Czy są szanse na niższy VAT
REKLAMA
Polska chce utrzymać 7-proc. VAT na usługi budowlane, mieszkania i usługi restauracyjne, a także 3-proc. na nieprzetworzone produkty rolne, takie jak mleko czy mięso, które przysługują nam do końca 2007 r.
REKLAMA
– Chcemy utrzymania tych stawek VAT, które obecnie obowiązują. Cokolwiek z tego uda się zachować, to będzie nasz sukces – powiedział „GP” Jarosław Neneman, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów.
Zrezygnowaliśmy...
Polskie stanowisko w sprawie preferencyjnych stawek wcześniej przedstawiła Rada Ministrów. Czytamy w nim, że rząd chce przede wszystkim przedłużenia na czas nieokreślony dotychczasowych preferencyjnych stawek. Rząd zrezygnował natomiast z domagania się obniżki na kolejne towary i usługi (internet, ubranka i obuwie dziecięce), bo – jak czytamy – osłabiłoby to pozycję negocjacyjną Polski. W ten sposób Rada Ministrów sama osłabiła swoją pozycję.
– Z punktu widzenia metod negocjacji niedopuszczalne jest odkrycie granic negocjacyjnych – powiedział „GP” poseł Parlamentu Europejskiego Janusz Lewandowski. – Powinniśmy walczyć o wszystkie te rzeczy, a więc również o preferencyjne stawki VAT na internet, ubranka i obuwie dziecięce – dodał.
... już na starcie
REKLAMA
Również J. Neneman przyznał, że błędem było odkrycie naszego stanowiska przed rozpoczęciem negocjacji. Dzięki takiemu działaniu polskiego rządu Unia nie musi nam przyznawać preferencyjnych stawek na nic więcej ponad to, co już nam przysługuje, bo wie, że jesteśmy w stanie zrezygnować z dodatkowych rzeczy. J. Lewandowski podkreślił, że dotyczy to bardzo ważnych spraw, wśród nich obniżona stawka na usługi internetowe. Zmiana stawki z 7 na 22 proc. spowodowała niedawno lawinę protestów internautów, w wyniku których wprowadzono ulgę internetową. Gdyby więc udało się uzyskać preferencyjną stawkę na te usługi, można by wycofać ulgę. Równie ważną sprawą jest obniżona stawka na ubranka dziecięce. Kłóci się to z polityką prorodzinną deklarowaną przez polityków partii rządzącej.
Obrady ministrów finansów mogą być burzliwe. Zdaniem J. Nenemana posiedzenie Ekofinu może skończyć się awanturą, bo każdy kraj chce preferencyjnych stawek na inne towary i usługi.
– Gdyby każde państwo mogło stosować obniżoną stawkę VAT wywalczoną przez inny kraj, to okazałoby się, że w Unii mamy same preferencyjne stawki – stwierdził J. Neneman.
... ale szanse są
– Szanse na utrzymanie dotychczasowych stawek są duże, bo Unia potrafi się ugiąć, jeśli ma podane mocne argumenty. W UE jest pełno zasad i jeszcze więcej wyjątków. Gorzej, jeśli dajemy do zrozumienia, że możemy zrezygnować z pewnych rzeczy – podsumował J. Lewandowski.
Tomasz Zalewski
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat