Jeżeli podatnik upoważni inną osobę - w szczególności doradcę podatkowego - do podpisywania i składania deklaracji w jego imieniu oraz na jego rzecz, to organy podatkowe nie mogą kwestionować skuteczności złożenia takiej deklaracji.
Kwestią podpisywania deklaracji przez doradców podatkowych zeznań za podatników zajmował się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku. W wyroku z 3 listopada 2005 r. (sygn. akt I SA/Gd 489/04)
sąd stwierdził, że „kwestia możności podpisywania deklaracji przez doradców podatkowych zeznań za podatników jest kwestią sporną, czego wyrazem jest wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 3 października 2005 r. wydany w sprawie II GSK 196/05”. Sąd wprost nie odniósł się do problemu dopuszczalności podpisywania deklaracji przez doradców podatkowych za podatnika, ale uważna lektura uzasadnienia tego wyroku wskazuje jednak, że sąd uznał takie działanie za dopuszczalne i zgodne z prawem.
Sąd oddalił skargę
Przedmiotem sprawy przed WSA w Gdańsku była skuteczność deklaracji podatkowej podpisanej przez osobę fizyczną – niebędącą doradcą podatkowym ani prokurentem – upoważnioną do tej czynności przez członka zarządu
spółki. Skuteczność tej deklaracji była kwestionowana przez organy podatkowe.
WSA skargę spółki oddalił, bowiem ze stanu faktycznego wynikało, że pełnomocnictwa udzielono w dacie późniejszej niż data złożenia deklaracji podpisanej przez pełnomocnika. Pełnomocnictwa ogólnego udzielił członek zarządu spółki w formie z podpisem notarialnie poświadczonym. Dokument opatrzony był datą 31 marca 2003 r., ale notarialne poświadczenie podpisu miało miejsce 2 kwietnia 2003 r.
Sąd uznał, że w dniu złożenia deklaracji (31 marca 2003 r.) pełnomocnik nie był jeszcze do tego upoważniony. Nie mógł więc skutecznie złożyć deklaracji w imieniu mocodawcy.
Główną przesłanką oddalenia skargi nie była niedopuszczalność umocowania innej osoby do złożenia deklaracji podatkowej, a jedynie brak samego umocowania w dacie złożenia deklaracji. Sąd pośrednio potwierdził zatem, że jest prawnie dopuszczalne umocowanie innej osoby (w tym doradcy podatkowego) do złożenia deklaracji podatkowej za podatnika.
Co więcej, dopuszczalność podpisania deklaracji podatkowej ze skutkiem dla podatnika (spółki) przez prokurenta lub doradcę podatkowego uznał w przedmiotowej sprawie także organ podatkowy. Sąd nie polemizował z tym poglądem, przychylając się do ustaleń organów podatkowych, że osoba, która złożyła deklarację za podatnika nie była prokurentem ani doradcą podatkowym.
Pogląd prawny
Choć WSA w Gdańsku przytoczył w uzasadnieniu pogląd prawny zaprezentowany przez WSA w Warszawie, zawarty w uzasadnieniu wyroku z 18 kwietnia 2005 r., to jednak główną przesłanką oddalenia skargi spółki była wadliwość umocowania osoby, która podpisała deklarację, a nie niedopuszczalność samego pełnomocnictwa.
Sąd milcząco przyjął, że do złożenia deklaracji w imieniu i na rzecz podatnika byłby upoważniony prokurent, gdyby to on podpisał deklarację. Płynie z tego następujący wniosek: skoro może podpisać deklarację za podatnika prokurent, to może to także zrobić doradca podatkowy, posiadający ważne i skuteczne pełnomocnictwo. Wynika to z regulacji przedstawicielstwa zawartej w kodeksie cywilnym.
Zgodnie z art. 1091 kodeksu cywilnego prokura jest pełnomocnictwem udzielonym przez przedsiębiorcę podlegającego obowiązkowi wpisu do rejestru przedsiębiorców, które obejmuje umocowanie do czynności sądowych i pozasądowych, jakie są związane z prowadzeniem przedsiębiorstwa. Prokura jest zatem szczególnym rodzajem pełnomocnictwa (może jej udzielić wyłącznie kupiec rejestrowy, a jej zakres jest determinowany ustawowo). Co do istoty nie różni się jednak od przedstawicielstwa, którego źródłem jest czynność prawna. Jeżeli w imieniu podatnika może złożyć oświadczenie wiedzy, jakim – w opinii organów podatkowych – jest deklaracja podatkowa, pełnomocnik – prokurent, to nieporozumieniem jest twierdzenie, że tego samego nie może zrobić pełnomocnik – doradca podatkowy, czy nawet pracownik podatnika.
Rozumowanie zaprezentowane w wyroku WSA w Gdańsku należy uznać za krok w kierunku zgodnego z prawem rozstrzygnięcia wątpliwości w zakresie prawa doradcy podatkowego do podpisywania deklaracji podatkowych za podatnika. Nie należy także zapominać, że upoważnienie konkretnego doradcy podatkowego do podpisywania deklaracji za konkretnego podatnika wynika zarówno ustawy o doradztwie podatkowym, jak i z pełnomocnictwa udzielonego przez podatnika. Zazwyczaj pełnomocnictwo takie jest związane z jakimś stosunkiem podstawowym (umową), i to z tego pełnomocnictwa wynika uprawnienie do złożenia deklaracji ze skutkiem dla podatnika.
Udzielenie pełnomocnictwa
Reasumując, jeżeli
podatnik upoważni inną osobę do podpisywania i składania deklaracji podatkowych w jego imieniu i na jego rzecz (w szczególności doradcę podatkowego), to organy podatkowe nie mogą kwestionować skuteczności złożenia takiej deklaracji, zwłaszcza gdy wiadome jest im udzielenie pełnomocnictwa w tym zakresie przez podatnika. Wszelkie skutki związane ze złożeniem deklaracji za pośrednictwem pełnomocnika i tak zawsze obciążają mocodawcę. Wynika to z istoty samego pełnomocnictwa, jak i z zasad całego systemu prawa.
Nie można bowiem przez czynność prawną prawa prywatnego uchylić się od skutków prawnych wynikających z prawa publicznego, w tym przypadku prawa podatkowego. To jednak nie wyklucza wykorzystywania czynności cywilnoprawnych (udzielenie pełnomocnictwa) w realizacji obowiązków nałożonych przez ustawy podatkowe.
Prof. dr hab. Witold Modzelewski
Autor jest przewodniczącym Krajowej Rady Doradców Podatkowych
Krystian Łatka
Autor jest konsultantem podatkowym, pracownikiem Instytutu Studiów Podatkowych Modzelewski i Wspólnicy