Czy Polska poprze porozumienie w sprawie preferencyjnych stawek VAT w Unii Europejskiej? - odpowiedź na to pytanie poznamy dziś do północy. Na placu boju zostaliśmy sami, bo Czechy i Cypr, które również kwestionowały porozumienie, poparły je.
Podtrzymanie weta oznaczałoby, że Polska zablokowała niższe stawki VAT na niektóre usługi w 24 krajach. – W takiej sytuacji Polska delegacja będzie zapewne twardo negocjować, ale i tak zgodzi się na propozycje Austrii, żeby uniknąć ewentualnej izolacji w Unii – powiedział Gazecie Prawnej Marcin Chomiuk, szef działu VAT PricewaterhouseCoopers.
– Jeśli utrzymamy weto, to Francuzi, Anglicy i pozostałe państwa starej Unii będą nam to miały za złe. To będzie dla nich taka mała tragedia. Jeśli Polska nie pozwoli teraz na porozumienie w sprawie VAT, to te państwa będą o tym długo pamiętały – dodał. To rodzi również konsekwencje w przyszłości. – Będzie nam niezmiernie trudno znaleźć jakiekolwiek państwa, które będą popierały nasze propozycje – stwierdził Marcin Chomiuk.
Polska miała czas na rewizję swojego stanowiska do niedzieli 29 stycznia, do północy. Ze względu jednak na tragedię w Katowicach, minister finansów prof. Zyta Gilowska poprosiła o przesunięcie terminu o dwa dni, na co przewodnicząca w tym półroczu Austria się zgodziła.
Chodzi o poparcie propozycji, którą popierają w tej chwili wszystkie inne państwa Wspólnoty. Austria zaproponowała, aby preferencyjne stawki na niektóre usługi (patrz ramka) obowiązywały do 2010 roku. Ponadto miałyby one obowiązywać we wszystkich państwach Unii. Do tej pory obowiązywały one w dziewięciu krajach: Belgii, Grecji, Hiszpanii, Francji, Włoszech, Luksemburgu, Holandii, Portugalii i Wielkiej Brytanii. Problem powstał, gdy państwa te nie doszły do porozumienia przed terminem wygaśnięcia przysługujących im preferencji, czyli przed 31 grudnia 2005 r.
Komisja Europejska domagała się jak najszybszego rozwiązania problemu, czyli osiągnięcia porozumienia lub podwyższenia stawek w krajach, w których one przysługiwały. 24 stycznia doszło do spotkania Ekofinu, czyli rady ministrów finansów wszystkich państw członkowskich. Podczas posiedzenia 22 państwa przyjęły, że preferencyjne stawki będą obowiązywać do 2010 roku we wszystkich państwach Unii. Nie zgodziły się na to Czechy, Cypr i Polska, ponieważ twierdziły, że porozumienie jest niesprawiedliwe. Nie miały nic przeciwko aneksowi K, w którym zapisano preferencyjne stawki dla dziewięciu państw, ale chciały w ten sposób ugrać coś dla siebie. Polska chciała przedłużenia obniżonych stawek m.in. na mieszkania, usługi restauracyjne i nieprzetworzone produkty rolne do 2015 roku. Weto trzech państw oznaczało, że porozumienia nie ma, ponieważ zmiany w VAT muszą zaakceptować jednomyślnie wszystkie kraje Wspólnoty.
Rozszerzenie aneksu K na wszystkie państwa byłoby korzystne również dla Polski, ale ważniejszą sprawą jest dla nas podtrzymanie preferencyjnych stawek na mieszkania (kończą się 31 grudnia 2007 r.).
Lista usług, na które przysługiwały preferencyjne stawki VAT • Drobne usługi naprawcze: – rowerów, – obuwia i wyrobów ze skóry, – ubrań i bielizny pościelowej (włącznie z cerowaniem i przeróbką). • Odnawianie i remont prywatnych nieruchomości mieszkalnych, wyłączając materiały, które stanowią znaczącą część wartości świadczonych usług. • Usługi mycia okien i sprzątania prywatnych gospodarstw domowych. • Usługi opieki domowej (np. pomoc i opieka nad dziećmi, osobami starszymi, chorymi lub inwalidami). • Usługi fryzjerskie.
