe dla przedsiębiorców. Firmy miałyby też prawo przekazywać bez podatku prawie dwukrotnie droższe prezenty – na przykład dla kontrahentów.


Przekazywanie bezpłatnych próbek towarów to jedna z form promocji nowych produktów. Może być  skuteczniejsza niż tradycyjna reklama i nierzadko stanowi jeden z głównych elementów strategii marketingowej.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja


Próbki bez VAT


Przekazanie przez przedsiębiorcę towarów należących do jego przedsiębiorstwa, również nieodpłatnie, może być formą dostawy towarów podlegającą opodatkowaniu VAT. W takiej sytuacji przedsiębiorca musi wystawić fakturę wewnętrzną i w związku z tym naliczyć VAT. Nie ma to jednak zastosowania do drukowanych materiałów reklamowych i informacyjnych oraz prezentów o małej wartości. Nie dotyczy to również próbek. Oznacza to, że próbki przedsiębiorca może przekazywać nieodpłatnie i nie naliczać VAT-u.

Przykład:
Firma przeznaczyła na próbki dla klientów towary o łącznej wartości 2 tys. zł. Na etapie ich nabycia  przysługiwało jej prawo do odliczenia 23-proc. VAT, z którego skorzystała, zmniejszając swoje zobowiązanie wobec fiskusa o 374 zł. Gdyby przekazywane towary nie spełniały ustawowej definicji próbki, musiałby wystawić fakturę wewnętrzną i naliczyć w związku z tym 23% VAT-u od ceny nabycia (pomniejszonej wcześniej o VAT). Naliczony na fakturze wewnętrznej VAT mógłby co prawda zaliczyć do kosztów podatkowych, ale ostatecznie takie przekazanie od strony podatkowej kosztowałoby go dodatkowo ok. 303 zł (1626 x 0,23=374; 374 x 0,19=71; 374-71-303 zł), przy założeniu, że przedsiębiorca rozlicza się z fiskusem za pomocą 19-proc. stawki liniowej.

REKLAMA


Korzystne zmiany od 2013 r.

Dalszy ciąg materiału pod wideo


Ministerstwo Finansów pracuje obecnie nad wprowadzeniem zmian do ustawy o podatku od towarów i usług, które obejmują między innymi zmianę w zakresie definiowania próbki. Próbką byłby egzemplarz okazowy towaru, a nie - jak obecnie - jego niewielka ilość, mający na celu wyłącznie promocję jego sprzedaży, który pozwala na ocenę cech i właściwości towaru w jego końcowej postaci.

Aktualna definicja próbki

Polski ustawodawca przyjął, że próbką jest niewielka ilość towaru, która reprezentuje jego określony rodzaj lub kategorię i zachowuje skład oraz wszystkie właściwości fizyczne, fizykochemiczne, chemiczne lub biologiczne. Co ważne, liczba wręczanych próbek nie może wskazywać na działanie mające charakter handlowy. Próbka powinna bowiem stanowić  towar o charakterze pokazowym, mający na celu zaznajomienie się z jego właściwościami i zachęcenie potencjalnego nabywcy do zakupu.

Takie wręczenie z zasady nie mogłoby także służyć zaspokojeniu potrzeb odbiorcy końcowego. Konieczne może być jeszcze oznaczenie, że jest to próbka. Zmianę tę projektodawcy uzasadniają dostosowaniem do dyrektywy unijnej, wskazując na wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie C-581/08.

 


Unijna wykładnia


W wyroku z 20 września 2010 r. w sprawie EMI Group Ltd przeciwko The Commissioners for Her Majesty s Revenue and Customs (C-581/08) wskazał, że próbki towarów powinny przejawiać wszelkie istotne cechy charakterystyczne dla przedstawianego produktu w jego końcowej postaci, bowiem dopiero to daje podstawę do oceny produktu. W niektórych przypadkach jedyną formą egzemplarza okazowego, pozwalającą na zapoznanie się z cechami charakterystycznymi danego towaru, może być jego postać finalna, nadającą się do sprzedaży. Trybunał uznał także, że możliwość uznania nieodpłatnie przekazanych towarów za próbki nie powinna podlegać  ograniczeniu ilościowemu. Zgodnie z zaprezentowaną przez niego wykładnią, nawet przekazanie dużej liczby pełnowartościowych egzemplarzy produktu może być traktowane jako przekazywanie próbek, pod warunkiem, że jest to uzasadnione konkretnymi okolicznościami marketingowymi. Osoba otrzymująca próbne egzemplarze produktów wcale nie musi być odbiorcą finalnym, dlatego też dopuszczalne jest przekazanie większej liczby takich egzemplarzy, na przykład pośrednikom. Egzemplarze próbne powinny jednak wyróżniać się od dóbr finalnych, przeznaczonych do sprzedaży - na przykład naklejką jasno wskazującą na ich niekomercyjny charakter.

 
Dwukrotnie droższe prezenty


Opodatkowaniu VAT nie podlega także przekazanie prezentów o małej wartości, jeśli ma to związek z działalnością gospodarczą. Obecnie mogą skorzystać z tego tylko ci przedsiębiorcy, którzy przekazują - np. swoim kontrahentom - prezenty o wartości nie przekraczającej w roku 100 złotych. Wymaga to jednak prowadzenia ewidencji, która pozwoli na ustalenie tożsamości obdarowanych osób. Przedsiębiorca może także nie prowadzić tego typu ewidencji, lecz w takiej sytuacji musi pilnować, aby wartość każdego prezentu nie przekraczała 10 złotych.

Resort finansów planuje jednak zmianę tych limitów. Nowe rozwiązania w tym zakresie byłyby korzystniejsze dla przedsiębiorców - mogliby przekazywać prawie dwukrotnie droższe prezenty bez konieczności naliczania VAT-u. Limit łącznej wartości prezentów w jednym roku ma bowiem wzrosnąć ze 100 zł netto do 200 zł brutto, gdy prowadzona jest ewidencja pozwalająca na ustalenie tożsamości obdarowanych, oraz z 10 zł netto do 20 zł brutto jednostkowej ceny prezentu przekazywanego bez ewidencji.

Katarzyna Rola-Stężycka, Tax Care

  

 

Źródło: Taxways

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Jak działają cyfrowe kontrole skarbówki i algorytmy KAS. Uczciwi, kompetentni podatnicy i księgowi nie mają się czego bać?

Jeszcze kilka lat temu Krajowa Administracja Skarbowa prowadziła wyrywkowe kontrole podatkowe, oparte głównie na intuicji swoich pracowników. Przeczucie urzędnika, zgadywanie czy żmudne przeszukiwanie deklaracji w poszukiwaniu śladów oszustw podatkowych to dziś relikt przeszłości. Współczesny fiskus opiera się na analizie danych, sztucznej inteligencji i zaawansowanych algorytmach, które potrafią w kilka sekund wychwycić nieprawidłowości tam, gdzie kiedyś potrzeba było tygodni pracy. Cyfryzacja administracji skarbowej diametralnie zmieniła charakter kontroli podatkowych. Są one precyzyjniejsze, szybsze i skuteczniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Małgorzata Bień, właścicielka Biura Rachunkowego

Jak mierzyć rentowność firmy? Trzy metody, które naprawdę działają i 5 kluczowych wskaźników. Bez kontroli rentowności przedsiębiorca działa po omacku

W firmie dużo się dzieje: telefony dzwonią, pojawiają się ciekawe zlecenia, faktury idą jedna za drugą. Przychody wyglądają obiecująco, a mimo to… na koncie coraz ciaśniej. To częsty i niebezpieczny sygnał. W wielu firmach zyski wyparowują nie dlatego, że brakuje sprzedaży, lecz dlatego, że nikt nie trzyma ręki na pulsie rentowności.

Rola głównej księgowej w erze KSeF. Jak przygotować firmę na nowe obowiązki od 2026 r.? [Webinar INFORAKADEMII]

Już w 2026 r. korzystanie z Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) stanie się obowiązkowe dla większości przedsiębiorców. To rewolucja w procesach księgowych, która wymaga od głównej księgowej nie tylko znajomości przepisów, ale także umiejętności zarządzania wdrożeniem tego systemu w firmie.

Księgowi w oku cyklonu. Jak przejść przez rewolucję KSeF i nie stracić kontroli

Setki faktur w PDF-ach, skanach i wersjach papierowych. Telefony od klientów, goniące terminy VAT i JPK. Codzienność wielu biur rachunkowych to żonglowanie zadaniami w wyścigu z czasem. Tymczasem wielkimi krokami zbliża się fundamentalna zmiana – obowiązkowy Krajowy System e-Faktur

REKLAMA

Prof. Modzelewski: faktury VAT aż w 18 różnych formach od lutego 2026 r. Przyda się nowa instrukcja obiegu dokumentów

Od lutego 2026 r. wraz z wejściem w życie przepisów dot. obowiązkowego Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) polscy czynni podatnicy VAT będą mogli otrzymywać aż dziewięć form dokumentów na miejsce obecnych faktur VAT. A jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że w tych samych formach będą wystawiane również faktury korygujące, to podatnicy VAT i ich księgowi muszą się przygotować na opisywanie i dekretowanie aż 18 form faktur – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Refinansowanie zakupu nowoczesnych tachografów: do 3 tys. zł na jeden pojazd. Wnioski, warunki, regulamin

W dniu 19 listopada 2025 r. Ministerstwo Infrastruktury poinformowało, że od 1 grudnia 2025 r. przewoźnicy mogą składać wnioski o refinansowanie wymiany tachografów na urządzenia najnowszej generacji. Środki na ten cel w wysokości 320 mln zł będą pochodziły z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności. To pierwsza tego typu realna pomoc finansowa dla branży transportu drogowego. Nabór wniosków potrwa do końca stycznia 2026 roku.

Nowe zasady rozliczania podatkowego samochodów firmowych od stycznia 2026 r. [zakup, leasing, najem, amortyzacja]. Ostatnia szansa na pełne odliczenia

Nabycie samochodu firmowego to nie tylko kwestia mobilności czy prestiżu - to również poważna decyzja finansowa, która może mieć długofalowe skutki podatkowe. Od stycznia 2026 r. wejdą w życie nowe przepisy podatkowe, które znacząco ograniczą możliwość rozliczenia kosztów zakupu pojazdów spalinowych w działalności gospodarczej.

Czy czeka nas kolejne odroczenie KSeF? Wiele firm wciąż korzysta z faktur papierowych i nie prowadzi testów nowego systemu e-fakturowania

Krajowy System e-Faktur (KSeF) powoli staje się faktem. Rzeczywistość jest jednak taka, że tylko niewielka część małych firm w Polsce prowadziła testy nowego systemu i wciąż stosuje faktury papierowe. Czy w związku z tym czeka nas ponowne odroczenie wdrożenia KSeF?

REKLAMA

Postępowania upadłościowe w Polsce się trwają za długo. Dlaczego czekamy i kto na tym traci? Jak zmienić przepisy?

Prawo upadłościowe przewiduje wydanie postanowienia o ogłoszeniu upadłości w ciągu dwóch miesięcy od złożenia wniosku. Norma ustawowa ma jednak niewiele wspólnego z rzeczywistością. W praktyce sprawy często czekają na rozstrzygnięcie kilka, a nawet kilkanaście miesięcy. Rok 2024 przyniósł rekordowe ponad 20 tysięcy upadłości konsumenckich, co przy obecnej strukturze sądownictwa pogłębia problem przewlekłości i wymaga systemowego rozwiązania. Jakie zmiany prawa upadłościowego są potrzebne?

Nowy Unijny Kodeks Celny – harmonogram wdrożenia. Polskie firmy muszą przygotować się na duże zmiany

Największa od dekad transformacja unijnego systemu celnego wchodzi w decydującą fazę. Firmy logistyczne i handlowe mają już niewiele czasu na dostosowanie swoich procesów do wymogów centralizacji danych i pełnej cyfryzacji. Eksperci ostrzegają: bez odpowiednich przygotowań technologicznych i organizacyjnych, przedsiębiorcy mogą stracić konkurencyjność na rynku.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA