Grzywna może przekroczyć 8,5 miliona złotych
REKLAMA
Dodany do kodeksu karnego skarbowego art. 76a przewiduje, że osoba, która przez podanie danych niezgodnych ze stanem rzeczywistym lub zatajenie rzeczywistego stanu rzeczy wprowadza w błąd właściwy organ, narażając na nienależny zwrot wydatków, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności, albo obu tym karom łącznie. Podanie danych niezgodnych ze stanem rzeczywistym to przedstawienie danych nieprawdziwych, w poważnym stopniu odbiegających od danych faktycznych, np. przedstawienie fałszywych faktur. Natomiast zatajenie rzeczywistego stanu rzeczy wiąże się z ukryciem, przemilczeniem prawdziwych danych. W praktyce chodzi o dane, które zgodnie z art. 5 ust. 4 ustawy o zwrocie osobom fizycznym niektórych wydatków związanych z budownictwem mieszkaniowym powinny znaleźć się we wniosku o zwrot. Trzeba podkreślić, że zgodnie z ustawą tylko faktury uprawniają do zwrotu, nie mogą to być np. paragony.
Jeśli kwota nienależnego zwrotu wydatków nie przekracza pięciokrotnej wysokości minimalnego wynagrodzenia w czasie jego popełnienia, czyn taki jest wykroczeniem skarbowym. Zatem jeśli narazimy Skarb Państwa na uszczuplenie w związku z nienależnym zwrotem VAT do kwoty 4495,50 zł, karani będziemy nie za przestępstwo, lecz za wykroczenie skarbowe. Grozi nam wówczas kara grzywny od jednej dziesiątej do dwudziestokrotnej wysokości minimalnego wynagrodzenia, czyli w 2006 r. będzie to od 89,91 zł do 17 982 zł.
Zgodnie z kodeksem karnym skarbowym, kara grzywny w granicach nieprzekraczających dziesięciokrotnej wysokości minimalnego wynagrodzenia może być wymierzona mandatem karnym. Jeśli więc popełnimy wykroczenie skarbowe, narażając się na karę grzywny, urząd skarbowy może nas ukarać w 2006 roku mandatem karnym, który nie może przekroczyć kwoty 8991 zł (10 x 899,10 zł).
Maksymalna kara finansowa
Wiesława Moczydłowska
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat