REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zakup używanego samochodu szybciej rozpiszesz w kosztach

Katarzyna Rola-Stężycka
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Przedsiębiorca, który planuje zakup osobowego auta firmowego może znacznie przyspieszyć jego amortyzację i obniżyć swoje zobowiązania podatkowe. Stanie się tak np. gdy wybierze samochód używany co najmniej 6 miesięcy. Jeżeli wartość początkowa takiego auta wyniesie przykładowo 50 tys. zł, przedsiębiorca zapłaci w pierwszych 3 latach o 1,9 tys. zł mniej podatku niż gdyby stosował amortyzację liniową.


Ostatni kwartał to tradycyjnie okres wzmożonych inwestycji w środki trwałe - przedsiębiorcy mają już wyobrażenie, z jakimi przychodami będą kończyć rok, czyli również, na poniesienie jakich kosztów mogą sobie pozwolić. Jak wynika z najnowszego badania przeprowadzonego przez Tax Care i Idea Bank, wśród przedsiębiorców, którzy planują inwestycje w tym roku, największą grupę (17%) stanowią ci, którzy zamierzają kupić samochody. Podpowiadamy takim przedsiębiorcom, co zrobić, aby wydatki związane z inwestycjami były efektywne podatkowo.

REKLAMA

Autopromocja


Wartość początkowa to nie to samo co cena zakupu


Co do zasady zakupu samochodu nie uda się zaliczyć jednorazowo do kosztów uzyskania przychodów. Potrzebna jest amortyzacja, czyli stopniowe rozpisywanie zakupu w czasie, poprzez zaliczanie do kosztów tzw. odpisów amortyzacyjnych. Dokonywanie odpisów amortyzacyjnych można zacząć dopiero od następnego miesiąca po wprowadzeniu samochodu do ewidencji środków trwałych (należy to zrobić w miesiącu oddania do używania).

Odpisów amortyzacyjnych dokonuje się od tzw. wartości początkowej, którą w przypadku zakupu jest cena nabycia. Trzeba jednak uważać, gdyż pod tym pojęciem kryje się znacznie więcej niż tylko kwota, jaką otrzymał sprzedawca. Za cenę nabycia uważa się kwotę należną zbywcy, powiększoną o koszty związane z zakupem naliczone do dnia przekazania do używania. Są to np.: koszty transportu, załadunku i wyładunku, ubezpieczenia w drodze, opłat skarbowych i innych, oraz co ważne dla osób które finansują zakup samochodu kredytem, także odsetki i prowizje. Bardziej skomplikowana jest sprawa z opłatą rejestracyjną - co prawda z przepisów nie wynika wprost, że podnosi ona koszt nabycia, ale takie wnioski płyną z analizy wydanych interpretacji indywidulnych oraz orzecznictwa sądowego. Zatem i ten wydatek nie może być jednorazowo zaliczony do kosztów uzyskania przychodów.


Podatki też wpływają na wartość początkową

Dalszy ciąg materiału pod wideo


Wartość początkową pomniejsza się z kolei o podatek od towarów i usług, w tej części, w której przedsiębiorcy przysługiwało prawo do jego odliczenia (w przypadku samochodów osobowych od ceny zakupu trzeba więc odjąć 60% VAT z faktury nie więcej jednak niż 6 tys. zł). Jeżeli samochód jest importowany to do wartości początkowej należy zaliczyć cło i podatek akcyzowy.

Inaczej sytuacja wygląda z kosztami dotyczącymi samochodu, które zostaną naliczone już po przekazaniu samochodu do użytkowania, np. ubezpieczeniem czy odsetkami od kredytu (te zaliczane będą od razu do kosztów uzyskania przychodu w miesiącu ich poniesienia.

Za dzień poniesienia kosztu uważa się co do zasady dzień zaksięgowania na podstawie faktury, rachunku lub innego dokumentu.


Szybciej czy wolniej?


Dokonując wyboru samochodu trzeba pamiętać, że jego rodzaj, a nawet wartość będą miały znaczenie dla wybrania metody amortyzacji, a zatem tempa, w jakim poniesione wydatki będą zaliczane do kosztów podatkowych. W pierwszej kolejności przedsiębiorca powinien sobie odpowiedzieć na pytanie, czy uwzględniając wynik finansowy firmy bardziej korzystne będzie szybsze rozpisanie wydatku , czy raczej jego rozłożenie w czasie. Trzeba pamiętać, że w sytuacji gdy w danym roku koszty podatkowe przewyższają przychody, powstanie strata podatkowa. Można ją co prawda rozliczyć, jednak przedsiębiorca ma na to maksymalnie 5 lat. Z szybszej amortyzacji powinni więc raczej zrezygnować przedsiębiorcy, u których w poprzednich latach, w związku ze znacznymi inwestycjami, wystąpiła strata. Mogą bowiem nie zdążyć odpisać strat ze wszystkich lat (trzeba wykazać dochód, od którego taką stratę można odliczyć).

O wysokość straty ze źródła przychodów, poniesionej w roku podatkowym, można obniżyć dochód uzyskany z tego źródła w najbliższych kolejno po sobie następujących pięciu latach podatkowych, z tym, że wysokość obniżenia w którymkolwiek z tych lat nie może przekroczyć 50% kwoty tej straty.


Samochód osobowy daje mniej możliwości


Standardowy czas amortyzacji samochodu to 5 lat (przy zastosowaniu metody liniowej). Można w ten sposób amortyzować zarówno samochody osobowe, jak i ciężarowe. Gdy jednak przedsiębiorcy zależy na szybszym rozpisaniu w kosztach zakupu samochodu, ma do wyboru kilka rozwiązań. Zdecydowanie więcej możliwości jest w przypadku zakupu samochodu ciężarowego (można w pewnych przypadkach nawet dokonać amortyzacji jednorazowej rozliczając od razu całą wartość zakupu w kosztach), te jednak nie zawsze są potrzebne w działalności.

Samochód ciężarowy to samochód o masie całkowitej powyżej 3,5 ton, a mniejszy gdy spełnia określone w ustawie warunki np. ma otwartą część przeznaczoną do przewozu ładunków i posiada zaświadczenie o ich spełnieniu wydane przez okręgową stację kontroli pojazdów, dodatkowo w dowodzie rejestracyjnym powinna znajdować się adnotacja o spełnieniu tych wymagań.

 

 

 

 

 


Dodatkowe korzyści przy zakupie auta używanego

REKLAMA


Co więc może zrobić przedsiębiorca, który potrzebuje w firmie samochód osobowy, a zależy mu na szybszym zaliczeniu wydatku do kosztów podatkowych? Po pierwsze gdy kupi samochód używany (wystarczy by przed nabyciem był używany przez minimum 6 miesięcy) będzie mógł indywidualnie ustalić stawki amortyzacyjne. Minimalny okres amortyzacji dla samochodów wynosi w tym przypadku 2,5 roku. Ta metoda dostępna jest zarówno dla nowych podmiotów, jak i działających już na rynku kolejny rok, nie ma również ograniczenia tylko do małych podatników. Poza samochodami używanymi w taki sposób można także amortyzować tzw. ulepszone pojazdy (o ulepszeniu można mówić, gdy wydatki poniesione przez podatnika stanowiły co najmniej 20% wartości początkowej pojazdu; przykładem „ulepszenia” może być zakup klimatyzacji do samochodu, zamontowanie instalacji gazowej czy zwiększenie mocy silnika).

W ten sposób kupując samochód o wartości początkowej 50 tys. zł można skrócić czas amortyzacji o 2 lata, przy czym w pierwszych latach koszty z tego tytułu będą wyższe o 10 tys. zł, co w efekcie zmniejsza w tym czasie podatek o 1,9 tys. zł rocznie (przy opodatkowaniu podatkiem liniowym).


Amortyzacja samochodu osobowego używanego o wartości 50 tys. zł

Rok

 

Amortyzacja przy zastosowaniu indywidualnych stawek  - wartość odpisów

Amortyzacja liniowa - wartość odpisów

I

20 000

10 000

II

20 000

10 000

III

10 000

10 000

IV

-

10 000

V

-

10 000


Przedsiębiorcy, którzy planują sfinansować zakup samochodu z kredytu powinni jednak dokładnie policzyć, co będzie dla nich korzystniejsze. Trzeba bowiem wziąć pod uwagę także oprocentowanie kredytu.


Im straszy samochód, tym droższy kredyt
Oprocentowanie kredytu celowego na zakup auta zależy od wieku pojazdu, przy czym bank bierze pod uwagę przede wszystkim jego wiek w momencie zakończenia spłaty kredytu. Na cenę nie ma natomiast wpływu przeznaczenie samochodu. Koszt kredytu na zakup auta osobowego i dostawczego będzie więc taki sam. Jak wynika z analizy Idea Expert, oprocentowanie kredytu na zakup czteroletniego auta dostawczego, spłacanego w 36 równych ratach, waha się obecnie od 8,9% do 12,6%. Warunkiem uzyskania takiej ceny jest ustanowienie zabezpieczenia na kredytowanym aucie. Droższy może być natomiast kredyt na zakup bardzo nietypowego pojazdu - w razie problemów ze spłatą kredytu bankowi trudniej będzie upłynnić takie zabezpieczenie,  dlatego rekompensuje to sobie podwyższoną ceną kredytu.
Piotr Ceregra, Idea Expert


Drugie rozwiązanie jest już dostępne tylko dla przedsiębiorców, którzy używają samochód bardziej intensywnie. Można wtedy przyspieszyć amortyzację, stosując w tym okresie podwyższony współczynnik (maksymalnie 1,4), czyli  stosując stawkę 28%.

Niestety przepisy prawa podatkowego nie definiują, jakie warunki pozwalają na zaklasyfikowanie danego środka trwałego do używanego bardziej intensywnie w stosunku do warunków przeciętnych. Można spotkać interpretacje, które odnoszą się do danych określających przeciętny przebieg. Przyjmują, że samochód jest używany bardziej intensywnie, gdy jego roczny przebieg jest wyższy niż 30 000 km rocznie.

Konieczne jest ustalenie w pierwszej kolejności, jakie zasady korzystania z samochodów osobowych można uznać za przeciętne. Najczęściej używanym w praktyce wyznacznikiem intensywności wykorzystania pojazdu jest przebieg roczny. Analiza publikacji w prasie motoryzacyjnej, danych firm ubezpieczeniowych, jak również informacji dotyczących ofert sprzedaży pojazdów na rynku wskazuje, że samochody w Polsce przejeżdżają przeciętnie około 30 000 km rocznie. W związku z powyższym, zasadnym wydaje się przyjęcie założenia, że w przypadku, gdy roczny przebieg pojazdu jest wyższy, np. przekracza 50 000 km, to jest on eksploatowany w sposób bardziej intensywny niż przeciętnie, co w konsekwencji pozwala na zastosowanie podwyższonej stawki amortyzacji. Stanowisko to zostało potwierdzone w indywidualnej interpretacji podatkowej z 17 stycznia 2012 r. wydanej przez Dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie (nr IPPB3/423-992/11-2/JD).

 

 

Katarzyna Rola-Stężycka

  

 

Źródło: Taxways

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Przelewy natychmiastowe – czy europejskie banki są gotowe do zmian?

Zgodnie z decyzją Parlamentu Europejskiego przelewy w euro mają docierać na konta klientów w UE w ciągu 10 sekund. Bankom, które nie spełnią tego wymogu, mogą grozić nie tylko kary, ale i utrata klientów.

Przedsiębiorców niepokoją podatki i niestabilność prawa. Dużym problemem są też rosnące koszty energii

Rosnące koszty energii, wysokie podatki i niestabilność prawa to największe obawy polskich przedsiębiorców. Firmy mierzą się także z problemem braków kadrowych, a większość nie spodziewa się poprawy warunków gospodarczych w najbliższym czasie.

W którym banku można dostać 4%, 5% a nawet 8% na lokacie lub koncie oszczędnościowym pod koniec stycznia 2025 r. [ranking depozytów bankowych]

W styczniu 2025 r. nastąpiły zmiany w czołówce promocyjnych depozytów bankowych. Dwa banki przestały oferować 8% w skali roku. Ale inna instytucja postanowiła właśnie na początku 2025 r. taką ofertę udostępnić. Mimo licznych promocji lokat i rachunków oszczędnościowych widoczny jest trend stopniowego pogarszania się oferty depozytowej - już od 2 lat. Skutkiem tego - jak pokazują dane NBP - przeciętna lokata zakładana jest z oprocentowaniem mniejszym niż 4% w skali roku.

Obligacje skarbowe - luty 2025 r. Oprocentowanie do 6,80% w skali roku. Oferta obligacji nowych emisji

Ministerstwo Finansów w komunikacie z 27 stycznia 2025 r. przekazało informacje o oprocentowaniu i ofercie obligacji oszczędnościowych (detalicznych) Skarbu Państwa nowych emisji, które będą sprzedawane w lutym 20245 r. Oprocentowanie i marże tych obligacji nie zmienią się w porównaniu do oferowanych w styczniu br. Od 28 stycznia br. można nabywać nowe (lutowe) emisje obligacji skarbowych w drodze zamiany z niewielkim dyskontem. 

REKLAMA

Nowe stawki podatku od środków transportowych w 2025 r. Kto i kiedy płaci ten podatek?

Przewoźnicy mogą odetchnąć z ulgą. Po sporych podwyżkach podatku od środków transportowych w 2024 roku, w obecnym 2025 r. ich poziom wzrósł tylko nieznacznie. Zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Finansów, w 2025 roku maksymalna stawka opłaty zwiększy się o niecałe 3 proc., podczas gdy w 2024 roku podwyżka wyniosła aż 15 proc.

Nowe przepisy dla firm transportowych od 2025 roku: polscy przewoźnicy mogą wynająć pojazd za granicą

Początek 2025 r. zapowiada zmiany wpływające na funkcjonowanie polskich firm transportowych. Jedną z nich jest nowelizacja ustawy o transporcie drogowym z 21 listopada 2024 r., zgodnie z którą polscy przewoźnicy od niedawna mogą wypożyczyć ciężarówkę zarejestrowaną za granicą. Rozwiązanie to może przynieść korzyści firmie transportowej i zwiększyć np. elastyczność operacyjną czy ograniczyć liczbę przestojów, ale ma też swoje ograniczenia. Jakie? Co ważniejsze, nieprzestrzeganie nowych regulacji niesie ryzyko dotkliwych kar finansowych dla przewoźników.

Rewolucja w branży finansowej: Konferencja dla Biur Rachunkowych i Księgowych

W dynamicznie zmieniającym się świecie finansów, bycie na bieżąco z trendami i nowymi regulacjami to klucz do sukcesu. Dlatego już w marcu 2025 roku odbędzie się jedno z najważniejszych wydarzeń w branży – Konferencja dla Biur Rachunkowych i Księgowych – KONEL. To niepowtarzalna okazja, by poszerzyć wiedzę, nawiązać kontakty i zyskać przewagę konkurencyjną.

Urojona podmiotowość podatników - skutki. Błędne przekonanie, czy świadome oszustwo?

Czy można mieć urojenia podatkowe? Oczywiście tak i mogą z nich wynikać nawet realne w sensie prawnym zobowiązania podatkowe. Nie jest to również zjawisko na wskroś marginalne, bo owe urojenia wynikają z błędnego odczytania i zastosowania norm prawnych, przy czym ów błąd wcale nie musi być czymś nieuświadomionym – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

REKLAMA

Unijne rozporządzenie DORA już obowiązuje. Które firmy muszą stosować nowe przepisy od 17 stycznia 2025 r.?

Od 17 stycznia 2025 r. w Unii Europejskiej zaczęło obowiązywać Rozporządzenie DORA. Objęte nim podmioty finansowe miały 2 lata na dostosowanie się do nowych przepisów w zakresie zarządzania ryzykiem ICT. Na niespełna miesiąc przed ostatecznym terminem wdrożenia zmian Europejski Bank Centralny opublikował raport SREP (Supervisory Review and Evaluation Process) za 2024 rok, w którym ze wszystkich badanych aspektów związanych z działalnością banków to właśnie ryzyko operacyjne i teleinformatyczne uzyskało najgorsze średnie wyniki. Czy Rozporządzenie DORA zmieni coś w tym zakresie? Na to pytanie odpowiadają eksperci Linux Polska.

Transfer danych osobowych do Kanady – czy to bezpieczne? Co na to RODO?

Kanada to kraj, który kojarzy się nam z piękną przyrodą, syropem klonowym i piżamowym shoppingiem. Jednak z punktu widzenia RODO Kanada to „państwo trzecie” – miejsce, które nie podlega bezpośrednio unijnym regulacjom ochrony danych osobowych. Czy oznacza to, że przesyłanie danych na drugi brzeg Atlantyku jest ryzykowne?

REKLAMA