Akcyzę płaci się tylko raz
REKLAMA
Nie zgodziła się z tym podatniczka. Sprawa trafiła na wokandę sądu. Skarga przyniosła pożądany efekt. W ocenie sądu doszło do podwójnego opodatkowania tego samego wyrobu akcyzowego.
Z tym z kolei nie zgodził się dyrektor izby celnej. W skardze kasacyjnej podkreślał, że spółka produkuje nowy produkt z nową ceną powstały w wyniku zmieszania piwa i napoju bezalkoholowego. Na dowód tego, że jest to inny napój alkoholowy, organ celny powoływał się na klasyfikację GUS.
Pełnomocnik spółki podkreślał przed NSA, że organy celne chcą podwójnego podatku od tego samego wyrobu. Do butelek rozlewane jest to samo piwo. Dodana do niego woda i kwasek cytrynowy nie podlegają akcyzie. Podatek od piwa uzależniony jest od ekstraktu wagowego, a ten nigdy nie zmienia się bez względu na to, czy dodawany jest do niego gaz, woda czy kwasek cytrynowy.
NSA oddalił skargę organów celnych. W trakcie całego postępowania podatkowego prowadzonego przez organy celne ustalono, że przedmiotem opodatkowania jest piwo. Nie było mowy o tym, że jest to napój (piwo + napój). Dopiero po zakończeniu postępowania pojawiła się opinia GUS zmieniająca klasyfikację. Sąd orzeka na podstawie stanu faktycznego i prawnego z daty wydania decyzji. Jedyną możliwością, żeby sąd mógł wziąć pod uwagę opinię, był wniosek o przeprowadzenie dowodu w postępowaniu sądowym. A tego organy nie zrobiły. Dlatego sąd przyznał rację spółce stwierdzając, że rozlew piwa nie jest czynnością opodatkowaną. Wyrok jest prawomocny.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Aleksandra Tarka
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat