REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podatek od transakcji finansowych już od 2014 r.

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Komisja Europejska przyjęła propozycję podatku od transakcji finansowych w UE. Podatek, jak liczy KE, miałby wejść w życie od 1 stycznia 2014 we wszystkich 27 krajach UE. Jeśli propozycję zawetuje Londyn, niewykluczone, że podatek zostanie ograniczony do eurolandu.

O propozycji poinformował w Strasburgu w Parlamencie Europejskim przewodniczący Komisji Jose Manuel Barroso, tłumacząc, że sektor finansowy musi też ponieść koszty kryzysu finansowego.

REKLAMA

REKLAMA

- To kwestia uczciwości. Jeśli nasi rolnicy, pracownicy i cały sektor gospodarczy dają coś społeczeństwu, to sektor bankowy też powinien - powiedział Barroso.

KE liczy, że jeśli jej propozycja zostanie wdrożona, to może przynieść nawet do 57 mld euro rocznie. Pomysł polega też na tym, by część zysków z tego podatku trafiała do budżetu UE, jako tzw. nowe źródło dochodu, a nie tylko do budżetów narodowych.

Podatek od transakcji finansowych w skrócie zwany FTT (z ang. financial transaction tax) ma być nakładany na wszystkie transakcje, których przedmiotem są instrumenty finansowe, przeprowadzane pomiędzy instytucjami finansowymi, jeżeli co najmniej jedna ze stron transakcji znajduje się w UE. Ma być niski - obrót akcjami i obligacjami byłby opodatkowany według stawki wynoszącej 0,1 proc., a obrót instrumentami pochodnymi według stawki wynoszącej 0,01 proc.

REKLAMA

KE zapewnia, że obywatele i przedsiębiorstwa nie będą podlegać opodatkowaniu. - Kredyty hipoteczne, pożyczki bankowe, umowy ubezpieczeniowe oraz innego rodzaju zwykła działalność finansowa prowadzona przez osoby prywatne lub małe przedsiębiorstwa nie wchodzą w zakres przedmiotowego wniosku - podkreśla KE.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Propozycja będzie polegała na opodatkowaniu transakcji finansowych w państwie członkowskim, w którym znajduje się siedziba instytucji finansowej uczestniczącej w transakcji. - Zasada ta umożliwi zmniejszenie ryzyka delokalizacji (przenoszenie działalności), ponieważ o ile jednym z uczestników transakcji będzie podmiot mający siedzibę w UE, będzie ona zawsze polegać opodatkowaniu, nawet w sytuacji, gdy zostanie zrealizowana poza terytorium UE - wyjaśnia dokument KE.

Propozycja KE zostanie przedstawiona przed zaplanowanym na początek listopada szczytem G20 w Cannes, by dać przykład i zachęcić innych - a zwłaszcza USA - do pójścia w ślady UE. Ale KE podkreśla, że chce, by jej propozycja weszła w życie, nawet jeśli inne gospodarki z G20, w tym USA, nie zgodzą się na wdrożenie tego podatku u siebie.

KE proponuje, aby FTT wszedł w życie z dniem 1 stycznia 2014 r. we wszystkich 27 krajach UE.

 

Problemem są jednak podziały w samej UE, a przy wszelkich decyzjach w obszarze podatków wymagana jest jednomyślność. Od dawna przeciwko takiemu podatkowi protestuje Wielka Brytania w obawie, że najbardziej dotknie on londyńskie City. Londyn, choć sam stosuje podatek od transakcji finansowych, z zasady przeciwny jest rozszerzaniu kompetencji UE w obszarze podatkowym. Nie chce też słyszeć o podatku europejskim, czyli takim, który finansowałby budżet UE.

We Wrocławiu, na nieformalnym posiedzeniu Ecofinu, amerykański minister skarbu (finansów) Timothy Geithner podtrzymał sprzeciw USA wobec tego pomysłu. W odpowiedzi zarówno minister finansów Niemiec Wolfgang Schaeuble, jak i szef eurogrupy Jean-Claude Juncker zapewnili, że w takim wypadku podatek od transakcji finansowych i tak zostanie wprowadzony w UE, a jeśli zablokuje to Wielka Brytania, to tylko w strefie euro. Mogłoby to być zrealizowane w ramach tzw. wzmocnionej współpracy (krajów, które chcą iść dalej niż cała UE), przewidzianej w traktacie UE.

KE nieoficjalnie liczy, że z unijnego podatku od transakcji finansowych przynajmniej 15-20 mld euro trafi do budżetu UE. Ta kwota nie zwiększyłaby unijnego budżetu, ale o tyle odciążono by wpłaty narodowe w ramach obecnych składek państw do budżetu UE liczonych na podstawie ich PKB.

Początkowo KE rozważała nie tylko podatek od transakcji finansowych, ale także od działalności finansowej. W tym drugim przypadku chodziło o opodatkowanie zysków i wynagrodzeń z działalności sektora finansowego, czyli przede wszystkim pensji i bonusów bankierów. Zdaniem KE istnieje ryzyko, że ciężar tego podatku zostałby przeniesiony na zwykłych klientów banków. Dlatego wybrano pierwszą opcję. Jeszcze rok temu KE była jednak przeciwna także wprowadzaniu podatku od transakcji tylko w UE, gdyż bała się, że banki przeniosą transakcje do innych centrów finansowych, takich jak Wall Street w Nowym Jorku czy region Zatoki Perskiej.

Tusk o propozycji podatku od transakcji finansowych

Podatek od transakcji finansowych, proponowany przez KE, dotknąłby Polskę w niewielkim stopniu - uważa premier Donald Tusk.

- Jeśli taki podatek od transakcji finansowych zostanie wprowadzony, to Europa będzie miała więcej pieniędzy. Będzie to trochę dyscyplinujące wobec tych instytucji finansowych, banków, funduszy - całego świata finansów - który słusznie czy niesłusznie, ale jednak jest obwiniany w znacznej mierze za obecny kryzys finansowy na świecie - mówił szef rządu, pytany o pomysł KE.

Tusk powiedział, że nie podejrzewa szefa KE o chęć odwetu na instytucjach finansowych. - Jest taka atmosfera w Europie, by starać się dyscyplinować tych, którzy wytwarzają większość problemów, jeśli chodzi o sytuację finansów globalnych i europejskich. Także z polskiej strony można spodziewać się życzliwego zainteresowania bez szczególnego zaangażowania w tej kwestii - dodał premier.

Jego zdaniem, "podatek ten dotykałby Polskę w stosunkowo niewielkim stopniu".

 

Mieszane opinie o podatku od transakcji finansowych

Londyńskie City przeciwne jest zaproponowanemu przez Komisję Europejską podatkowi od transakcji finansowych, tzw. FTT. Rząd Wielkiej Brytanii sugeruje, że musi on obowiązywać globalnie. Podatek popierają brytyjskie związki zawodowe i organizacje dobroczynne.

Kolportowana w City gazeta "City AM" sugeruje, iż stanowisko ministerstwa finansów W. Brytanii jest dwuznaczne. Cytowany w mediach przedstawiciel resortu Mark Hoban sądzi, że "rząd nie jest z zasady przeciwny podatkowi, ale powinien on obowiązywać wszystkich". W przeciwnym razie odbierze City konkurencyjną przewagę.

"Prywatnie przedstawiciele resortu przyznają, że jedynym powodem, dla którego koalicyjny rząd popiera globalny podatek FTT (Financial Transaction Tax) jest to, że (w jego przekonaniu) nigdy nie zyska poparcia centrów światowej finansjery np. Hongkongu, co umożliwi rządowi zajęcie społecznie popularnego stanowiska, ale bez ponoszenia konsekwencji" - zaznacza "City AM".

Wiceprzewodniczący największej organizacji pracodawców CBI Neil Bentley argumentuje na łamach "City AM", że "FTT miałby studzący efekt dla wzrostu (brytyjskiej) gospodarki".

Większość europejskich transakcji bankowych dokonywana jest za pośrednictwem Londynu. Według niektórych ocen, 80 proc. przychodu z FTT byłoby wygenerowane w City.

Propozycje przedstawione w środę przez szefa KE Jose Manuela Barroso przewidują wprowadzenie podatku w wysokości 0,1 proc. od wartości wszystkich transakcji między instytucjami, jeśli przynajmniej jedna ze stron ma siedzibę w UE. Podatek od transakcji na instrumentach pochodnych wyniósłby 0,01 proc.

Robert Peston z BBC sądzi, że przeciwnikami FTT są przede wszystkim dilerzy i inwestorzy obracający derywatywami i obligacjami, natomiast dilerzy handlujący akcjami nie mają zastrzeżeń, ponieważ stawka FTT jest niższa niż obowiązującego obecnie podatku (tzw. stamp duty).

Centrala związkowa TUC uznała zapowiedź wprowadzenia FTT, nazywanego przez nią podatkiem Robin Hooda, "przełomem". Sekretarz generalny TUC Brendan Barber sądzi, że przychód z podatku, szacowany na 55-57 mld euro rocznie, mógłby zostać spożytkowany m.in. na redukcję deficytu sektora publicznego, walkę z nędzą w świecie i łagodzenie skutków zmian klimatycznych.

Wśród korzyści wymienia też "wsparcie zabiegów o zrównoważenie gospodarki (w W. Brytanii sektor finansowy uważany jest za nadmiernie rozrośnięty kosztem innych gałęzi gospodarki, zwłaszcza przemysłu - PAP), premiowanie długofalowych inwestycji (kosztem ryzykownych, krótkookresowych transakcji - PAP) oraz ukrócenie przywilejów podatkowych bankierów".

Organizacja dobroczynna Oxfam, od lat domagająca się wprowadzenia FTT, wskazała, iż przychód z podatku nie może być wykorzystany wyłącznie na wsparcie unijnych budżetów, lecz powinien dopomóc najuboższym krajom świata.

FTT musi być przyjęty przez wszystkich 27 członków UE.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Prof. Modzelewski: Nikt nie unieważnił faktur VAT wystawionych w tradycyjnej formie (poza KSeF). W 2026 r. nie będzie za to kar

Niedotrzymanie wymogów co do postaci faktury nie powoduje jej nieważności. Brak jest również kar podatkowych za ten czyn w 2026 r. – pisze profesor Witold Modzelewski. Może tak się zdarzyć, że po 1 lutego 2026 r. otrzymamy papierową fakturę VAT a do KSeF zostanie wystawiona faktura ustrukturyzowana? Czyli będą dwie faktury. Która będzie ważna? Ta, którą wystawiono jako pierwszą – drugą trzeba skorygować (anulować), ale w KSeF jest to niemożliwe – odpowiada profesor Witold Modzelewski.

Prof. Modzelewski: Podręcznik KSeF 2.0 sprzeczny z ustawą o VAT. Czym jest „wystawienie” faktury ustrukturyzowanej i „potwierdzenie transakcji”?

Zdaniem profesora Witolda Modzelewskiego, opublikowany przez Ministerstwo Finansów Podręcznik KSeF (aktualnie ukazały się jego 4 części) jest sprzeczny z opublikowanymi projektami aktów wykonawczych dot. obowiązkowego modelu KSeF, a także ze zmienioną nie tak dawno ustawą o VAT.

Obowiązkowy KSeF w budownictwie i branży deweloperskiej 2026: specyfika fakturowania i niestandardowe modele sprzedaży

Faktura ustrukturyzowana to dokument, który w relacji między podatnikami obowiązkowo ma zastąpić dotychczas stosowane faktury. W praktyce faktury niejednokrotnie zawierają znacznie więcej danych, niż wymaga tego prawodawca, gdyż często są nośnikiem dodatkowych informacji i sposobem ich wymiany między kontrahentami. Zapewne z tego powodu autor struktury FA(3) postanowił zamieścić w niej więcej pól, niż tego wymaga prawo podatkowe. Większość z nich ma charakter fakultatywny, a to oznacza, że nie muszą być uzupełniane. W niniejszej publikacji omawiamy specyfiką fakturowania w modelu ustrukturyzowanym w branży budowlanej i deweloperskiej.

Czy można będzie anulować fakturę wystawioną w KSeF w 2026 roku?

Czy faktura ustrukturyzowana wystawiona przy użyciu KSeF może zostać anulowana? Czy będzie to możliwe od 1 lutego 2026 r.? Zdaniem Tomasza Krywana, doradcy podatkowego faktur ustrukturyzowanych wystawionych przy użyciu KSeF nie można anulować. Anulowanie takich faktur oraz innych faktur przesłanych do KSeF nie będzie również możliwe od 1 lutego 2026 r.

REKLAMA

KSeF 2026: wystawienie nierzetelnej faktury ustrukturyzowanej. Czego system nie zweryfikuje? Przykłady uchybień (daty, kwoty, NIP), kary i inne sankcje

W 2026 r. większość podatników będzie zobowiązana do wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pośrednictwem KSeF. Przy fakturach zarówno sprzedażowych, jak i zakupowych kluczowe jest, by dokumenty te były rzetelne. Błędy mogą pozbawić prawa do odliczenia VAT, a w skrajnych przypadkach skutkować odpowiedzialnością karną. Mimo automatyzacji KSeF nie chroni przed nierzetelnością – publikacja wskazuje, jak jej unikać i jakie grożą konsekwencje.

Nowy „podatek od smartfonów” od 2026 roku! Ceny elektroniki pójdą w górę, a Polacy zapłacą więcej za każdy telefon, laptop i telewizor

Od 1 stycznia 2026 roku w życie ma wejść nowa opłata, która dotknie każdego, kto kupi smartfona, tablet, komputer czy telewizor. Choć rząd zapewnia, że to nie podatek, w praktyce ceny elektroniki wzrosną o co najmniej 1%. Pieniądze nie trafią do budżetu państwa, lecz do organizacji reprezentujących artystów. Eksperci ostrzegają: to konsumenci zapłacą prawdziwą cenę tej decyzji.

Weryfikacja kontrahentów: jak działa STIR (kiedy blokada konta bankowego) i co grozi za brak sprawdzenia rachunku na białej liście podatników VAT?

Walka z nadużyciami podatkowymi wymaga od państwa zdecydowanych działań prewencyjnych. Część z nich spoczywa też na przedsiębiorcach, którzy w określonych sytuacjach muszą sprawdzać rachunek bankowy kontrahenta na białej liście podatników VAT. System Teleinformatycznej Izby Rozliczeniowej (STIR) to narzędzie analityczne służące do wykrywania i przeciwdziałania wyłudzeniom podatkowym. Za jego pośrednictwem urzędnicy monitorują nietypowe transakcje, a przy podwyższonym ryzyku mogą nawet zablokować rachunek bankowy przedsiębiorcy. Jak działa ten system i co grozi firmie, która zignoruje obowiązek weryfikacji kontrahenta?

Dropshipping: miliony bez wysiłku, czy zwykła działalność? Co dropshipper musi wiedzieć: przepisy, kontrole, odpowiedzialność wobec klientów

Czy naprawdę można zarobić miliony bez żadnego kapitału ani umiejętności? Internetowi influencerzy przekonują, że usługi typu „dropshipping” lub „print on demand” to najłatwiejszy sposób na zarabianie bez wysiłku. Wystarczy poświęcić kilka godzin w tygodniu na lekką pracę, a resztę czasu można poświęcić na relaks i przeliczanie zer na koncie. Gdzie więc tkwi haczyk?

REKLAMA

KSeF budzi kolejne wątpliwości. Co naprawdę wynika z podręczników Ministerstwa Finansów?

Im bliżej obowiązkowego startu Krajowego Systemu e-Faktur, tym większe zamieszanie wśród przedsiębiorców. Choć Ministerstwo Finansów opublikowało cztery podręczniki mające ułatwić firmom przygotowania, w praktyce ich lektura rodzi kolejne wątpliwości i pytania.

Szok w prawie podatkowym: obywatel płaci 10 razy wyższy podatek za identyczny garaż - jeśli stoi poza budynkiem mieszkalnym?

Garaże pod lupą Trybunału Konstytucyjnego. Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek alarmuje, że właściciele garaży mogą być nierówno traktowani przez prawo. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, identyczne pomieszczenia przeznaczone do przechowywania pojazdów są opodatkowane zupełnie inaczej – nawet 10 razy wyższą stawką, jeśli znajdują się poza budynkiem mieszkalnym. Sprawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego po wniosku I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej.

REKLAMA