REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Wielu wynajmujących i najemców rozważa i akceptuje alternatywne formy rozliczenia czynszu za najem lokalu, zwłaszcza gdy w grę wchodzi konieczność przeprowadzenia remontu. Jednym z popularniejszych rozwiązań jest uzgodnienie, że zamiast płacenia czynszu, najemca przeprowadzi remont lokalu lub doprowadzi do jego ulepszenia lub wyposażenia. Choć takie rozwiązanie może wydawać się korzystne dla obu stron, niesie ze sobą istotne skutki podatkowe, o których łatwo zapomnieć.
W jakich przypadkach trzeba stosować minimalną stawkę godzinową a kiedy nie jest to konieczne? Wyjaśniła to Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej w odpowiedzi z 11 maja 2023 r. na interpelację poselską. Wskazała też, że stawki godzinowe ustalane przez gminy, przy zastosowaniu art. 453 Kodeksu cywilnego, w celu spłat zadłużenia czynszowego w formie świadczenia rzeczowego (odpracowanie) nie są objęte obowiązkiem zapewnienia minimalnej stawki godzinowej.
O ile wynajmujący może podnieść czynsz za mieszkanie powołując się na inflację? Zgodnie z ustawą o ochronie praw lokatorów, podwyżka czynszu o wskaźnik równy ubiegłorocznej inflacji nie wymaga dodatkowego uzasadnienia. Nawet wtedy jeśli przekroczony został lub zostanie limit rocznego czynszu na poziomie 3% wartości odtworzeniowej mieszkania. Z tego powodu czynsz płacony w ramach tradycyjnego najmu może wzrosnąć w 2023 roku o ponad 14%. Wprowadzenie większej podwyżki będzie wymagało uzasadnienia właściciela mieszkania.
Zasada ta nie dotyczy lokali odpłatnie udostępnianych w ramach najmu okazjonalnego oraz instytucjonalnego - w tych przypadkach podwyżki czynszu mogą mieć dowolną wysokość pod warunkiem zgodności z umową.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA