30 czerwca upłynął pierwszy termin na złożenie wniosków o zwrot VAT za materiały budowlane. Do urzędów trafiło od kilku do kilkudziesięciu tysięcy wniosków. Zdarza się jednak, że nawet 95 proc. złożonych dokumentów zawiera błędy.
W dniu 30 czerwca 2006 r. minął termin składania wniosków o zwrot części VAT z tytułu zakupu materiałów budowlanych, na które po 30 kwietnia 2004 r. wzrosła stawka VAT z 7 do 22 proc. Termin ten dotyczył tylko osób, które zakończyły inwestycje przed dniem wejścia w życie ustawy uprawniającej do zwrotu, tj. przed 1 stycznia 2006 r.
Z danych zebranych dla GP przez izby skarbowe wynika, że otrzymanie zwrotu podatku za materiały budowlane cieszy się dużym powodzeniem wśród podatników. Przykładowo w województwie śląskim do 30 czerwca złożono 68 140 wniosków, w lubelskim wpłynęło 25 757 wniosków, w zachodniopomorskim – 22 197, w mazowieckim – 51 071, a w małopolskim – 53 428. Średnia kwota zwrotu waha się od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.
– W dotychczas złożonych wnioskach o zwrot VAT za materiały budowlane najwyższa kwota zwrotu wynosiła 18 834 zł, najniższa 30 zł. Najczęściej występujące we wnioskach kwoty do zwrotu mieszczą się w granicach od 1000 zł do 3000 zł – wyjaśniała Maria Bojczuk z Izby Skarbowej w Kielcach. Podobnie jest w innych województwach.
Niestety w parze z dużym zainteresowaniem uzyskaniem zwrotu pieniędzy idzie także duża liczba błędów popełnianych we wnioskach.
– We wnioskach występują uchybienia, które wymagają wzywania wnioskodawców i uzupełniania danych – tłumaczyła Monika Kopiecka z Izby Skarbowej w Gdańsku.
W Świętokrzyskiem praktycznie wszystkie wnioski wymagały przeprowadzenia procedury wyjaśniającej. Podobnie było w woj. podkarpackim. W Izbie Skarbowej w Łodzi najwięcej problemów przysparzało ustalenie, co podatnik faktycznie nabył. Wielu sprzedawców posługuje się symbolem towaru, nie wskazując na fakturze jego nazwy ani symbolu PKWiU. Urzędy są zmuszone prowadzić w związku z tym postępowanie wyjaśniające.
W dalszym ciągu wnioski zawierają błędy, i to te same co poprzednio, chociaż zauważa się trend malejący. Zdaniem Krystyny Arciszewskiej z Izby Skarbowej w Olsztynie jest to związane z szeroko prowadzoną akcją informacyjną kierowaną do podatników.
– Informacje są dostępne na tablicach ogłoszeń, w salach obsługi podatnika, na stronach internetowych, w mediach. Udzielaniem informacji i przyjmowaniem wniosków zajmują się odpowiednio przeszkoleni pracownicy – dodała.
Krystyna Arciszewska zwróciła uwagę na jeszcze jeden aspekt – procedury związane ze zwrotem VAT są bardzo czasochłonne. Oznacza to duże obciążenie dla pracowników.
– Wykonywane do tej pory zadania zostały nałożone na mniejszą liczbę osób, przy niezmienionym funduszu płac. Wzrost tylko o 1,5 proc. przewidziany jest dla sfery budżetowej zgodnie z ustawą budżetową – argumentowała Krystyna Arciszewska.
NAJCZĘSTSZE BŁĘDY WE WNIOSKACH • brak określenia typu składania wniosku (tj. po zakończeniu inwestycji czy nie), • brak danych małżonka przy wnioskach i osób pozostających w związku małżeńskim, • wykazywanie wydatków, na które nie przysługuje zwrot, • brak wypełnienia wszystkich wymaganych pozycji lub ich nieprawidłowe wypełnienie, • niekompletne dokumenty, np. brak tytułów prawnych do lokali, błędy rachunkowe.
