Zaległe urlopy do końca sierpnia?
REKLAMA
Państwowa Inspekcja Pracy proponuje wydłużenie trzymiesięcznego terminu wykorzystania zaległych urlopów, jeżeli Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przychyli się do propozycji PIP, to na wykorzystanie zaległego urlopu pracownik będzie miał osiem miesięcy.
REKLAMA
Zdaniem Konfederacji Pracodawców Polskich, zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami w wielu przedsiębiorstwach pracownicy byli przymusowo wysyłani na urlopy do końca marca następnego roku. Konieczność wykorzystania zaległego urlopu jest niewygodna zarówno dla pracowników jak i pracodawców. Ci pierwsi często woleliby wykorzystać przysługujące im wolne dni w okresie lepszej pogody niż początek marca, czy też skumulować je z urlopem, do którego prawo nabędą już w bieżącym roku. Obecne przepisy po prostu ograniczają swobodę pracowników w zakresie korzystania przez nich z przysługującego im wolnego czasu.
Natomiast pracodawcy często muszą zmierzyć się z nagromadzeniem urlopów wielu pracowników w stosunkowo krótkim czasie. Taka sytuacja zawsze powoduje zakłócenia w funkcjonowaniu przedsiębiorstwa - trzeba przecież tak organizować pracę, aby wypoczywającego pracownika ktoś zastępował.
Wydłużenie okresu, w którym należy wykorzystać swój urlop do ośmiu miesięcy oznacza, że pracownik będzie mógł dłużej wypoczywać podczas wakacji. To dobre rozwiązanie z punktu widzenia rodzinnego wypoczynku, czy też dla osób wypoczywających w kraju.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat