REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Umowy na czas określony będą trwać maksymalnie trzy lata

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Do 2012 roku pracownicy mają otrzymywać dopłaty do wynagrodzeń za zmniejszony etat oraz minimalną płacę za tzw. urlop postojowy. Pomoc otrzymają tylko te firmy, które ucierpiały z powodu kryzysu.

Rząd zgadza się na ograniczenie możliwości zawierania umów na czas określony, wydłużenie okresów rozliczeniowych czasu pracy do 12 miesięcy oraz wprowadzenie dopłat do pensji osób, które w dobie kryzysu zgodzą się na zmniejszenie etatu. Tak wynika ze stanowiska rządu do pakietu działań antykryzysowych przygotowanego przez partnerów społecznych, do którego dotarła GP.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Związki zawodowe i organizacje pracodawców mają odpowiedzieć na nie na posiedzeniu Prezydium Komisji Trójstronnej, które ma się odbyć jeszcze w tym tygodniu. Minister w Kancelarii Premiera Michał Boni zapowiadał, że do końca kwietnia mają wpłynąć do Sejmu projekty nowelizacji ustaw, które wprowadzą w życie propozycje działań antykryzysowych.

Dla pracowników i pracodawców najważniejszą decyzją może być zgoda rządu na wprowadzenie subsydiów płacowych dla firm, które ucierpiały z powodu kryzysu. Pracownik, który zgodzi się na obniżenie wymiaru czasu pracy (maksymalnie o połowę), miałby otrzymywać odpowiednią część wynagrodzenia oraz rekompensatę w wysokości 70 proc. zasiłku dla bezrobotnych (386,26 zł). Pracodawca ma pokryć maksymalnie 10-20 proc. rekompensaty. Resztę sfinansuje Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych lub, co znacznie mniej prawdopodobne, Fundusz Pracy. Część wynagrodzenia i rekompensata łącznie nie może być niższe od minimalnego wynagrodzenia za pracę (1276 zł).

Z kolei osoba pobierająca tzw. postojowe w okresie urlopu spowodowanego przestojem w pracy otrzymywałaby płacę minimalną, finansowaną w połowie ze środków pracodawcy i pieniędzy publicznych.

REKLAMA

Pomoc mają otrzymać tylko firmy, których sytuacja finansowa od połowy 2008 roku znacznie się pogorszyła w związku ze spowolnieniem gospodarczym (np. zmniejszenie obrotów o 30 proc.) i które odstąpiły od zwolnień grupowych. Będą musiały one przygotować program naprawczy, oceniany przez banki, wojewodę lub Agencję Rozwoju Przemysłu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Rząd zgadza się na ograniczenie możliwości zawierania umów na czas określony, pod warunkiem że kompromis w tej sprawie zawrą partnerzy społeczni. Związki zawodowe proponują, aby umowy takie trwały maksymalnie 18 miesięcy. Pracodawcy godzą się na ograniczenie ich trwania, ale do 36 miesięcy i m.in. pod warunkiem wprowadzenia kont czasu pracy, które umożliwią im dostosowanie czasu pracy do produkcji. Cel ten ma też im ułatwić wydłużenie okresów rozliczeniowych czasu pracy do 12 miesięcy oraz wprowadzenie ruchomego czasu pracy. Również na tę propozycję zgodziła się Rada Ministrów.

Partnerzy społeczni będą musieli także przedstawić swoje stanowisko dotyczące zniesienia tzw. ustawy kominowej. Zarobki menedżerów miałyby być uzależnione od średnich płac w firmach. Organizacje pracodawców już podkreślają, że takie rozwiązanie może powodować sztuczne podwyższanie płacy pracowników przez kadrę zarządzającą, po to aby wzrosło także ich wynagrodzenie.

Strona rządowa rozważa też poparcie propozycji uruchomienia funduszu szkoleniowego. Pracownicy, którzy w okresie zmniejszonego wymiaru czasu pracy uczestniczyliby w szkoleniach zawodowych, otrzymywaliby stypendium opłacane przez pracodawców i Fundusz Pracy. Możliwe, że FP będzie finansował aż 80 proc. kosztów przeprowadzenia takich szkoleń.

 

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć ten wniosek i zaoszczędzić średnio ok. 1200 zł. Następna taka szansa w przyszłym roku. Kto ma do tego prawo?

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć wniosek o wakacje składkowe ZUS i tym samym skorzystać ze zwolnienia z opłacania składek w jednym wybranym miesiącu roku. Jak wynika z najnowszych danych Ministerstwa Finansów, aż 40% uprawnionych firm nie złożyło jeszcze wniosku. Eksperci przypominają, że to ostatni moment, by skorzystać z preferencji – a gra jest warta świeczki, bo średnia wartość zwolnienia wynosi około 1200 zł.

Jak wdrożenie systemu HRM, e-Teczek i wyprowadzenie zaległości porządkuje procesy kadrowo-płacowe i księgowe

Cyfryzacja procesów kadrowych, płacowych i księgowych wchodzi dziś na zupełnie nowy poziom. Coraz więcej firm – od średnich przedsiębiorstw po duże organizacje – dostrzega, że prawdziwa efektywność finansowo-administracyjna nie wynika już tylko z automatyzacji pojedynczych zadań, lecz z całościowego uporządkowania procesów. Kluczowym elementem tego podejścia staje się współpraca z partnerem BPO, który potrafi jednocześnie wdrożyć nowoczesne narzędzia (takie jak system HRM czy e-teczki) i wyprowadzić zaległości narosłe w kadrach, płacach i księgowości.

Jak obliczyć koszt wytworzenia środka trwałego we własnym zakresie? Które wydatki można uwzględnić w wartości początkowej?

W praktyce gospodarczej coraz częściej zdarza się, że przedsiębiorstwa decydują się na wytworzenie środka trwałego we własnym zakresie - czy to budynku, linii technologicznej, czy też innego składnika majątku. Pojawia się wówczas pytanie: jakie koszty należy zaliczyć do jego wartości początkowej?

183 dni w Polsce i dalej nie jesteś rezydentem? Eksperci ujawniają, jak naprawdę działa polska rezydencja podatkowa

Przepisy wydają się jasne – 183 dni w Polsce i stajesz się rezydentem podatkowym. Tymczasem orzecznictwo i praktyka pokazują coś zupełnie innego. Możesz być rezydentem tylko przez część roku, a Twoje podatki zależą od… jednego dnia i miejsca, gdzie naprawdę toczy się Twoje życie. Sprawdź, jak działa „łamana rezydencja podatkowa” i dlaczego to klucz do uniknięcia błędów przy rozliczeniach.

REKLAMA

Prof. Modzelewski: Nikt nie unieważnił faktur VAT wystawionych w tradycyjnej postaci (poza KSeF). W 2026 r. nie będzie za to kar

Niedotrzymanie wymogów co do postaci faktury nie powoduje jej nieważności. Brak jest również kar podatkowych za ten czyn w 2026 r. – pisze profesor Witold Modzelewski. Może tak się zdarzyć, że po 1 lutego 2026 r. otrzymamy papierową fakturę VAT a do KSeF zostanie wystawiona faktura ustrukturyzowana? Czyli będą dwie faktury. Która będzie ważna? Ta, którą wystawiono jako pierwszą – drugą trzeba skorygować (anulować), ale w KSeF jest to niemożliwe – odpowiada profesor Witold Modzelewski.

Prof. Modzelewski: Podręcznik KSeF 2.0 jest niezgodny z ustawą o VAT. Czym jest „wystawienie” faktury ustrukturyzowanej i „potwierdzenie transakcji”?

Zdaniem profesora Witolda Modzelewskiego, opublikowany przez Ministerstwo Finansów Podręcznik KSeF (aktualnie ukazały się jego 4 części) jest sprzeczny z opublikowanymi projektami aktów wykonawczych dot. obowiązkowego modelu KSeF, a także ze zmienioną nie tak dawno ustawą o VAT.

Obowiązkowy KSeF w budownictwie i branży deweloperskiej w 2026 roku: odmienności w fakturowaniu i niestandardowe modele sprzedaży

Faktura ustrukturyzowana to dokument, który w relacji między podatnikami obowiązkowo ma zastąpić dotychczas stosowane faktury. W praktyce faktury niejednokrotnie zawierają znacznie więcej danych, niż wymaga tego prawodawca, gdyż często są nośnikiem dodatkowych informacji i sposobem ich wymiany między kontrahentami. Zapewne z tego powodu autor struktury FA(3) postanowił zamieścić w niej więcej pól, niż tego wymaga prawo podatkowe. Większość z nich ma charakter fakultatywny, a to oznacza, że nie muszą być uzupełniane. W niniejszej publikacji omawiamy specyfiką fakturowania w modelu ustrukturyzowanym w branży budowlanej i deweloperskiej.

Czy możliwe będzie anulowanie faktury wystawionej w KSeF w 2026 roku?

Czy faktura ustrukturyzowana wystawiona przy użyciu KSeF może zostać anulowana? Czy będzie to możliwe od 1 lutego 2026 r.? Zdaniem Tomasza Krywana, doradcy podatkowego faktur ustrukturyzowanych wystawionych przy użyciu KSeF nie można anulować. Anulowanie takich faktur oraz innych faktur przesłanych do KSeF nie będzie również możliwe od 1 lutego 2026 r.

REKLAMA

KSeF 2026: wystawienie nierzetelnej faktury ustrukturyzowanej. Czego system nie wychwyci? Przykłady uchybień (daty, kwoty, NIP), kary i inne sankcje

W 2026 r. większość podatników będzie zobowiązana do wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pośrednictwem KSeF. Przy fakturach zarówno sprzedażowych, jak i zakupowych kluczowe jest, by dokumenty te były rzetelne. Błędy mogą pozbawić prawa do odliczenia VAT, a w skrajnych przypadkach skutkować odpowiedzialnością karną. Mimo automatyzacji KSeF nie chroni przed nierzetelnością – publikacja wskazuje, jak jej unikać i jakie grożą konsekwencje.

Nadchodzi podatek od smartfonów. Ceny pójdą w górę już od 2026 roku

Od 1 stycznia 2026 roku w życie ma wejść nowa opłata, która dotknie każdego, kto kupi smartfona, tablet, komputer czy telewizor. Choć rząd zapewnia, że to nie podatek, w praktyce ceny elektroniki wzrosną o co najmniej 1%. Pieniądze nie trafią do budżetu państwa, lecz do organizacji reprezentujących artystów. Eksperci ostrzegają: to konsumenci zapłacą prawdziwą cenę tej decyzji.

REKLAMA