Groźba całkowitego odcięcia od systemu SWIFT miała odstraszyć Rosję od eskalacji inwazji na Ukrainę. Tymczasem wojna trwa już ponad miesiąc, a niektóre rosyjskie banki wciąż realizują przelewy SWIFT. Totalne wykluczenie Rosji ze SWIFT okazałoby się kłopotliwe zarówno dla kraju, na który spadają sankcje, jak i dla tych państw, którzy je nakładają. To prawdopodobnie dlatego Zachód wciąż handluje z Rosją, zaopatrując się w surowce i towary.