Oszuści podatkowi trafią na czarną listę
REKLAMA
Począwszy od najbliższego roku obrachunkowego, rozpoczynającego się 1 kwietnia, urzędowi podatkowemu będzie wolno publikować czarną listę z nazwiskami i adresami osób prywatnych, a także firm, jeśli w wyniku dochodzenia ustalono, że świadomie uchylali się od płacenia podatku, a ich zobowiązania podatkowe przekraczają 25 tys. funtów.
REKLAMA
Rozwiązaniu temu, stosowanemu również w Republice Irlandii, przyświeca założenie, iż indywidualny podatnik, lub firma, z obawy przed utratą reputacji i publicznym napiętnowaniem, uregulują swoje zobowiązania wobec fiskusa. Urzędowi podatkowemu zależy też na tym, by opinia publiczna lepiej orientowała się w jego pracy i mogła ocenić jej skuteczność.
Czarna lista uzupełnia inne środki, które mają do dyspozycji władze podatkowe wobec opornych. Obok obowiązku uiszczenia zaległego podatku, podatnik musi zapłacić odsetki od niego, a także karę do 100 proc. wysokości zaległego podatku. Oszustwa podatkowe są także przestępstwem ściganym na drodze sądowej.
W ostatnich dwóch latach urząd podatkowy intensywnie tropił konta Brytyjczyków w tzw. rajach podatkowych, uzyskując dane z ok. 300 banków działających w Wielkiej Brytanii. Odkupił też od rządu Niemiec listę obcokrajowców, którzy zdeponowali pieniądze w Lichtensteinie.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat