REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zwrot podatku VAT na terenach popowodziowych

REKLAMA

Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski zapowiedział, że zapyta ministra finansów o możliwość zwrotu podatku VAT od inwestycji na terenach popowodziowych. Kandydat PO na prezydenta był 24 czerwca na uroczystości zakończenia roku szkolnego uczniów ze Świnar, które zniszczyła powódź.

W uroczystości zakończenia roku szkolnego uczniów szkoły podstawowej uczestniczyli też m.in. minister edukacji Katarzyna Hall, wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski i mazowiecki kurator oświaty Karol Semik.

REKLAMA

Autopromocja

Ponieważ szkoła podstawowa w Świniarach, miejscowości, która dwukrotnie - pod koniec maja i na początku czerwca - została dotknięta przez powódź, jest w dalszym ciągu nieczynna i wymaga remontu, uroczystość odbyła się w Gminnej Bibliotece Publicznej w pobliskich Słubicach. Marszałek zapowiedział, że Kancelaria Sejmu przekaże na potrzeby szkoły dziesięć komputerów ze swoich zasobów.

"Po obserwacjach w wielu miejscach, gdzie odbywa się odbudowa popowodziowa, widać nie tylko gigantyczny wysiłek instytucji, które łożą niespotykane pieniądze na odbudowę, ale dostrzegam parę problemów, które wymagają dodatkowej regulacji" - podkreślił Komorowski.

Zwrócił uwagę, że prawie milion złotych przeznaczono na remont szkoły w Świniarach, a "takich placówek w Polsce jest dwadzieścia parę". Jak dodał, administracji samorządowej i rządowej udaje się znaleźć na to pieniądze, ale jest problem z podatkiem VAT.

REKLAMA

Marszałek zapowiedział, że w związku z tym zwróci się do ministra finansów Jacka Rostowskiego z prośbą, czy "byłoby możliwe oddawanie VAT-u, który dzisiaj, jak na każdą inną inwestycję jest naliczany". W przypadku terenów popowodziowych, trudno widzieć w tym tylko zwykłą inwestycję - argumentował Komorowski, dodając, że jego zdaniem "jest to absolutnie do przeprowadzenia, na zasadzie ogólnej solidarności z terenami objętymi w sposób szczególny dramatem powodzi".

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Mówiąc o niedawnym doświadczeniu powodzi w gminie Słubice, Komorowski podkreślił, że miejscowa społeczność i miejscowa szkoła przerobiła "trudną lekcję". Jak podkreślił, to lekcja solidarności pomiędzy ludźmi, pomiędzy społecznościami, pomiędzy instytucjami. "Słyszałem dwóch chłopców, którzy mówili: +nasza szkoła ma być remontowana+, więc jest to też lekcja poczucia wspólnoty. Jeżeli dzieci mówią, że coś jest nasze, więc czują, że to jest wspólne" - dodał marszałek.

Jak powiedział, to była trudna lekcja i chciałby, by "wszyscy zdali egzamin i uzyskali dobry wynik w przedmiocie solidarność w trudnych sytuacjach". "W gościnę przyjeżdża się nie tylko po to, aby ogrzać się przy wspólnym stole i być razem" - zaznaczył Komorowski i przekazał książki dla biblioteki szkolnej.

Zapowiedział także, że Kancelaria Sejmu przekaże na potrzeby tej szkoły dziesięć komputerów ze swoich zasobów, by - jak mówił - "szkoła mogła po odbudowie być dobrze wyposażona, tak by dzieci mogły mówić, że szkoła jest jeszcze lepsza niż przed powodzią".

Minister edukacji narodowej Katarzyna Hall zapewniła, iż jej resort posiada niezbędne środki finansowe i wesprze odbudowę szkół, dotkniętych powodzią. Przyznała, że w kraju, jest około 20 szkół najbardziej zniszczonych przez żywioł, choć są także inne placówki, w których powódź wyrządziła jednak mniejsze szkody.

"Chcemy, żebyście mieli dokąd wrócić po wakacjach" - powiedziała Hall, zwracając się do uczniów szkoły w Świniarach. "Ministerstwo ma środki na to, aby wyremontować wszystkie szkoły dotknięte skutkami powodzi. Absolutnie, w pierwszej kolejności będą finansowane te remonty.(...) Jest to bardzo ważne, żeby dzieci miały początek roku szkolnego w warunkach szkolnych" - dodała minister.

Hall oceniła, że w trakcie kryzysowej sytuacji, jaką była powódź, bardzo dobrze sprawdzili się nauczyciele. "Dziękuje bardzo, bardzo serdecznie kadrze pedagogicznej, bo wiem, że nauczyciele, w tym nadzwyczajnych okolicznościach powodzi sprawdzili się. Musieliście stanąć na wysokości zadania. (...) Jestem dumna z tego, że na nauczycieli w kryzysowych sytuacjach można liczyć" - oświadczyła minister.

Szefowa MEN zapewniła, że rząd będzie kontynuował uzgodnione wcześniej tempo podwyżek płac dla nauczycieli. "To, co gwarantowaliśmy i zaplanowaliśmy w budżecie, pomimo trudnej sytuacji, jest absolutnie pewne, zapewnione. Tak, jak mówiliśmy, od września siedmioprocentowe podwyżki wszyscy państwo otrzymają. Możecie liczyć na to, że również w kolejnym planie budżetowym chcemy to analogiczne tempo podwyżek zachować. Chcemy, żeby praca nauczyciela była naprawdę doceniana jeszcze lepiej, jeszcze mocniej" - dodała Hall.

Minister przekazała szkole w Świniarach pomoce dydaktyczne, w tym tablicę interaktywną, a dla najmłodszych uczniów zestawy klocków.

Marszałek Sejmu, jako pełniący funkcję prezydenta, oraz minister edukacji wręczyli nauczycielom, pracownikom oświaty i działaczom samorządowym odznaczenia państwowe, medale Komisji Edukacji Narodowej oraz nagrody ministra za zaangażowanie w przeciwdziałanie skutkom powodzi. Później wręczali dzieciom z Świniar świadectwa szkolne.

 

Świniary to miejscowość, która została dotknięta przez powódź dwukrotnie: pod koniec maja i na początku czerwca. Na co dzień w tamtejszej szkole podstawowej uczy się 68 dzieci. Wszystkie wróciły niedawno z tzw. zielonej szkoły w Dębem i Nieporęcie nad Zalewem Zegrzyńskim, którą zorganizował w ramach pomocy dla dotkniętej powodzią gminy Słubice samorząd powiatu legionowskiego.

Jak powiedziała dziennikarzom dyrektor szkoły w Świniarach Jolanta Sokołowska, woda, która zalała budynek placówki, zniszczyła wszystkie meble i pomoce naukowe. Na wysokim parterze szkoły, gdzie mieszczą się m.in. klasy lekcyjne, pokój nauczycielski i gabinet dyrektor, woda sięgała kilkudziesięciu centymetrów.

"Budynek jest osuszany, sprzątany, ale wymaga remontu. Mam nadzieję, że do września, do początku roku szkolnego, uda się przeprowadzić niezbędne prace i dzieci rozpoczną naukę w swojej szkole" - dodała. "Trzeba będzie kłaść na nowo podłogi, kuć tynki" - mówił wójt gminy Słubice Józef Walewski pokazując minister edukacji zniszczony budynek szkoły. Wskazał też na pobliską remizę, gdzie dzieci miały lekcje wychowania fizycznego. "Tam też wszystko jest zniszczone" - dodał.

"Nie radzimy sobie. Przed nami w domu prace remontowe na kilka miesięcy. Dobrze, że dzieci wyjechały na +zieloną szkołę+, pojadą też na kolonie. Ciągle jeszcze nie widziały naszego domu, nie wiem, co będzie jak zobaczą. Ciągle pytają, kiedy wrócimy do domu" - powiedziała dziennikarzom jedna z matek.

"Pomagamy rodzicom jak możemy. Zakładamy rękawice i sprzątamy. Trzeba było zerwać podłogę w całym domu i spod niej wybierać wodę. Trzeba było też zakopać na polu krowę, która się utopiła" - powiedziała jedna ze starszych uczennic. Pytana jak było na "zielonej szkole" odpowiedziała, że ciężko, bo ciągle myślała o domu.

"Bardzo chcielibyśmy mieć psychologa w szkole" - powiedziała Sokołowska. Jak mówiła, na "zielonej szkole" dzieci były cały czas pod opieką psychologów. "To było i jest im bardzo potrzebne - oceniła. - Nawet, gdy bawiły się na plaży, to głównie w przerywanie wałów przeciwpowodziowych".

Według danych MEN, wartość zniszczeń w szkołach spowodowanych podczas tegorocznej powodzi w maju i w czerwcu, to w skali kraju 58,8 mln zł, a w przedszkolach - 8,2 mln zł. Zniszczeniu uległy 954 szkoły i 159 przedszkoli. Rozmiar zniszczeń jest różny; kapitalnego remontu wymaga 67 szkół i 14 przedszkoli. Ministerstwo zastrzega, że są to dane szacunkowe i sumy mogą jeszcze ulec zwiększeniu.

Z danych zebranych przez kuratoria oświaty wynika, że ponad 14,4 tys. uczniów z terenów popowodziowych potrzebuje pomocy na wyposażenie szkolne w ramach rządowego programu "Wyprawka szkolna".

Na wyjazdach edukacyjnych tzw. zielonych szkołach, sfinansowanych ze środków MEN, było 1956 uczniów z terenów powodziowych. W czasie wakacji na kolonie i obozy opłacane przez resort wyjedzie ponad 3 tys. dzieci - takie zapotrzebowanie zgłosiły w kuratoriach samorządy. W pomoc dzieciom dotkniętym powodzią włączyły się też same samorządy, organizacje pozarządowe oraz sponsorzy, dlatego - według szacunków ministerstwa edukacji - w wyjazdach edukacyjnych i wakacyjnych bierze lub weźmie udział kolejne kilka tysięcy dzieci.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Doradca podatkowy w todze i z większymi kompetencjami. Od 2025 roku? Założenia nowelizacji

Minister Finansów chce zmienić szereg przepisów ustawy o doradztwie podatkowym. W dniu 16 września 2024 r. opublikowano założenia projektu nowelizacji, zgodnie z którymi m.in. doradcy podatkowi w sądzie mieliby nosić togi, tak jak inne zawody prawnicze (adwokaci, radcowie prawni, prokuratorzy). Rozszerzony ma zostać zakres spraw, w których doradcy podatkowi będą mogli wydawać opinie. Ponadto zmiany zajdą w zasadach egzaminu na doradcę podatkowego i w kompetencjach organów KIDP.

Grecja sięga do kieszeni turystów! 20 euro podatku zapłaci każdy pasażer wysiadający na Mykonos i Santorini

Grecja wprowadza podatek dla turystów. Każdy pasażer wycieczkowca wysiadający na greckiej wyspie Mykonos i Santorini będzie musiał zapłacić podatek w wysokości 20 euro w szczytowym sezonie turystycznym. Tak ogłosiła minister turystyki Grecji Olga Kefalogianni. W innych portach opłata wyniesie 5 euro.

Minimalne wynagrodzenie zaczyna przewyższać możliwości firm. „4666 zł to obiektywnie wysoka płaca minimalna”

Wysoki i niekonsultowany z przedsiębiorcami – taki jest wzrost płacy minimalnej według członków Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie. – Po kaskadowych wzrostach płacy minimalnej liczyliśmy na zmianę standardów dyskusji o tym, jaka powinna ona być, kiedy rosnąć i jakie wartości są możliwe do agregacji przez przedsiębiorców. Obecnie wzrost znów będzie powodować, że sektory działające na niższych marżach jak np. usługi, handel czy turystyka będą zmuszone do podnoszenia cen lub optymalizacji w miejscach pracy. To zła wiadomość także dla samorządów, bo rozwarstwienie w siatce płac będzie nadal rosnąć – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie. 

Od kogo nie można wymagać znajomości prawa podatkowego? Podatnik aktywny i podatnik pasywny

Nie można wymagać znajomości prawa od podmiotów, które obiektywnie nie wiedzą i mogą wiedzieć, że uczestniczą w zdarzeniach (stanach) podlegających opodatkowaniu. Zasada nemo censetur ignorare legem (paremia wyrażająca domniemanie, że obywatel zna przepisy prawa własnego kraju) ma w przypadku współczesnego prawa podatkowego, skażonego lobbingiem legislacyjnym i niekompetencją, ograniczone zastosowanie – pisze profesor Witold Modzelewski.      

REKLAMA

Kasowy PIT coraz bliżej. Kto będzie mógł tak rozliczać podatek dochodowy? Od kiedy? Co z kosztami?

W środę 11 września 2024 r. na posiedzeniu Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw, która to ustawa ma wprowadzić tzw. kasowy PIT. Jest to metoda rozliczenia podatku dochodowego, która jest obecnie znana w odniesieniu na przykład do odsetek. Co bardzo istotne, będzie ona całkowicie dobrowolna, a nie obligatoryjna. Wśród posłów rozgorzała dyskusja nad rozwiązaniami dotyczącymi tej metody rozliczenia podatku dochodowego. Ministerstwo Finansów wskazuje, że z kasowego PIT będzie mogło skorzystać ponad 2 miliony podatników. 

Małe polskie firmy będą mogły korzystać ze zwolnienia z VAT w innych państwach członkowskich UE

Jest projekt ustawy upraszczający i modyfikujący obowiązki w podatku VAT, który zakłada między innymi, że małe polskie firmy będą mogły korzystać ze zwolnienia z VAT w innych państwach członkowskich UE. Nowe regulacje mają wejść w życie 1 stycznia 2025 r.

Najniższa krajowa 2025 (płaca minimalna): 4666 zł brutto - ok. 3510 netto. 30,50 zł minimalnej stawki godzinowej. Rozporządzenie już w Dzienniku Ustaw

Rząd dorzucił 40 zł do wcześniej proponowanej kwoty minimalnego wynagrodzenia w przyszłym roku. Płaca minimalna (tzw. najniższa krajowa) w 2025 r. wzrośnie do 4666 zł brutto. Wcześniej rząd na posiedzeniu Rady Dialogu Społecznego proponował 4626 zł brutto. Natomiast minimalna stawka godzinowa wyniesie w 2025 roku do 30,50 zł. Takie kwoty znalazły się w rozporządzeniu Rady Ministrów z 12 września 2024 r. - opublikowanym w Dzienniku Ustaw z 13 września 2024 r., poz. 1362.

Budujesz podjazd dla osoby niepełnosprawnej? Sprawdź możliwość odliczenia

Budowa pochylni (rampy) dla osoby niepełnosprawnej a kwestia podatków. Czy możliwe jest odliczenie w ramach ulgi rehabilitacyjnej kosztów poniesionych na budowę pochylni (rampy) dla osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności? Co mówią przepisy ustawy o PIT?

REKLAMA

Problem z fikcyjnymi fakturami wciąż jest poważny. Wartość lewych faktur w pierwszym półroczu br. wyniosła 4,25 mld zł i była o 23,5% większa niż rok wcześniej

Fikcyjne faktury są nadal poważnym problemem dla obrotu gospodarczego. Mimo że skarbówka coraz sprawniej walczy z lewymi fakturami i tylko w I półroczu tego roku wykryła ich ponad 140 tys. Okazuje się, że wartość lewych faktur w pierwszym półroczu br. wyniosła 4,25 mld zł i była o 23,5% większa niż rok wcześniej.

Przedsiębiorcy mają dość łamania prawa przez urzędników skarbowych i ZUS. Czas skończyć z bezprawiem urzędniczym

Przedsiębiorcy są zdania, że bezprawie urzędnicze to problem, który trzeba szybko rozwiązać. Należy skończyć z łamaniem prawa urzędników skarbowych, organów ścigania i ZUS, czego nagminnie dopuszczają się wobec nich. To mocne postulaty „Nowej Polityki Gospodarczej” jakie wysunęły Rada Przedsiębiorców i Rada Naukowa przy Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorców.

REKLAMA